Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

daga_83

do mam, które siedzą w domu z dziećmi...

Polecane posty

Anuśka u mnie z nocnikime tez jest porażka....nakładka na nocnik sprawdziła się tylko przez jeden dzień. Na pytanie gdzie się siuisa Mati pokazuje pieluszkę:P a jak ma siąść na nocnik to wygina się na wszystkie str i krzyczy:O wieć nadal czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dziewczyny! Anuśka, acha , to takie buty;) z tym kucharzeniem, a co byś chciała robić , tak zarobkowo? Spokojnie, nic na siłę, Wojtuś musi się przekonać, a próbowałaś z nakładką? może taką z ulubioną postacią z bajek? albo nocnik grający, o albo nagróda: jak zrobi siku na nocnik albo zawoła ,że chce to dostanie niespodziankę, np, lizaka albo coś w tym stylu. Dziunia, to co tam wyszło na tych badaniach? Napiszesz dokładnie? Daga, Mati chyba jeszcze za mały na nocnik, ile on teraz ma? Jedziemy dalej załatwiać sprawy, teraz jadę zapisać się do gina, pojadę do tej samej babki , do której chodziłam przed wyjazdem na wioskę. No i do Stoen-u , teraz jest nasz czwórka , więc trzeba zwiększyć prognozy. Pozdrawiam, buźki :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
andzia - może faktycznie kupię nakładkę i zobaczę może na taki sposób pójdzie, ciekawe... A my teraz siedzimy na podwóreczku, Szymek jeździ na rowerku a Wojtuś na autku :) a ja w altanie siedzę z laptopem:) żyć nie umierać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja prasuję i smażę naleśniki tez żyć nie umierac:P:P:P teściowa przyjechała i zabrała małego na spacer. Przez tydz nie mam samochodu, bo mi m wziął do pracy i sama przyjechała do nas z teściem:) Andzia Mati raczej nie ejst za mały na nocnik. Ma rok i 8 mies:) to juz czas na naukę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czołem laski:) wróciłam właśnie z zakupów,nakupiłam ogórków,fasolki,pomidory itd itp:)no a sobie 2 staniczki i 3 pary majteczek:) damian z tatą i kuzynką na polu,orkę robią:P kuzynka ma 10 lat i jest dla damiana wzorem,ideałem,co powie tak damian zrobi,niezły autorytet,choć jest grzeczna nie powiem igorek zasypia tradycyjnie więc mam chwilkę anuśka fajnie że więcej się udzielasz,brakowało Cię tutaj andzia i Ciebie częściej spotykam:) anuśka,parę dni bez m szybko przeleci,zresztą dobrze wiesz że przy dwójce dzieci czas leci niespostrzeżenie:) wlaśnie,dziś rano dostałam lekkiego plamienia(zazwyczaj tak mi się okres zaczyna)i trochę się przeraziłam bo pomyślałam za wcześnie przecież,patrzę w kalendarz,licze dni od ostatniej miesiączki i już miesiąc prawie:( jak ten czas leci no więc już wiem skąd te humorki u mnie,zawsze tak mam-na tydzień przed..... a u Was jak długe cykle?u mnie zimą dłuższe ok.30 dni a latem skracają sie do 27 nawet,dziwne daga fajnie tak poić sobie ze sąsiadami nalewczkę,mnie ostatnio szwagier próbował piwem upić,tzn nie upić:)matkę karmiącem jarzycie?wypiłam 2 razy po poół szklanki :) dobra uciekam za obiad sie zabrać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha - ja @ mam bardzo regularne, co 25-26 dni od zawsze. A jakoś może ten czas przeleci bez m. Jest jeden plus, jak męża nie ma przez kilka dni, to mnie gdzieś wtedy nabiera wena na sprzątanie szafek:):):) Wieczory samotne, ja wtedy porządkuję: dokumenty, robię przegląd leków, segreguje, składam, układam wszystko i tak mi czas leci i nie myślę. Dzisiaj wieczorkiem właśnie planuję coś porobić. Zresztą tak jak piszesz, przy dzieciach nie da rady się nudzić. Wojtuś