Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość facet1777

ktoś ma problemy w łożu małzeńskim

Polecane posty

oh Perwersjo gdyby moja żona miała Twój punkt widzenia świata byłbym w raju na ziemi a tak jest jak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersjo masz rację w 100 % , dlaczego tylko faceci mają być skazani na pracę nad związkiem (Twoje wywody nie znajdą popularności wśród innych pań ) dlaczego to my faceci musimy inicjować romantyczne wyjścia do kina czy na kolację w końcu walczycie o równouprawnienie . równouprawnienie w rozumowaniu większości pań wygląda tak że dzielicie się nami obowiązkami czyli pranie , sprzątanie gotowanie, zakupy , opieka nad dziećmi , ale gdy przychodzi do sfery romantyki i sexu to w większości wypadków to my się musimy intensywnie starać i jesteśmy przez was oceniane i jeśli się staramy wystarczająco intensywnie to mamy sex raz lepszy raz gorszy ale tak naprawdę to wszystko się do tego sprowadza. Z iloma kumplami bym nie gadał to kiedy spotkali swoje panie czy to żony czy dziewczyny to cel był jeden - sex. Pewnie że w wielu wypadkach rodzi się uczucie i jeśli jest i uczucie i sex no to bajka . Niestety po wielu latach małżeństwa uczucia się wypalają zostaje przywiązanie przyjaźń , zależność finansowa no i oczywiście miłość do dzieci ale gdy w takim związku brak jest jeszcze sexu to jest już poważny problem . To oczywiście tylko i wyłącznie moje zdanie ale tak twierdzę . Jestem praktykiem widzę to co się dzieje w moim małżenstwie , słucham nie raz co Anka gada o swoich koleznakach i ich problemach i de facto wszystko sie do tego sprowadza. Kurcze przez sex wojny wybuchały chociażby trojańska nieprawdaż . No dobra powiecie że przez miłość do Heleny a ja twierdze że Parys chciał sobie bzyknąć gdy zobaczył piękną kobietę . cd za chwilę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cd. Droga Katherine dziekuje za komentarz . Co do hormonów to wpadłem na ten pomysł ponad rok temu , i Anka takie testy zrobła wszystko wyszło OK . anka nie używa tabletek anty ani plastrów ( nasze zabezpieczenie to stare poczciwe gumki) Tabletki odstawiła definitywnie jakie 3-4 lata temu . Co do wypadów na miasto np kino no to byliśmy jakiś miesiąc temu. I powiem tak ja jej proponuje kino i jakąś kolację po seansie , wszystko ładnie pięknie no i godzinę przed wyjazdem moja pani oświadcza że jedzie z nami Grażyna z szanownym małżonkiem , łoooooooooo matkoooooooo no i cały misterny plan wpizdu . Wcześniej tez tak bywało ( niestety) kiedy byliśmy sami - nawet nie pamiętam :( Do do wyznań miłości to powiem tak Anka w czasie spięcia ( czytaj kłótni) wykrzyczy że jej nie przytulam , że rzadko mówię kocham , że nie jestem czuły. Po dojściu do porozumienia czyli zgody zaczynam ( ponownie) mówić kocham cię ( po którymś tam razie mówi " no już przestań" , kiedy ją przytulę w kuchni , tak spontanicznie bez powodu, mówi "zostaw mnie" kiedy siądziemy przed telewizorkiem sami , dzieci śpią wlożę rączkę po jej spódniczkę i po chwili słyszę "przestań" "w łóżko". Po którymś tam razie sobie odpuszczam a za jakiś czas mam dym że nie jestem romantyczny . Oto moja Ania i bądź tu mądry. :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój drogi-takie są po prostu kobiety :D A przynajmniej 90% z nich. Przyznaję się, że i mi zdarza się tak zachowywać :) ale przynajmniej jestem tego świadoma. Jeśli siebie na takim zachowaniu łapię to sama "wyciągam rękę" do mojego faceta, przepraszam i wyjaśniam, że akurat mnie jakiś zły humor złapał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry 🌼 Drogi Facecie, przykro mi, że to wygląda jak atak na Ciebie. Chyba już pisałam, że gdyby to pisała kobieta, radziłabym JEJ co ma robić. Trudno, żebym pisała co ma robić Twoja żona, skoro z nią nie piszę. Mogłabym wymienić dużo