Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cicha sasiadka

dziecko sasiadow zatruwa mi zycie...

Polecane posty

Gość tac mądzry jeteście
ciekawe czy tk samo pisalibyście gdybyście to wy dzień w dzień nie wysypiali się w swoim łóżku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr...........
do grrrr........... --> a kto tak powiedzial ? Moja corka miala od poczatku swoj pokoj, swoje lozeczko i tam spala.... hehe, wyrodna matka ze mnie, nie :-D A tak w temacie, autorko, naprawde wspolczuje, tylko rzeczowa rozmowa z sasiadka.... innej drogi nie ma. Jestescie "skazane" na sasiedztwo przez kilka najblizszych lat, nie ma sensu stawiac sprawy na ostrzu noza i wrogow soboe narobic. Nie jest powiedziane ze uda sie od tak razu rozwiazac problem ale moze chociaz bedziesz wiedziela DLACZEGO jej dziecko placze a jej to uswiadomi ze placz jej dziecka jest dla kogos uciazliwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze gdyby to dziecko było blisko rodziców to zdazyliby je szybciej uspokoic a tak zanim je usłysza z innego pokoju to troche minie. swoja drogą ja bym sie bała o dziecko ze sie zaniesie albo zakrztusi. grrr-- masz odwage...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr...........
Polka - odwage ? Nie :-) Po prostu bezstresowe podejscie do macierzynstwa :-) ... chociaz tez sie czasami troche pomartwie na rozne tematy ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym sie bała;-) chyba bym nocy nie przespała teraz cora ma juz 4 miesiace i jeszcze spi z nami tzn w naszej sypialni ma swoje łozeczko ale za 2 miesiace chce ja przeniesc do swojego pokoiku;-) wiesz nie uwazam cie za wyrodna matke ale powiedz szczerze ani jednej nocy nie bałas sie o dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do polka i brrr
ani to dowaga ani bezstresowe wychowanie tylko GŁUPOTA, zamiast nasłuchiwac co jakiś czas odgłosów malucha ty sobie spokojnie spisz. Obudzisz się jak twoje dziecko dostanie bezdechu lub np ostrej biegunki i bedziesz musiała kupować maleńką trumnę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się mieszka w bloku to
ad straszenie policją :D nie rozumiem czemu niektórzy tak się jej boją chyba sami są z prawem na bakier :P ja uważam że jeśli nie mam sobie nic do zarzucenia to i stado antyterrorystów nic mi nie zrobi i szczere wątpie aby policja wlepiła mandat za dziecko z kolką :D ja miałam taką sytuację że zbuntowałam się na przychodnię rejonową za niekompetencje i zapisałam rodzinę do prywatnej przychodni takij bez umowy z nfz a wredne babki z przychodni państwowej nasłały na mnie opiekę i policję - bo niby dzieciaki nigdzie nie zapisane i patologia :D i co? przyszli ja wpuściłam pokazałam pokoiki i uśmiechnięte dzieciaki oraz umowę z prywatną przychodnią - a na babki nakablowałam jak to kilkakrotnie źle postawiono moim dzieciom diagnozę jak nas odsyłano i zbywano- co było prawdą- ale nie pisałabym tych skarg gdyby oni mi dali spokój i wiem że mieli z nfz kontrole i kupę kłopotów przez swoją nadgorliwość...... więc.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jaką trumnę? Ja miałam monitor oddechu, jakbym miała pilnowac dziecko i wpatrzywac się czy oddycha to sama bym wogóle nie spała a to nie jest realne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość macierzyćstwo to
ODPOWIEDZIALNOŚĆ! Większej głupoty nie słyszałam :"bezstresowe podejscie do macierzynstwa" I jeszcze z głupim uśmiechem... Ile ty masz lat? zyżby klasyczny przypadek sytuacji kiedy dzieci mają dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tzn ja jestem za tym aby dziecko prtzynajmniej pierwsze pół roku spało z rdzicami w tym samym pokoju. zobacze jak małej przestanie sie ulewac to bedzie sama spała a jak bedzie nadal ulewała to bede sie bała ja sama zostawic. choc corka spi z nami to i tak miałam na poczatku strach i tylko nasłuchiwałam czy nic sie nie dzieje teraz jest juz lepiej;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Policja może jedynie poprosić o otwarcie drzwi, a lokator może otworzyć, ale nie musi - tak powiedział mi dzielnicowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jak można
zostawić noworodki same w pokoju na noc????????????????????????Może jeszcze zamykałaś drzwi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzieci jej przeszkadzały
migdalić się z mężem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze jestem, przeczulona ale ja bym sie bała mimo ze miałabym ten monitor czy cos..jednak jak mam dziecko obok łozka to spie spokojnie a dla mnie to nie jest problem zeby dziecko było z nami. jest mi to nawet na reke bo nie muszę nigdzie biegac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie przesadzaj, córcie w maju skończą 2 latka, jakoś żyją i mają się świetnie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziecko by było obok to wątpie żebyś się obudziła kiedy przestanie oddychać, wątpie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to prawda, ale................
wizyty policjantów co kilka dni, listy ze wspólnoty mieszkaniowej nie sa przyjemne i tak uprzykrzyć zycie mozna:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula...ale
to dziwne jakoś. Co Ci dzieci przeszkadzały? Nie chciałas miec przy sobie swoich noworodków? Zazwyczaj mamy maja maluchy przy sobie -to jakos takie naturalne. ja nawet psu połozyłam legowisko w pokoju gdzie spimy bo żal mi go było zostawic samego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wiesz ja nie mam nic przeciwko to Twoje dziecko ja tylko mówie jak jest u mnie nie wiem moze jestem przewrażliwiona..no ale jakos bym sie bała sama ta swiadomosc ze jest obok mnie mnie uspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość masz racje kobieto ale to bydl
o nic nie rozumie!przestancie bronic niewychowanych sasiadow!ja jestem osoba niepelnosprawna.wiele nocy nie przespalam z powodu boli jakie miewam.ale jak juz zasne to chce spac!a nie zeby mnie budzily w nocy libacje alkoholowe,drace sie niemowlaki,czy glosna muzyka!trzeba starac sie zyc w spoleczenstwie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość grrrr...........
Szczerze ? Balam sie :-).... na poczatku zagladalam do niej co chwile, pozniej mi to przeszlo........ drzwi do obu sypialni byly caly czas otwarte.... Chcialam zeby od poczatku byla przyzwyczajona do spania w swoim lozeczku, zeby jej po kilku tygodniach (miesiacach ) nie musiec znow od nowa przyzwyczajac.... to bylby dodatkowy stres i dla malucha i dla nas ;-) do polka i brrr ---> moja corka ma juz ponad 13 miesiecy.... byla i jest bezproblemowym dzieckiem.... mysle ze moge spac spokojniej :-) macierzyćstwo to --> moja droga, mysle ze jakbym sie troche uparla to mogla bym byc matka wielu kafeteryjnych mam :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z takiego ciekawego topiku zro
bil sie topik o Matkach Polkach!szkoda slow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnam
nie czytalam calego topiku, ale czy ktos juz wspomnial o ZATYCZKACH DO USZU? ZAPEWNE jest tego szeroki asortyment

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się mieszka w bloku to
ale policja to nie chłopcy na posyłki jak raz czy dwa sprawdzą i będzie ok to na następne zgłoszenia na pewno nie zareagują! co najwyżej autorka wyrobi sobie opinie nadwrażliwej neurotyczki i jak na prawdę będzie pomocy potrzebowała to tylko może mieć kłopot.... co do dzieci w pokoju to ja jak zasnę to jak kamień i boję się że przycisnę takiego malucha - wię wspólne spanie to ostateczność a braku oddechu na pewno bym nie zauważyła - a jak synek miał kolki to i tak było wszystko jedno gdzie miał łożeczko bo w nim nie przebywał tylko na naszych rekach lub ewentualnie w takim bujanym kokonie się trochę uspokajał więc tam go dawaliśmy i czuwaliśmy na zmianę... ale jak tylko zaczął cała noc przesypiac to od razu go przenieśliśmy do drugiego pokoju bo my lubimy długo wieczorem posiedzieć - filmy w łóżku ogladać a dziecku to przeszkadzało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chciałam odpocząć i nie przyzwyczajac dzieci do spania w sypialni bo potem byłby kłopoto z przeniesiem ich do innego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zobaczymy wieczorem, jak autorka napisze o wizycie u sąsiadki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przestańcie pieprzyć że biedne
małe dziecko płacze bo taka natura jego :O jak ryczy to niech rodzice się wyprowadzą, a nie zatruwają życie innym. a jak ich nie stać, to niech zatykają gówniarza czym chcą. jak dla mnie mogą nawet poduszką albo kneblem, byle tylko mordy nie darł :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahaha a to dobre hahaha!
przestańcie pieprzyć że biedne małe dziecko płacze bo taka natura jego jak ryczy to niech rodzice się wyprowadzą,a nie zatruwają życie innym.a jak ich nie stać, to niech zatykają gówniarza czym chcą.jak dla mnie mogą nawet poduszką albo kneblem,byle tylko mordy nie darł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak się mieszka w bloku to
powiem tak - nawet jakby rodzice chcieli isc na rekę sąsiadce za nim znajdą mieszkanie do wyprowadzki - pozałatwiaja formalnosci itd- to dziecko juz dawno bedzie przesypiało całałą noc :D ...ja jestem w takiej sytuacji - tylko nie za względu na upierdliwych sasiadów- ale na to że mieszkanie dla nas teraz jest zbyt małe - kupiliśmy drugie ale wprowadzimy się dopiero za 4 miesiące- bo remonty, dokumenty, szkoła starszego syna do tego niemowle którym sie trzeba zajmowac non stop itd itp ...a synek miał kolki tylko 3 miesiące i słychać go było w całym pionie :D mimo zamkniętych okien i wygłuszonych drzwi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×