Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MaHanka

Lat ponad 40 i 30 kg nadwagi - czy znajdzie sie ktos z podobnymi "parametrami"?

Polecane posty

Gość kloenieparta*
witam!! Poziomko, bajka o ksiezniczkach kapitalna!! Jem, zaraz bede pic, a potem..musze wyjsc pobiegac!! Musze musze musze Jest moja ulubiona pogoda, czyli troche deszczyku..ranek, czego chciec wiecej. Bede biegac sama..Kolezanka sie chyba obraziła, dlatego, ze nie zawiozłam jej do zakładu, gdzie chciała złozyc podanie- ten zaklad jest blisko mnie, ale ona mieszka na drugim koncu miasta. Miałam po nia jechac i wrocic tutaj do tego zakladu, a potem jeszcze miałam jechac do innego miasta, czyli znow wrocic ta droga. Ludzie to naprawde albo sa bezmyslni, albo takich udaja, bo im tak wygodniej. Lubia wykorzystywac, a ja coraz czesciej mowie- nie. I tak jeszcze nie tak czesto, jakbym sobie zyczyla. Powiedzialam nie i juz kolezanka sie nie odzywa, a jeszcze niedawno szukałam jej w niedziele lekarza, dzwoniłam po roznych miastach, bo ona zapłakana do mnie zadzwonila z taka prosba. nIEWAZNE. Wazne jest to, ze ja musze biegac i nie czekac na nikogo, takze dzis zaraz po sniadaniu- ide i biegam:) Mahanko, orientujesz sie, kto pisze na Twoim topiku? Czyli kto pozostał? Zrobmy liste, bo jestem ciekawa... Mahanka, Rapshodia, Niteczka, Poziomka, Ja, Dodzia wpada czasem, kto jeszcze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo* dzięki, idź biegaj, nie przejmuj się koleżanką... Jak ona nie rozumie dlaczego nie, to trudno. Trzeba myśleć też o sobie, w końcu nie jesteśmy robotami do uszczęśliwiania innych. Pomoc tak, jak najbardziej, ale są granice :) Ja wskoczę na rowerek w takim razie...na bieganie jestem za ciężka... może uda mi się jakiś schodek niedługo zaliczyć...oczywiście w dół. Tego Wam życzę i czekam na relacje, moje księżniczki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kloenieparta*
poziomko, ja jeszcze jestem, bo sobie powli pije kawke i herbate. Mam kilka filizanek, naprawde lubie pic. A gdzie reszta dziewczyn?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleonieparta*
słyszałyscie o jagodach? Ojciec juz mi o tym mówił, kilka lat temu, ZE W PEWNYM BIEDNYM KRAJU ODKRYTO NIEZWYKLE WLASCiwosci tych jagod. Wlasciwosci odchudzajace. ze kraj ten bedzie bardzo bagaty. A wczoraj własnie przeczytaląm art na google news o tych jagodach. W S tanach juz chyba mozna sobie taka kuracje zafundowac (przejrzałam własciwie to, bo w Polsce nie ma tego) tam jest napisane, ze z pomoca tych jagod tluszcz sie pali szybciej, niz podczas diety i cwiczen!! no, tak pisze moze i za jakies 10 lat u nas beda te jagodki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia tutaj napisze, bedzie krotko ale zastrzegam, ze nie kwestionuje osiagniec tamtego pana. Napisze co o tym mysle Ja zapisałam sie do pana : http://www.hipno.pl/ Bardzo fajny pan w sumie, jak mozna przeczytac bardzo wyksztalcony itd, pracował min w łodzkim wamie. Nie kwestionuje innych jego osiagniec, ale jedno jest pewne, ja nie odzwyczailam sie od słodyczy.. Mi polecil go ktos z rodziny, on generalnie zajmuje sie nerwicami, ale przeciez nałóg ma duzo z tym wspolnego, nałogami tez. Tmaten chłopak z rodziny wtedy usykal ogromna poprawe, teraz do niego po latach pojechał, ale tez juz jest sceptyczny pan ten brał 120 zł za kazda wizyte, czyli 500 na miesiac, teraz jest to juz 140 zl. Wprowadza w stan hipnozy, ale bardzo płytkiej- ja wyobrazałam sobie to inaczej..kazde wyobrazac sobie rozne obrazy, np ze wchodzisz w Słonce- chodzi o to, ze spalasz swoja chorobe, czy tkanke tłuszczowa (czasem trodno sobie te wizje wyobrazic, to jest troche na sile, tak jak rozmawiałam z tym z mojej rodziny teraz ostatnio) albo ze wchodzisz do kaltki- z czego ona est- potem wydostajesz sie z niej- ta klatka to symbol twojej choroby itp itd bada puls- puls ma sie obnizac podczas tych seansow, bo nie wiem, czy wiesz, ze to jest lecznicze? nie bede sie rozpisywac mi sie obnizał oczywiscie-on chwalił moje serce- itd nastepnie- on daje na kazdej wizycie cwiczenia do domu- prawidłowe oddychanie, nastepnie medytacje i autohipnoza.. powiem Ci, ze ja tego nie wykonywałam, a wiec mozna powiedziec, ze tu tkwi przyczyna mojej porazki ale wiesz co? moim problemem jest to, ze