Miłośnik rajstop pozna miłośniczkę Toruń, okolice

no bo torunianie/torunianki działają z ukrycia :D trzeba sposobu, żeby je wywabić :D ja np. uwielbiam kupować rajstopy i dobierac do nich dodatki - ale to chyba takie typowo babskie zboczenie :D

ZERKNIJCIE NA TO I POWIEDZCIE CO SADZICIE , CZY WARTO POWIEKSZAC???PODOBA WAM SIE??? http://foczka.u.re.pl/blog/czytaj/2184.html <stopka></stopka>

Kupować tez kocham ale nie zawsze mam na to czas albo sposobność. Jak czasem zobacze jakiś fantastyczny wzór na wystawie to nie moge sie oprzeć i musze takie rajstopy mieć. Ciężko jedynie dostać błyszczące. Ale mowa tu o takich opalizujących wręcz a nie z brokatem.

ja w ogóle uwielbiam kolory i faktury. mmmm, czysta poezja :D

wlasnie z tymi blyszczacymi to jest problem.. a wlasnie takie mnie kreca.

Miodzio. Jedyne za jakimi nie przepadam a raczej nie lubię to bawełniane i ażurowe. Źle mi się kojarzą. Kabaretki są super i z małymi i z dużymi oczkami. Ale jednak kryjące są naj naj. Przyjemnie jest patrzec jak układają się na stopie i delikatnie marszczą przy kolanie gdy kobieta zgina nogę. Seksy są też kryjące pończochy. mmmmm Ale strasznie trudno dostać. O ile wiem w Gattcie jest chynba jeden może dwa rodzaje.

Nikt nic nie pisze a tu zaraz do domu trzeba iść...

Żegnam wszystkich. Do zobaczenia jutro w tych samych godzinach. Mam nadzieję, że jutro trochę bardziej się wszyscy wysilą. :) Pozdrawiam ciepło.

eeeeej niektórzy mają taką pracę, że piszą tylko raz na jakiś czas :) ale piszą, to jest chyba najważniejsze. i lubią rajstopy :D

NO ok ok. :) Cofam to co napisałem. Fakt to, że sie kocha rajstopy to jest najważniejsze. Ale jednak szkoda, że tak rzadko piszesz. Temat znalazł kilku zwolenników i całkiem fajnie się rozwija ale ta częstotliwość... :) Dziś rozpoczęcie roku szkolnego. Wreszcie zobaczyłem to co człowiek widzieć chciałby co dzień. Dziewczęta w spódniczkach i rajstopach. W większości w cielistych ale zdarzyło =się kilka w kryjących czarnych, na tych nogach wzrok najdłużej się zatrzymywał. Żeby tak można było być niewidzialnym i przyjrzeć się im z bliska. Dojrzeć fakturę, jakość. Coś fantastycznego. Aż tęsknię za szkołą podstawową i liceum czy choćby studiami. Zawsze było na co popatrzeć. Czasem w szkole koleżanki pozwoliły zrobić zdjęcie i przechowuję je w sekretnym miejscu. Takie rzeczy są jak znaczki. Można na kompie mieć wiele zdjęćkobiet w rajstopach ale zdjęcie koleżanki, która pozwoliła zrobić taką fotke jest o wiele cenniejsze bo można dostroić aparat i mieć świetną jakość zdjęcia.

no wlaśnie temat się kręci aż miło :) a co do szkoły to prawda, większość dziewczynek nosi rajstopy tylko do czasu zakończenia podstawówki, a potem nie uświadczysz, tylko jeans i jeans. a szkoda :)

Czasem jak nie mam co robić to z kumplem idziemy do Galerii Copernicus i chodzimy w kółko żeby poprzyglądać się kobietom i dziewczynom. Czasem fajne fotki nam wychodzą gdy mamy aparat. O dziwo kumpel nie jest fetyszysta ale traktuje to jako zabawę. Warto również czasem na miasto się wybrać w piątek. Razu pewnego wracałem o jakiejś 3.00 do domu i na chodkach jakijęś kamienicy na chełmińskiej koło delikatesów 24h siedziała dziewczyna w krótkiej sukience i co najważniejsze miała zwiniętą czy też opuszczoną pończochę do kolana. Widać, że była wczorajsza dzięki czemu nie miała oporu żeby zrobić zdjęcie jej nogi. Ładna pończocha. Cielista, 20 DEN z koronką i dwoma paskami silikonowymi. Coś wspaniałego.

