10 kg w dół do WAKACJI !!! Zapraszam !

Witam:-) waga pokazala 68,9kg :-) czyli cel I osiagniety:-) w ogole to mam taka ambicje, zeby do Wielkanocy bylo 66... zobaczymy. ale juz i tak jest lepiej. wczoraj moj tata, ktorego nie widzialam od miesiaca stwierdzil, ze schudlam:-) w listopadzie 2008, po ciazy wazylam 78kg z hakiem i w porownaniu z tamtym czasem jest mnie 10kg mniej:-) co tam znaczy jedzenie w porownaniu do tego jak sie czuje! nie dosc, ze ubywa mi kg co napawa mnie szczesciem, to jeszcze moje samopoczucie jest lepsze. nie jestem senna, ani zmeczona. Ati Ati - ja wlasnie skonczylammyc okna;-) Husky - ja tez mam brzydkie lydki. nawet jak bylam szczupla to one szczuple nie byly. i juz pojecia nie mam jak to zmienic, taka budowa chyba i tyle... pozniej zmierze ile maja w obwodze to Ci napisze. a teraz lece pospacerowac, bo dzien taki piekny, ze az szkoda w domu siedziec.

Akacja z nadwaga - tez je zmierze jak tylko wroce do domu. Ja to sie pomierze cala ze tak powiem :) czyli talia, pas, uda itd. co wy na to zebysmy sie pomierzyly wszystkie? :)

Hej dzeiwczyny jak wam mija dzien? Ja wczoraj wieczorem zjadlam jedna czwarta kawalka tiramisu i napilam sie lyka piwa od chlopaka. Dletgo jestem na siebie wsciekla i boje sie piatkowego wazenia. W zwiazku z tym mam dzis do pracy tylko zielone jablko, jogurt bez tlusczu i odrobine musli o niego. Akcja z nadwaga Gratuluje!!!

Pewnie Husky mzoemy sie pomierzyc:)

no ja sie juz pomierzylam i zapisalam moje wymiary na poprzedniej stronie. bede sie mierzyc co jakis czas i patrzec czy cos ubywa. a moja wielka, olbrzymia, gruba łyda ma 37cm w obwodzie w najgrubszym miejscu. masakra, co???

WTOREK: 1. jajecznica 2. salatka gyros 3. rosół + gotowane udko kurczaka bez skóry 4. sałatka gyros + 2 parowki ŚRODA: 1. jajecznica 2. jogurt + pestki dyni 3. rosół + gotowane udko kurczaka bez skóry 4. pół makreli Dieta South Beach trwa - schudłam kolejne pół kg więc razem od soboty juz 2, hurrra :) Trochę ubolewam ze nie mam czasu na ruch bo ostatnio jestem częstym gościem w salonie Fiata - w śrd odbieram moje maleństwo ;) instynkt nienagi - dzięki za gratulacje :) Też uwielbiam herbaty, lecz na SB nie mozna pić owocowych, dlatego piję imbirową (czarna + kawałki imbiru) Husky 84 - ja się ważę co dwa dni, nago po porannym siku ;) akcja z nadwagą - grtulacje :) 3kg w 4tyg to super wynik !!!, chociaz fakt - tez chcialabym chudnąc 2kg/tydzień. Co do ochoty na 'dziwne' rzeczy to aktualnie nic mnie nie meczy, mam silną wole zodiakalnego Skorpiona ;) Ewelka 1988 - co do samopoczucia na diecie to moje jest...fantastyczne !!! Unoszę się kilka cm nad ziemią i potrzebuje mniej snu ;) Ati Ati - gratulacje :)

czesc dziewczyny :) no i ja sie pomierzylam, wyglada to tak: Talia (wciecie znaczy sie :) ) : 66 Biodra 98 :( Udo w najgrubszym miejscu: 56 no i ta nieszczesna łydka w najgr. miejscu: 36 :( załamka Dziewczyny to forum cos ucicha, piszcie o przebiegu diety!!!! jak wam idzie, to zawsze dodatkowa motywacja jest tu jeszcze załozycielka topicu?? milego dnia wszystkim :)

Próba nowej, LEPSZEJ stopki ;)

Próba nowej, LEPSZEJ stopki ;)

