Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

ozam

guz tarczycy3

Polecane posty

Gość eela26
nebraska gratulacje:) Dzięki dziewczyny za odpowiedzi :) ja juz kiedys miałam biopsje z rok temu ale torbieli na prawym płacie nie wiem czy wtedy miałam te guzy czy nie ale teraz prywatnie byłam i cos tam jest napewno są lite :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Serdecznie pozdrawiam wszystkich "starszych i nowszych" bywalców kafeterii... kto "żyw":-) [głupio to zabrzmiało] ze starszej ferajny niech się odezwie .. Marianna z Gdyni [nie pamietam swojego dawnego hasla],ale synogarlica chyba kojarzy się Wam z Marianną pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Marianno, wreszcie jesteś !🌼 :):):) Mnie 28 marca dr Dembowski wyciął całą tarczycę tak jak Tobie. Jestem b. zadowolona. Jak się czujesz? Pozdrwaiwm serdecznie, też z Gdyni :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nebraska, no cóż:-) zostałaś pewnie zaskoczona, no ale najważniejsze to chyba to żeby młodzi się dobrali, bo w tak młodym wieku... może być różnie (właśnie mam wychowankę która jest w ciąży i która została z tym sama) Marianno, witaj, wspominałam Cię na form kilka razy i nawet pytałam czy czasem jakiegoś wpisu nie przegapiłam, bo nic się nie odzywałaś, pozdrawiam iwonka, jak coś sprawdzę... to wtedy coś napiszę :-):-):-) ważnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia32....... Ooooooooo, czekam z niecierpliwością;) Myślę tylko o jednym....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lucynaewa1309
Nebraska-gratulacje! Ja również po raz pierwszy zostałam babcią w wieku 40 lat. Na początku,jak się dowiedziałam o tym, to było dziwne, ale po urodzeniu wnusia-super. Na dzień dzisiejszy mam prawie 50 lat, wnuczek 10 i wnuczka blisko roczek. Generalnie dla wnucząt jest lepiej, jak mają młodych dziadków i babcie. Wszystko będzie dobrze. Pozdrawiam Wszystkich bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam nebraska gratulacje!!! bynajmniej bedziesz miała siłę zajmowac sie wnukiem lub wnuczką:) ja JADE DO GLIWIC 25 lipca ale na izyte amulatoryjną:) byłam u gina i jest wszystko ok mówił ze tak moze byc a i na szczescie spirale mam wazna do wrzesnia heh powiedział mi ze mam sie zastanowic nad wymianą bo to ostatni moment na przemyslaną i bezpieczną ciążę hmm tak jakos smutno mi sie zrobiło ale z drugiej strony 2 dzieci chyba wystarczy:)...chyba..:) pozdrawiam wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hania:) Może Ci jeszcze przyjdzie ochota na jedno... lub więcej;) Młody szczawik jesteś;) Właśnie się dowiedziałam, że moja przyjaciółka jest w ciąży z 6 dzieckiem, ma 42 lata:) Strarali się od dawna, więc są przeszczęśliwi. Ja mam dziś "dechy". Ewka tak dała popalić, że nie wiem jak się nazywam. Jak sobie pomyślę, że od września się dopiero jazda zacznie.... buuuuuu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mocchacoffee
Nebraska gratulacje :) moja mama zostala babcia w wieku 40 lat i uwielbia to :) ja zostalam mama po raz kolejny w wieku 40 lat i tez to uwielbiam a moje corki dorastaja i patrzac na mlodszego braciszka wcale nie uwazaja ze posiadanie dzieci jest straszne wiec kto wie hahaha moze bede miala malego synka i wnuki na dokladke :) za mna biopsja teraz w czwartek wizyta u endo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marianna "gołąbeczko" witamy. Też sobie myślę, że dobrze byłoby żeby wszystkie panie się od czasu do czasu meldowały, miałybyśmy przynajmniej pewność, że jesteśmy nie do zdarcia:D Nebraska to ci heca, gratuluję, ponoć "baciostwo" to uroczy stan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona obawiam sie ze moja starsza córka by tego nie zniosła juz czuje sie odsunieta na dalszy plan choc wydaje mi sie ze robie wszystko zeby tak nie było...widocznie to za mało:( A moze twój synuś bedzie grzecznym chłopczykiem i nie da czadu mamie:)...a powiedz Ewcia idzie jeszcze do zlobka od wrzesnia czy rezygnujesz?? Nebraska gratulacje bynajmniej wnusio bedzie miał młodziutką babcię:) bedziesz miała duzo siły by sie nim opiekowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas1806
