Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 30latkaa

Czemu w POLSCE tak szybko zakładamy rodziny????????

Polecane posty

Gość a to cię dziwi
Nie no skoro musimy sie do krajów muzułamańskich odwoływać (gdzie kobieta kompletnie nic nie znaczy i nikt sie z nią nie liczy) żeby chcieć udowadniać, że w polandzie nie jest jeszcze tak najgorzej, to ja serdecznie dziękuję za dalszą rozmowę :O Po drugie, w Polsce też są skrobanki, tyle że nielegalne. To, że legalne są zakazane powoduje tylko i wyłącznie to, że tysiące niechcianych dzieci chodzi po tym łez padole, a dodatkowo tyle samo nieszczęśliwych, złych matek. Po trzecie z tego co mi wiadomo ryzyko urodzenia dziecka z chorobą genetyczną wzrasta (i to nieznacznie) dopiero po 35 roku życia u kobiet. Więc spoko, czas jest. Zresztą to wszystko zależy od trybu życia danej osoby, tempa jej starzenia i od tego czy w jej rodzinie zdarzały się przypadki takich chorób. Bez przesady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrrr
co do tych dzieci we wczesnym wieku to chyba wam się coś pomyliło bo przez wiele lat mieliśmy ujemny przyrost naturalny pomimo że pokolenie wyżu demograficznego ma teraz pi razy drzwi 26-32 lata (takie luźne granice jakby ktoś się czepiał szczegółów) więc gdyby Polska była tak zacofanym krajem gdzie wszyscy biegiem do ołtarza i robić dzieci to byśmy mieć teraz mocno dodatni przyrost a nie jakieś śladowe ilości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anulka 1977
bo po 30 tce ma sie ogromne kłopoty z zajściem w ciąże !!!!!!! rozejrzyj się!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to cię dziwi
Oczywiście, że nie ma gwarancji, że dany związek się nie rozpadnie. Ale jak pomyślę o sobie jak miałam 20, 20 parę lat (jak myślałam, czego chciałam, jaka byłam) to wiem, że gdybym za ówczesnego chłopaka wyszła za mąż to już pewnikiem teraz byłabym rozwódką. Nie ma gwarancji na cokolwiek, fakt. Ale są mniejsze i większe szanse na stworzenie udanego związku. Szanse te rosną, moim zdaniem, wraz z dojrzałością partnerów. Jak się gównierzeria bierze za śluby i płodznie dzieci to nie dziwota, że już koło 30tki są sfrystrowani i skapcanieli. Bo wtedy zaczynają mniej więcej powoli pojmować czego oczekują od partnera i od siebie, poznają siebie, stabilizuje im się charakter, osobowość...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak powiem tak i juz
Nie popadajmy w skrajności.Jedni pobierają się wczesniej inni pozniej,niech kazdy decyduje sam, tak naprawdę nie ma idealnego czasu na dziecko. Ktos napisał,ze mloda matka ma mniej cerpliwosci-z tym sie nie zgodze,widze,ze z wiekiem jestem bardziej nerwowa,a male dzieci mnie wkurzają-placze ,krzyki,kiedys tak nie było. Co do szkoły,mozna konczyc mając dziecko,nie przesadzajmy studia ,szczegolnie koncówka to nie tragedia,poza tym pracując tez trzeba wynając opiekunkę. Niektorzy ludzie są ustawieni przez rodzicow,mają mieszkania lub domy,jezeli mężczyzna jest kilka lat starszy to juz pracuje ,wiec nie ma potrzeby czekać Wyszalenie się-znam mnostwo mlodych osob,ktore juz w LO zjechaly pol świata i poszlały,dla nich to nie atrakcja Mam mnostwo kolezanek po 40stce z malymi dziećmi i wierzcie mi,ze zadna nie powiedziala,ze jest z tego zadowolna.Wiecznie zmęczone,nerwowe,kazda pracuje i ma malo czasu dla dziecka.W zasadzie zostają weekendy ,bo na codzień maluchy po 12 godzin siedzą z opiekunkami. A dlaczego pracują,a nie siedzą na wychowawczych?Kazda pilnuje swojego stanowiska,nie ma ludzi niezastąpionych,są mlode kobiety po studiach ,ktore są gotowe poswiecic sie pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to cię dziwi
co do tego nickiego pezyrostu naturalnego, to nastąpił on w czasach transformacji kiedy to np. młodzi dorośli (tj. w wieku 19-24 lat) zaczęli masowo zdawać na studia, wydlużać okres nauki. Ich rodzice w tym wieku mięli już jedno, dwoje dzieci. Ja nie twierdzę, że wszyscy w Polsce masowo wala na poródówki i przed ołtarz. Prawdą jednak jest, że pierwsze dziecko kobiety w dużych miastach rodzą rodzą bodajże w wieku 25 czy 26 lat, a na wsiach i w małych miastach, jeszcze wcześniej. Ten wiek cały czas przesuwa się w górę, więc z czasem pewnie też przesunie się do po 30tce. Albo i nie bo we wszystkich badaniach wychodzi, że Polacy najwyższą wartość przypisują rodzinie i dzieciom wiec jak sytuacja gospodarcza bardziej sie poprawi, państwo będzie wspomagać młodych rodziców, to mamy szansę dogodnić np. model francuski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
