samotni rodzice

Witam wieczorową porą :) I dorzucam odrobinkę życzeń od siebie Zdrowych Spokojnych i Radosnych Świąt Wielkanocnych a dla dzieciaków wielu kolorowych i słodkich zajączków :) SM

Witajcie:D nie czytałam, co pisaliścioe bo już chcialam wysłać to: Najradośniejszych Świąt Wielkanocnych, najlepszych wypieków, najkolorowszych pisanek, najsmaczniejszych smakołyków, najbardziej mokrego Śmigusa Dyngusa, najmniejszej liczby obowiązków oraz wszystkiego co naj, naj... a teraz przeczhodze do lektury;)

Dudzia:D - Aluzja żaluzja:D

Wy już pewnie wszyscy przytuleni do kołderki oczekujecie jutrzejszego dnia... a ja coś nie mogę spać:O No cóż... zmuszę się jakoś;) Chyba nie napracowałam się jednak dziś zbyt mocno:P Jeszcze raz Wesołych Świąt wam życzę i wszystkiego dobrego:) Dobranoc

Spokojnych ,zdrowych Świąt ,samych pyszności na stole i doskonałych nastrojów.Odpocznijcie Dziewczynki i Chłopaki.

Dziękujemy Mee :) No i, oczywiście, wzajemnie! Oby zdrówko dopisało, by jajeczko smakowało, by babeczka nie tuczyła, atmosfera miła była, by króliczek uśmiechnięty przyniósł radość w ten dzień święty! Ponadto Świąt w szczęście owocnych życzy króliczek Wielkanocny!!!:P

Radosnego czasu wypełnionego pogodą z serca płynacą. Dobrego Wam na ten świateczny czas. Ja tradycyjnie święta spędzam u rodziców w Beskidzie Wyspowym. W tamtym roku opisywałam je wiosennie w tym nie opisuję, bo za oknami zima..

umieram z przejedzenia, a jeszcze drugie danie przede mna i słodkosci

Wierna kopia wiadomości od Chrupeczki: Szkoda ze nie mam neta i reszcie z forum nie mam jak zlozyc zyczen, pozdrow wszystkich i zloz zyczenia w moim imieniu jezeli to nie problem:)

kogo moja wypowiedź ruszyła najbardziej? 1-2-3-ktoś dziwnym trafem wszystko wziął do siebie i przestał udzielać się na forum, czyż to nie zbyt duży zbieg okoliczności? wystraszył się bo to co napisałem ruszyło jego sumienie.

Mały chyba ma różyczke-wynika z objawow. Dalam zyrtek w kroplach, wapno, posmarowalam mascia na alergie i czekam, bo w tym kraju w niedziele nawet na pogotowie nie ma co dzwonic. Jutro chyba pojde do lekarza. macie dla mnie jakies rady? jak mu pomoc?

M@riusz - Tobie i córeczce też życzymy spokojnych i mimo wszystko radosnych i rodzinnych Świąt :-)

MPE - Z tego co mi wiadomo to różyczka nie wymaga żadnego leczenia. A na gorączkę podaj jakiś syrop czy coś i tyle:)

M@riusz - Wesołych Świąt dla ciebie i twojej dorastającej córki:) Ale za swoje wypowiedzi u mnie masz ignor...

Annika, ja to wiem, tyle, ze on mi ryczy,ze go piecze i druga sprawa, ciagle to drapie, wiec musze mu smarowac, no i inna sprawa- nie jestem lekarzem, nie mam pewnosci, czy to na pewno rozyczka. A wiesz,czy to mozna moczyc? Przy swince czy ospie nie powinno sie dziecka kapac. W ogole to jest dziwne, bo on juz jakis czas temu-z tydzien chyba zaczal miec szorstka skore na zewnetrznej stronie dloni. pomyslalam,ze to za duzo bialka, bo ma skaze, odstawilismy produkty mleczne, ale nie zeszlo, a teraz na tej szortskiej skorze wysypyka, ma tez na dolnych powiekach, rano myslalam,zema jeczmien, teraz zauwazylismy,ze na posladkach tez ma i poszlo w gore rak, pod łokcie. Wczoraj mial stan podgoraczkowy-37, dslam mu lek i potem juz dobrze bylo, tylko w nocy sie bardzo drapal i narzekal,ze mu zimno, nawet czapke ubral. Dzis juz goraczki nie ma.

