Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość

Rzucilam palenie! Pomocy!!! cz 2

Polecane posty

he he he blużnierstwa... :):):) Ja kiedyś też mówiłam znajomej która "bardzo, bardzo" chciała rzucić, żeby wpadła na nasz topik, bo to pomaga bardziej niż wszelkie substytuty.... Na co ona, ze to nie ma sensu, bo ona nie jest poddatna na sugestie i przystępowanie do jaichś "sekt" na pewno nie sprawi że bedzie miała mniejsze ciągoty do fajek.. Poczułam się przez chwile jak kociwiarek, wciskający kazdemu "Strażnicę" , ale machnęłam ręką - na głupotę nie ma rady... Z tego co wiem, owa Pani ubolewając nad gnającymi w górę cenami papierosów, jara dalej połtorej paczki dziennie :):):) Pozdrawiam wszystkich "wyznawców" pachnacego stylu życia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vonk jesli reszta "sekt" by wyglądała tak jak ta nasza to ja z wami mogę jeszcze do 50 takich takich "sekt" wstąpić ... :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam mam mam kompa naprawionego!!!!!!!!! nareszcie!!!!!!!!!!!!!! tak Regresku mam plakaty Hausika wytapetowalam nim caly pokoik wrecz :P zazdrosny jestes?? he he he

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
vonk------ja bym sie chyba zaplakala jakbym auteczko rozbila i tak mam schizy totalne wiecznie na niego zagladam i nasluchuje czy sie cos nie psuje,w ciankusiu wiecznie sie cos psulo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyję do księżyca nadal, Aga ....:o Zwłaszcza że nie mam prawego lustrka i zmiana pasa na prawy to nie lada wyczyn, nawet sobie nie zdawałm sprawy że jest mi tak potrzebne ;) Najgorzej wkurza mnie to ze miałam chyba z 15 aut używanych, na których nawet ryski nie zrobiłam, a pierwsze nowe które mi się trafiło rozp....po poł roku i to na całej długości (oba nadkola i przednie i tylne drzwi). Żal, żal, żal....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
loriś----Jack Sparrow moj idol,przeaparat "dlaczego ciagle brakuje rumu? -dlatego" z calego filmu,wszystkich 3 czesci on podoba mi sie najbardziej :) vonk--------- nowe auto??????? boshe :/ strasznie ci wspolczuje,na pewno bylas zdenerwowana,gdybys jechala spokojnie,bez nerw nic by sie nie stalo bez wzgledu na oznaczenie drog