teraz śpi a Szymek siedzi w piaskownicy, a ja z doskoku gotuję obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje małe teraz spi. poprasowałam i zrobiłam naleśniczki jak teściowa zabrała małego na spacer:) teraz mam luzik:) tzn wypadałoby jeszcze troszkę w szafkach posprzątać:P ale stwierdziłam, ze posiedzę sobie z pół godz na necie. Szukam dalej jakiejś miejscówki na Mazurach, bo tamto to niewypał:P a co do okresu to powiem wam, ze na tym wyjezdzie będe miała znowu cholera jasna drugi wyjazd a ja znowu okres u mnie są regularne co 28 dni. Mi hormony tez tak buzują. Zazwyczaj obrywa po uszach maż:) ale on wie, ze nie robię tego specjalnie i nic się nie odzywa. Ale kiedys powiedział koledze, któy żalił się na humory swojej zony w czasie okresu, ze ja tez chodze wtedy jak bomba, kótra szybko wybucha:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anuśka ja też uwielbiam porządki robić w domu jak jestem sama:) daga naleśniczki powiadasz ?a załapię się na jednego? a mi teściowa podniosła dziś ciśnienie?no bo jest ola na wakcjach,w sumie u niej bardziej,bo u babci śpi,je itd,u mnie jedynie bawi sie z damianem:Pno i przyszła przed chwilą pora obiadowa,babcia woła ole na obiad,tylko ole,ola przychodzi do nas z talerzem zupy pomidorowej,a damian patrzy, co za babcia,nawet nie zapytała się swojego wnuka czy zjadłby pomidorowej,a biedak taki głodny i co chwile mi wołał o obiad:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja ci powiem Pietrucha, ze ta twoja teściowa to agentka niezła jest.....szok normalnie... a co do naleśników hmm to kijowe wyszły i lipa zapraszac:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej a ja dziś dola permanentnego mam, nic mi sie nie chce, nie mogę się zmusić do zrobienia obiadu...ogólnie kiszka. tylko przywitać się wpadłam i już uciekam żeby nie smędzić, a zresztą nawet nie chce mi się klikać :O może jutro będzie lepiej to coś napisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
załatwiliśmy sprawy i pojechaliśmy do Leklerca, dzieciaki nam sie psocą , w Stoenie po 10 minutach już by wszędzie wleźli, w sklepie, chcieli ciągle do zabawek, najlepiej jakby siedzieli w wózku, ale nie ma tak dobrze ;) Ciężko tak z dziećmi coś załatwiać, dziś byliśmy z M, ale nie zawsze tak będzie, wiadomo, kurde szukam tej spacerówki,wejdę na google.. Pietrucha, mam już internet szerokopasmowy, także będe często zaglądać ( Warszawka ma swoje zalety)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pietrucha...
ale bym normalnie taka tesciowa zalatwila Albo w pysk strzelila..:( masakra jakas,brak slow..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
same widzicie dziewczyny jaka mam sytuacje z teściami babcia ma troje wnuków,ale obiadek podała tylko wnuczce,pozostali dwaj nieważni jakoś tak mi przykro bo co dzieci winne powiedziałam o tym mojemu m,stwierdził że jego mamusia to głowe ma od parady na pewno poprostu nie wpadła na tą myśl by wnuka poczęstować obiadem jak babcia tak mogła postąpić,niosąc jeden talerz zupy gdy przy stole dwoje wnuków:( mam to gdzieś!!!! już nie smęce agatka ja podobnie jak Ty dziś też jakaś przymulona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie już lepiej z samopoczuciem :) R wrócił po 15 bo koparka przecięła kabel i w całym zakładzie nie było prądu i ich zwolnili :D sobie posiedzieliśmy, pogadaliśmy i lepiej mi się zrobiło :D teraz zabrał malucha na spacerek a ja za ćwiczenia się biorę :) zawsze cwiczymy razem, wieczorem jak