Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

majeczka87

W OCZEKIWANIU NA WYMARZONE 2 KRESECZKI - POCZĄTKI STARAŃ

Polecane posty

Gość gość
Wiesz co gościu u nas tak się przyjęło ze tak piszemy. Nie jest to tabu jednak dla mnie ładnie brzmi i będę używać słów tak jak mi się podoba. Mam wystarczająco lat ale Ty chyba za to masz pięć skoro nawet podpisać się imieniem nie możesz. Wiedz, że w momencie kiedy mąż mnie przytula to czuje ze mam cały świat w swoich ramionach i czasami to jest nawet silniejsze uczucie niż podczas kochania się. Sali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sali zgqdzqm sie z toba w stu procentach! A co do gosci ktorzy przychodza i krytykują powinni sie zamknac bo ile moznq sluchac ze objawow ciazy nie mozna zauwazyc po owulacji? Tak jak mnie wysmial jakis gosc incognito A tu prosze jestem w ciazy i przypuszczalam to od dnia po owulacji. Kazda kobieta i organizm jest inny wiec nie ma co sie przejmowac tymi co nas wysmiewaja tu jak wchodza bez przedady kazdy pisze jak mu sie podoba czy sie kocha czy sie przytula czy że tak powiem pieprzy w celu zaplodnienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
boże, p******e matki polki jak się zbiorą to już chuj, trzęsienie ziemi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
14.40 my opinią sfrustrowanych zazdrośnic się nie przejmujemy, prawda dziewczyny? :) w ogóle zlewajcie takie komentarze, szkoda czasu na odpisywanie na nie. Mi juz humor sie zepsuł , w pracy dostałam zjebe, zle zrobiłam jedna rzecz przez swoje roztargnienie i w ogóle przejmowanie się sytuacja ze staraniami. Ehhh dość mam ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ola wrzuc na luz troche wiem ze ciezko i moge sobie tak juz mowic bo zaszlan ale spokojnie skup sie na swoich sprawach i o przyjemnosci nie zamartwiaj sie tak a sie uda tak jak mi. Ja robię wlasnie obiad bo maz za dwie godziby bedzie w donu. Ewbela zauważyłaś u siebiw taki wiekszy troche brzuch? Ja fzisiaj w pracy jak debil stalam pred lustrem i sie na niego patrzylam i sie smialam ze nawet niw mogę go wciagnac. W srode ide na pierwdza wizyte do lekarza. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
hej:) jestem bylam w pracy i tez staram sie ciagle odoczywac, dziewczyny ja jeszcze kupilam sobie olej z wiesiolka i pilam go codziennie do owulacji moze tez pomogl, Asia dzis byl jeden z lepszych dni nie bolal mnie brzuch ale bylam na badaniu krwi i chyba z piec fiolek krwi mi wyciagnely, i czulam sie slabiej ale juz jest ok no moze jeszcze male przeziembienie. Nie wiem dziewczyny co wam jeszcze powiedziec, ja w sumie te tydzin przed okresem myslalam ze juz lipa bo piersi mi opadly ale brzuch nie bolal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
A mi podskoczyła temperatura do 37 a do wczoraj bylo 36,5. Starałam sie tak dwa razy dziennie mierzyć, bo rano to jestem tak zaspana i tak zniechęcona do jakiegokolwiek działania, ze to olewam. A temp podobno skacze po owulacji no i znów bede się nakręcać... W ogóle dziewczyny ja to chyba za bardzo nerwowa jestem, moze dlatego się nie udaje. Dzis w pracy szef zwrócił mi uwagę o jedna rzecz i byl na mnie troche wkurzony, a ja do tej pory to przeżywam...a tak w ogóle to jest dodatkowa praca, na której mi nie zalezy, bo tylko sobie w niej dorabiam i jak mnie zwolni to nic się nie stanie tak naprawde a ja jak głupia sie przejmuje... Powiedzcie jak wyluzować? Bo ten stres ciągły chyba mi nie pozwala zajść... Co bym nie robila to jak tylko cos nie tak to się stresuje i to przeżywam... Glupia jestem :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