ciezko mi wykonac cokolwiek- cos co musze- i tu- przemiana nie nastapila oczywiscie- na poczatku nie ruszyłam słodyczy przez miesiac ale nie czylam siły tej hipnozy- raczej chodzio o to, ze nie chciałam go zawiesc- wiesz jezdziłam tam co tydzien spadek był- w sumie moze jakies 4 kilo potem normalnie zaczełam jesc słodycze- od tego sie wsyzstko zaczyna on mi mowil, ze bedzie mi zakładal pas na zoładek- niewidzialny hehe- hipnoza ale uczciwie powiem, ze nie czulam tego pasa! potem go zaciesniał- a ja nigdy go nie poczułam- ten pas miał mi uniemozliwaic przejadanie sie guzik! podał mi zalecenia- jak zucie pokarmu, spacery, biegi krioterapia, jedzenie warzyw itd- ale to mozna wszedzie przeczytac generalnie- powiem- nic mi to nie dało, z zastrzezeniem, ze nie odrabiałam prac domowych ale teraz tak sobie rozmawialismy z tym chlopakiem- i troche mamy sceptyczne podejscie do jego praktyk, strasznie ciagnie kae Rapshodia!!!!!!!!! przypomnialo mi sie!!! gdzies mi sie obił ten z opola o uszy i wydaje mi sie ze tu pisala dziewczyna, bardzo otyła miala topik- jej nik to panna x- chyba ona u niego byla powiedzial jej, ze fajek nie rzuci- bo nie chce po kilku wizytach przestała chyba jeździc topik padł.... zaraz postaram sie odszukac topik, ale jak? jak nie pamietam tytułu? ja juz bym na to nie poszla, a kazdy zrobi, jak zechce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ciezko tak doczytac co i jak dokładnie poszło z ta hipnoza trzeba by wszystko przeczytac ale weszla na ostatnie strony i Dorota juz nie miałą stopki, czyli nie było dobrze, a jej ostatni wpis brzmial, ze podjela decyzje o operacji- ze u niej źle mialą chyba na myli balon, nie weim czyli hipnoza nie pomogla raczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie moge doczytac, ile? 159? to niedrogie dieta cambridge tez swoje kosztuje ja na przykład zamawiam krem z progesteronem, to jeden kosztował na poczatku prawie sto zl teraz zamawiam sobie wiecej opakowan i wychodzi taniej na zarcie sie wiecej wydaje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co stosujesz ten krem
z progesteronem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiadomo, że tonący brzytwy się chwyta...i szukamy różnych sposobów na to, żeby zrzucić... Na mnie na przykład podziałały dwie rzeczy 1. Mój mąż nie wierzy, że wytrzymam...a ja jestem taka, że jak coś mnie wkurzy, to jestem, jak tornado...ciągle sobie przypominam jego słowa. Jak wiadomo odchudzam się dla siebie, ale co mi tu ktoś będzie dywersję robił 2. Przez całe otyłe życie unikałam robienia sobie zdjęć... teraz są cyfrówki, więc sprawa się uprościła ...jak się trochę co jakiś czas pooglądam, chęć na słodycze bez hipnozy mi mija... Oczywiście nie chciałabym się wymądrzać, bo miałam wiele nieudanych prób, ale pocieszam się, że wcześniej nigdy nie odchudzałam się kafeteryjnie 🌻 W środę zobaczę, jak mi to idzie mam nadzieję, że planowany schodek zejdę...bo mi się spieszy w szeroki świat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kleo* postawa godna pochwały, ale się nie przezięb, po kąpieli na zewnątrz... Ja już poćwiczyłam i pojeździłam na rowerku domowym 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heliotrop
Witam , mam 45 lat i obecnie z rozpaczy jesetm drugi dzień do diecie kapuścianej. Obiektywnie mam jeszcze jakies 25 kg nadwagi, ale jestem realistka i jak schudnę jeszcze 13 będzie bardzo Ok. Dlaczego z rozpaczy? Jak chcesz napisze wieczorem. No to trzymaj sie i trzymaj za mnie, bo jade na obiadek do mamy a czekaja mnie tam dzis dwa kartofle z odrobina maselka, a reszta rodziny bedzie jesc schabowszczaka :-) No i ....zupa kapusciana na ktora juz patrzec nie za bardzo moge:-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rapshodia, co do tej hipnozy, to nie tak, zebym kogos na siłe chciała odwiesc od tego, ale niech kazdy sobiewyrobi opinie Wiesz, a moze chodzi tu o to, zeby wierzyc w to, moze ktos potrzebuje takiego kopa i zaskakuje, potrafi sie ogarnac? Przemysl to, ja juz nie wierze w czynniki zewnetrzne- raczej w sobie trzeba znalexc motywacje a potem sile bez tego- dupa blada choc sa osoby, ktore robia sobie swoje pomału pomału i potem z czasem maja wynik minus 20 Podziwiam krem z progesteronem biopre dlatego, ze mam go mało w organiźmie, przez co innych hormonow mam wiecej a ten krem powoduje wyregulowanie tych poziomow tabletki od lekarki były niemozliwe dla mnie do brania ze wzgl na efekty uboczne Halibut- na pewno miałas napisac na tym topiku? bo jakos tak poscick z kontekstu wyjety... ale jesli miał byc tu, to napisz cos wiecej o sobie ja siedze teraz z wlosami mokrymi bede suszyc no tak- czyli przenioslam tu jadalnie i łazienke- xle ze mna :D jest ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co stosujesz ten krem