rzeczy jak by mogła postępować, ale co z tego, przeczyta to? Już pisałam, że byłoby fajnie, gdybyście RAZEM pracowali nad związkiem, gdyby obojgu Wam zależało, dlatego przydatna byłaby rozmowa na TEN temat, np.zapytać/rozpisać na kartce co każde ze stron będzie robić w związku, żeby poprawić sytuację, od myślników, np.: -Nie będę się o wszysko czepiać -Uwierzę, zaufam, że naprawdę mnie kochasz i że mnie nie zdradzasz, że Ci na mnie zalezy i nie będę Cię o to męczyć -Postaram się być bardziej empatyczna i częsćiej zastanwiać się co czujesz -Wiem, żgadue seks jest dla Ciebie bardzo ważny, więc postaram się, żebym i ja miała na niego ochotę, może pójdę do seksuloga.. -Będę Cię częsciej doceniać, wiem, że się starasz Itp, itd., to był przykład listy od strony kobiety. Mówione, a napisane czarno na białym to zupełnie coś innego, ale musi się chceć to robić, nie ma nic za darmo. Facecie, nie poddawaj się i myśl pozytywnie, musi być dobrze 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe zalogowałam się jako mąż mój na poprzednim wpisie ale myślę że się połapaliście ;) smok dragon oczywiście

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dołączam. Perswazjo kochana a kto tu powiedział że kobieta to swięta krowa? Po prostu o rade prosi facet a nie jego małżonka Anna, przecież jej nie przekażemy telepatycznie żeby to czy tamto robiła. On chce wiedzieć co można robić to się mu mówi co można... Facecie z tego co piszesz później to niestety mi wygląda że Twoja małżonka trochę sobie Wasz związek odpuściła i jak rzeczona święta sie zachowuje. Prawdopodobnie w jej mniemaniu ona ma nagromadzone tyle + że teraz przez 2 lata tylko Ty masz się starać :) ale serio to że ona sobie na wyjście we dwoje zaprasza kogoś to mi wygląda na ewidentne unikanie sytuacji jeden na jeden, albo jej brak znajomych i życia towarzyskiego... Tak czy inaczej dla mnie np mój mąż i dziecię to nr 1, a cały świat w tyle i choć na świecie mi zależny to najpierw o związek sie troszczę przynajmniej się staram. W sytuacji kiedy ona sie nie stara i rozmawiać np nie chce to ja juz pasuje. Dawaj ja na forum to ja przemaglujemy i sie dowiemy co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"A facet przekłada Cię przez kolano i daje porządnego klapsa....na zgodę " :D Po prostu wie jak ze mną postępować :D Chamie 😘 Żono Dragona, jestem Perwersja, a nie Perswazja :D Dość znacząca różnica ;) Nie zamierzam nic nikomu perswadować ;) A trafność mojego pseudo już kilka razy na forum udowodniłam :p Napisałam o świętej krowie, bo odniosłam wrażenie, że winy szukacie tylko u Faceta o Ance zapominając. A winę za problemy w związku ponoszą oboje, może nawet Anka w większym stopniu(nie należy zapomnieć o Grażynie :) ). Żono zwróciłaś uwagę na jedną sprawę, która może tutaj mieć duże znaczenie. Facecie z tego co pamiętam to pisałeś, że Anka raczej nie pracowała, zdaje się dopiero niedawno pracuje. Dużym problemem dla niej może być brak kontaktu z ludźmi. Jeśli siedziała w domu z dzieciakami to brak kontaktu z dorosłymi i z nie-mamusiami, brak możliwości pogadania o babskich sprawach może być przyczyną tego, że ona nie czuje się szczęśliwa i spełniona. Stąd też Grażyna. Może zamiast jak proponowały dziewczyny wyjścia tylko we dwoje zorganizuj jakieś spotkanie w gronie znajomych. Może z jakimś kumplem, którego żony Twoja Anka jeszcze nie zna. Niech ma możliwość poznawania nowych ludzi. Wtedy jest też szansa, że związek z Grażyną się rozluźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety macie rację , też mi sie wydaje że Anka sobie NAS odpusciła. Staram się nie dopuszczać tej myśli ale Wy jesteście obiektywne i macie podobne odczucia więc chyba mamy rację. Niestety mi się pomysły skończyły , moja dieta to też próba ratowania związku , jesli się nie uda.......... na