W ogóle niby nie zalezy mi na tej pracy, a boje się, ze mnie wywala, śmieszne co? W ogóle boje się krytyki chyba bardziej. Zawsze daje z siebie wszystko, a jak słyszę słowa krytyki to przeżywam to caly czas, nieważne jaka praca, nieważne co robię. Pewnie stres wszystko komplikuje :( sorki, że tak gadam o tej pracy, ale musiałam się wyżalić. Wiem, ze nie można pracy przenosić do domu, dlatego mężowi nic nie mowie. I tak się dziwie, ze jeszcze starania byly dzis :) ale myślami to ja bylam w rej zasranej pracy :( no nic, kończę to biadolenie, bo taki problem to przecież nie problem, ale lubię wam sie czasem wyżalić i jest mi lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
Ola ja tez tak mam(milalam) bo jeszcze tylko dwa dnii nie bede chodzic do dodatkowej pracy bo musze o siebie dbac a nie charowac. ale tez tak mialam jak ty ze sie przejmowalam ale to chyba kwestia tego ze chcemy czuc sie doceniani w kazdej pracy i nawet jak ci na niej bardzo nie zalezy to jak by zwolnili to byl by nie smak. mi tak zalezalo ze zapominalam o zmeczeniu:) a co przynosi ci najwieksza przyjemnosc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olenika
Praca jak to praca. Powiem wam, że ja bez pracy bym zwariowała do reszty... A tak chociaż te 8 h dziennie zajmuje głowę czymś innym. No chyba, że któraś z koleżanek zaczyna opowiadać o swoim dziecku... Mąż mnie dzisiaj co chwile przytula, całuje. Boje się, bo on doskonale wie, że ja za 5 dni mam mieć okres i pewnie chciałby bardzo żebym go nie dostała :( Wczoraj w nocy znowu beczałam.. Można się wykończyć. Ja już nie wiem co mam robić.. Na badania iść, ale jestem tak zabiegana, że nie mam na nic czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewbela
kurczak nie wiem co ci powiedziec zebys pozytywnie myslala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gaga1111
Ola a mi sie wydaje, ze trochę niska samoocenę masz... Mam racje? Uwierz w siebie, nabierz pewności siebie a stres minie.. Każdy ma prawo popełniać błędy... Jednak to powinno Cie zmotywować i dac kopniaka pozytywnego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Gaga, na pewno po części masz racje, wystarczy tylko mala krytyka, a ja juz mysle, ze jestem beznadziejna, najgorsza. Tak samo jest ze staraniami.... A poddaje się szybko. Tak samo szybko się załamuje. Ale nic, trzeba isc dalej. Idę spać, a jutro postaram się do wszystkiego podchodzić na luzie :) musze sie w końcu tego nauczyć. Dobranoc kochane, bede tu jutro po poludniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nusia5559
Kobietki spokojnie ja sie nie zabezpieczam Juz 6lat i nic. Spokojnie bd dobrze. Myślcie pozytywnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
niusia no to żeś je pożywne nastawiła do sprawy. Ciekawe jak Twoje wyniki tsh ft4 i prolaktyny po mtc. A swoją drogą to witam wszystkich w tym tych co już kojarzę głównie depresyjną Ole Sali Asie Ewbele Olenike i tych co nie pamiętam. Starania trwają. Aha i srram na krótkie wpisy prostych umysłów którym w swej prostocie i pyszności wydaje się że są lepsi od innych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
Pozytywnie. Słownik w telefonie zawsze wie lepiej o co mi chodziło :-S