Spotkales sie w ogole kiedykolwiek z kobieta, ktorej fetyszem sa rajstopy ? ale fetyszem a nie tylko czescia garderoby, ktora lubi nosic.

Znam jedną, która jak twierdzi lubi bardzo nosić ale nie znajduje w tym podniecenia. Po prostu dobrze w nich wygląda. Jeśli chodzi o prawdziwą fetyszystkę, którą rajstopy stymulują to niestety nie. Dlatego założyłem ten temat.

młody26 fetyszysta jest chory psychicznie :-)

Bez komentarza.

młody26 te desperat poszukujacy starych bab w wieku 35-55 :-) lepiej idz do psychiatry :-)

wlasnie tak myslalam.. kobiety albo lubia po prostu nosic rajstopy, dla niektorych to po prosty praktyczne jak kazda inna czesc garderoby albo robia to dlatego, ze wiedza, ze dla niektorych facetow wygladaja sexy, a niektore tez wiedza, ze dla facetow to bywa fetyszem chociaz z tego chyba dosc rzadko sobie zdaja sprawe. tak wiec twoje szukanie raczej nie ma sensu. nawet jesli kobieta sie poswieci dla ciebie i powie, ze jest fetyszystka to bedzie to tak jak z udawanym orgazmem ;)

Może i nie warto ale zawsze jest ta mała iskra nadziei, że może jednak. Z resztą zacząłem ten temat i będę go prowadził dalej. A nóż widelec kogoś fajnego zapoznam. Będzie przynajmniej z kim powymieniać doświadczenia i pomysły a może i koleżankę kiedys znajdę fetyszystkę po fachu. :)

młody26 no ,zapoznasz 55 letnia starą babe :-)

alikaaaaaa niestety ma racje chociaz wyrazila to w dosc okrutny sposob ;) a ta stara baba wszystko zrobi i do wszystkiego sie przyzna, zeby mlody ja posunal ;) nie ludz sie wiec, ze znajdziesz taka kobiete bo znalezc fetyszystke.. i to juz obojetnie czy bedzie lubila rajstopy czy pila swoj mocz jest prawie rowne zeru. a ty jeszcze zaweziles krag poszukiwan do torunia i okolic... nawet nie zycze ci powodzenia bo latwiej trafic 6 w duzego lotka niz znalezc taka kobiete.

Gdybym się tak łatwo zniechęcał to nie przeżyłbym tego co już mam na koncie. Ale jak widać prowadzenie teko tematu daje efekty bo mam z kim rozmawiac na ten temat jak widać. To, że szukam kogoś z Torunia i okolic nie jest priorytetem. Znajomość można bez problemu prowadzić z całą Polską. A jak sie komuś nie podoba nie musi czytać tego co tu pisze ani odpisywać. :). Krytykować jest bardzo łatwo ale poświęcić trochę czasu żeby spełniać marzenie to nikomu sie nie chce. Może i nie znajdę fetyszystki z Torunia ale może z Łodzi albo z W-wy tez będę zadowolony.

widze, ze do ciebie nie dociera nic i nadal z uporem maniaka bedziesz szukal fetyszystki.....ok twoja sprawa, wiedz tylko, ze tracisz czas.

Czasu mam aż nadto. Z to do innych nie dociera, że to moja sprawa co robię i jak czas spędzam. :)

hmm chyba jestes po prostu glupi. nara

Możesz to powiedzieć innym na tej kafeterii, którzy szukają nie wiadomo czego. A także większości Polaków, którzy starają się w różny sposób dojść do tego co im się wymarzyło. Twoja ocena dla mnie nei am żadnego znaczenia bo nie jesteś żadną wyrocznią ani nie wydajesz się znawczynią tematu po tym co czytam. Z resztą nie ważne. Jak chcesz deptać czyjeś marzenia to ok tylko licz się z tym, że nie jest to fair.

hejka, ja jestem z Torunia, nie przeczytałam calego tematu :D ale chętnie porozmawiam, niekoniecznie o rajstopkach :D

A widzicie? :) Znajdzie się zawsze ktoś choćby do rozmowy o wszystkim i o niczym.

ty naprawde jestes glupi i dajesz sie manipulowac. dla twojej informacji: papilotka to ja :D :D

Do "papilotka" Zapraszam serdecznie.