nockairu Pytałaś na forum o czasowa niepełnosprawność jak to sie załatwia, moge Ci z chęcią podpowiedzieć przy okazji moze inni skorzystają. Składasz wniosek w ZUSIE / tam go dostaniesz/ razem z zaswiadczeniem od lekarza prowadzacego a więc u Ciebie z CO Warszawa z opisem. Czekasz na wyznaczenie terminu stawiennictwa w Zusie a reszta będzie zależała od lekarza orzecznika ale szanse są w Twoim przypadku duże więc warto spróbować. a poza tym kiedy masz drugi jod ? Pozdrawiam forumowiczów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mocchacoffee i co endokrynolog zastosował Ci jakieś leczenie czy tylko obserwacja dalsza? Napisz bo tez zastanawiam się czy będzie tak jak w moim przypadku tylko obserwacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Marianno, miło Cię znowu widzieć. Brakowało tu Ciebie. nebraska gratuluje dobrej nowiny a Tobie życzę zdrowia i zdanych egzaminów, bo przecież wnuk/wnuczka musi mieć zdrową i wykształcona Babcie. Pozdrawiam pozostałych bywalców:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Odebrałam dzisiaj wynik TSH 1,44- a biorę już eutyrox 175- ciekawe na ile mi teraz podniesie endokrynolog? Po styczniowej diagnostyce nie umiem coś unormować tych hormonków. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonagos, byłam, sprawdziłam i już wiem, jestem w ciąży :-) dopiero szósty tydzień ale mam nadzieje że wszystko będzie dobrze. martwi mnie tylko to, że właściwie lekarz nie zwiększył mi dawki nowothyralu, mówi że na początku nie trzeba, a jak ty miałaś, od razu zwiększoną dawkę?muszę udać się do swojej endo. kochane kobietki starające się o niunię, muszę Wam powiedzieć na swoim przykładzie, że jak miał wyższe TSH to nie mogłam zajść w ciąże a jak tylko obniżyłam do 1 z kawałkiem tak po półtora m-cu uało się :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kas 1806 Bardzo dziękuje za podpowiedz,o co lekarz na komisji pyta? 27 czerwca jadę na duży jod, a dziś odebrałam wyniki otóż z usg wynikło ze mam pozostałości po obu płatach tarczycy, wapn mam bardzo dobry tylko martwi mnie mój wynik tsh 0,15 przy dawce euthyroxu 150 to dobrze? boje się by nie zwiększyli mi leku bo przy dawce już 175 miałam okropne kołatania serca i duszności,póki co od 31 maja odstawiam już hormon przed jodowaniem....to moje pierwsze duże jodowanie... jestem pełna obaw :( pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadia:))))))) tak myślałam:) Wielkie, z całego serca gratulacje:))) Wiem, jak czekałaś na rodzeństwo dla Oskara:) Buziaki dla Was, bardzo się cieszę. Zazdroszczę Ci terminu. W największe upały będziesz na początku ciąży, ja w końcówce. Ja w momencie zajścia w ciążę miałam tsh 0,65, więc mojej dawki 100 endo nie zmieniała. Robię też oprócz tsh najważnijesze badanie w ciąży czyli ft4. Mimo że tsh jest w granicach 0,30, dawkę mam co miesiąc zwiększaną, gdyż ft4 nie jest w górnej granicy normy. U mnie tak do 12 tc było ok. Teraz jestem na dace 136,5 euthyroxu. Badaj kochana hormony, przyjmuj dobrze dobraną dawkę, bo początek ciąży jest najważniejszy. Trzymaj się. Jej, jak ja się cieszę:))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hania Mam nadzieję, że synuś będzie grzeczny. Moje dziewczyny są kochane, ale nieźle dały w kość. Ewci nie będę dawała do żłobka, niech siedzi ze mną w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kas 1806