małego spać położymy, ale chcialam się dziś wcześniej położyć, bo ostatnio ciągle koło 1 chodzę i potem niewyspana jestem,a dziś jak się ok 21 położe to się wyśpię :P chyba że mężo na jakiś szalony pomysł w nocy wpadnie (jak dziś na przykład) to znów się nie wyśpię:P :P :P my jutro gościa mamy - koleżanka R z kursu językowego. chodzili na niego jakieś 2 lata temu i cały czas kontakt utrzymują, a teraz Agata z Niemiec przyjechała (juz na studiach wyjechała, tam mgr robiła i została juz 3 rok siedzi) i ma wpaść z wizytą :) a ja cały czas na wózek czekam! kobita wczoraj wysłała, miał dziś kurier przywieźć ale jeszcze go nie ma. pietrucha nie no teściowa niezła! żeby talerza zupy wnukowi nie dać :O :O :O dziunia to przeżyć mieliscie wczoraj co nie miara! mam nadzieję ze kolejne badania lepsze wyniki przyniosą!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja z zakupów własnie wróciłam. Sąsiadka nas podrzuciła, bo ja autka przez tydz nia mam:( pojechałam zamówić tort, bo w niedzielę jest impreza 50 ur mojej mamy:):) i ja zamówiłam amamie tort taka niespodzianka. Za pieczenie sie nie biorę, bo lepiej nie chcę mysleć jaki by wyszedł:D Chce jeszcze jakiś prezencik kupić. W czwartek bede w Warszawie to wyskoczę do galerii i tam cos podlukam. Jak na razie zadnego pomysłu nie mam:O Teraz pewnie idziemy szaleć na plac zabaw:) aha i znalazłam coś nowego z tymi Mazurach http://www.agro-raj.pl/ takie miejsce bedzie dla nas najlepsze. Mati bedzie miał przynajmniej okazję zwięrzęta pooglądać i wogóle pobedziemy w trójeczkę:) Blanka a Ty co sie nie pokazujesz????:) Agatka, Pietrucha :D:D:D uśmiech proszę:) wychodzimy z dołka:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja butów dla Franusia szukam. wyrósł mi ze wszystkich sandałków! kupowałam je 2 miesiące temu! teraz muszę szukać takich z wkładką na 15,5 cm!!! strasznie wielkie stopy ma ten mój syn!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daga u mnie nie jest problemem mój nastrój tylko mam nerwa strasznegoPMS to się nazywa :P a z jakiej okazji torcik dla mamusi?sorki ale nie doczytałam dziunia,dużo zdrówka dla Gabrysia,oby wszystko było ok i tylko na trachu się skończyło ja z damianem razw roku jeżdżę do poradni kardiologicznej na kontrolę bo gdy miał 3 latka szmery na serduszku wysłuchali na szczęscie wady żadnej nie ma za to ola(kuzynka damiana)ma arytmię serca agatka,mężunio dobry na wszystko co nie? a sandałki i ja musiałam kupić bo te z maja za małe przed chwilą robiłam gofry:)mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wreszcie jestem:) postanowiłam zrobić w domu generalne porządki. czyszczę wszystkie zakamarki:) wczoraj bylismy na zakupach. jednak kupilismy Kubie garnitur - znalazłam za 45 zł i do tego krawat dostałam gratis:) no i niezły interes ukręciłam na allegro - kupiłam laktator za 15 zł! a do niego jako gratisy była butelka antykolkowa i 15 torebek na pokarm:) daga - tą dietę pewnie będe miała jak moja koleżanka wróci z wakacji. dziunia - trzymam kciuki żeby z Gabrysiem było wszystko w porządku:) pietrucha - ta Twoja teściowa to niezły aparat! ja też jadę z Kubą do kardiologa na echo we wrzesniu. myślisz że też będe musiała z nim na takie regularne kontrole jeździć jak Ty z Damianem? andzia - z m wszystko na dobrej drodze, na razie chodzi jak w zegarku:) pietrucha - gofry powiadasz? zjadłabym ale nie mogę... ah, zapomniałabym - mierzyłam sukienki i niestety lipa - brakuje jakieś 3 - 4 centymetry:( ale jeszcze nie wszystko stracone, będe walczyć:) idę coś jeszcze podłubać.jutro będę miała więcej czasu to dokładnie przeczytam cio tam napisałyście:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