nie rozumiem jak mozna jechac na mlode kobiety ze sa bezmyslne it ze wychodza za maz mlodo, czy ze maja dzieci, no i co z tego????? kurcze ja tez wolalabym zeby moja matka byla mlodsza , a ja chcialabym doczekac wnukow itp, moja znajoma urodzila w sierpniu dziecko w wieku 40 lat (wpadla!!!!) z mezem i teraz sie boi i o przyszlosc jej rodzice juz nie zyja jego tez itp, porazka ale zauwazcie jak komus sie zycie spitoli do 30, to przynajmniej ma szanse sobie ulozyc na nowo w stosunkowo jeszcze mlodym wieku, a tak hahah czy gwarancja dojrzalosci partnerow jest wiek "dojrzalszy" watpie ! to kwestia indywidualna, my tu nie mowimy o malzenstwach przed 20 bo takich to i ja nwet nie pochwalam, jak obydwoje mlodych w wieku 18 19 lat sie hajta, moj M dniu slubu mial prawie 28 lat, co do wpadek sa 2 rodzaje w padek, po 3 mcach chodzenia itp...albo po paru latach, wiec wtedy jak sie ktos kocha a jest juz ze soba pare lat to chyba nie problem, co innego jak dziei rodza dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddojrzała po przejściach
Nikt nikogo do niczego nie zmusza, niektóre kobiety mają instynkt maciezyński w wieku 20 lat innym nie przychodzi nigdy. Uwazam jednak że dzieci powinno sie miec jak jest sie młodym, dlatego że: - mamy wiecej cierpliwości i siły fizycznej - biologicznie jest zdrowiej dla matki i dziecka - w wieku np. 40 lat jestesmy jeszcze młode atrakcyjne a mamy już odchowane dzieci i czas dla siebie i swoje przyjemności - nie ma dużej bariery między rodzicami a dziećmi - dzieci sie usamodzielniają jak my nie jestesmy jeszcze az tacy starzy, jest nam wtedy lżej finansowo nie mamy obowiązków i możemy korzystać z życia np. podróżować. jedyny minus to to, że w wieku 20 lat nie jestesmy zabezpie zeni fifianowo ale można przecież uczyć się, pracować i miec dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddojrzała po przejściach
Jeszcze zapomniałam o czym - młodsza matka dłużej jest ze swoimi dziećmi i doczeka się wnuków prawnuków itp. dziecko nie jest narazone na to że w wieku 20 lat zostanie sierotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponieważ jest niska świadomość seksualna. młodzi ludzie nie stosują antykoncepcji lub stosują tą mało skuteczną i nie powiedziałabym, że to jest reguła w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
dojrzala po przejsciach zgadzam sie z toba! to samo napisalam wczesniej itp, fajnie jak dzieci maja mlodszych dziadkow itp, ja jeszcze przed 30 chce drugie a potem juz nie( co nie znaczy ze to sie nie przydarzy), no i to uwazam za zaplanowanie zycia w fajny spsob, zeby na matke dziecko mogla dluzej liczyc, ale ja znam babki po 30 co nie nadaja sie na matki a znam tez po 20 co sa rewelacyjnymi matkami! i poptarzam tu raz jeszcze nikt niczego nikomu nie narzuca, i nie powinien

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddojrzała po przejściach
nie wszystkie dzieci młodych matek to wpadki. Niektóre kobiety chcą wcześnie miec dziecko - szczególnie w małych miasteczkach. Ja to popieram. Sama chciałam miec wcześnie dzieci ale nie miałam z kim :( pierwszde dziecko urodziłam dopiero w wieku 26 lat. teraz jeszcze moje dzieci nie sa samodzielne a mnie by sie marzyło juz miec pensję tylko dla siebie, wyjeżdżać z moim narzeczonym 2 x w roku do ciepłych krajów i nie denerwowac sie przed każdą wywiadówką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddojrzała po przejściach
Jest jednak jeden problem. Młoda matka to na ogół troche starszy ojciec co po kilkunatu lub kilkudziesięciu latach nie jest dobra opcja dla kobiety. Kobiety po 40 powinny mieć młodszych partnerów, ale to już osobny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest to jeden z powodów, nie jedyny uważam jednak, że to nieodpowiedzialne zakładać rodzinę nie mając środków by zapewnić jej godny byt z drugiej strony w Polsce tyle lat trzeba poświęcić na naukę, która i tak nie daje gwarancji zatrudnienia, że odwlekanie decyzji o dziecku też nie jest najlepszym rozwiązaniem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
