jenyyy 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Witajcie:) Dlaczego ciągle brak dobrych wiadomości? :( Thinki ja zamierzam własnie brać wiesiołek dokładnie tak jak Ty. zaczęłam dopiero od tego cyklu. swoją drogą to dokładnie przeczytałam ulotkę dołączoną do opakowania i nie było tam nic wspomnianie o jakichkolwiek przeciwskazaniach w czasie ciąży. W ogóle nic o ciąży nie było!!! Dziwne skoro wiadomo, że wiesiołek szkodzi w czasie ciąży. Pozdrawiam gorąco wszystkie dziewczątka Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Witajcie kochane, Stalo sie wczoraj cos bardzo dziwnego i bardzo sie teraz martwie. Nie chce panikowac, bo z lekarzem jeszcze nie rozmawialam. Pojechalam wczoraj po pracy do sklepu i kiedy schylilam sie po cos, ni stad ni z owad cos mi zaczelo leciec, tak jakby sie z czegos wylalo. Wustraszylam sie i szybko polecialam do kasy, w drodze do auta polecialo drugi raz, nie towarzyszyl temu zaden bol. Gdy dotarlam do domu, okazalo sie, ze to pierwsze to byla brazowa wydzielina, a drugie to sporo krwi i taka jakby skoreczka, blonka, sama nie wiem jak to opisac, ale to nie byl skrzep :( W pierwszej chwili pomyslalam ze to @ przyszla kilka dni za wczesnie, choc u mnie za wczesnie sie nigdy nie pojawia. Problem tkwi w tym, ze nie dostalam boli okresowych jak zawsze i @tez brak. Minelo 12 godzin i nic sie nie dzieje, nic nie boli, czuje sie normalnie, tylko piersi nadal daja o sobie znac, nic poza tym. Nie wiem co myslec.... :( Czy mozliwe jest, ze to poronienie? Nawet jesli zaszlam w ciaze, to dopiero 2 tygodnie minelo od owulacji :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Jenny, Ja wlasnie wczoraj nabylam Wiesiolek Eoparol czy Oeparol, w kazdym badz razie, przestudiowalam ulotke i na mojej wyczytalam, ze kobiety w ciazy i w trakcie laktacji powinny skonsultowac sie z lekarzem zanim zdecyduja sie na jego zarzywanie. Dziwne, ze u ciebie nic o tym nie bylo. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Jenny U mnie jest tak samo napisane jak mowi Ewela, w czesci "Ostrzeżenia" Ewela! Plamienia w ciazy sa mozliwe, jednak lepiej skonsultowac to z lekarzem. Jezeli masz mozliwosc zrobic b-hcg to radzilabym Ci szybciutko ja zrobic aby miec pewnosc. Na usg lekarz moze jeszcze nic nie zobaczyc jezeli to jest ciaza. A z wynikiem bety bedzie mogl dac Ci cos na podtrzymanie ? z tego co wyczytalam to przy poronieniu jest duze krwawienie. Jezeli moge Ci cos poradzic to rowniez powstrzymaj sie od wspolzycia do czasu kiedy bedziesz miala pewnosc , tak aby ewentualnie nie zaszkodzic fasolce.. Jej... czuje ze Ci sie udalo a moja intuicja sie ostatnio dobrze spisuje!! :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska_G20 Napisano Wrzesień 30, 2010 hej dziewczyny czy moge do was dolaczyc:(my z mezem staramy sie o dzidziusia od ponad 2 lat duzo lekarzy od tego czasu zmienilam i wkoncu trafilam na super lekarke mielismy duzo badan maz zdrowy ja niby tez owulacja ok hormony tez teraz czeka mnie laparoskopia 26 pazdziernika i strasznie sie boje:(tak bardzo pragne mojego malenstwa ze szok jestem totalnie zallamana zrobilabym wszystko zeby miec moje upragnione malenstwo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Hej Aska_G20 milo ze tu zajrzalas , kazda nowa osobka jest tu mile widziana ! W koncu kazda z nas trafia tu z takiego samego powodu.. Ile masz lat? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Tylko nie wiem gdzie cała reszta ? Dziewuchy meldowac sie !! ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Thinki, Szczerze mowiac to juz przestalam brac pod uwage fakt ze to moze jednak ciaza :( Po wczorajszym zdarzeniu, boje sie bardziej ze to jednak... ale co tam, lepiej nie krakac jak sie nie ma pewnosci. Jesli do jutra @ sie nie pojawi to rano zrobie kolejny test a na krew to nie wiem kiedy... Zaraz zadzwonie do swojego lekarza. Kurcze tylko,ze jak ja wyjezdzam do pracy to ich jeszcze nie ma a jak wracam to juz sa zamknieci :( Moze gdzies indziej??? Hmmm.... Kobietko jesli twoja intuicja nie zawiedzie cie i w moim przypadku, to normalnie.......... Jak bede kiedys w Polsce to przejade sie w Twoje strony, zeby Cie wlasnorecznie usciskac :) Dzwonie do ginka !!