raz się żyje:)kupiłam na kolacje hamburgery mummy echo też mieliśmy robione,a co do kontroli,całkiem możliwe,zależy co tam stwierdzą,u damiana wykryło że wolniej rozrusznik pracuje czy coś takiego,ale tak jak pisałam wadą nie jest,raczej uroda a zakupy udały Ci się fakt:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja sobie zjadłam dziś loda:P na spacerku. Mati oskubał mi czekoladkę a ja lodzika wciagnełam.... Mummy to zakupy udane:) Pietrucha w niedz jest impreza 50 ur mojej mamy:) a wcześniej jedziemy do koscioła na wieś, bo jest pierwsza rocznica śmierci dziadka m:O Pietrucha ale smaka narobiłam tymi hamburgerami:P rany kiedy ja jadłam hamburgera:) dziewczyny wbijamy się do pietruchy:P le masz tych hamburgerów mała....:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dzięki dziewczyny za ciepłe słowa...ja już dzisiaj w lepszym nastroju jestem,stwierdziłam ze nie będę martwiała się na zapas,mam nadzieje ze badania za 3 miesiące wyjdą lepiej i obędzie się bez zabiegu czy operacji.Stwierdziliśmy z mężem ,ze prze kontrolą w klinice wybierzemy się jeszcze prywatnie do dobrego specjalisty i zobaczymy jaką on postawi diagnozę. W tamtym roku byłam z małym w klinice kilka dni i już mięliśmy sytuację,ze dwóch lekarzy go badało,z czego jeden wykrył niedomykalność komory a drugi dzień później stwierdził,że Gabryś niczego takiego nie ma...ale już was nie zanudzam :) pietrucha co do twojej teściowej,to faktycznie brakuje słów,a mamę serce boli bo dziecko nic nie winne i ciężko mu coś takiego wytłumaczyć. daga to miejsce na mazurach super...my właśnie w morągu byliśmy :) idę małemu kolacje dać,później jeszcze do was zajrzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no co Ty dziunia nie zanudzasz....daj spokój. Pisz śmiało :) my pewnie powolutku bedziemy zbierac sie kąpać, kolacja poszła, czyli serek Danio. wiecie co jakaś ciężka się czuję:O coś mi mam słaby zapał do ćwiczeń, ale cwiczę. Od września wracam na fitness z kolezanką, to moze będą większe efekty......bo cos nie widze ich na razie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zapraszam na bułeczki i kanapeczki bo niestety hamburgery rozeszły się w mig:) igorek usypia,o dziwo ze tak wcześnie dziś,na kolacje zjadł podobnie jak Twój mati daga-2 danonki,ale zaraz mu wcisnę na śpiku 100ml mleka młodziutką masz mame:)tylko 10 lat starsza od mojej siory moja mama ma 63 dziewczyny,ja niemoge normalnie patrzec na teściową,jak ja jej nienawidzę pomimo tego ze sprzeczki zazwyczaj sa z tesciem ale wiem ze to ona go buntuje,a on powie co myśli,ma charakter podobny do mojego chyba nigdy nie przekonam się do nich i zacznę grać w lotto co może wygram troche gotówki i szybciorem wykończymy chate i wiać stąd tylko czuję się zaszczuta tutaj,wciąż ktoś mnie obserwuje,patrzy co robię,gdzie idę,kiedy wracam,co kupuję m nie chce kredytów brać bo mamy już na maszyny rolnicze pozaciągane jak ja te 3 lata jeszcze tu wytrwam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daga moja mam też w tym roku 50 lat skończyła :) zresztą tak jak ojciec :P kurde dziewczyny nie wiem dlaczego strasznie mnie prawa pierś dziś boli :( od strony pachwiny :( cały dzień, boli, rwie nie wiem od czego! piersi miałam badane, razem z usg jakoś w czerwcu, badam je sama co miesiąc w 1 dzień okresu i nic nie