Hej Dziewczyny! Ach, wczoraj po tym pucowaniu okien sobie troszkę pofolgowałam. Na obiad spałaszowałam sporą porcję (szklnka suchego) makaronu z leczo domowego wyrobu, a do tego jeszcze pół słoika kapusty z buraczkami, też home made. Ale do wieczora powstrzymałam się już od mielenia paszczą :D. Pomiarów dokonam jak tylko uporam się z tą częścią pracy mgaisterskiej, którą chcę oddać jeszcze przed świętami. Bo póki co jestem rozdarta między pisaniem, porządkowaniem i przeprowadzaniem się. Dziś trochę się zrelaksuję. Pojdę na body space, później zrobię to foliowanie zachwalane przez Ewelkę. Hmmm...Łydki... czasem przeze mnie pieszczotliwie określane jako łydy :D. Hm, ja sposbu na wyszczuplenie nie znam. Bo jak tylko więcej trenuję, rozbudowują się mięśnie i robi się jeszcze grubsza. Niedawno oglądałam zdjęcia z wesela, na ktorym byłam zeszłego lata i tam miałam fajne zgrabne łydki. Tylko że nie wiem, jak wtedy to osiągnęłam. Chyba bardziej ograniczając jedzenie niż trenując, bo z tego co pamietam miałam wtedy mało czasu. Miłego, słonecznego dnia :)!

hot mama - to prawda ze my skorpiony mamy silna wole i jak chcemy to potrafimy osiagnac cel faktycznie kiedy je sie lzej i zdrowiej to nie ma takiego uczucia sytosci, jak po normalnym obiedzie ja w zyciu chyba tyle nie pilam co teraz, herbatek oczywiscie ;> no i dla urozmaicenia kupilam sobie wczoraj wode jablkowa :) a z takich moich grzeszkow jesli chodzi o napoje to nie umiem jak narazie wyeliminowac Tigera :) no smakuje mi a troche cukru to on pewnie ma :) a Wy jak dziewczyny sie trzymacie?

Witam jestem na diecie od... nie pamiętam kiedy ale tak na poważnie zabrałam się za to od poniedziałku. Przy wzroście 173 moja waga to 79 kg. chce do wakacji zrzucić przynajmniej 10 kilo. Dużo czytałam o diecie 1000 kcal ale to trudne dla mnie jest:( Nie mam w kim szukać w sparcie przez to pisze na forum :)

hej dziewczyny Hot mama gratuluje :) siwetny wynik;) Ja dzis czuje sie jakas lekka i seksowna he, jutro waga pokaze czy mam pawo do tego:) tez juz bym chciala zmienic stopke

hej dziewczyny Hot mama gratuluje :) siwetny wynik;) Ja dzis czuje sie jakas lekka i seksowna he, jutro waga pokaze czy mam pawo do tego:) tez juz bym chciala zmienic stopke

hej dziewczyny Hot mama gratuluje :) siwetny wynik;) Ja dzis czuje sie jakas lekka i seksowna he, jutro waga pokaze czy mam pawo do tego:) tez juz bym chciala zmienic stopke

czesc dziewczyny. edka2000 - Witaj. kazda nowa osoba jest mile widziana. w kupie siła, hehe. bedziemy sie wspierac. hot mama - musze Cie niestety poprawic, ale nie dlatego, ze jestem jedza,ktora sie czepia, nie nie. po prostu dieta jest dla mnie ogromnym wyrzeczeniem bo uwielbiam jesc i kazdy zrzucony kg jest dla mnie na wage zlota. dlatego moje wyniki sa dla mnie tak wazne. mam nadzieje, ze sie nie obrazisz... zrzucilam 4kg w 3 tyg. to dla mnie sukces, a sukces to dalsza motywacja :-) no i oczywiscie Tobie rowniez gratuluje :-) tak cieplo, a dalej nie mam w czym chodzic. choc troche ubylo to dalej wszystko ciasne. a tak w ogole moim wielkim marzeniem, jak dotad niespelnionym jest zakup spodni rurek. jak ja bym chciala moc ubrac takie spodnie. mam dosc dlugie nogi i calkiem proste, ale co z tego skoro sa taaaaakie grube :-( i nawet nie wiadomo jak nad nimi pracowac, bo wlasnie tak jest, ze cwiczenia powoduja rozbudowywanie miesci a co za tym idzie, jeszcze wiekszy obwod łyd :-( a sasiedzi gotuja cos pysznego... czuje przez okno. jaki zapach, masakra.lece tez cos sobie na obiad wykombinowac. mytsle o omlecie z papryczkami chilli - kolejny eksperyment ;-)

jak na razie jest dobrze na śniadanie zjadłam tylko banana i jabłko jakieś 3 godziny później jogurt naturalny i piję dużo wody mineralnej oczywiście niegazowanej. Mam nadzieję że niedługo będzie widać moje staranie;) Moim ogromnym problemem jest duży brzuch który został mi jeszcze po urodzeniu synka. Taka paskudna obwisła skóra i nie wiem co z tym zrobić bo w wakacje chciałam wbić się w jakiś kostium kąpielowy ale z tym to się nie bardzo da:( Może któraś z was wie co może pomóc na takie co?? jakieś ćwiczenia dodatkowe? Liczę na to, że jeśli trochę schudnę to to się zmniejszy ale nie wiem:/

Dobry wieczor:) to ja tez bym sie chciala dolaczyc:) 4 wrzesnia wychodze za maz a suknia ktora sobie wymarzylam wymaga idealnej figury... Dlatego od lutego ograniczam jedzenie a teraz koncze drugi tydzien cwiczen:) Fajne na tej stronce w zakladce fitness czy jakos tak http://wdziek.info/ Ja polaczylam sobie 4 treningi w jeden i tak cwicze, powoli zaczyna sie zaznaczac talia:) nie waze sie tylko mierze - w kazdy piatek, wydaje mi sie ze to bardziej miarodajne bo widac ze ubywa tluszczu a nie wody - jak na wadze... No i moje wymiary z ostatniego piatku: Talia - 73 (-3cm) Brzuch z boczkami - 90 (-6cm) Posladki - 101 (-5cm) Uda - 59 (-3cm) No i wlasnie zmierzylam lydke - 38cm, moja chyba najwieksza:( Jutro nastepne mierzenie i lepiej zeby cos ubylo:) Pisalyscie jeszcze o muzyce - mnie osobiscie najlepiej cwiczy sie przy Blink 182, fajne, szybkie i energetyczne piosenki:) Aha, dla skory bardzo fajny zabieg algami - tez z owijaniem w folie - a skora po nim jak od kosmetyczki:) No i musze sie przyznac ze biore wspomagacz THERM LINE II, ale polowe dawki, takze w miare rozsadnie:)

Hej Edka, hej Loonah! Witam Was sedecznie. Dobrze, że nas przybywa, będzie weselej. I węcej pomysłów dietetyczno-pielęgnacyjnych zapewne. Edka, ja nie urodziłam dzieciaczka,a fałdkę i tak mam - taka moja uroda. Mogę ją zredukować, ale wyeliminować nie jestem w stanie. Loonah, ale pięknie w obwodach "zjechałaś". Motywację masz, że ho ho :D. Algi powiadasz? Podobno ostrzejszym spalaczem tłuszczyku jest guam, znajoma mi polecała. Póki co zadebiutwałam z ofoliowaniem i powiem Wam, że to fajna sprawa. Zastosowałam ten rozgrzewający balsam z Eveline i miałam takie momenty, że czułam płomienie tu i tam, ale że ciepłolubna jestem - wytrzymałam :D. Skóra prezentuje się ładnie, ale interesuje mnie, jak to będzie jutro wyglądało. Akacja, pomyśl, że inni mają z tymi nogami gorzej. Ja mam primo - jak na kurdupla przystało - krótkie, secundo - grube. Może i jeszcze można im zarzucić lekką krzywiznę. I śniadanie: szklanka mleka i 4 łyżki płatków z błonnikiem (jakiś wynalazek ze sklepu ze zdrową żywnością, smak zbliżony do pieczywa chrupkiego) II śniadanie: 2 kromki pieczywa chrupkiego z twarożkiem, 8 oliwek, pół kiszonego ogórka Obiad: gotowana nóżka kurczaka, surówka (4 listki pekińskiej, mała marchewka. pół jabłka, trochę papryki, kilka oliwek, do tego pół małego kubka jogurtu naturalnego). I kolejny dzień bez apetytu popłudniową porą, więc na tym poprzestałam. Z ćwiczeń niestety tylko body space, ale za to intensywnie.

Te algi to podobno na cellulit, napewno skore mialam po tym bardziej napieta i wygladzona, takze polecam:) moge podac przepis jakby ktoras chciala:) A guam mozna w domu juz robic czy tylko w salonach? No, Ati Ati, powiem Ci ze zjechalam:) i to nawet troche widac:) zwykle rano budzilam sie z pokazna faldka, a teraz to taka mam na wieczor, po jedzeniu i calym dniu chodzenia, jak wszystkie flaczki nizej opadaja:) takze duma rozpiera:-D i rosnie apetyt - na lepsze efekty;)

chwile mnie nie bylo i jaka aktywnosc :) witam 'nowe', pozdrawiam 'stare' :D tak poczytalam o tych okresowych zachciankach i uznalam ze moge im ulec co tez uczynilam. a co! raz na jakis czas mozna ;)

hot mama, akacja, loonah - wszystkie gratuluje brawo brawo brawo :D ja tak jak pisalam troche uleglam zachciankom itd. podobno w trakcie okresu kobiety tak naprawde maja wiecej sily - ja jednak zamiast tego daje sobie wtedy wolne ;) dlatego dzisiaj podjechalam autobusem (chcialam unikan schodow ktore bym napotkala na swojej drodze) i nie zrobilam codziennych cwiczen (obudzilam sie o te 20 min za pozno a pozniej nie bylo kiedy a teraz zrobilam przemeblowanie :) uznajmy ze noszenie mebli bylo cwiczeniem). padam wiec pozdrawiam, zycze dobrej nocny i od razu milego poranka :)

Witam :) piekny dzien dzis, ptaszki spiewaja krowki lataja :) odrazu lepsze samopoczucie :) chociaz dzis jak weszlam na wage to ani drgnela :( pocieszam sie tym ze w czasie okresu to i tak dobrze ze nie pokazala wiecej :) zreszta czuje sie jakas taka lzejsza wiec nie jest zle :)

Hej laski:) dzisiaj zrobilam mierzenie i musze sie przyznac ze jednak sie troche zawiodlam... Z brzucha ani z tylka nie zrzucilam chocby 1cm ale talia troche nadrobila... Talia - 70 (-6) Brzuch - 90 (-6) Posladki - 101 (-5) Uda - 58 (-4) Wynika z tego ze chyba musze zwiekszyc intensywnosc treningow albo po prostu zaczac sie wiecej ruszac... Musze jeszcze troche stracic i to wszystko ladnie wymodelowac:) Robie tez dokumentacje fotograficzna i powiem Wam ze na zdjeciach widac roznice:) zwlaszcza na brzuchu:)

Witajcie:-) Loonah - bardzo ladnie Ci spadaja te cm, i mimo, ze Ty jestes rozczarowana to ja jestem pod wrazeniem. edka2000 - no moj brzuch tez pozostawia wiele do zyczenia. nigdy nie byl plaski jak deska, ale teraz to juz przegiecie. ciaza tez sie do tego trohe przyczynila, ale mysle, ze moje obzarstwo bardziej. bo przed samym zajsciem w ciaze przytylam ponad 10kg!!! a z moim brzuchem jest tak: w najwezszym miejscu, czyli tam gdzie inne kobiety maja talie, ja mam 78cm, natomiast ponizej pepka, w miejscu najgrubszym.... uwaga.... 90cm!!!! masakra. ja mam takie boczki wystajace. straszne sa. takie dwie buly po bokach,ktore wrecz wyskakuja ze spodni. troche zwiekszylam ilosc brzuszkow, bo musze sie tego pozbyc. teraz staram sie cwiczyc pol godz dziennie. a jak na mnie to jest nie lada wyczyn;-) dzis na wadze bylo 68,3kg czyli wszystko idzie w dobra strone. patrzac w lustro troche widze roznice i powiedzmy, ze nie ma juz takiej tragedii. bo na poczatku bylo tragicznie, teraz jest juz tylko zle. dzis na obiad warzywa na parze. nie wiem co ze mna przez weekend bedzie, bo mamy roznice i moj mezczyzna mnie ciagnie na jakis posilek dobry. eeech. z jednej strony tak bym zjadla cos dobrego, a drugiej wiem, ze nie moge.

Loonah - ja tez sie chcialam fotografowac. to jest bardzo dobry pomysl. zrobilam sobie nawet zdjecia w bieliznie przy wadze 75kg. ale jak je zobaczylam to tak mi sie wstyd zrobilo, ze tak sie zapuscilam. do tego balam sie, ze moj maz zobaczy te fotki i je skasowalam. straszne byly. :-(

Akacja, tylko ta strata w nawiasie to jest od 29 stycznia, wtedy robilam pierwszy pomiar... W tym tygodniu schudlam tylko 4cm - lacznie:( ale z talii jestem zadowolona bo jest juz taka jak na ostatnich wakacjach:) To widze ze w brzuchu jestesmy takie same - choc ja jeszcze 2 miesiace temu bylam 6cm szersza... Boczki tez mam okropne, jak motylek wygladaja, ale tez juz mniejsze... Trzeba sie do nich wyjatkowo przylozyc... A jeszcze a propos tych zdjec to mozesz sobie na komputerze zrobic folder ukryty i powinien ich nie znalezc:)

Ale jestem szczesliwa kilo mi ubylo:) jupiiiii;) az wzielam sobie pol dnia wolnego w pracy wiec tylko godzina i lece do domku, nmotywacja jeszcze mi wzrosla.

Nowa stopka :)

A co robicie na te okropne boczki? Bo ja próbowałam różnych ćwiczeń ale po tygodniu jak nie widziałam żadnej różnicy to rezygnowałam i mi dalej tak sterczą okropni:( A na brzuch może jakieś kremy ujędrniające? Już sama nie wiem co z nim zrobic bo jest ogromny i wygladam jak bym w ciązy była nadal:/ A co do diety to chyba mój organizm się już przyzwyczaił do mało jedzenia bo wczoraj np. pochłonełam tylko ok 800 kcal i nie czułam głodu bo jak tylko poczuła "ssanie" w żołądku to zapijałam to wodą mineralną i zieloną herbatka. Jestem z siebie dumna ale zobaczymy jak długo bo w poniedziałak wielkie ważenie ;)