ja mam synka , w maju skonczy 2 latka i tez wydaje mi sie ze moglam miec go wczesniej, ale studiowalam i byloby ciezko , chociaz wiele moich kolezanek rozdzilo na 4 i na 5 roku, zazdroszcze kolezankom co w moim wieku maja juz 2 , powaznie,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
hot magenta kurcze ale ja na tyle znaomych co maja dzieci jakos nie widze zeby mieli zle warunki polowa z nich sie wybudowala, maja prace itp, jak stac na jedno dziecko moim zdaniem to i z drugim nie jest gorzej, teraz mlodzi ludzie maja lepiej od swoich rodzicow, moj tesc np nie moze sie pogodzic ze pracowal prawie 40 lata i marna emwryture, a moj M pracuje 10 i zarabia dobrzezyjemy na poziomie, jego corka postawila dom, zyja na poziomie , a on opiero na starosc kupil lepsze auto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko podejrzewam, że rodzice w tym maczają palce każdy ma inne podejście do tych spraw ale jak bym nie założyła rodziny licząc, że rodzice będą mnie latami utrzymywać nie mówię, że rodzice nie powinni pomagać dzieciom - ale wszystko ma swoje granice

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolegha Allaha
"a to cie dziwi" strasznie generalizujesz!!! napisalas; ryzyko urodzenia dziecka z chorobą genetyczną wzrasta (i to nieznacznie) dopiero po 35 roku życia u kobiet. Więc spoko, czas jest... chyba nie? skoro autorka miala na mysli wlasnie kobiety po 30-tce... postaraj sie troche uwaznie czytac a nie koncentrowac sie tylko na wypaplaniu swoich racji... to czy zakaz skrobanek jest przyczyna, ze w Polsce jest masa nieszczesliwych dzieci i matek to juz naprawde absurd niegodny dalszego dyskutowania. Mieszkalem w Polsce 25 lat a na zachodzie mieszkam 20 lat i powiem, ze nie wydaje mi sie ze to dobry ponysl dla Polakow brac przyklad z osiagniec Europy zachodniej. Moze ekonomia jest Ok, ale wszystko inne kuleje i jest starannie ukryte prze "wladcow" i tego wlasnie przecietny Polak nie potrafi dostrzec. Stworzyli spoleczenstwo samotnych ludzi, przychylne wszystkiemu co nowe i co patrafi zburzyc stary porzadek. Model francuski???? to juz zupelnie smiech na sali....czy wiesz ilu Francuzow odbiera sobie zycie co roku i lczba ta rosnie co roku? no wlasnie sa lepsi w tym nawet od Polakow. Duzo mowi sie o tym w Unii. Chyba nie robia to dlatego za sa szczesliwi??? Musisz jeszcze troche pozyc i pomyslec wiecej zanim cos powiesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy jest kowalem swojego losu i nie ma co komentowac cudzych wyborów ja jestem przed 30tką, skończyła studia, po dwóch latach pracy zostałam bezrobotna i teraz też wolałabym mieć już dziecko bo nie wiem ile czasu będę bez pracy a nie młodnieję z dnia na dzień :O wszystko zależy od tego jak się komuś życie ułoży...nie ma sprawdzonej recepty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 latka.....
"dojrzała po przejściach" spadaj z tego topiku, to nie temat dla podstarzalych kobiecinek, ktorym menopauza poprzewracala wszystko w glowie i w zyciu tylko temat dla mlodych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddojrzała po przejściach
sama spadaj forum jest dla wszystkich a podforum dla osób dojrzałych. od razu widac że jesteś sfrustrowana pewnie niedojebana i wyżywasz frustarcje tu na forum. a mnie do menopauzy jeszcze brakuje sporo ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
kolega allaha zgadzam sie z toba , na zachodzie wcale nie jest tak wspaniale, ja akurat uwazam ze w polsce pod tym wzgledem jest lepiej no rodzice akurat nam w niczym nie pomogli, moj ojciec nie zyja matka zarabia gorsze, mojego M matka nigdy nie pracowala a ojciec juz w podeszlym wieku, no ale jest jeszcze jeden wielki minus, pobyt ojca za granica, niestety coraz czesciej matka zostaje z dziecmi a tatus musi zarabiac gdzie w swiecie, przykre to jest no ja tez nie jestem zwolenniczka ciagniecia kasy od rodzicow, ale o jakiejs tam pomocy doraznej to moze byc mowa, ale to juz sprawa osobista ludzi ktorzy tak zyja dyskusja mocno sie rozwija a autorki nie ma,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skąd to stwierdzenie
Ja nie widzę żeby szybko wręcz przeciwnie. Widzę pęd do kariery a dziecko odkłada się w nieskończoność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 30 latka.....