było źle a tu nagle dziś taki ból :( pietrucha szczerze współczuję sytuacji! dziunia nie zanudzasz!!! i tak trzymaj! pozytywne myślenie przede wszystkim :D będzie dobrze, trzeba w to wierzyć to się spełni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mój mały zjadł na kolację pół bułeczki z masełkiem i dwie parówki,z niego to żarłok jest :) a moja mama ma 48 lat ! pietrucha wytrzymasz te 3 lata,bo wiesz że potem pójdziesz na swoje i będziesz mogła mieć teściową w dupie...sorki,ze tak piszę,ale należy się jej. agatka może po prostu nadwyrężyłaś prawą rękę w pachwinie,nosiłaś jakieś ciężary...ja tak kiedyś miałam jak małego nosiłam z prawej strony,tzn. na prawej ręce,mam nadzieję ,ze wiesz o co mi chodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja! dziunia, moje chłopaki mieli szmery na sercu , to była nie zarośnięta przegroda międzykomorowa, lekarka mówiła ,że to może minąć z wiekiem i faktycznie w zeszłym roku przed sylwestrem byliśmy ostatni raz na kontroli i wszystko jest wporządku u jednego i drugiego, także spokojnie, masz rację poczekaj , nie ma co się zadręczać. acha i warto konsultować się u różnych lekarzy. Pietrucha, obyś wytrwała jeszcze z tą teściową, przykro ,że odgrywa się na dziecku, bo jako babcia nie powinna dawać odczuć wnukowi,że coś jest nie tak między Wami. Mummy, no to trafiłaś z tym laktatorem. Jak zdrówko? Daga, proponuję spotkanie w Galeri w czwartek, tylko jeśli nie chcesz , to pisz od razu, słońce czekam na maila. Mała agatka, jakie robisz ćwiczenia ? Ja narazie zaniechałam, po schodach na 3 piętro narazie mi wystarczy. Wogóle coś mnie boli tak w okolicy jajnika i wyczuwam gózek , jakieś zgrubienie, martwi mnie to.. Wysłałam zdjęcia na naszą pocztę , zapraszam :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak serio to nie wiem jak wytrzymam te parę latek w jednym domu z teściami coraz częściej mam odczucie że tu nie pasuję,że tu nie jest moje miejsce i to wcale nie chodzi o gospodarstwo ale o teściów nigdy mnie nie zaakceptowali i nigdy nie dali odczuć że należę do ich rodziny zresztą mało mnie to już teraz obchodzi m powiedziłam ze jak zrobią jeszcze jakąś akcje na mnie,że jeśli będa w dalszym ciągu kręcić i wymyślać na mnie wyprowadam się do rodziców a on może iść z nami jak ja marze o spokojnym zyciu,pisałam niedawno ze kupiłam hamak i wyobraźcie sobie ze jestem tak zaszczuta że boję się go rozwiesić na ogródku bo będa znowu nawijac że bujam się w hamaku zamiast robić coś:( m nie ma w domu,właśnie wraca od znajomego bo był po paszę a ja skorzystałam z okazji że chłopacy juz śpią i przymierzyłam sobie moje nowe staniczki:)nawet ładnie leżą agatka sandałki fajne no i cena przystępna ooo własnie m nadjechał 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia - widziałam zdjęcia, śliczne są!!! Rany jak ja bym się gdzieś wybrałam z mężem i dziećmi, ale niestety w tym roku chyba nie ma szans:( Chłopcy poszli spać po 21!! A gdy mąż jest w domu to idą zazwyczaj po 22:) A ja też się zaraz zbieram do spania, bo jak mi rano wcześnie wstaną to się nie wyśpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pietrucha - smaka mi zrobiłaś na te staniczki, chyba sobie kupię :) Tylko nie mam się nawet jak wyrwać na zakupy....a na allegro to chyba nie kupię..:) Agatka - sandałki bardzo fajne, sama się zastanawiałam nad nimi, ale stwierdziłam że Wojtuś jakoś dochodzi do końca lata w tych co ma, a Szymek ma 3 pary więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×