Brak przyjaciół i znajomych !

hej, już prawie południe, a tu jeszcze sie żadna nie zameldowała? gdzie sie podziewacie dziewczyny? pozdrawiam!

Ja jestem... chwilowo poczytałam i zaraz znikam.

ledwo się chłodniej zrobiło, a mnie już przeziębienie łapie :(

Mam dziś duuuużo pracy i dopiero udało mi się zajrzeć No 1 tydz po urlopie minął teraz czekam do następnego :) Pytanie kiedy? hehe Oby wcześniej niż za rok ;) Buźka Fajnego weekendu życzę

ja byłam w lesie, ale nie ma grzybów za to dużo ludzi :) pozdrawiam

heja:) a dzis byliśmy już dłuzej w lesie i to własnie tam gdzie duzo ludzi sie kręci,jak szliśmy to szła taka parka dziadków i oni to mieli kazde po pół reklamówki a ,my i tak znależlismy z 20::)ia 3 dzis heheh,ale najlepsze byly takie inne 3 wkrzakunach takich wielkich ,dziewczyny to były MUTANTY-obok siebie po 35 cm,tylko ze to purchawce ;)

paladine, abrakadabra-a nie chodzicie Wy przypadkiem po tym samym lesie;) Blaskiem-1szy tydzień po urlopie minął-teraz już będzie z górki:) a my z mężem na wieczór mamy pyszne winko:)a w tv będą Szczęki-będziecie oglądać-bo ja tak, uwielbiam ten film:) miłego wieczoru!

Ja mam jakiś horror na dvd dziś zaplanowany, oby był dobry Lubię straszne filmy, ale taki z treścią, a nie jak facet z siekierą lata czy coś ;) Ja byłam tylko raz w życiu na grzybach Nie jeździmy bo się nie znamy a wiadomo że nie ma co ryzykować, Jedynie po lesie możemy sobie połazić rekreacyjnie

lens dzięki za przypomnienie bo też uwielbiam ten film ale ja z kolei oglądam często, gęsto Discovery i wszystkie kryminalne programy to dopiero są horrory. horrory w sumie lubię ale tak jak Blaskiem nie takie rąbanki wolę takie ekologiczne

Witam w sobotni poranek:) jak humorki?:) mój taki sobie,niedługo do pracy musze lecieć,ogólnie nie chce mi sie nic:)po tym wypoczynku..ale grzybki sie susza;)

hejka ja też do pracy tak jak paladine a moje grzybki już ususzone pozdrawiam i życzę miłego dnia i do jutra bo po pracy na małą imprezkę idę :P

miłego popołudnia dziewczyny! abrakadabra-baw się dobrze:)

hej:)a co to za spanie?pobudkaa:)

abrakadabra tez dziś do pracy bujasz,bo ja tak:oj jak się nie chce

cześć dziewczyny:) paladine-niedzieli w pracy to ja Ci nie zazdroszczę, trzymaj się tam:)a abrakadabra, to może imprezkę odsypia;) a my zaraz idziemy na spacer, choć nie bardzo mi się chce, bo zimno i mam katar:( miłęj niedzieli!

Coś mi się z dvd stało i film do połowy obejrzałam tylko Ale się wściekłam! Mam nadz ze uda mi się dokończyć w końcu ale wiadomo już nie to samo bo horror powinno się oglądać ciurkiem żeby był klimat Miłej niedzieli

nie odsypia abrakadabra do 3 w nocy się bawiła a na 9 rano do pracy szła ale już jestem w domku i idę trochę odpocząć blaskiem to rzeczywiście pech pozdrawiam was wszystkie :P

i po niedzieli:( Blaskiem-to sie nazywa złośliwość rzeczy martwych:p a poza tym to widzę, w weekend nie odezwały się catala i tamtamtam-ej, dziewczyny, co z Wami? Dobranoc!:)

No i mamy nowy tydzień Ale żebym z energią do niego przystąpiła to raczej nie powiem Może to już przygnębienie jesienne Tylko dlaczego, skoro jeszcze lato mamy No zobaczymy jak się sytuacja rozwinie ;)

ja w weekendy kompa nie włączam. To czas całkowicie dla rodzinki ;)(i nie chcę wpaść w uzależnienie) ale dziś się melduję :)

moja córka tak zachwycona przeszkolem, że i w weekend chciała iść :) Przynajmniej jedno zadowolone, bo syn z odrabiania lekcji się nie cieszy

Hej :) no moje dziewczynki tez nie sa zachwycone że trzeba sie uczyć ...wakacje stanowczo sa za krótkie hi hi ..... znów pada a ja mam caluteńka pralkę rzeczy do wywieszenia więc nie wiem gdzie je już upychać :( bo w łazience nie schnie tak jak należy :( pozdrawiam Was dziewczyny cieplutko :)

cześć dziewczyny! a ja rano zawiozłam protestującą córę do przedszkola, na szczęście na miejscu się uspokoiła i rozstałyśmy się bez płaczu U mnie też leje, ciemno się zrobiło, a chwilę temu padał grad:(catala-z praniem mam ten sam problem, przed chwilą uciekałam z suszarką z balkonu, ta pogoda mnie dołuje:(

u mnie już po deszczu :) oby już dziś nie wrócił

hej dziewczeta:) u mnie deszczowo,a pranko to musze tez w łazience suszyc;)cos mi od rana w szyje weszło hehe ale nie robiłam nic dziwnego;)więc nie wiem od czego,miłego poniedziałku*

To jest straszne ale dokładnie od 31.08 zaczęłam popalać w piecu, więc z praniem nie mam problemu Musiałam zacząć grzać bo jak wychodziłam z pod prysznica to zamarzała, ale to jakaś zgroza żeby w sierpniu już zacząć?! oczywiście nie na pełną parę tylko tak trochę ale mimo wszystko to jakieś przegięcie z tą pogodą!

Blaskiem-zazdroszczę Ci własnego piecyka!nasza spółdzielnia chyba czeka na pierwszy śnieg-zimno jak diabli a tu nikt się nie kwapi z włączeniem centralnego:(więc marzniemy:( aha, a ja mam katar:(

piecyk posiadam własny wiec mam cieplutko ;) ale pranie najlepiej schnie na dworze o ile jest pogoda no i ten zapach ... Paladine mnie coś wlazło w plecy chodzę dziś bardzo ostrożnie czy my aby się nie spotkałyśmy gdzieś przypadkiem hi hi hi ja w każdym razie mam chyba lukę w pamięci bo nic sobie nie przypominam :D

WItam z rana Zapraszam na wczesną kawkę ;) Śpiochy!

Hej kawka jak najbardziej ...nareszcie mogę na chwilkę przycupnąć :)