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Hehe Dzwon , dzwon! i daj koniecznie znac Serdecznie zapraszam na kawuche i ciacho, no oczywiscie dla mnie kawuche a dla Ciebie jezeli sie nie myle na soczek i ciacho :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Zadzwonilam i moga mnie przyjac dzisiaj o 18.30, a pracuje do 18.00 i to baaaardzo daleko od tej kliniki, wiec teraz musze ublagac swoja szefowa, zeby pozwolila mi wyjsc wczesniej. Chyba musze jej powiedziec o co chodzi, bo to przeciez sprawa zycia lub.... lub zycia!!!!! O!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Ewela nie wiem jak wyglada u Ciebie sytuacja w pracy ale ja bym jednak nie mowila o co chodzi :/ Powiedz ze np zle sie czujesz .. to zawsze pozniej jezeli to nie bylaby ciaza( a trzeba brac taka ewentualnosc pod uwage ) oszczedziloby Ci tlumaczenia i setki pytan . Nie uwazasz ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Thinki, Jestem z menadzerka dosc blisko, ona wie ze staramy sie juz dlugo :( I wie jakie to dla mnie wazne. A ja wiem, jak bardzo ona ceni sobie szczerosc i nie potrafilabym jej sciemniac. Poza tym, ja tam chce isc zeby wiedziec co jest, ale naprawde nie ludze sie ze jestem w ciazy. Obawiam sie tylko, zeby nie okazalo sie ze to tak wczesne poronienie. Tylko nawet przy tak wczesnym poronieniu powinny wystapic jakies bole i bardziej obfite krwawienie, a tu nic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Aha, rozumiem. Jezeli masz taka szefowa i ona wie o staraniach to moze i masz racje zeby jej powiedziec.. Ewela to na pewno nie poronienie. A moze to plamienie implantacyjne hm ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jenyyy 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Witajcie, wpadłam na chwilę bo zaraz lece się kąpać. Dopiero dotarłam do domku bo po pracy jeszcze umówiłam się z koleżankami na małe ploteczki:) Thinki, Ewela, moja ulotka z oeparolu jest strasznie uboga i naprawdę nic na niej nie ma o ciąży. Jedyne ostrzeżenia dotyczą dzieci do 6 roku życia i trzy inne dotyczące naprawdę pierdół. Ten lek mam firmy Adamed. Trochę się zmartwiłam że nie załączają tak ważnej informacji w ulotce. Ewleka, bardzo dobrze że idziesz do lekarza bo koniecznie musisz skonsultować to co się dzieje. Oby wszystko było dobrze. Po wizycie daj koniecznie znać. Witaj Ąsiu:) dopisuj się do tabelki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Thinki, Przeszlo mi to przez mysl, ale w 27 dniu cyklu????? Chyba nie bardzo. Owulacje mialam miedzy15-17 dniem cyklu. Chyba! A juz nie wiem. O 17.00, czyli juz za niecale 3 godziny, wychodze z pracy i gonie do ginka. Wtedy bedzie wiadomo co i jak. Co by to nie bylo, dam znac jak juz wroce do domu. Wy bedziecie juz wtedy smacznie spaly, wiec jutro sobie poczytacie :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Organizm czasem płata nam rozne figle.. Trzeba byc pozytywnej mysli :) Gin na usg moze jeszcze nic nie zobaczyc bo moze byc za wczesnie ale moze wysle Cie na badanie z krwii ! Szkoda ze to az za 3 godziny bo pewnie do tej pory juz padne jak kafka :) hehe Czy to ta sama strefa czasowa co w Nowym Yorku ? O ile dobrze policzylam teraz jest u Ciebie 14:24 ? :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Aska_G20 Napisano Wrzesień 30, 2010 hej dziewczyny dzieki ze przyjelyscie mnie do swojego grona ja mam 23 lata i zero nadzieji na mila wiadomosc nawet nie wyobrazacie sobie jak strasznie boje sie tego laparo ale wszystko dla mojego malenstwa najbardziej boje sie ze nie dostane @ tak jak powinnam i bede musiala przesunac zabieg a tego nie chce bo juz sie nastawiam psychicznie a wy ile sie staracie?mialyscie laparo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Asiu, nie stresuj sie bo stres robi swoje i to on moze przesunac ta wstreciuche @. Kiedy masz ten zabieg ? Ja staram sie juz 15 miesiecy. Nie mialam laparoskopii, jak narazie moj lekarz mi nic na ten temat nie wspomnial.. Nie wiem czy to dobrze.. czy zle . jedno jest pewne po zabiegu bedziesz miala pewnosc co do swojego zdrowia ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aska_G20 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 zabieg mam 26 pazdziernika oczywiscie jesl dostane @ prawidlowo no tak bede miala pewnosc ale szlak mnie trafia w ciagu ostatniego tygodnia (tak sie zlozylo) 4 moje znajome urodzily piekne zdrowe dzieciatka chyba niczego na swiecie tak nie pragne jak fasolki.a Ty jakie badania mialas z mezem?moja lekarka zaproponowala mi laparo bo podobno jest skuteczne i po tym zabiegu sa duze szanse na to ze zajde juz nawet w pierwszym cyklu po zabiegu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jenyyy 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Asiu, nic się nie bój, pewnie będziesz miała robiony ten zabieg ze znieczuleniem. Ja do tej pory miałam histeroskopię ale jeżeli w dalszym ciągu nie uda mi się zajść w ciążę to czeka mnie badanie hsg, po którym ponoć też duża grupa kobiet zachodzi w ciążę bo podczas tego badania rozszerzają jajniki itd. Ale tak samo miało być po histeroskopii i d...pa. Ile się staracie i czy miałaś przeprowadzane inne badania np. hormony itd. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Asiu, wszystkie tu jedziemy na tym samym wozku tyle, ze kazda z troszke innym bagazem doswiadczen :) Jedna jedzie na nim dluzej, inna nieco krocej, ale wszystkie dazymy do jednego celu :) Zostan z nami a napewno bdzie razniej :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dziubasek 25 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 witajcie dziewczyny, ale was tu dużo, witam nową kolezankę Asię :) jak tak was czytam to tęsknie za tymi starankami jak cholera... kurcze nie wiem kiedy moje życie wróci do normy, bo póki co z domu wychodzę rano a wracam około 22-23 - i oboje z mężem padamy... mimo to wciąż wierzę że jeszcze zostanę mamusią choć życie rzuca mi pod nogi same kłody :( pozdrawiam was cieplutko i ściskam z całego serca. dziewczynki jestem z wami. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Wrzesień 30, 2010 Nie Thinki, miedzy mna a Nowym Jorkiem jest godzinka roznicy, u nich zawsze o godzine pozniej . A miedzy mna i wami moje drogie, az 7 godzin :) Zaraz wychodze z pracy i jade. Uufff.... Mezowi nie powiedzialam i nie wiem czy to dobrze, ale jest dzis w pracy do pozna i nie chce go denerwowac. Wie o wczorajszym zajsciu i to juz nie za dobrze zniosl. :( Biedny moj skarbus. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EwelaK 0 Napisano Październik 1, 2010 Wrocilam! Jest zle! Nie ma ciazy i nie bylo, narazie nie zapowiada sie tez zeby sie pojawila w niedalekiej przyszlosci. Okazalo sie za dwa tygodnie musze isc na biopsje, i nie wiem co bedzie dalej. Od ostatnich badan, czyli 1,5 miesiaca, scianki macicy zdazyly zebrac jakas stanowczo za gruba wysciolke, tak jakby skrzepy czy cos i kawalek tego mi sie wczoraj odkleilo i wylecialo :( Nie jest dobrze, pobrali krew na hormony, na morfologie, mocz, zrobili zwykle badanie ginekologiczne a pozniej jeszcze usg wewnetrne i zawnetrzne. Jestem wykonczona, fizycznie i psychicznie jeszcze bardziej. Mam dosc. Przestaje probowac. Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
prinzesska28 0 Napisano Październik 1, 2010 Ewelak spokojnie.... napewno nie jest tak zle i wszystko szybko ,sie wyjasni...a ze porobia badania to dobrze, moze to tylko zaburzenia hormonalne, a biopsia to tylko proforma. Wiec glowa do gory Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
prinzesska28 0 Napisano Październik 1, 2010 Asia nie boj sie i co najwazniejsze podejdz do wszystkiego spokojniej i na luzie... Ja mialam w pazdz zeszlego roku laparo, nie jest tak zle. Dosaniesz pelna narkoze. U Mnie byl wycinany torbiel i zrosty i pierwsze dni,nie bede klamac ale po zabiegu mialam bole... u ciebie moze byc lepiej jesli ci nic nie beda "wycinac." Ja tez mialam od razu zalewac forme ale nie bylam w stanie wspolzyc a ginka mi odrdzila ze wzgledu na ryzyko infekcji. Bedzie wszystko dobrze, zobaczysz!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Październik 1, 2010 Kurcze, Ewelaa... a ja myslalam... :( ehh do d.. z tym wszystkim! Spokojnie, moze to jakis stan zapalny?? cholercia! :( asia ja mialam wszystkie badania hormonow , mialam tez w tamtym cyklu monitoring i sprawdzana owulacje. Wszystko jest wporzadku, jedynie prolaktyne mam lekko podwyzszona ale na to moj gin stwierdzil ze wstrzyma sie z lekami. moj maz mial tez badanie nasienia- wynik ksiazkowy. takze nie wiem co jest nie tak. bedziemy probowac dalej z monitoringiem .. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
prinzesska28 0 Napisano Październik 1, 2010 a dlaczego lekarz wstrzymuje sie z lekami? jaki mialas wynik? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Październik 1, 2010 Wyszlo mi prolaktyna 27,95 ng/ml przy normie aha no i jeszcze zapomnialam - CRP choc nie wiem co to jest i czy to ma cos wspolnego wyszlo mi 9,5 mg/l przy normie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Thinki100 0 Napisano Październik 1, 2010 przy normie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach