CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 moj ulubiony sport to lezenie do gory brzychem:P ogolnie plywam , tenis ziemny i pobieguję Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzik pumba 0 Napisano Marzec 16, 2010 Pyza- miłośnik grejfrutów :D słodkich :D Ja dziś byłam w Realu i se kupiłam serki light, mleko do kawy light, granole z czekoladą :D i płatki fitness ;) a także jogurt naturalny ze zbożem. No i ten nieszczęsny Kinder Country na czarną godzinę :). Adeleida, brzuszki to też udręka dla mnie, biegać nie cierpię, ale jak se kupie lansiarskie dresy... :D:D:D to może wyskoczę w nich do parku jak ta paskudna zima wreszcie wyp... sobie pójdzie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 też słyszałam o tych 30 min ze dopiero po tym czasie zaczyna się spalać tłuszczyk :o trudno, trzeba zacisnąć zęby i stawić dzielnie czoło przeciwnikowi :D ale jestem wkurzona, że tak sobie pofolgowałam przez ostatnie 3 miesiące ale nie powiem, było miło i przyjemnie na podniebieniu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość patrycha Napisano Marzec 16, 2010 witam kobitki ,ja juz po obiedzie dzisiaj zrobiłam sobie warzywa na patelnie z biedronki pyszne są :) a jezeli chodzi o wiek to mam 20 lat :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzik pumba 0 Napisano Marzec 16, 2010 Hehehe, Mamba, sport przed telewizorem jest naprawdę fajny :D ja brzuch do góry i czekolada w garści, a Kowalczyk biegnie :) Nie martw się Pyzucha, jak się tylko trochę zrzuci to powrócimy do tych słodkich pyszności (oczywiście z umiarem) :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzik pumba 0 Napisano Marzec 16, 2010 Hej Patrycha :), witaj w gronie najedzonych :). Mam nadzieję, że to uczucie sytości zostanie w nas przynajmniej na jeszcze 2 godziny :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 tak albo paka chipsow mniam mniam... Wiecie co jest najgorsze dla mnie ze w nocy sni mi sie ze jem cos co bardzo lubię i bach budze sie i szukam tego...;/ najczesciej to kinder bueno;/ i po diecie:P tez tak macie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 Czarna mabba jak ja uwielbiam chipsy!!!!!!!!!! jeszcze nie tak dawno zjadałam paczkę (tę duzą oczywiscie) dziennie :D oj to były dobre czasy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzyb Maślak 0 Napisano Marzec 16, 2010 Mnie się nawet na jawie śni, ale w czasie diety czyszcze lodówkę, żeby mnie szał nie wziął;) Pumba, to to takie małe kiner coś tam, to naprawdę aż 130 kalorii? Myślenie Grzyba: jeżeli coś jest małe-tyci,tyci i zjem szybko, to kalorii będzie mniej. Czyste średniowiecze- Maślak nieoświecony. Robicie już obiad? Ja mialam zasmażany makaron razowy ze szpinakiem. Całkiem dobre:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adeleida 0 Napisano Marzec 16, 2010 mnie się jedzenie nie śni jeszcze, ale głód mam chyba wpisany w życiorys i to szczególnie na czekoladę i słodyczę. ale zycie nie jest bajka i trzeba tracić kilogramy, żeby można było później znowu się obrzerać, czy to nie koszmar.......... Dlaczego to takie niesprawiedliwe, że jeden je i nic nie tyje, a drugi nie je i tyje......... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 Czarna Mamba oczywiscie, coś mi się literki poprzestawiały :) grejfruty spalają tłuszcz :D podobno :D stąd tak je lubię :D kurcze mi się jedzenie chyba nie śni na szczęście... gorzej jak się facet przyśni i teges szmeges bo w sklepie go nie kupię a własny daleko :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 juz po obiedzie piers zjadlam :P i warzywa na patelnię :P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzyb Maślak 0 Napisano Marzec 16, 2010 Pyza, a Ty chyba pisałaś, że jak grefruty się je to miesięcznie 1,5 kg w dół leci. To jeżeli będę jadła 2 dziennie, to będzie 3 kg? Może w ogóle zrezygnować tak z diety i jeść między ciachami grejfruty? Mogę posłużyć jako królik doświadczalny;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 ja myslalam zeby zrobic sobie dzien oczyszczajacy o wodzie i jabuszkach :p ale czy mi wyjdzie nie wiem chyba duzo jeblek bym musiala miec :P ba bardzo duzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 Maślak no coś mi się tak o uszy obiło :) w sumie prawdą jest, że jak je jem to chudnę ale z drugiej strony jem je tylko wtedy kiedy sie odchudzam :D zagmatwane to wyszło jakoś :) no ale sens jest taki, że nie zaszkodzą na pewno :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 no żeby "jabłek" ocenzurować?? :D nie mają co robić na tej kafe chyba moderatorzy :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzyb Maślak 0 Napisano Marzec 16, 2010 Ale to jesz tego grejfruta tak na żywca? Bo ja zawsze posypuję go cukrem, bo wydaje mi się za gorzki. Mam jednego w lodówce. Jemy na trzy, cztery? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 hehe chyba Mambo coś innego jednak musiałaś tam wpisać bo mi nieocenzurowali :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adeleida 0 Napisano Marzec 16, 2010 grejfruty i jajka, to podobno niezła dieta, ale monotonna... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 niczym nie posypuję :) nawet jak kwaśny jest to jakoś psychicznie dobrze na mnie działa sam fakt ze jem odchudzającego owoca :D mój w samo południe zjedzony został :D chyba nie wytrzymam i strzelę sobie kawkę - was też kawusia tak "zapycha" i trochę ogranicza głód? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzyb Maślak 0 Napisano Marzec 16, 2010 Własnie, co to za cenzurowanie? Mnie też ocenzurowali czeskie przywitanie a-h-o-j. Co oni myślą, że na takim fajnym forum ktoś będzie genitaliami na powitanie rzucał? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 moze literowka :P jakas malutka podobno grejfruty ;D dobrze obrane ze skorki nie sa tak gorzkie , (kolezanka mowila ale to luby jej obiera wiec to moze jej osladza smak :P ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 jejku jaki słodki chłopak tej Twojej koleżanki... no az się wzruszyłam. miłość jest piekna :D no to zasiadłam z kawusią :) no właśnie zauważyłam juz wcześniej Maślak że genitaliami z rana rzucasz :D mi to nie przeszkadza bo ostatnio kosmate mysli się mnie trzymają :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzik pumba 0 Napisano Marzec 16, 2010 Grzybek, czyli według Ciebie 130 kcal w tym Kinderze to dużo? To się zmartwiłam :( Grzyb to ma kapelusz nie od parady, Pyzo. Pewnie zarzuci jeszcze jakimś innym kosmatym pozdrowieniem :D. Pożyjemy, zobaczymy :). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 kurde zreflektowałam się, że na kaloryferku grzeje się jeszce z pół litra mineralnej, którą mam wypic do 16 :o powiem wam, że JUŻ drugi dzień diety (hahaha) a nastawienie nad wyraz optymistyczne i pogodne :) chyba tytuł topiku zobowiązuje jednak :D na fajny tytuł Pumba wpadłaś:) dzięki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 ja bylam w poldzersie (polomarket) i kupilam arbuza moze tym sie zapcham ;/ 2 godziny temu obiad zjadlam a juz glodna ;/ Ale arbuz ma malo kalorii wiec mogę pozwolic sobie :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grzyb Maślak 0 Napisano Marzec 16, 2010 Mmm, arbuz! Zrobiłaś mi teraz smaka. Ciekawe czy w moim markecie są o tej porze roku arbuzy. Na pewno są drinki breezer o smaku arbuza, ale to chyba nie to samo:) Pyza, a co to takie kosmate myśli masz? Czyżbys wprowadzila do diety ogórka? Dziku, no co Ty, to był żart- 130 kalorii to tyle co nic. Pofolguj se:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dzik pumba 0 Napisano Marzec 16, 2010 Dzięki Pyzo :) Zobaczymy jak będzie z naszą wesołością za parę dni, kiedy to będzie nam się śnić po nocach nie Kinder Bueno a fabryka czekolady Willego Wonk'y :D:D:D Ale TAKIE rewelacyjne towarzystwo jakie się tu zgromadziło z pewnością będzie śmiechem zarażało tych, co kryzysy przechodzą :). Solidna grupa wsparcia się tu zmontowała :):) Mambo, skąd wyCZasnęłaś arbuza w środku zimy? Ten Polo to ma jakąś własną szklarnię, czy có? Mykam poćwiczyć, by nie myśleć o jedzeniu :D:D:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
CzarnaMamba88 0 Napisano Marzec 16, 2010 drink uznajmy jako substytut arbuza:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mazowiecka pyzaaa 0 Napisano Marzec 16, 2010 w Biedronce chyba nie ma jeszcze arbuzów :( mniam Czarna ale ześ smaka narobiła :D no Maślaczek na liście zakupów jak byk jest napisane - marchewka (dużo) i ogórek (jeden). jak szaleć to na maksa :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach