czy sa tu dziewczyny z Anglii,ktore oczekuja pierwszego dziecka?

Aurela86 powinno sie przez pierwszy trymestr czyli pierwsze trzy miesiące , ja juz nie biore , za to jem warzywa które zawieraja m.in kwas foliowy :)

pytam bo właśnie koleżanka mi powiedziała że do 12 tygodnia a ja już jestem w 13 i trochę. tak w ogóle to jak tam pogoda?:) w całej Anglii tak pada jak u mnie w mieścinie??

Aurela86 każdy lekarz powie ci że kwas foliowy powinno sie brać do końca pierwszego trymestru , ja skończyłam brać po 15stym tygodniu bo i tak mi sie skończyły , ale przecież zrobisz jak uważasz , na pewno łatwiej brać w tabletkach szczególnie jeśli ma sie mdłości i nie wszystko smakuje , ale teraz to przemycam go w warzywach , ryzu i rybach :) u mnie nie pada , ale jest ziiiimnoooo brrr :( i tak nie za fajnie :/

Właśnie robię obiadek. Rybki jakoś przełknąć niemogę. Z resztą mam za dużo żelaza to i tak niemogę szaleć z produktami o dużej jego zawartości. Kupię sobie jakieś witaminy dla kobiet w ciąży ale takie bez żelaza...tylko te co oglądałam to wszystkie mają żelazo...

po 12 tygodniu ciązy feminatal metafolin 400 z DHA nie zawiera żelaza ale nie wiem czy jest dostepny w anglii

Aurela86 albo po prostu zapytaj w aptece o iron free multi vitamin for pregnant women :) sama jestem ciekawa czy tu takie są bo znalazłam strone apteki w usa i tam mają , gdybyś chciała spojrzeć to tu link http://translate.google.pl/translate?hl=pl&langpair=en|pl&u=http://www.evitamins.com/product_grid2.asp%3FcatID%3D260

ups chyba sie włączy stronka , nie wiem czemu :/

emilia jutro pojde do apteki i po prostu spytam. a gdzie sie podziały inne mamuśki? :)

mamuśki? hmm pewnie pojawią się późnym wieczorem ;)

dobrej nocy kobietki :) na mnie już czas :)

dobranoc emiliabhx . kolorowych snów i spokojnej nocy:)

czesc dziewczyny, ja mialam naprawde zwariowany dzien 1.wstalam o 6 am !!!!masakraaa zawsze spie do ok 7.30 czyli byl to sodek nocy 2.lalo ja z cebra a ja nie moglam jechac samochodem tylko szlam sobiedo metra 15min w deszczu 3.dojechalam na earls court (bo tam mialam szkolenie) 1,5h za wczesne wiec sobie postalam jak ten palant te 1,5h 4.przebrnelam kurs 5.kolezanka urodzila synka w ciagu 24h!!!! az zrobili cesarke i wydobyli 4,2 kg olbrzyma 6.moj maz powinien wrocic ok 9pm do domu z pl ale utknal w w-we na lotnisku bo luton zamkniete ,pogoda nie tak wiec sobiejuz kwitnie tam 6h a jutro on mial miec 3dniowy kurs z pracy first aid ktory mu przepadnie cholera 7.wpadam do domu i lece z jezorem na brodzie do collegu zeby tam prawiezasnac na lekcji 8.9.30pm jestem w domu ;/ juz sama nie wiem czy to ulga bo od 3 dni nie zrobilam kupy masakra przytylam na wadze chyba ze 3kg... 9.padam na twarz wlacze z powiekami i pisze do was i spadam spac.... buzka

Krisana to ciekawy miałaś dzień:) Podziwiam. Tyle czasu na nogach wystać a przecież sama nie jesteś. Ja tam szybko dość się męczę jak spaceruję albo gdzieś się śpieszę. Pod góre mi czasem ciężko wejść. Opowiadaj dalej jak tam reszta dni przebiega:)

zbędny durny komentarz powyżej...

dzień dobry :) krisana niech będzie zwariowany dzien byleby nie stresujący ;) napisz nam gdzie twoja koleżanka rodziła , będe omijać ten szpital szerokim łukiem ;) pozdrowienia dla koleżanki i dużo zdrowia dla maluszka :) kobiety w ciąży bardzo często mają zaparcia, spróbuj winogrona podjadać , albo suszone owoce np, śliwki , i wypoczywaj kiedy tylko możesz :) pozdrowienia dla ciebie

no i śnieg pada i szaro i pochmurnie :( idę na kawę , pisze sie kto?

