Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość

samotni rodzice

Polecane posty

Tak to już jest - rodzic się zagryza, a po małolatach spływa to jak po kaczkach woda. Mam to samo :-( Ja jak chodziłam w ciąży z pierwszym dzieckiem bo nasłuchałam się mnóstwa przykrości - ze gówniara sie puściła i takie tam. A miałam 25 lat - czy na prawdę byłam za młoda na potomstwo? Potem ciągle było - dziewczynko, zabierz stąd braciszka itd. Teraz się z tego śmieję, ale na prawdę było mi wtedy bardzo przykro bo ludzkie języki sa okrutne :-( A jak poszłam do mojego sarego przedszkola jako już dorosła dziewczyna to pani Dyrektor od progu mówi - oooo! a Pani to do nas chodziła, prawda? Nieźle, co? Oczywiście nie narzekam - teraz to fajnie, że nie wygladam jak stara kobieta, ktora jeszcze może i chce :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i tego się będziemy trzymać. Znikam bo umówiłam się na piwko z koleżanką. szkoda że nie z jakimś fajnym kolegą :-( Choć może dobrze bo mogłoby być niebezpiecznie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudzinko wspomnisz moje słowa :-) Zobaczysz ja to taka mała czarownica jestem i niektóre rzeczy potrafię przewidzieć :-) Oczywiście sobie jakoś nie bardzo i jakieś doły załapuję no ale cóż życie. Roberth a Ty już odpuść nic na to nie poradzisz taka jest młodzież. Wypij sobie lampkę wina i pośpiewaj trochę a biorąc Twoją słabą głowę pod uwagę będzie wesoło i napięcie w domu minie :-) Dobra już się nie mądruję, bo mnie stąd usuniecie i dacie czerwoną kartkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha ha bo ja rozrabiam po piwie i nabieram śmiałości :-) Baaaaardzo dużej :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie nie piję nawet lampki wina jak dzieciaki są w domku. Tym bardziej jak choruje ktoś.. jestem staroświecki wiem,wiem,wiem Miłego Wieczorku życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i nie wyjdę ale mam jeszcze pół godzinki. Teraz to i tak byś nic ze mnie nie wyciągnął bo ja nieśmiała jestem.Ja tylko po piwku mam gadane :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To napisz po piwku:) Ja też jestem taki nieśmiały,ale próbuję z tym walczyć..bez piwa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To Ty KAMA wcale nie taki wstydzioch - ja to i po piwku nie nabieram zbytniej odwagi. Jakoś alkohol mnie nie odblokowuje. Ja się lepiej bawię na trzeźwo :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I prawidłowo. Ja idąc ze znajomymi wypijam jedno piwko i już mi nic nie trzeba. Wszyscy się śmieją że takiego kogoś to tylko na imprezy zapraszać. Nie lubię alkoholu piwko tylko na smaczek :-) Ja kochany na forum po piwku nie będę pisać lepiej nie ryzykować ;-) Pa pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A na czym? Wiesz że ja blondi jestem mi trzeba kawę na ławę wykładać i to jeszcze nie masz pewności że zajarzę ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Będę pisać do Dudzi ona stwierdzi czy można to puścić na forum i w ten sposób nie narozrabiam. Teraz chciałam zrobić tą buźkę z tym językiem ale nie wiem jak :-) Dudzia proszę mi tu jakąś instrukcję dać jak to się robi. Tylko tak jak chłop krowie na rowie :-) No my tu gadu gadu a teraz będę musiała biegi zacząć uprawiać bo czas mi się skończył. Buźka dla wszystkich :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Państwa :) Widzę że forum rozkwita :D Ja dziś dziecku budowałem "domek ze zjeżdżalnią" i niestety nie udało nam się skończyć.. Ale chyba za szybko dałem się na to namówić bo teraz ma tysiąc innych pomysłów na zapełnienie tacie czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) No to ja dzis dostałam znowu popalić. W pracy rozpoczęcie roku szkolnego, więc działo się ojjj działo:( Jak ja uwielbiam ten czas wakacyjny, taki spokoj i czas na prace był normalny. Ale trzeba bedzie sie ponownie przyzwyczaić i wpaść w codzienny kierat. A dzieci... no cóż, one patrza na świat innymi oczami i może dobrze, bo nie znają jeszcze tych wszystkich przykrych tematów dnia codziennego, ale przecież sami doskonale wiemy, że to ich nie minie. A że się obrażają na nas, przykre jest chwilami, ale tak ma być,taka kolej rzeczy aby ich w ten sposób przygotowywać nie tylko na dobre strony życia. Jeszcze nie raz w przyszłości gdy juz nieco dojrzeją, sami przyjdą po poradę. Ja oczywiście nadal wierzę, że mój młody doceni to co obecnie w kółko mu powtarzam. Mam już nawet dość słuchania tych samych zdań moich, ale jak inaczej, jak nie przez powtarzanie utrwalamy wiedzę:D A syn mój jest bardzo narwany i impulsywny wypowiada tysiąc sów w sekundę i ja muszę w wielu sytuacjach zachować spokój, co jest w takich momentach naprawdę bardzo trudne. Kama, napisz i do mnie takie słowa jak i do Dudzi, bardzo tego potrzebuję tym bardziej jeśli jesteś taką dobrą czarownicą;) Wiem, że teraz spijasz piwko, ale z niecierpliwością czekam na Twój powrót i te miłe słowa :D Co do wyglądu zewnętrznego to i ja się mogę pochwalić, że ostatnio zostałam mianowana na narzeczoną mego syna hihi Uśmiałam się i odpowiedziałam, że syn zapewne nie chciałby tak starej narzeczonej:D Ale widziałam, że młody był zadowolony z takiego komplementu dla mamy. A te słowa wypowiadała kobieta, więc nie musiałam doszukiwać się żadnych podtekstów. Mee jak dziś u Ciebie???? Stan złośnicy minął??? I jak wizyta u lekarza się potoczyła????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam dodać, że Eweline jest już w drodze (jak sama powiedziała) "do wielkiego świata":) Cieszy się jak mała dziewczynka na te wakacje:D Ale kurcze zasłużyła na to!!! Pozdrawia Was bardzo serdecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tym o to sposobem melduje się Wasza dobra wróżka :-) Alebazi do tej pory miałaś pod górkę i to stromą ale nadchodzi czas zmian dla Ciebie. To co było złe w Twoim życiu było po coś. Miało jakiś cel. Teraz kochana los szykuje dla Ciebie kosz pełen niespodzianek i wielkiej miłości. Na początku nie będziesz dopuszczać do siebie że możesz być jeszcze szczęśliwa ale to spadnie na Ciebie jak grom z jasnego nieba :-) Masz w sobie seksapil i nie zawahaj się go użyć. Wspomnisz moje słowa :-) Roberth odczytaj pocztę :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×