Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

nadziejamyszki

termin GRUDZIEŃ 2008 - cz.2

Polecane posty

Amorku biedny Kubus i Wy tez oby szybko minelo. Mamuniu Tobie tez zdrowka :( Ja od 2 tyg herlam ale teraz powoli zaczyna sie odrywac wiec juz mnie w klacie nie boli. No i nieszczesne to moje gardlo od 3 tyg non stop. ALe to chyba uroki mojej pracy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny:) aż wstyd mi pisać po takim milczeniu. u mnie źle ostatnio. Zmarł mi ukochany wujek, nagle...jego żona, moja chrzestna walczy z rakiem piersi, a moja mama dowiedziała się wczoraj, że również ma w piersiach guzy które wymagają dalszej diagnostyki.....z tych nerwów to i sobie wymacałam guzka. Dzieci na szczęście zdrowe i kochane:) Ponarzekałam to idę obiad ugotować mężulowi. Będę się odzywać częściej jeśli mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Goniu tak mi przykro... Co do mamy to moze miec jak moja tesciwoa miała-tez jej wykryli guzka,wycieli,okazało sie,ze to tylko torbiel.Oby i u Twojej mamy poszło tak łagodnie🌼 ja nadal czuje sie fatalnie-wlasnie pije herbate miętowa,a Wiki poszla do apteki po krople żołądkowe-może mi pomogą?z tego wszytskiego to mi nawet zupa nie wyszla:-P ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ dziekjuje Wam dziewczyny. Kubus juz nie wymiotuje,odpukac tfu tfu apetyt ma srednio na jeza ale jakos rosolek zjadl. takze jest lepiej:) maz tez dzis lepiej, ale namoiwlam go zeby jeszcze dzisiaj nie szedl do pracy zeby to wylezal. ponoc jakis wirus panuje tutaj. mam nadzieje, ze juz nic wiecej z tego nie bedzie. ja wczoraj wieczorem wybralam sie na ta joge, chcialam przelozyc ja na nast raz ale maz nalegal, ze mam isc, ze cieszylam sie na nia a oni dadza sobie rade, no i poszlam. i powiem wam jedno nie wiedzialam, ze jetsem taka "sztywna" ale niezle mozna przy tych cwiczeniach sie porozciagac, starsze babeczki ode mne byly a jak im szlo:) ale bardzo fajne miejsce, nastroj, swieczki na oknie, muzyka relaksacyjna, babeczka co proawdzila bardzo fajna. fajnie tak zrobic cos dla siebie:) Goniu- bardzo mi przykro. i trzymam z calych sil kciuki zeby z mama nie bylo nic powaznego. nieraz takie torbiele sie robia ale nie sa zlosliwe, dobrze, ze szybko wychwycone. i zostan tu juz z nami. Mamuniu- a moze jestes w ciazy? Mea- dzieki za inf. no ja czytajac ulotke bronie sie rekami i nogami przed sterydem ale moze faktycznie by mi pomogl, to jest tak ze mna, jednego dnia jak glowa boli mnie mniej juz nie dzownie do mojej okulistki a drugiego dnia jak mocniej mam ochote zadzwonic ale zwlekam ze moze przejdzie jednak albo chociaz do polowy stycznia wytrzymac jak bedziemy w Pl. wolalabym ten lek brac bedac w pl. fajnie wyszedl wam konsipracyjny spisek:) a ja zrobilam wlasnie farsz do uszek, zamroze go sobie a dzien przed wigilia zrobie ciasto na uszka i bedziemy lepic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku- dzieki:-P;-))wypluj te słowa!!!!! mam grype-niby żołądek nie dokucza,ale mam dreszcze i gorączkę-wzięłam dwa gripexy,marzę o łóżku,a mąz zadzwonił,ze bedzie pózniej-ma fuchę...gdyby nie to,że dostał tak mała pensję(na opłaty brakło)to bym mu kazała wracac do domu po pracy,a tak...wiem,że robi to dla nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej co tu tak cicho?/wszystkie sparzatają??:)) ja zyje i czuje sie dobrze-gripex i krople pomogly:))juz pomylam okna,obiad prawie gotowy,potem po Zośke i do logopedy+cwiczenia.Pogoda fajna-wiosna:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny wpadam raem z przeciagiem ;) Amelka dzis po 2 pokarmowych testach teraz wyszło jej na orzechy. Ja zaraz zabieram sie do pracy ;) po urodzinach superasnie wszysto wyszko jak miało wyjsc ;) jestem bardzo zadowolona i nasza jubilatka równierz zadowolona z prezemntów i imprezki;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Żeby nawet nie pomachać???!! wstydzcie się:-P U nas ok,jakos leci-załapałam się na kiermasz w bibliotece ,byla wyprzedaz książek po 1zl:))nakupiłam Wiki przygodowe z naszych czasów:Nienacki,Szklarski itp Pogoda masakra!!leje okropnie+wiatr straszny-armagedon:-P Mea,Kessi nie wytrzymalam i napisałam do tej laski(Wy w temacie)-czekam,bo normalnie mam zagwostkę życia... Asik jak tam zdrówko?? Pia pierniki są??:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WItaski Na 500 stronie Wam sie podoba i dlatego tak siedzicie:) U nas spokojnie.Nie czuje jeszcze okresu przedswiatecznego. Tez wieje zajebiscie i podobno ma lac przez weekend. Mam juz pierwsze ubranka:) doszly mi tez te zamawiane z allegro:) Ja nie kupuje ubrac z netu ale znalazlam sprzedawce angielskich ubranek ktore sprawdzily sie przy Natalce wiec sie skusilam.Liste zrobilam i powoli dzialam z wyprawka. Chce powoli zorganizowac jakies miejsce dla malego w domu.Mam na oku komode z nadstawka z ikea i lozeczko plus kilka rzeczy od nich jak kocyk,spiworek itp. Wozka nie upatrzylam jeszcze ALe wiem ze kupie teraz jakis lekki bo czesciej sie jezdzi z mojego zadupia do rodzicow:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Shadi fajnie ze urodzinki udane. Mamusiu no cany ksiazek zajebiste:) przy dzisiejszych cenach wszystkiego 1zl za ksiazke to masakra jakas:) sama byc sie chciala tak obkupic. A o co chodzi z jakas laska? jakas od nas z kafe? piszcie bom ciekawa:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam pomyslu na imie dla dziecka.Jakie nie wymysle mezowi sie nie podoba. Jako pierwsze kiedys wymyslilam Gabriel i jeszcze to mu sie nawet widzi. Kimizi a jak tam u Was? Tymek zostaje czy raczej zmiana?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milego i slonecznego weekendu zycze! Ewcia dawno nie pisalas.WIdzialam zdjecia na fb z urodzic Eryka.Jaki juz duzy kawaler.A tort wyglada na pysznie.Odezwij sie czasem. Misty,Pia tez malo co sie oddywaja Babeczka juz calkiem.ALe jej mozna wybaczyc.Moze wlasnie wybiera kafelki do domku:) Dziewczyny pomachajcie czasami. Holly kiedy wracasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaaaaaaaa jeszcze wypytam.Macie juz plany na prezety pod choinke? ja nie mam. Mysle zeby kupic Natalce do pokoju taka pufe duza skajowa oraz kufer duzy na zabawki.Tylko jeszcze nie mam niczego na oku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
teraz to juz spadam:) chcialam jeszcze nowa strone zaczac bo przez caly weekend bedziemy siedziec na tej 500 tnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bez jaj:) wylazic! raz! U nas choinka juz ubrana.Z rana pojechalismy kupic i zaraz jak wrocilismy to Natalka ubierala ja z Dzordzem. SPoro dzis mielismy do zalatwiania i dlugo nam zeszlo bo w przyszly weekend juz swieta.Bede musiala zrobic sobie liste na przysza sobote zeby wszystko sprawnie pozalatwiac. Lece bo schabowe mi sie spala:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tu co za pustki??? Wigilia dopiero za tydzień!!! Barylkooo >> my pod choinkę kupujemy kontroler ruchu dla całej naszej trójki:) Co do imienia to też jeszcze nic pewnego: Tymon jest w rezerwie, mężowi podoba się Olaf (mi nie bardzo) i Borys, mi podoba się Igor (ale męża brat tak ma i mąż się nie zgadza), więc jak widać wyjdzie w szpitalu:) Mamunia >> nie pogratulowałam jeszcze Wiki, świetnie, że masz taką wysportowaną córę;) Goniu >> Bardzo przykro mi z powodu problemów zdrowotnych, ale bądź dobrej myśli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W czwartek byliśmy na Jasełkach organizowanych w przedszkolu, a raczej przez przedszkole, bo całe przedstawienie było w domu kultury. Lenka miała swoją rolę Aniołka, i