razie jest ok ale dzisiaj mailiśmy drobne spięcie po obiedzie na temat gdzie jedziemy jutro morze czy jeziorko , w końcu wyszło mojej jeziorko ale po wykładzie że wszyscy z okolic mają taki sam pomysł jak ona i nie będę stał w korku do 01 w nocy jak w ubiegłym roku, oczywiście widzę ze jest wnerwiona ale chyba jej przejdzie do wieczora jak nie to ..... no właśnie nie wiem co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żono dragona , niechcący pominąłem fragment że niby moja Anka na cafe sorry ale on komputera używa li tylko i wyłącznie aby zobaczyć gdzie taniej krem można kupić albo co nowego w ciuchach. Na kafe z obcymi gadać a fe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
ciekawy topik, zastanawiam sie co Ciebie, autorze najbardziej pociaga w Twojej zonie? Co z wygladu? Jest szczupla, wysoka? Lubisz kkiedy dominuje czy jest ulegla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wygląd mojej żony ??? Powiem jest naprawdę niezłą laską , czasem bywam aż zazdrosny jak ubiera się do pracy ( właśnie teraz latem ) znalazłem bardzo podobna kobietę do niej na nacie tyle że Anka ma troche krótsze i proste włosy no i oczywiście inne rysy twarzy ale generalnie ładna kobietka , figura na foto rozmiar air bag również taki sam http://rws.brazzers.com/439p/img/01.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersja przepraszam czytanie ze zrozumieniem po północy zostawiam sobie na pracę hehe :) No i co rzeknę Facecie próbuj ale masz trudna droge przed sobą niestety... Jak Ci zależy i jak kochasz to sie staraj dalej i może Ci sie uda. Może ona też zechcę. spytam tak może troche obok tematu - czy Twoja kobieta ma jakieś zainteresowanie, pasje albo miała kiedyś? Z tego co mówisz to ją interesuja ciuchy buty kosmetyki czyli w zasadzie nic... Ja mam życiową pasję - potrafie nawet w skrajnych wypadkach wstać o 4-5 rano (a wiecie juz że długo w nocy siedzę) żeby pojeździć konno. Myslę że jak się ma pasje to jest zawsze łatwiej w życiu i jest cos co człowieka odrywa od rzeczywostości a potem sie pragnie powrotu z tej błogości do męża i innych ludzi z naładowanymi juz akumulatorami. Ty masz chyba gotowanie nie ;) jak ona cos miała to odkop to dla niej i niech się zaszczepi od nowa. Dla jej nerwów byłoby lepiej i może sie oczyści atmosfera wtedy... i zachce jej sie chcieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
To jestes szczesciarzem. Ania musi byc sliczna. Ale zastanawia mnie co lubia faceci w kobietach najbardziej, biust, pupe? Wolisz wysokie czy niskie? Jaka figura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do temperamentu mojej żony jeśli oczywiście jest sex to nie mogę narzekać , raczej jest strona pasywną choć orgazm ma tylko i wyłącznie na jeźdźca i to tyłem , zawsze tak miała odkąd się znamy . Czasami ale podkreślam czasami mówi aby ją zerżnąć ale wtedy to tylko po bożemu też tak ma od zawsze ale to naprawdę bardzo rzadkie przypadki. Anka rzadko pije ale parę razy zdarzyło jej się no i jesli nie było za dużo ( bo wtedy to tylko rozmowy z wielkim dzbanem :) ) to jest sex w którym normalnie szaleje ona jest aktywna a ja na misia , kilka razy zachciała nawet sexu analnego czego na trzeźwo nie zrobi ale na tyle lat małżeństwa to naprawdę sporadyczne przypadki :( niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oczywiście, że pytania Miluni są nie na temat :) Facet z tego co piszesz to jeśli chodzi o seks to wydaje mi się, że Twoja Ania tak naprawdę ma ochotę na wiele, tylko się zwyczajnie wstydzi. Wiem o czym mówię, bo... Perwersja nie od zawsze jest Perwersją :D Może to być efekt konserwatywnego wychowania, a może po prostu zwykła nieśmiała natura lub obawa przed ośmieszeniem się czy obawa, że sobie o niej coś "złego" pomyślisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