MPE - Najlepiej byłoby skonsultować się z lekarzem... Ale jeśli nie ma takiej możliwości to niech nie wychodzi z domu przez kilka dni - to na pewno... Podawaj mu coś przeciwbólowego, dostosowanego do wieku, nie zaszkodzi. Jeśli to faktycznie różyczka to prawdopodobnie bolą go węzły chłonne... Ale to nic takiego, poza tym, że dziecko się męczy:( A ile twój mały ma lat?

Wiesz... ja nie jestem pewna czy można kąpać i nie wiem co zrobić z tym swędzeniem:(

Ma 4 lata. Węzły go nie bola, pytalam, nie ma tez powiekszonych. Teraz mi sie wydjae, ze jezyk ma nieladny, ale tatus twierdzi,ze juz zaczelam sie doszukiwac.

Ale no kąpać chyba można;)

Język nieładny - tzn?

wydawalo mi sie, ze ma biale plamki, taki nalot, ale nie, ja chyba rzeczywiscie juz widze, co chce. teraz ma plamki na dloniach-cale wlasciwie czerwone sa, kropki na przedramionach, az do lokci, na posladkach i na buzi

No a ja zostałam sama - mama pojechala do domu, a chłopcy do tatusia :-P. Nażarłam się paschy i teraz mi niedobrze ;-)

A ja jestem w pracy. Hania została u babci. Jutro do niej pojadę. A mój pożal się Boże mąż,nawet nie zadzwonił,ani nie napisał smsa. Żeby dziecku życzeń nawet nie złożyć,ani rodzicom,to poprostu kolejny dowód na to,że ani z niego dobry ojciec,ani mąż. Cieszę się,że już nie jestem z nim. Jest mi naprawdę dobrze wśród rodziny w te święta.

MPE - Jeśli to rzeczywiście różyczka, nie masz się czym martwić. Jutro skontaktuj się z lekarzem i zobaczysz, że powie ci to samo;) A swędzi czy piecze dlatego, bo tak po prostu być musi i trudno - nic na to nie można poradzić:( ewentualnie czymś smarować, aby złagodzić swędzenie/pieczenie. Ucałuj maluszka:) Dudzia - To ja może wpadnę do ciebie z piwkiem, bo mam, a Alebazi wczoraj nie chciała ze mną pić:P Anetka - Cieszę się bardzo, że jesteś w tak pozytywnym nastroju:) A tym swoim byłym to się w ogóle nie przejmuj... Nie pisze i nie dzwoni? To nie - bez łaski! Przynajmniej jeden problem masz z głowy:)

ANETA - jak miło przeczytac Twoje słowa :-) ANNIKA - dawaj z tym piwem - nawet mam na nie ochotę :-)

Annika, dobra duszo, dziekuje za wsparcie. Ja sie nie przejmuje sama rozyczka, ile tym,ze to moze byc cos innego, a jestem w kraju, gdzie wszystko leczy sie paracetamolem, w dodatku sa swieta. Wiecie,ze moje dziecko nigdy nie zachorowalo w tygodniu? kazda powazniejsza sprawa wynikala w weekend. Nie choruje czesto i nigdy nie byl w szpitalu na dluzej niz kilka godzin, ale zawsze jak cos, to noc lub weekend i czekanie az poradnia zostanie otwarta. Na piwo to ja sie pisze! Za to jesc juz nic nie bede. Starczy tego dla nas wszystkich?

MPE - dzieci zawsze chorują wolne dni !!! :-D

No to dawajcie dziewuchy do mnie!:D:D:D Pewnie, że starczy dla wszystkich, mnie tam wiele nie trzeba:P A samej tak jakoś smutno pić:( Matko Polko, ja ci mówię, że to nic poważnego:)

A, zapomniałabym, że Dudzia to raczej w domu mojej teściowej nigdy nie postanie:P Tak więc, Matko Polko, zebranie przenosimy do Dudziny:D

Dobry wieczór wszystkim:) No i pierwszy dzień Świąt na szczęście za nami.... U mnie było fajnie, rodzinnie, u teściów, mnóstwo rodziny, jedzenia-tak jak być powinno.... Szkoda tylko, że nie było z nami jednej osoby i to sprawiło, że w gardle ściskało strasznie i łezka się w oku kręciła...