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lorika Takie wyznanie było mi potrzebne ;) to miło wiedzieć ze ktoś o tobie myśli :D Sadny Ty to umiesz podbudować:P nic tylko się załamać:D:D:D Pozdrawiam :DWięcej napisze Jak poczuję sie lepiej papapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja zawsze o was mysle :P a zwlaszcza jak mialam kompa zwalonego :) a wogole witajcie czwartkowokawkowo jutro do pracy,koniec lenistwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadny dzień kawka pyszna ta czwartkowa ale moje lenistwo kończy sie w poniedziałek :):):) jutro mam wolne . No w sobote do szkoły i niedziele ale to nie jest praca :):) miłego lenistwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja juz 3 tydzien sie bycze bo mialam urlop do wczoraj,pojde jutro i w weekend odpoczne po tym jednym dniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
za oknami szaro buro i ponuro i pada jeszcze do tego buuu no nic uciekam do rodzicow,zamelduje sie jak wroce pa buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam was drogie panie pisze do was z pewnym pytaniem,czy wasza cera sie pogorszyla po rzuceniu palenia??Ja nie pale 50dni i plakac mi sie chce moja buzia wygloda jak pobojowisko:( a nigdy wczesniej nie mialam problemu z cera:( czy znacie jakies dobre sposoby zeby jak najszybciej sie tego pozbyc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tojaagaaa
ona22_1988 no to mnie pocieszylas :) witaj w klubie hehe . Ja nie pale dopiero albo az,dwa tygodnie ale moj pyszczek cos juz nie taki gladki jak kiedys :( ale mysle ze to przejsciowe i znowu wszsytko wroci do normy , przynajmniej tak sie pocieszam ze bedzie ok .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pierwsze slysze zeby po rzuceniu palenia cera sie pogorszyla owszem zmienia sie przemiana materii na chwile,potem wszystko wraca do normy,trzeba patrzec co sie je.Wiele sposrod produktow spozywczych ma szkodliwy wplyw na cere.Pogorszenie cery to kwestia nieprawidlowego odzywiania sie a nie rzucania papierosow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sadny dzień masz racje ja tez nie słyszałam by po rzuceniu palenia cera sie pogorszyła , u mnie to wręcz przeciwnie , bardzo sie polepszyła, kolor inny, mniej pryszczy. Same są plusy gdy człowiek nie pali Dziś zimno aż z domku sie wyjść nie chce, błam na krótkim spacerku po ROGALE i posiedziałam z rodzinką w domku. Miły dzien, ale dobiega powoli już końca. Miłego wieczorku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A mnie strasznie wysypywalo na twarzy, choc raczej nie mialam nigdy wiekszych problemow ze skora. Pamietam ze najgorszy byl drugi miesiac niepalenia. Nie jestem pewna, ale chyba gdzies po dwoch miesiacach problemy sie skonczyly.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bardzo prosze nie znajdywać sobie powodów dla których nie bedziecie chciały rzucić nałogu palenie papierosów.. dla jednych jest to waga dla innych cera ... a prawda jest taka że nikotyna nie ma najmniejszego powiązania z nadwagą ani z pogorszeniem cery :D i tyle w temacie ... a kto ma długi weekend ? bo ja nie mam :O dzisiaj w pracy :( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w pracy... Co do cery to ponoć organizm wyrzyca w ten sposób nagromadzony latami syf, czyli się oczyszcza w takiej mało przyjemnej formie... Nie trwa to na szczęscie wiecznie a sama świadomość, że kazdy syf na twarzy to o tyle tego syfu mniej wewnątrz powoduje że można to przezyć... Wytrzymaj, niedługo bedziesz miała promienną czysciutką buźkę, daj jej sie oczyscić, nie wiem ile paliłaś alb sporo trucizny pewnie w sobie nagromadziałś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Vonk to musimy jakoś wytrzymać do konca my pracusie musimy sie trzymac razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś w pracy:( Regres--> niestety, rzucenie palenia MA wpływ na tycie:( udowodnione klinicznie:( Ale co tam....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam u mnie tez szaro buro i ponuro i pada deszczyk :D ja dziś na wagarach mam długi weekend :D ale tu na topiku jestem obecny i podpisuje listę :D wszystkim, pięknym i pachnacym dziewczynkom po bukieciku 🌼 🌼 🌼 vonk 🌼 co do cery...:D to ja zgadzam się całkowicie z Tobą słusznie bo można to przeżyć i polepszyć swój wygląd zdrowie kondycję itd a o kasie to już nie wspomnę :D jovik 🌼 jesteś super nic ująć nic dodać :D jesteś moim Guru :D Regres 🖐️ graba armia super jest czym oko nacieszyć :D słusznie, bo śmierdziel kusi i przyczyny szuka żeby tylko nie zapomnieć o nim 🌼 bo nie palić to cos pięknego 🌼 dawno już nie wpisywałem swojego bilansu :D Nie palę już 2043 dni (+ 14g43m33s). Ilość niewypalonych papierosów: 122616. Będę żyć dłużej o 936 dni (+ 15g44m57s)! Zaoszczędzone pieniądze: 41 076,63 zł!