No moze rzeczywiscie troche nie na temat, ale autor tak szczerze mowi o swoim zwiazku(co rzadko zdaza sie mezczyznom), ze nie moglam sie powstrzymac. Mam ciekawska nature...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
milsuia 20 lat temu powiedział bym że kobieta musi mieć czym oddychać i na czym siedzieć , dzisiaj powiem że bardzo ważna jest inteligencja , uroda ok jest ważna ale kiedyś przeminie , pewnie że kobieta w łóżku musie mnie podniecać ale... jeśli będzie koło mnie super babeczka i będzie leżała jak kłoda to po prostu trochę pompek :) i po sprawie a to nie o to chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
Perwersja - mozesz miec racje co do konserwatywnego wychowania, w Polsce dziewczynkom od dziecka wpaja sie ze seks jest tematem tabu, dzieci sie wstydza, maja byc grzeczne, siedziec cicho itd. W Ameryce czy za nasza zachodnia granica te sprawy traktuje sie troche inaczej, bardziej otwarcie mowi sie o seksie i o potrzebach partnera. Autor ma i tak szczescie ze zona nie kocha sie z nim tylko przy zgaszonej lampce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
żono dragona i Perwersjo , ja tylko w kwestii formalnej . To jest forum erotyczne - to tak trochę w obronie miluni33

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No przecież nie krzyczę, nie atakuję, nie obrażam. Tak tylko się zgodziłam z Żoną Dragona, która tylko wyraziła swoją opinię. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
Jesli cos moge poradzic, to moze postaraj sie zaskoczyc czym partnerke, np. wez ja na spontaniczne wakacje np. safari w Afryce czy cos innego. Czasem rutyna rujnuje zwiazek, dodatkowo praca, dzieci. Czlowiek wyrwany od klopotow dnia codziennego zaczyna sie inaczej zachowywac, otwiera sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anka sexualnie mi odpowiada, nie odpowiada mi częstotliwość. Pewnie jak każdy facet mam kilka fantazji łóżkowych , które niestety nigdy się nie spełnią . Z Anią wiele razy rozmawiałem czy może chce coś zmienić w łózku może coś robię nie tak , odpwiedź zawsze była że odpowiada jej to tak jak jest . Oczywiście oprócz, jak się okazało niedawno , mojego wyglądu. Anka jeśli ma płodne dni jest tak napalona że potrafi mieć czety czy pięć orgazmów jeden po drugim. Następnego dnia sexu nie ma oboje jesteśmy wypompowani :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
Albo Indie, czy inny egzotyczny kraj. Dla kobiety wazne sa doznania, jako ze jestesmy wrazliwsze od mezczyzn, liczy sie wiele czynnikow. Zabiez zone do lokalu, w ktorym przy dobrym alkoholu bedzie mogla zobaczyc prawdziwy taniec brzucha, cos takiego niesamowicie podnieca. Z tego co mowiles ona krepuje sie na kanapie przy tv, z dziecmi w pokoju obok. Zrobcie kiedys wypad do hotelu, sa to rzeczy, ktore pomagaja przelamac rutyne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Perwersjo jak zauważyłaś ja tylko w kwetii formalnej - żart oczywiście . Miluni co do wyjazdu do Afryki to odpada ( jeszcze 25 lat spłacania domu ) mogę wymyślić coś tańszego :) Zresztą co jakiś czas sie wybierzemy ale Anka to najlpeiej SPA albo leżec na słońcu a to niesty nie dla mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość milunia33
A probowales kiedys robic to z nia przez telefon, bedac np. w delegacji czy w pracy? To potrafi bardzo podniecic i przy okazji mozesz w ten sposob przemycic fajna fantazje, kiedy ona sie z tym w myslach oswoi to niebawem mozecie wprawic ja w czyn ;) Mozesz tez mowic o fantazjach kiedy juz ja rozgrzejesz, na mnie to bardzo dziala. Jesli powiesz to przy innej okazji, kiedy ona mysli o czyms innym moze to odebrac jako zarzut. Zycze Wam powodzenia w odkrywaniu siebie i niezapomnianych doznan. Czasem wystarczy troche swiezosci w zwiazku i wiele sie zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×