"dojrzala" z tego co piszesz to wnioskuje ze menopauza jest blizej niz dalej..ha...ha i ne denerwuj sie bo zmarszczki bedzie bardziej widac i moze twoj mlody narzeczony zacznie sie ogadac za nami...mlodszymi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
ciekawe czemu niektore kobiety po 30 pozuja na wielce szczesliwe i samotne z wyboru a w glebi ducha chcialyby miec juz dzieci i mezow,powtarzam NIEKTORE, a szkoda mi tych co nadal nie maja z kim a ni jak zalozyc rodziny to przykre, i nie zazdroszcze zatwardzialym singielkom ktore rzecz jasna sa szczesliwe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pani XX
Kiedys tak było. 25 latka była już starą panną. Teraz czasy sie zmieniły ale wcale nie wiem czy to dobre. Zostać matką po 35 roku życia to niezbyt rozsądne choćby ze wzgledu na wady gendetyczne i ogólnie gorsze zdrowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolegha Allaha
Polki powinny znalezc jakis swoj wlasny, lepszy model i nie wzorowac sie na modelu zachodnim, ktory ma wiecej wad niz zalet, ktory m jedyna wartoscia jest pieniadz. W koncu Polki sa nie tylko najpiekniejsze ale uwazam, ze i najinteligentniejsze w Europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a to cię dziwi
"chyba nie? skoro autorka miala na mysli wlasnie kobiety po 30-tce... " To co, ze ona miała na myśli kobiety po 30tce ? To przeczy temu, że ryzyko urodzenia chorego dziecka wzrasta po 35 roku życia życia ? Kpisz czy o drogę pytasz ? "to czy zakaz skrobanek jest przyczyna, ze w Polsce jest masa nieszczesliwych dzieci i matek to juz naprawde absurd niegodny dalszego dyskutowania" To nie dyskutuj. "Mieszkalem w Polsce 25 lat a na zachodzie mieszkam 20 lat i powiem, ze nie wydaje mi sie ze to dobry ponysl dla Polakow brac przyklad z osiagniec Europy zachodniej. " Może i nie, ale fakt jest taki, że turytyka aborcyjna w Polsce kwitnie i tysiace Polek wyjeżdżają za grnice po to, żeby dokonać aborcji. Jeżeli myślisz, że to jest "branie przykładu", a nie smutna konieczność dla tych kobiet to cóż. Poza tym czy ja się domagam kopiowania wszytskiego co na tzw. zachodzie i mówię, że tam raj ? Gdzie niby tak mówię ? Mówie, że są pewne sprawy i pewien rodzaj mentalności, ktory mi się podoba. Tobie nie musi. Na tym polega rozmowa, ze każdy przedstawia swoje racje, nie ? "Model francuski???? to juz zupelnie smiech na sali " Miałam na myśli to, że jest tam dodatni przyrost naturalny i ludzie dość chętnie mają więcje niż 2 dzieci. Każdy przeciętnie inteligenty człowiek pojąłby o co mi chodzi z kontekstu tamtej wypowiedzi. Wszak o poczuciu szczęścia u tych ludzi nawet się nie zająknęłam. "Musisz jeszcze troche pozyc i pomyslec wiecej zanim cos powiesz." Na wzajem, chociaż skoro jesteś już taki dojrzały (wiekiem) to dla ciebie gorsza obelga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddojrzała po przejściach
Aniqua zgadzam sie z Tobą, ptem takie wylewają swoje frustracje np. na forum. To wszystko z zazdrości. Jad, zawiść, zazdrość, tak sie kończy brak rodziny i dzieci po 30..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aniqa 26
moja kuzynka tak sie zagubila....ped kariera, niby sie hajtnela po studiach, ale stawiala na siebie, a teraz......jak juz jest ta kariera i kasa ciagle jej zal wolnosci, i dziecko zeszlo na dalszy plan, teraz tez glupio urodzic bo jak ju ma stanowisko to nie moze sobie pozwoilic na dziecko, i tak lata leca a ona coraz bardziej bogata i sfrustrowana druga kuzynka w wieku 33 lat poraz pierwszy raz zaszla w ciaze przelezala polowe w szpitalu, urodzila wczesniaka, drugie poronila, teraz w ciazy i juz zagrozona, i lekarze powiedzieli jasno ze niestety u niej to kwestia wieku , przykre

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×