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety, rzucenie palenia MA wpływ na tycie" Jovik a udowodnij mi to ? ;) To nie przez rzucanie fajek sie tyje lecz przez nawyki zajmowania dłoni czyms innym niż fajkami Sam sie łapałem na tym że siedziałem w lodówce swego czasu jak zaczałem rzucac fajki:D jedynie uprawianie systematycznego sportu uchroniło mnie przed przytyciem ... sam proces odstawienia fajek nie powoduje tycia bo nikotyna nie zawiera kalorii wiec jak można utyć czy nie utyć od nich nie maja żadnych substancji odżywczych ani pokarmowych wiec jak? wszystko siedzi w naszych głowach ? Tam jest jest takie coś co odpowiada za to czy przytyjemy czy tez nie po odstawieniu fajek :D i Tylko od nas zalezy co spozywamy i jak spozywamy ? wiec Joviku nie zgadzam sie z tobą że fajki same w sobie powodują tycie i przybieranie na wadze :D złośliwiec wiedziałem że ci sie spodoba ;) 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wstawię się za jovikiem w sprawie tycia, bo po pierwsze wyczytałam w kilku nawet źródłach że dostawienie nikotyny spowalnia (i to ponoć dość znacznie) przemianę materii, a ma to związek z tym że organizm po prostu "głupieje" na odwyku. Dodając do tego fakt "zajęcia czymś rąk" oraz to, ze wczesniej zabijało się głód fajkami, wychodzi na to ze rzucenie palenia ma bezpośredni związek z wzrostem wagi. Po drugie: ja jestem tego najlepszym przykładem: rzucając palenie przeszłam na drakońską dietę i zaczełam codzień trenować (wtedy to było jeszcze pływanie, nie siłownia). Mimo tego, że pilnowałam sie jak cholera, bo taka już jestem, to w okolicach 2-3 miesięcy po rzuceniu fajek moja waga wzrosła o 2-3 kilo, mimo że przy takim trybie życia powinna zjechac o conajmniej 5. Później jak już organizm się przyzwyczaił do nowych warunków, spadała aż miło, mimo ze tryb życia i odżywiania sie nie zmieniał i wyszło na to, ze jestem lżejsza od tej palącej "ja" o dobre 5 kg :) Ale sam fakt, ze rzucanie palenia sprzyja tyciu uważam że udowodniony ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Regres...ech... nie chcę się Tu sprzeczać, ale temat ten przerabiałam już z moją dietetyczką:( Cóż... niektórzy "siedzą" w lodówkach...ale tutaj faktycznie, winy trzeba szukac u siebie. Mam kolezanke, która rzuciła a wyglada jak patyk...myslałam, że cóż... może wiek...to ponoc tez. 80% rzucających uskarża się na przybieranie na wadze. Tak już jest, że brak nikotyny spowalnia metabolizm, który, żeby przyspieszyć, musimy ćwiczyć. W moim przypadku i w wielu innych tryb życia się nie zmienił a siedzenie 8 godzin w biurze nie wróży dobrze. No, Regres, kobietki nie lubią tyć. Mój mężulek jak rzucił palenie przytył do 98 kilo, nie obżerał się. Niestety, zaczął palic od stycznia i już waży 83 kilo:) Je tak samo (wiem, bo przecież sama gotuje:p). No i widzisz. Ale to też sprawa genów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, Regres, kobietki nie lubią tyć." faceci tez nie a przynajmniej ja :P dlatego żeby nie przytyć ( a wiem ze miałem czesto głowe w lodówce) zająłem sie sportem i powiem wam że waga nie drgnęła nawet o kilogram :) czesty i regularny ruch i to samo żarcie co przed rzuceniem fajek nie spowodował u mnie żadnych wahań wagowych ... więc ja nadal sie nie zgadzam z wami :P ale Jovik masz racje , w duzej mierze są to geny ale w wiekszosci przypadków jest to niestety ale nasze obżarstwo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a' propos ruchu:p wczoraj wybrałam sie na łyżwy, na których 25 lat nie jeździłąm:) Zaliczyłam "glebę" i mam obtłuczony łokiec i kolano sine:( Ale warto było! Poszło później jak z płatka:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie umiem na łyżwach ale w tym roku obiecałem narzeczonej że sie nauczę ;) ona śmiga wyśmienicie ... Udanego dnia 🖐️ ja dzisiaj z moją luba uderzamy na impreze urodzinowa do znajomych ... tak ze jutro mogę sie czuć nie najlepiej Przygotujcie mi jakiś Tonic i Orbitki ;) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×