Witam Nockairu, troche mnie zdziwiło że dopiero tarz Ci podadzą duzy jod, ale widocznie wczesniej nie było takiej potrzeby . jod napewno sobie poradzi z tymi resztkami tarczycy, co do tsh to raczej masz dobre i nie powinni Ci zwiekszać dawki tym bardziej , że źle znosisz te wieksze i o tym trzeba mówic lekarzowi na komisji, zrobią Ci scyntygrafię po jodzie to opiszą co dalej . Wszystko zalezy od tego taż jakie beda dalsze wskazania i jak wyjdzie scyntygrafia ale juz Twoje samopoczucie po dawkach eutyroksu jest wazne . Tak, że zaraz pojodzie daj lekarzom zaswiadczenie do wypelnienia o stanie zdrowia a potem to wszystko złóż do Zusu. Pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) nadia gratulacje :)!! musze wam sie pochwalic ze w piatek lecimy z mężem do Egiptu, nic w tym wyjątkowego ale najwazniejsze ze jedziemy bez dzieci:)....nie dlatego ze nie chcemy ale przypadkiem znleżlismy super tanią ofertę i niestety były 2 ostatnie miejsca pisze niestetyale wcale nie jest mi z tego powodu specjalnie smutno moze niektórym mamom wydam sie egoistką ale trudno..jak sobie pomysle o beztroskich 7 dniach , nie musiec sie martwić ze zmeczone ze głodne ze nudzą sie itd to naprawde sie ciesze, oczywiscie jakby ktos zrezygnował to posrednik ma dac nam od razu znac..moja Agata była troche zła ale jak sie dowiedziała ze jej ukochana ciocia ze swoimi dziecmi sie wprowadzi to juz jest cała szczesliwa:)... mam nadzieje ze wyjazd sie uda bez zadnych niespodzianek:) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eelka26
Haniaa nie jestes wyrodną matka każdemu należy się odpoczynek i czasami dobrze pobyc bez dzieci:) Ja jutro ide na biopsje kurde boje sie a wiem ze nie ma czego( chodzi mi o ból) potem tydzien czekania to bedzie jeszcze gorsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hania:) A tam zaraz wyrodna. Każda z nas chciałby czasem pobyć wyrodną;) Baw się dobrze w Egipcie (zazdroszczę...)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Haniu- gratuluję i zazdroszczę! wygrzewajcie się ślicznie w słonku Egiptu. Dla mnie w jakiś dziwny sposób worek z nieszczęściami się rozsypał. Mam nadzieję, ze to już koniec. Dziewczyny- padło mi w pracy na redukcję. Dostałam wypowiedzenie, na którym szczerze mówiąc nie mam ochoty już być w pracy.Tym bardziej,że odstawiłam hormony, mam doła, martwię się synem,eh...Powiedzcie kochane, czy jest szansa bym dostała teraz L-4? Nie chcę wykorzystywać urlopu prawdę mówiąc.!5-go lipca idę na diagnostykę i od tygodnia nie biorę hormonu. Czy jest uzasadnione L4? Pomyślicie,że zwariowałam , bo po operacji polazłam do pracy drugiego dnia po powrocie ze szpitala po raz pierwszy, ale teraz naprawdę nie mam weny by się poświęcać. Weteranki diagnostyczne dajcie znak co i jak.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nebraska Nawet wskazane L4, bo jak zaczniesz mieć problemy to uwierzą że dokonali właściwego wyboru. Szczerze współczuję , utrata pracy to fatalna sprawa. Idź na zwolnienie i rozglądaj się za nową. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalinka dzięki za współczucie. Fatalny okres, jak mama mia!!! Mam z kolezanką nowy projekt na boku rozkręcamy jej firmę, ale bardziej miałam zamiar to robić "rekreacyjnie". A tu taki psikus. Szczerze, to chyba mam większego doła ogólnego, samopoczucie fizyczne raczej nie jest takie złe( chyba). Przed odstawieniem hormonu, trzy razy w ciągu dwóch tyg wylała mi się krew do oka. Coś z ciśnieniem chyba nie tak, ale ponieważ koleżanka była na urlopie, poświęcałam się jak osioł jakiś i nawet nie szłam do lekarza. Jak wampir łaziłam z czerwonymi białkami. Więc może teraz sobie odbiję, wiecie jakos zaczynam mieć taki czas zwątpienia...We wszystko.Bycie babcią pewnie jest i fajne... ale to taka trudna sytuacja. Wiecie, tak cholernie sama się z tym wszystkim czuje... Mega dół jak rów mariański.A może wpadam w niedoczynność ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nebraska135 Spokojnie idź na L-4? Ja osobiście tak właśnie zrobiłam przed diagnostyką, nie mogłam się rano obudzić,bez małej magicznej tableteczki czułam się wiecznie śpiąca....szłam spać razem z dzieckiem o 20 a wstawałam z wielkim trudem o 08.30- do pracy chodziłam na parę godzin pomimo zwolnienia- bo mam taki charakter pracy że gonią mnie terminy- pracowałam ile mogłam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×