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Patrze nowe niki sa jakies. Ola sprobuj w tym miesiącu te piec dni wyluzowac chociaz trochę skup się na sobie i mezu. Ja dzisiaj wstalam rano i kreci mi sie w glowie odruchy miałam wymiotne. Asią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam wszystkich :) gratuluję wszystkim przyszłym mamom :) z mężem staramy się o dziecko od czerwca i nadal nic. W ostatnim cyklu robiłam testy owulacyjne, kochaliśmy się kiedy były dwie ciemne kreseczki, a tu znowu okres. Doradźcie co robić żeby się udało zajść w ciążę? pozdrawiam, Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Witam nowe osóbki jestesmy razem w tych staraniach. Dzisiaj mnie rano odwiedził okres i w sumie tak jak się nastawiałam. To nic w kolejnym cyklu się postaramySali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Agata ja radze po okresie non stop się przytulać. Ja nie kochałam się często i mimo że testy robiłam to i tak się nie udało. Częste kochanie się to najlepsze, my w poprzednie dni płodne tylko 2 razy i oo przyjechała ciocia. :( Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
Sali witaj w klubie. Małpa od rana. Nowy cykl nowa nadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewbela
Hej. Ja tez witam nowe Panie:) polecamy codziennie przytulanie z mezem w dni plodne ;) i przed tez. Polecamy dobry humor i pozytywne nastawienie.Asia mnie dzis tez dopadly mdlosci ale trwaly chwile. Gaga a ty masz jakies objawy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak fajnie Juax jesteśmy dokładnie na tym samym etapie :) miło że z kimś będę mogła się dzielić swoimi dolegliwościami. Dzisiaj pół nocy nie spałam jakieś zapalenie pęcherza mnie złapało. Dobrze ze rano nie musiałam wstawać to odespalam. Jednak przywitała mnie @. Może i dobrze dzisiaj przyszła a nie za kilka dni i szybciej nadejda starania. Znowu nie mogę się doczekać aż się skończy a dopiero co się zaczęła. Najgorzej jest pracować jak tak brzuch boli:/ Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
Sali Ty musisz poprawić prace tarczycy. 4 lyzki oleju lnianego budwigowego z apteki z lodówki i trzymane w lodówce spożywane codziennie juz po miesiącu drastycznie poprawi Ci wynik a po trzech to już całkiem. Najlepiej wymieszać z chudym twarogiem może być maczanie chleba. Bardzo dobry endokrynolog powiedział żeby nie słuchać bzdur i porzy tsh > 2.5 to nie ma sensu walczyć i najlepiej 1 do 1.5 choć już poniżej 2.5 jest szansa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W okresie około owulacyjnym przytulamy się 3-4 razy, według mnie to sporo biorąc pod uwagę moją pracę zmianową. W drugiej fazie cyklu trochę odpuszczamy. Z mężem na ten cykl mamy plan przytulania się co drugi dzień (najwyżej mąż będzie się do pracy spóźniał). Na początku grudnia mamy umówioną wizytę z ginekologiem, który specjalizuje się w niepłodności, ciekawe co nam powie. Na początku cyklu też jestem optymistką, ten optymizm mija kiedy zbliża się termin spodziewanej miesiączki, a gdy już przyjdzie rozklejam się ;/ Agata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Juax a czy to na receptę? Jak nie dzisiaj już kupie. Sali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj ewbela ja wymiotowalan dwa raxy w pracy strasznie mi duszno i mam karuzele w glowie. Powinnam pracowac 5 godzib a pracowalam 2,5 wszystko szybko robilam. A teraz leze. Witam nowe dziewczyny i tez polecam kochqc sie bez wzgledu na plodne i nie plodne dni codziennie w plodne a nie plodne co drugi dzien i sie uda. Ewbela a ja awanture zrobilam dla meza w niedziele ze nie chcr sie ze mna kochac ze czuje sie jakbym byla juz dla niego nie atrakcyjna to sam sie zacza dobierac a wczoraj to kupil mi stringi i halke rozowa jasna w prezencie i czeka tylko az paczką przyjedzie z Polski. Tylko kupil rozmiar s powinnam jeszcze w niego wejść w grudniu jak pochamuje swoj apetyt non stop jem ;( a jak ja później to zgubie. Asia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juax
Bez recepty. Można kupić w zwykłym sklepie ale tu chodzi o jakość, musi być w zimnie i wysoko lingolowy. Polecam tylko z apteki i pytaj czy maja w lodówce. Mogę powiedzieć z doświadczenia ze bez żadnych hormonów w mniej niż 4 tygodnie wynik zmienił się z niedoczynnosci w poprawny a to dopiero początek i wierzę że jeszcze się poprawi bo właśnie 4 tydzień się kończy. Endokrynolog nie krył zdziwienia:-) Wizyta u endokrynologa była po kuracji olejem, gdyby nie własna inicjatywa bankowo byłyby hormony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewbela
A ja z moim ustalilismy ze bedziemy sie ograniczac od 1 do 2 razy w tyg. Probuje dodzwonic sie do nowego ginekologa ale cos mi nie idzie. Chce zmienic podobno bardzo dobry. A ty Asia kiedy wizyta u lekarza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Ola
Dziewczyny, wczoraj test owu wyszedł prawie pozytywny, prawie takie same kreski a dziś ta druga dużo ciemniejsza niż pierwsza! A jest juz 25 dc. Zazwyczaj juz w tym dniu cyklu odpuszczaliśmy starania. A tu sie okazuje, ze prawdopodobnie mam późno owulacje, bo i tez cykle długie. No nic, staramy sie dalej, chociaż chcialam juz odpuścić skoro śluzu mniej juz. Wiem, ze testy niczego nie gwarantują no ale trzeba walczyć do końca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×