nie mam za co żyć z dzieckiem

zostało mi 11 złotych do końca miesiąca...dzisiaj wydałam 15 złotych na mleko dla dziecka i pare owoców...a co dalej? jak żyć? najgorsze jest to że wstyd mi przed osobami w pracy że jestem biedna i udaję że wszystko jest ok ale przestałam już jadać śniadania, obiady, teraz staram się zjeść chociaż 1 lub 2kromki chleba na wieczór żeby w ogóle funkcjonować. Niestety i na to wkrótce zabraknie. Najgorsze będzie że nie wiem jak przetrwam te dwa weekendy, w tygodniu dziecko ma opłacone posiłki w żłobku ale co potem

ale pracujesz, powinnaś mieć jakieś dochody ? a co z ojcem dziecka?

napisz cos wiecej o sobie co z ojcem dziecka> w jakim wieku masz dziecko?

pracuję ale splacam długi jakie mi zostawił były, który na dodatek nie płaci alimentów mimo że zasądzone. może gdyby nie te długi to jakoś bym wyżyła bo zarabiam 1500, ale długi pochłaniają prawie wszystko

córka ma 11 miesięcy

nie masz kasy a masz komputer i internet???? wow...

tak mam komputer jeszcze z czasów kiedy wszystko było ok i umowę z netią na 2 lata za net który też muszę płacić, poza tym często korzystam z komputera przepisując prace mgr dla ludzi

despotka, bez przesady..ja sama kiedys klepalam biede, komputer mialam od rodzicow a oplatami za internet dzielilam sie z sasiadka, tak ze wychodzily grosze..bez przesady..

skad jestes?

a wiesz ze jest jeszcze instytucja zwana pomoca spoleczna?

a nie masz zadnej rodziny zeby ktos mogl Ci pomoc?

ale on nie płaci na dziecko nie dał ani grosza jeszcze, z jedzenia nie mam jak zrezygnować bo ja już mało co jem, obiady nie wchodzą już w ogóle w grę, jedynie kupuję coś na zupkę dla dziecka na sobotę którą potem je przez dwa dni + mleko modyf. + jakieś owoce + chleb z wędliną dla niej

sa bank zywnosci , caritas... ludzie dostaja z opieki jedzenie - makaron, mleko ,make itp. nie wstydz sie poprosic. ja kiedys korzystalam z takiej pomocy. to zasrany obowiazek panstwa aby dbac o podatnika , niech mu pomagaja skoro nie potrafia wyegzekwowac dla dziecka alimentow

przecież jest fundusz alimentacyjny, kobieto weź się za to, niech płaci!!

"przecież jest fundusz alimentacyjny" tak a potem dziecko na starcie z długiem :O

wiem że jest mops ale dla nich zarabiam za dużo, nie interesuje ich że po spłaceniu kilku rat, opłat za czynsz (za prąd już mi teraz nie starczyło) nie zostaje mi wiele, jeszcze oplata za żłobek bo nie mam nikogo kto mógłby z dzieckiem być

,idziesz do komornika, zasilek z opieki chociaz przy tych dochodach pewnie nie ,ale próbuj zasilek na samotnego rodzica,rodzinne ,dodatek mieszkaniowy dostaniesz przy 2 osobach -metraz 35 m2 lokalu ,niestety dodatek zalezy tez od metrazu,pozalatwialas takie rzeczy?

idz do mopsu!!!!!!11

w ostateczności możesz pozwac jego rodziców o alimenty:( kurde!:(

Idź do OPS-u dziewczyno!! Dostaniesz 68 zł rodzinnego Poza tym staraj sie w OPS-ie o Fundusz. To ich zasrany obowiązek

wreszcie pomysleli "przecież jest fundusz alimentacyjny" tak a potem dziecko na starcie z długiem jaki dlug? to ojciec płaci dziecko nie ma zadnych długów!!!!!!!!!!!!!

musiałabym mieć mniej niż chyba do 605 zł na osobę a mam o "wieeeele" więcej, również zaliczka alimentacyjna też nie wchodzi w grę ani dopłata za żłobek - wszędzie za dużo zarabiam... wiem że są osoby z mniejszymi dochodami ale to przez te długi... nie kupuję już żadnych rzeczy dla siebie, jedynie to co muszę śr. higieny, najtańszy szampon i mydło a i tak jest beznadziejnie.

Czy Wy naprawdę nie potraficie czytać ze zrozumieniem?! ewelinka coś tam pisała do despotki,która zarzucała autorce kłamstwo,ponieważ autorka posiada neta. Co do opieki społecznej,spróbujcie otrzymać jakąś pomoc... Autorka by ją pewnie otrzymała gdyby piła i nie pracowała... Ludzie ile Wy macie lat? I na jakim świecie żyjecie?

napisz do mnie na maila malgosia_0026@wp.pl

to ile jest tego długu - i le jeszcze musisz splacić ?

metraż też mam za duży bo 43 m2, a rodziców jego nie pozwę, szkoda mi ich to podobno dobrzy ludzie którzy tak jak ja zawiedli się na swoim synu

"hythntrhgtgh wreszcie pomysleli "przecież jest fundusz alimentacyjny" tak a potem dziecko na starcie z długiem jaki dlug? to ojciec płaci dziecko nie ma zadnych długów!!!!!!!!!!!!!" właśnie na tym polega fundusz alimentacyjny, że jak rodzic nie płaci, to państwo wypłaca, ale po ukończeniu 18 roku życia dzieciaka trzeba to oddać

ja nie zarzucam jej klamstwa... ale mops tak patrzy na ludzi. jesli masz starego grata na parkingu to nic nie dostaniesz no bo masz auto przeciez :P sluchaj...jesli masz na papierze wykaz rat, oplat to oni na pewno ci to uwzglednia! nie wazny twoj dochod. wazne ile ci zostaje. idz , powiedz jaka masz sytuacje, ze masz papierki na te rachunki i raty

właśnie na tym polega fundusz alimentacyjny, że jak rodzic nie płaci, to państwo wypłaca, ale po ukończeniu 18 roku życia dzieciaka trzeba to oddać ----------------------------znacie taki przypadek ? jakieś dziecko , ktore oddaje panstwu pieniadze ? bo ja ani jednego - znam natomiast tatusiów siedzacych w areszcie za alimenty . Nie wypisuj głupot .