Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Baryłko spiworków nie widziałam, bo i nie szukałam bo mam już dla Nadii taki na 110 - juz w nim spi i tez wystarczy do konca zimy a potem przechodzimy na kołderkę :) a co do pocztowego to nic nie czytałam na ten temat bo wychodze z założenia, ze nalezy sie trzymać z dala od poczty i "przemiłych" pań w okienkach :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzis bylismy na bilansie. Kubus wazy 15.5 kg i ma mniej wiecej 90 cm... nie dal sie przekabacic zeby stanac pod miara. ale jaja byly... bo ta pielegniarka powyjmowala rozne zabawki m.in kubeczek, lozeczko dla lalki, lalke, butelke. no i wydawala rozne polecania zebyKubus zrobil to czy tamto no i ze ma dac mi napic sie z tego kubeczka. mowie do Kubusia daj mamusi napic sie z kubka Kubus przystawil mi kubek do ust i mowi " nie ma" i pokazuje ze nic nie ma w kubku. pielegniara sie smiala,... no i potem mial nakarmic lalke, polozyc ja spac, pokazac oko, nos, ucho itd i zdal ten ich test:) wychodzimy od niej i juz w korytarzu widze, ze Kubus wyniosl stamtad 2 klocki. mowie idz oddac pani to nie nasze. polecial wlozyl je do piornika skad ta pielegniara mu je wyciagnela, zrobil jej pa pa i na palcach, stekajac, bo ledwo siegal zamknal dzrzwi za soba. moj pysiolek kochany:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
potem do domu, zjadl obiad lichutko ale cos tam zjadl i z kolezaznka i mala H. i sasiadka i jej synkiem poszlismy do play house. dzieciaki sie wyszalaly, pozjezdzaly na zjezdzalni i doperio po 19 w domu wyladowalismy. wiecie co, probowalam ost Kubusia na nocnik przekabacic, zeby chociaz rano jak oglada bajki zeby usiadl. raz sie udalo i posiedzial sobie tak na bajce. kolejne razy ani mu sie snilo usiasc. wiec pokazuje mu ze sadzam na nocnik jego ukochanego kroliczka i ze krolieczek sobie fajnie siedzi i oglada baje. skutek taki, ze ost co ranek Kubus leci po nocnik, stawia go przed kompem sadza na nim krolika i wlacza mu kompa:P i wola mnie zebym baje wlaczyla. cwaniak maly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Izu ja stawiam na odcienie zielonego, ale moim zdaniem kolor powinnaś dobrać Ty abyś dobrze się czuła w urządzanym pomieszczeniu. Barylko przy prowadzeniu konta wazne sa tez inne rzeczy jak tylko jego dostęp do internetu. Wbrew pozorom zdarza nam się korzystanie w placówce czy wykonywanie innych operacji jak przelewy. Popatrz sobie na tabele opłat i prowizji jeżeli jeszcze nie podpisałaś umowy, jeżeli ja podpisałaś to tym bardziej na nią zerknij aby nie okazało się że za coś banalnego zapłacisz. Jednak bank pocztowy ma coś co mi się bardzo podoba i żaden inny tego nie zaproponuje a mianowicie dostarczenie gotówki przez listonosza. bardzo podoba mi się ta opcja:) Pia widzisz jaki zuch z Pascala, za moment będzie lament jak trzeba będzie wracać do domu. Trzymam kciuki za Julę Amorku słuszna wagę ma Kubuś:) No i powiem że pękałam bym z dumy na Twoim miejscu. Mój przy obcych jedyne co potrafi to wtulić się we mnie a już nie daj boże aby go o coś ta osoba poprosiła. Mamaolka masz rację ze jesteśmy przewrażliwieni, ja bo taka moja natura a mąż bo często ma kontakt z ludźmi po urazach i wie że powierzchownie nic nie widać i czasem zwykłe uderzenia mają bardzo niebezpieczne zakończenia. No i popisałam, mały woła...aaaaaa aaaaa aaaaa będe wieczorkiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ wita sie ranny ptaszek :P nocka do dooopy :( ehhh ja to se chyba nie pospie juz :o wlazlam do łóżka prze 23cia ale spac nie moglam bo... Marta na całe gardło spiewała w swoim pokoiku :D Anetka dawno śpi Piotrek tez a ta koza NIE ide do niej mowie ze trzeba spac mama spi tata i ANetka a ta ze Nie i hihihi no to poglaskalam dalam smoka i kocyk i wyszlam mowiac aaa Polozyłam sie do łóżka i co słyszę ? AAA aaa aaa maaammmmaaa i dup smoczek na ziemie i kpanie w lozeczko :o no to znow do niej ide i znow to samo i dalam jej smoka z ziemi mowie ze nie wolno wyrzucac bo nie bedzie i koniec Wracam do lozka i pierwsze co slysze to znowu doop smoczek na ziemi i po 10 sekunadach MAAAMMAAAA TTTAAAAATTTTAAA EEEEtttttaaa pado (spadło) oooććć Maaaammmaaa i ona by tak mogla pol nocy. Poszlam tam jeszcez ze 3 razy zanim padlam i nic nie pamietam :P No ale jak juz mała zasnela to oczywiuscie dzidzia musiala sie obudzic hihihi ja sie przytulam do meza a ta jak zaczela kopac no nie ma ze boli :D no i mnie tak budzilo jak nie jedno to drugie w nocy a maz sie tylko smial ze w koncu sie zaczelo :P teraz to juz malenstwo tak kopie ze golym okiem widac jak na brzuchu sie uwypukla cos co chwila :D No i ostatecznie o 3ej chyba szlam ostatni raz do Martuni bo plakala i pobudka o 5 czyli jestem zajebiscie wyspana :o Wczoraj pol dnia przespałam nie wiem czy to ta pogoda czy co? Ledwo wróciłam ze szkoły z dziecmi pozniej siedziałyśmy w salonie Marcie odechcialo sie drzemki a mi wrecz przeciwnie :o no i tak kimalam co chwila i co oczy otworzylam to do Anety gdzie MArta jest? a ona albo moje buty przymierzala albo w kuchni zamiatała (ostatnio ulubione zajecie) ale ostatni raz jak sie ocknelam znalazlam ja w lazience jak rozwija rolke papieru do kibla :P no i mowie nie dosyc to juz niebezpieczne idziemy do lozeczka a mama tez sie kimnie i poszla grzecznie pomarudzila troszke ale zasnela i ja tez poprosilam Anecie zeby nikomu nie otwierala a jak cos bedziew chciala to ma mnie byudzic do skutku bo zmeczona jestem i sie zdrzemnę no i tak mnie co pół godziny budziła ale ostatecznie przed 6ta wstałam juz popnad 2 godziny drzemki z pobudkami co chwila zaliczylam. Źle sie wczoraj czułam i mysle ze to jednak od tego dzwigania Marty do i z łóżeczka i do wózka itp no wiec w sobote jedziemy kupic jej lozeczko i skonczy sie laba bo jak bedzie chciala wstac to wstanie i se bedzie lazic - niekoniecznie mnie budzic :o tego sie boje No dobra ale nie bede Wam tu smecic ide po herbatke zjem sniadanko i wracam czytac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja juz jestem jaaaak mi sie nic nie chce tylko spac !! oj marnie widze ten dzien ale przynajmniej nie pada jak wczoraj :) Amorku - w końcu!! no jaki Kubuś dzielny i wymiarowo jest jak Marta :P heheh mój wielkoludek :P możesz być dumna z takiego mądrego i odważnego synka Pia - juz jutro czwartek ale wiem jak sie stresujesz bedzie dobrze!! współczuje zatrucia i gratuluje dzielnego syna no prosze jak Cie zaskoczył :D Barylko - ja z bankami nie pomoge ale jak Samadam poisze ze listonosz moze kaske przyniesc to bym sie skusila a co do programu to moze chodzi o zwykly paint/ nie wiem ale ja jak wrzucam na ebay to lepiej jak jest zdjecie w jakims tam wymiarze i moze o to chodzi? ze nie mozesz dodawac np fotki ktora ma 4mb i trzeba ja zmniejszyc? nie wiem.... Cari - oj korzystaj kochana korzystaj no i widzisz mówiłyśmy ze wszystko sie dobrze ułoży nawet w grupie nie jestes juz sama :) Samadamo - oj to współczuje mężowi tera tych jego leków i podejrzen chyba musicie jakos odwracac jego uwage od tego choc wiem ze to trudne jak on glownie o tym mysli.. ale dobrze ze nic sie nie stalo i tego sie trzymajcie ;) Babeczko - niezłe są przedszkolaki i te ich pomysły ja zawsze sikam po nogach jak slysze/widze wywaidy z przedszkolakami w dniu dziecka albo mamy, babci dziadka itp no jakie oni maja pomysly :P a czarus da rade Anetka tez na poczatku nie nadazala za dziecmi ale po jakims czasie sie wkrecila zobaczysz ze bedzie dobrze Wejdzie ktos rano na kafee? czy jak ja sie zmyje znowu zalejecie form? he?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejoo :) Amorku dzielny Kubulek! :D a u was bilans dwulatka sie robi wczesniej? czy to inny bilans?? no i Kubuś podobny do Naduśki ;) ona 15,3 kg i 95 cm :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kessi ja sie melduje :p Kurcze czy moje dziecko juz nigdy ladnie nocy nie przespi. Najpierw sie budzi bo chce isc do nas do lozka, a potem bo chce mleko. Nie wiem prawie 2 latka a ten nad ranem mleko chce pic :/ Pia trzymamy tu wszyscy kciuki bedzie dobrze :) A Pascal cudownie sie spisuje i tylko dumnym byc z takiego cudnego synka :) Amorku super Kubus przeszedl testy :) Fajnie ze taki grzeczny i wszystko wykonal. mojej kolezanki syn na tych ich testach cos robil nie tak i babka jej powiedziala ze on jest opozniony w rozwoju. ta sie tak wystraszyla ze caly tydzien ryczala. A z dzieckiem wszystko ok. Dzieki za pomysly z kolorami. Narazie poczekamy, bo za duzo pracy mamy i nie ma kiedy malowac moze przed swietami albo dopiero na wakacje. Ale zawiesilam zielone zaslonki, firanki sciagnelam i jakos inaczej jest fajnie. jeszcze dywan zielony dokupie i moze bedzie milej. bo zielony moalam na scianie ale taki nie soczysty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Anetka sie obudziła juz i patrzy na bajki - wczoraj znow ciezki dzien miała ale juz ie pisze o to to samo znowu - dziewczynki z naszej ulicy doprowadziły ja wczoraj do łęz znowu - mój wrażliwiec mały Wkurzyłam sie podeszlam do drzwi zjebałam i poszly sobie bo juz siły nie mam :o nosz kurna przyszly takie dwie (te od wyciagania pieniedzy) i mowia ze ona nie jest juz ich kolezanka ze sie nieladnie zachowuje i one sa na nia zle itd itp ale dzien wczesniej razem sie bawily a wczoraj ja jej nie pozwolilam isc bo lezalam i sie zle czulam i jakby marta wstala miala mnie obudzic no ale dzien wczesniej bylo ok dopoki Aneta na kolacje nie przyszla zostawila hulajnoge na zewn i jak wyszla to jej nie bylo a te przylecialy ze ktos wzial bo one sie bawily gdzie indziej i jak wrocily zobaczyly ze nie ma Po pol godziny przyszla laura z sasiadem ze znalezli hulajnoge w krzakach i na pewno tamte schowały...:o No to wczoraj jak uslyszalam ze przy drzwiach sie kloca a ta jzu prawie beczy to zeszlam i spytalam czy to kolezenskie chowac hulajnoge i mowic ze ktos ukradl ? zatkalo je a ja pizłam drzwiami bo juz mialam dosyc a anetka beczala w poduche :( Jak maz wrocil z pracy poprosilam go zeby ja wzial na zakupy niech se kupi co chce do szkoly (soczki, batoniki) i moze zapomni o tych małpach wrednych. na domiar zlego wczoraj w szkoel zamienili im stoliki juz i siedzi z innymi dziecmi i to chyba tez przezyla troche bo caly dzien chodzila i chciala sie tulic i wogole. dobra lece szykowac ja do szkoly i bede za godzinke o ile Marta pozwoli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ej no laski co jest/ opalacie sie czy jak?? :P Ja wróciłam ze szkoły pobeblałam z sąsiadka (znajomosć na nowo sie rozkreca po sporej przerwie) miedzy innymi o tym ze tamte tak gnebia Anete - ona tez to zauważyła Pozniej wdepłam do niej na troche ale... Marta dostała histerii na widok ich psa - dziwne bo jak jestesmy przed domem i pies spaceruje to chce do niego isc a u nich w domu tak sie rozwyła ze musiałam wyjsc :o teraz zjadlysmy sniadanko ogarnełam blaty w kuchni i troszke pozmywałam bo juz nie było gdzie co postawic i z czego sie napic :P Noi teraz mała patrzy na bajki ale juz marudzi a ja wpadlam do Was podczytac co naskrobalyscie i PUUUSTO :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc Kessi współczuje Anetce-tym bardziej,ze ona bardzo wrazliwa:((ale dzieciaki niektore to teraz takie wyrachowane,ze szok:((Wiki miała jedna taka koleżankę ,ale do czasu-zakazalam sie jej z nia zadwac.Kiedys zaszła po Wiki,a ja do niej,ze Wiki nie moze z nia iśc,bo nie moze sie z nia kolegowac:))Oczy miała jak 5zl:))od tamtej pory spokoj. Amorku no to Zoska by oblała taki egzamin:-O Pokazałaby tylko nos:-P moze oko...ale reszta..marzenie:((Super wage ma Kubus i wysoki!!o 10cm wyższy od Zoski!!! Izu u nas tez noc do bani:-P Ja juz chyba nie dozyje tego,ze bedzie spała ładnie😭 Pogoda sie poprawiła,wiec pranie na sznurku,a drugie sie pierze.Zakupy zrobione,poszłam sama ,bo mąz miał na 12 do pracy,wiec na spokojnie mogłam sobie pochodzic:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Kessi , nie chce nic mowic głosno ale cos czuje ze kto jak kto ale ty to sie kochana jeszcze długo nie naśpisz w nocy, nie długo bedziesz biegała do 4 łozek:) Anetka Martusia .dzidzius i mąż:D U nas nocka pierwszy raz od niepamietam kiedy przespana, Czarek musi rano wczesniej wstac godzine niz kiedy nie chodził do przedszkola i na wieczór jesttak padniety zeszkoda na niego patrzec:D Zuzia przez jego studia tez musi wstac rano i tez pada na twarz , i chyba sie juz przebiły nieszczesne ząbki bo w nocy nie domagała sie picia , cos tam raz kwekneła ale chyba cos gadała przez sen:) i spała dalej! No bo moja Zuzu gada przez sen...ost słysze ze mowi ''mniam mniam ''mysle ze sie obudziła ze głodna albo pić:) ale spi dalej! hihi No i spi od dłuzszego czasu i sie nie rozkopuje :) kiedys to sie darła jak ja chciałam kołderka nakryc a teraz to sie sama kładzie pokazuje na kołderke zeby ja okryc po szyję:D i daje je ręke przez szczebelki, dobrze ze schudłam to wsadzam reke do przedramienia bez problemu bo wczesniej to takie muły miałam jak Pudzian:D a jak ma na mnie focha to wypycha mi reke i kładzie sie na brzuszku , dupka do góry i nawet nie da sobie nic powiedziec bo jeczy zeby sie do niej nie odzywac:) Pia jestem dumna z Pascala prawdziwy facet z niego:) chyba panie juz poznały jego zamiłowanie do sprzetów agd:D Ciepła odzywaj sie czesciej !!! Amorku hihi to Kuba pokazał na co go stac:) brawo!! Mamuniu ja sie przestałam przejmowac dziecmi ze np Czarek słabo mowi a Zuzia nie lepsza tez chyba zacznie pozno mowic! Nic nie pospiesze, mowie do nich normalnie , nic nie zdrabniam bez potrzeby osłuchaja sie to jak sie mordki otworza to mi sie odechce! Czarek mowi wszytko tylko nie wyraznie ale w przedszkolu go nastawia jak zobaczy i usłyszy ze jednak mama mowiła ze sie mowi tak a nie tak! Bananka ( kotka nasza) w ciązy jest:D za tą to juz nie nadązam ale beda pewnie same rude bo sie prowadzała z kotem szwagierki tez cały rudy:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie dostałąm kombinezon,ktory kupiłam na allegro-baaardzo fajny,taki jak na narty:))wszedzie sciągacze,do tego na zamki i rzepy-no czaderski jest!!:)) Mała zołza nie chce spac:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziś hitem stała się zjeżdzalnia z .............deski do prasowania :), najpierw zjedzał olek, poźniej auta póżniej piłki............ :) mamuniu- pomyśl oswoich trokach dotycząych zosi z perspektywy życia..... piszę często co olek wyczynia ale tak naprawdę wyszstki dzieciaki rozwiają się nie harmonijnie jedne szybiciej w tym drugie w czym innym, a jedne inaczje od drugich. za 10 lat nie bedzie miało żadnego znacznia czy zosia zaczeła chodzić mając 10 czy 14 miesięcy. czy to że olek dziś buduje wieże z 16 kocków a inne dziecko z 20 a jeszcze inne z 5 -ciu. ŻADNEGO znacznia :) głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu- mnie się udało kupić kombinezon narciarski ( w tamtym roku tez taki kupiłam - moim zdaniem najpraktyczniejszy dla chodzących dzieci) za 30 zł z h& M na alegro :) świetny do tego buty czapka szal rękawice i gotowy :) mea- tobie też gratuluje zakupów :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pozamiatałam :P jakoś nie lubie tego koloru :D aaaale mi sie nic nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pia- dzielna jesteś i z nie jedną rzeczą potrafisz sbie poradzić wierzę, że i z jullką będzie dobrze. nie piszę w tej kwesti swoich hipotez bo mam wrażenie, że to zbędbe. paskal- daje mi nadzieje, że czasu potrzeba i każdy maluch się zaadoptuje. zwłaszcz, że czuję u paskala podobny temaperament jaki ma olek :) spokojnych myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z kombinezonem czekam do grudnia :) najpierw mam nadzieje opchnąc na allegro zeszłorozcny ;) a poza tym licze na to, ze Nadia dostanie naurodziny od pradziadków kasiore - to będzie na buty i kombinezonik :D no i w drugim tygodniu grudnia w cocodrillo będa już przeceny i za kombinezon w listopadzie wart 350 zł mozna zapłacić 150 :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mea- pamiętaj prosze o tym wypoczynku chyba, że już coś wpisałaś a ja niedoczytałam. o co chodzi z kolorem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ha!jestem lepsza-ja kupilam za 20zl z przesyłka:-D marki george,gajne kolory-pastelowy róz +lila,jeszcze tylko buty i Zoska na zime ubrana:))dla Wiki musze kupic kurtke+buty.Sobie tez buty i kurtke-kurde,pójdzie kasy:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaolka pamietam, dzis chciałam sprawdzic ale rachunek jest najpewniej u Nadii w pokoju a spała jeszcze jak wychodziłam. jak nie zapomne dzis to sprawdze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem czy wy też tak macie- kiedy z oknem szrug mnie bardzije ciągnie do pieczenia- później kawka ciasteczko itd...:) kessi- nie tyle dzieci są okrutne co rodzice z nich takie robią :) niestety pewnie szybko się nie wyśpisz .... amorku- nawet nie masz pojećia jak mnie poscieszyłas... nieświadomie..pisząc ile kubuś waży...ulzyło mni bo myślałam, że tylko olek ma taka wagę 15.5 wzrost 92 ..... gratuluję pierwszego bilansu :) meaa ty też się dołozyłaś z tą wagą i wzorstem- dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamaolka :D to przezywamy to samo :P ja odetchnełam jak Kessi napisała, że MArtusia też ponad 15 kg wazy :D :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaale czad! kurteczka Elmo :D Nadia by była przeszczęśliwa :D Zosia napewno też będzie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×