Kawa? bleeee... Kawa jeszcze 2 miesiace temu była moim napojem nr 1. Piłam minimum 2 kawy dziennie przez jakieś ostatnie 10 lat. A teraz na samo myśl robi mi sie niedobrze. Dziwne ale zdrowe :) Ja już po wizycie u Midwife. Okazało sie, że mojej nie było i była jakaś kobitka na zastępstwo. Dała mi tylko sterte ulotek i książeczek i zapisała na sobote na wizyte tej mojej Midwife. Więc w sobote spotkanie u mnie w domciu :)

maadaa będąc w pierwszym trymestrze to tez nie moglam na kawe patrzec ;) ale od niedawna pije jedna słabą filiżanke na dzień , moja położna tez była u mnie w domu , jakoś tak mniej stresowo ; ) a ja mieszkam z debilami , uwierzcie mi i juz mam dosyc :( nie moge sie doczekac kiedy dostaną wypowiedzenia ;) ufff

emilia mieszkasz z Polakami czy Anglikami? My na szczęście sami mieszkamy i mam święty spokoj :)

my narazie też mieszkamy z kilkoma osobami ale mam nadzieje ze juz niedlugo.nie to zeby mi oni przeszkadzali ale nie wyobrazam sobie z dzieckiem mieszkac tak jak do tej pory

maadaa dom jest na mnie i męza , prywatnie wynajmujemy , i mieszkaja z nami polacy :/ dom wariatów , dom jest duży i raczej sami byśmy go nie utrzymali pozatym często wyjeżdzaliśmy do pl i wtedy mielismy pewność że zawsze ktoś jest w domu , warunki mają rewelacyjne tylko uszanowac nie potrafią , ale już niedługo :) Aurela86 a mnie przeszkadzają i to coraz bardziej :/ a pytalaś o te witaminy w aptece? aleeeeee koniec narzekania , jak wam dzień minął ? jak samopoczucie? co na obiad jadłyście? :D

emiliabhx zapomniałam spytać hehe. załatwiałam dzisiaj sprawy związane z tym moim zwolnieniem z pracy. na obiad były pierożki z truskawkami. ogólnie dzień nudny

mmmmmmm pierożki :D ja sobie brokułową zrobiłam :D pisze "sobie" bo mąż dostał zupełnie co innego na obiad :P a na moje zupki ma szlaban :P

czemu szlaban? ja mojego pierogami poczestuję:)

Hej, mam do Was wielką prośbę... Potrzebuje Waszej pomocy, zapodajcie swojego pozytywnego głosa na http://jupikshake.pl/contest_galleries/index/page:2/sort:ContestGallery.created/direction:desc, na ninonka Jak narazie nie mam żadnego, a wiem że na Was mogę liczyć. Dzięki ;)

szlaban , bo jak posmakuje to potrafi zjeść cały garnek :D a ja jak gotuje to tak żeby mi na cały dzień stykło ;) ale nie narzeka , bo staram sie dla nas obu gotować pyszności :D w pl często robiłam pierogi i zamrażałam w porcjach , ale tutaj , jak ciągle ktoś ci sie kręci po kuchni :/ nie na moją cierpliwość

hej dziewczyny ja mialam dzis scan i tak naprawde dopiero dzis do mnie doszlo ze nosze pod sercem Nowe zycie :) za 2 tyg bede miala zabieg zaloza mi szewek abym ponownie nie urodzila za wczesnie :) troszke sie boje najbardziej epiduralu- pozdrawiam

Patinka26 witaj, do mnie wciąż nie może dojść że jestem w ciąży chociaż niedługo połówkowe usg :) a czy wcześniej też miałaś zakładany szew? nie bój sie kochana , wszystko bedzie dobrze , trzeba tylko w to mocno wierzyc :D tak mysle ;)

tak mialam z Olivka ale w 34 tc zdjecli bo puscily wody. boje sie epiduralu bo ostanio 3 razy probowali sie wbic no i cale cialo mnie swedzialo myslalam ze sie zadrapie :(

Patinka26 jeżeli jest to nie uniknione to zostaje mi tylko trzymać kciuki żeby wbili sie za pierwszym razem i żeby nie swędziało tak bardzo kochana :) najważniejsze żeby maleństwo było zdrowe