Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puree ziemniaczane

termin na wrzesień 2010

Polecane posty

Gość gosza222
Dzien dobry wszystkim:) widze ze tutaj juz aktywnie od rana:)ale widze te same osoby od kilku dni..w sumie duzo z nas sie juz rozpakowalo a reszta no coz chyba wlasnie jest albo wraca ze szpitala:)u mnnie nic i nawet juz o tym nie mysle..wczoraj bylam troche zmarwiona bo caly czas nie wiem co robic z tym masazem szyjki zgodzic sie czy nie?pozatym skacze na tej pilce i nic...nie chce sie caly czas odwrocic..dzisiaj tatus z nia rozmawial i mowil ze nie moze dzisiaj wychodzic bo tatus na mecz jedzie..akurat wszystko sie teraz musi dziac..dostal bilety na chelsea w londynie od dawna marzyl zeby sobie pojechac na taki mecz a tu pech chcial ze teraz akurat je dostal..nie umialam mu odmowic..zreszta nawet gdyby sie cos zaczelo dziac zdarzy dojechac to tylko godzina drogi a porod bedzie napewno trwal kilka albo i kilkanascie godzin..eh takze znowu sama dzisiaj..swira mozna dostac..z tym nietrzymaniem moczu to jest jakas masakra..mi tez od miesiaca juz sie chyba tak wlasnie dzieje..i bez wkladek ani rusz..sie czuje jakbym z 60tke miala..a jak dziisaj humorki dziołchy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
kasik a jaka jest częstotliwość ruchów u Ciebie? bo u mnie to jest tak, z jakieś 15 min koło 4,5 kiedy się przebudzam, potem koło 7 kiedy zjem śniadanie, potem koło 9, 10 jak zjem coś słodkiego lub owoca, a potem to tak ucicha albo do 15 albo koło tego, no chyba, że mu podrzucę coś słodkiego, albo się położe tak, że mu nie odpowiada, a od 2 dni to kolo 9 wieczorem jest bardzo aktywny, tak że mi chce wyskoczyć brzuchem chyba i na koniec koło 22 lub 23 pokopie i idzie spać, ale też jak się nie odzywa z 5h to mówię do niego bo się martwię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza222
kasia to masz aktywnego lobuziaka:)moja to jest dopiero leniuch..przeciagnie sie z rana po sniadanku a potem do wieczora nic moze dlatego ze cos tam zawsze robie i ja pobujam troche albo sie rusza a moze ja tego nie czuje potem dopiero wieczorem troche znowu sie poprzeciaga i to na tyle..wczoraj sie fajnie bawila z tatusiem wystawiala nozne on ja laskotal i zabierala i wystawiala w innym miejscu..ale musialabyc zla..polazna tez zawsze zbutuje jak probuje ja obmacac smieszna dzidzia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
goszsza ja juz myślałam, żeby zrobić nową tabelkę z nierozpakowanych z naszej 4ki, bo tak ostatnio właśnie rozmawiamy,hehe humorek u mnie nawet spoko, u mnie męża też nie ma, pojechał do pracy dzisiaj dalej i też się zastanawiałam co się stanie jak coś zacznie się dziać, ale tak jak napisałaś to nie jest 1h, tylko dłużej, zresztą znajać kolej rzeczy,to i tak nic się dzisiaj nie zdarzy, już chyba jestem skazana na ten szpital, niestety.... co do masażu szyjki ja się nie znam goszsza i nie wiem co Ci poradzić, moja gin nawet o tym nie wspomniała, bo jest za naturalną koleją rzeczy, bez wspomagaczy;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
no to rzeczywiście masz goszsza grzeczną dziecinkę,hehe, mój M. też sie lubi bawić z małym, tzn go podburzać, bo też zaczyna go łaskotać a on ze złości szaleje w brzuchu i jak zwykle matka pokopana,hehe, ale czytałam raz w gazecie, że można nawet kłaść piłkę na brzuchu i zmuszać maluszki do kopania,hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza222
no ja sie tez chyba juz poddaje w tzn tyle co moge robie pije ta ochydna cherbate jem ananasa skacze sobie na pilce i ozbaczymy..teraz juz nie ma wyjscia gora tydzien i wypad:)no moja polozna tez mi mowila ze nie poleca bo to roznie jest tylko w 50% zadziala..a ze to moje pierwsze dziecko moze nie zadzialac i do tego bolec mocno..wiec sobie chyba odpuszcze..zobacze w jakim stanie bede do poniedzialku moze sie tak pozmieniac ze wszystko co mozliwe bede probowac hehe..czego mi odradzala to olejku rycynowego..powiedziala ze to nie jest zdrowe dla dziecka..a mam znajoma ktora juz byla chyba 11 dni po terminie i wlasnie sobie go zapodala..i podobno mowi ze zadzialalo,dostala mega rozwolnionka i z kibla nie mogla zejsc i zaraz potym silne skurcze..nawet ona powiedziala ze nie wygladalo to najlepiej i skurcze miala tak silne ze sie nie obylo bez zzo..wiec czekamy cierpliwie dalej co sie bedzie dzialo:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasia22-03, niestety az tak dokladnie jak Ty nie moge powiedzieć kiedy Malutka jest najbardziej aktywna. Moze dlatego, ze ona sie prawie stale rusza i kopie mocno. Podczas jedzenia, rano i poznym wieczorem jest najbardziej aktywna, ale tak czy tak ja prawie caly czas czuje. A jak sie przejmuje ze jej jakis czas nie czulam, to przykladam jej telefon z muzyka blisko brzucha i wtedy dopiero zaczyna szalec..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza222
a nie myslicie sobie czasem ze jak juz dzidzia bedzie na swiecie bedzie wam brakowalo brzusia i tych ruchow w srodku?bo ja sobie tak mysle i mimo tego ze jest ciezko bo kregoslup mam na agrafkach to mimo wszystko bede tesknic za tymi kopniakami to takie piekne jest no nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego gosza oprocz zdjec brzuszka, mam nakrecone filmiki jak Malutka kopie. To bedzie najlepsza pamiatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza222