ja mam tez mało progesteronu alew lekarz nic nie mowil zeby to uregulowac. Jakie są skutki tak malej ilosci tego hormonu? Czy to bezpiecznie uzywac to bez konsultacji z lekarzem? Czy ma to cos wspolnego z przybieraniem na wadze? bo ze z wlosami to juz ustalilam ze tak. :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malo progesteronu oznacza, ze jest sporo estrogenu i pewnie sporo prolaktyny, bo to jest powiazane ze soba u mnie tak jest, nie jestem lekarzem w zasadzie o takie rzeczy nie powinnas pytac na forum jasne, ze to złe, bardzo zle u mnie oznacza to niepłodnosc mam pcos- to jest to własnie idx do endokrynologa nie do ogolnego niech sie wypowie kazdy przypadek jest inny, trudno porownywac o naturalnym progesteronie dowiedziałam sie z internetu, mozesz sobie poczytac, jaie daje efekty zalecany jest dla kazdego, szczegolnie dla kobiet, ktore sa na etapnie manopauzy poczytaj ich opnie ja przeczytałam ksiazeczke dra Nocunia i niego zamawiam czy powinnam to robiec bez konsultacji z lekarzem? robie to dlatego, ze sie nie lecze nie lecze sie, bo jestem gruba i tabletki źle na mnie dzialały powim Ci, ze po tygodniu stosowania kremu wyniki mialam w normie- czyli super i tyle wiecej nic nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co stosujesz ten krem
Ja sie leczę, pelno badan mam porobionych, pco nie mam ale za to insulinoopornosc, oczywiscie z powodu otylosci. Ciezko z tym walczyc, jestem na metformaxie ale do slodyczy mnie ciagnie. Dokladnie mam malo progesteronu ponizej granicy, troche za duzo prolaktyny, duzo estrogenu, i oczywiscie podwyzszone androgeny ale nie jakos dramatycznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ranyy :)
Pcos nie jest rownoznaczne z niepłodnoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany- nie jest dobrze ja tez mam insulinoopornosc ciesz sie, ze sie leczysz tez powinnam cos brac na te insulino...brałam kiedys spiranol chyba ale zaniechalam... o rany- mysle, ze nie masz racji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, byc moze nie we wszystkich przypadkach pcos nie rowna sie nieplodnosci ale czy ja cos takiego napisałam??????? pisałam, ze kazdy przypadek jest inny, indywidualny czytajcie, to nie boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ranyy :)
Keoniepatra, moja przyjaciółka leczyla sie 7 lat na pcos. W maju tamtego roku urodzila córeczkę :) Wnioski nasuwaja się same. Nawet na kafe jest topik dziewczyn z pcos,poczytaj ile z nich zaszło w ciaze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ranyy :)
Kleoniepatra :) sorry za literówke:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany ranyy :)
tu jeszcze cytat z wiki"Niektóre dane sugerują, że kobiety z PCOS mają większe ryzyko poronienia. Wiele kobiet z PCOS w ogóle ma problemy z zajściem w ciążę, ze względu na nieregularność cyklów miesięcznych, a nawet ich brak."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o rany- dzieki to jest dla mnie pocieszajace ale one sie lecza wiesz- ja mam jakas nadzieje, ze keidys....chociaz jestem juz stara, hehe, nie staram sie o dzieciaka czasem kobviety maja tylko na jednym jajniku ter pecherzyki, ale dzieki- moze i ja kiedys urodze na razie nie mam na to sznas- tak msyle wiesz- ja wiem, ze to wsyzstko ma zwiazek z otyoscia- pai tak powiedziala i mowi, ze ja musze wazyc 60 kilo max a ja mam 90 wiec- zaniechalam wszystkiego- calych tych kuracji- jednynie kremem sie smaruje- ale i to nieregularnie wiesz- kiedys czytałam takie fora--- to jest takie straszne, ze popadłam w depresje- nie moge tego czytac to jet moj problem- a wtedy wszystko bierzesz do siebie.. to straszne tyle kobiet rodzi, potem porzuca dzieci, albo dokonuja aborcji... a ja...moze nie urodze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×