bardzo bałam się, że jak zobaczy taką publiczność na wielkiej sali złożoną z mam, ojców, babć i dziadków to się zestresuje i nic nie powie (tym bardziej, że nie bardzo chciała w domu powtarzać swój tekst). A tu niespodzianka - Lena istna gwiazda:) Do tego skrzydełka i aureolka zrobione przez mojego męża - popłakałam się i już:D A i wrzuciłam zdjęcia z przedstawienia do albumiku. A wczoraj byłam z Lenką na szczepieniu przeciwko ospie. Gdyby nie to, że jestem w ciąży, wolałabym aby przeszła ospę teraz i miała z nią spokój na całe życie, ale teraz muszę myśleć już o dwójce dzieci, a że sama ospy nie przechodziłam bardzo boję się o maluszka. W sumie to nie wiadomo czy Lena już nie złapała wirusa, ale naczytałam się o szczepionce i w razie czego, złagodzi objawy. W każdym razie uboższa jestem o 240zł (kocham nasze państwo!), a w styczniu jeszcze druga dawka:o Na szczepieniu ryczała jak bóbr, mojej mamie oczywiście serce mało nie pękło, a ja przeżyłam to całkiem spokojnie, bo wiem, że w tym wieku to już raczej nie trauma dla dzieci, a moje dziecko to mistrz dramatu:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz ja walczę z prasowaniem ubranek dla maluszka, a mąż z Leną pojechali do teściów. Od rana walczę ze sobą, żeby nie chwycić za szmatę i odkurzacz bo mąż stara się mnie wyręczać, ale jego sprzątanie i efekty po tym różnią się diametralnie od moich:o Trudno, najwyżej na te święta będę miała posprzątane na niby ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ALe ruch:) Kimizi jejku Ty juz prasujesz ubranka! Kupowalam dzis niedrapki dla dzidzi a Natalka wsciekla na mnie.Krzyczy ze nie moge kupowac itp. zazdrosna na maxa.Nie wiem jak to bedzie jejeku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ to i ja macham .. wlasnie dchodze do siebie po grypie zoladkowej. najpeirw Kubus i maz a wczoraj mnie scielo. biegunka, wymioty i do tego okres:O a w zoladku jakby ktos mi igly wkluwal. dzis juz lepiej, smecta i cola pomogly. Barylko- fajnie macie z Kimizi z tymi wyprawkami.:) chyba wszytskie pichca swiatecznie juz w kuchni ze takie pustki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a my przedwczoraj bylismy po choinke.wychodzimy ze sklepu a Kubus, ze maz ma choinke na dach auta polozyc bo tak w reklamie bylo;) wczoraj chlopaki ubrali choinke a ja dogorywalam, ile radosci bylo przy ubieraniu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Amorku >> oj, wiem co przeszliście, bo nas żołądkowa zniewoliła pod koniec września - najlżej przeszła ją Lena, najgorzej ja:o Zdrówka dla Was🌼 Barylkooo >> już jakiś czas temu zrobiłam porządki w ubrankach po Lence i dużo tego zostało mi dla małego, bo w kolorach uniwersalnych. No i już dawno to miałam poprane, tylko czekało na prasowanie, a że samopoczucie u mnie coraz gorsze to czas najwyższy aby sie tym zająć. Tym bardziej, że w styczniu czeka nas jeszcze zmiana pokoju u Leny, więc znów będzie zajęcie. Puszczam sobie co jakiś czas filmiki z Jasełek Lenki i przypomina mi się jak mój aniołek śpiewał w domu kolędę: "chała na wysokości" zamiast "chwała" - dusiliśmy się z mężem ze śmiechu. A dzisiaj mąż chciał pomóc Lenie ubrać Kena, a ona mu na to: "tatuś zostaw, ja się znam na facetach" ... No i dzisiaj stanęła u nas w salonie choinka, którą Lenka z tatusiem ubierała - w efekcie po 4 bombki obok siebie, ale co tam, ważne że dziecko ma radochę:) I mąż uszka też dzisiaj zrobił:) Także mam już pomrożone uszka, karpia i bigos. Zamiast pierogów z kapustą i grzybami planuję w tym roku ten sam farsz, ale w cieście francuskim. Barszcz i grzybową będę robiła w dniu Wigilii, ciasta też razem z mężem w sobotę - w końcu w tym roku po raz pierwszy spędzamy Wigilię tylko w trójkę (no prawie w czwórkę).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×