no ja zawsze jak probowalam zrobic filmik to sie pipka nie chciala ruszyc i tak siedzialam pol godziny i nic:) teraz mam kilka ostatnich dni zeby to zrobic..wczoraj lezalam w wannie i cos dziwnego sie dzialo tzn tak rytmicznie podnosil mi sie brzuch i opadal tak jakby brzusio miala przy moim brzuszku i widac bylo dokladnie jak oddycha!!czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
goszsza wszystko jest możliwe, to jest niesamowite, ale ja chyba nie będę tęsknić za tymi bolącymi kopniakami, chociaz ostatnio nie jest źle, miesiąc temu wyłam z bólu jak 2h non stop mnie kopał wszędzie gdzie popadnie, ja już wolę żeby mnie kopał na żywo,hehe, ale z tym nagraniem, to niezły pomysł, muszę tez nagrać i kiedyś mu puszczę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Ale się rozpisałyście :) Ja mam dalej dużo wodnych plam + ten ohydny budyń. Byłam rano na KTG, nie znam się za bardzo na tym wykresie - było kilka skurczy na poziomie 20% i dzidzi tętno wtedy skakało do trochę powyżej 160. No i mam 2 przerwy w zapisie - takie urwane kreski, nie wiecie co to może znaczyć? To trwało tam może ze 3-4 sekundy, mam wrażenie, że po prostu dzidzia uciekła gdzieś spod aparatu, ale ostatnio mi się takie coś nie zdarzało. Dzidziuś od wczoraj jest jakiś spokojniejszy, mam nadzieję, że to oznacza, że się wybiera w podróż ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane, kryzys mam dzis naprawde. Jakis brak humoru mam okropny. Glupio to zabrzmi, ale juz normalnie zaczynam sie zastanawiac czy ja wogole urodze.. ehh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
ja też się czuję, jakbym co najmniej 2 lata chodziła z brzucholem,haha, idę pod prysznic, a potem poodwiedzać rodzinke, bo jak zwykle nuda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasik nie martw się - to, że kiedyś urodzisz jest akurat pewne :) Ja dziś mam doła - wczoraj wieczorem płakałam mężowi, że boję się porodu i tego, że nie będę umiała się dzieckiem zająć. Dzisiaj prześladują mnie wspomnienia dawnych beztroskich lat i znów mi się chce płakać, choć sama nie wiem czemu. Czuję się jak niewolnica hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
rilla ja nigdy nie miałam ktg więc ciężko mi to stwierdzić, a lekarz Ci nic nie mówił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do lekarza idę dopiero jutro lub pojutrze. Ale on mnie przyjmuje o 7 rano zawsze więc muszę na KTG chodzić dzień prędzej, bo to też robią od 7.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosza222
nie wiem jak jest u was dziewczyny ale ja juz nie wiem co mam zjesc!!! chodze tylko i wymyslam a juz nie wspomne i czekoladzie od kilku dni mam tak ze nutelle moglabym lyzeczka wyzerac ze sloika..i jeszcze wczesna godzina niedawno snaidanie zjadalm a ja juz mysle co by na obiad zrobic...studnia bez dna kiedy to sie skonczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez tak wciagam, wydaje mi sie ze to moze tez z nerwow, z tych oczekiwan.. Sniadanie, drugie sniadanie, zelki, owoce :) najgorzej to wlasnie z tym obiadem, bo zjesc bym i zjadla, ale sie nie chce robic :) zmuszam sie do gotowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam to samo co wy :P Obstawiam, że to nudy i nerwowe oczekiwanie są przyczyną. Bo ja nawet nie czuję się głodna, a może nie zdążę się poczuć głodna jak non stop jem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze jeden telefon, albo sms czy urodzilam, czy rodze albo czy wogole zamierzam wrrrr i obiecuje wypierd... ten telefon przez balkon!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasik współczuję biedaku. Ja jestem tydzień przed terminem i takie pytania doprowadzają mnie do białej gorączki. A co dopiero Ciebie jak właśnie się przeterminowałaś :O Trzymaj się, na pewno już niedługo się rozsypiesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
kasik qwa mać też tak mam, co wejde na gg, już ktoś pisze, dziś mama mi mówi, że gdziekolwiek idzie tam wszyscy się pytają czy jest już babcia a dziewczyny z jedzeniem to mam tak samo,ahahahha, ciągle ruszam buzią, dziś przeszłam obok cukierni zamówić torta i musiałam no musiałam kupić mufinkę, tak ładnie się uśmiechała,haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
ale najgorsze jest to, że czuje po ubraniach, że znowu mi coś przytyło, niech już bedzie po i będziemy wtedy narzekać, że nie możemy tego i tamtego,hahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A jeszcze apropos tych durnych pytań - - to ja kompletnie nie mogę tego zrozumieć. Po kiego grzyba się pytać czy ktoś urodził, jak chyba LOGICZNE, że jak urodzi to da znać :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
no wlasnie, tego nie rozumiem, przeciez albo dostaną smsa, albo zobacza zdjecie na NK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlasnie wszyscy pytaja czy urodzilam, chociaz jestem umowiona z najblizszymi, ze dam znac jak cokolwiek sie zacznie dziac.. czyli jak nie daje znac to chyba znaczy ze nic! ciezko zrozumiec?! masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie oglądam rozmowy w toku o rozstępach na brzuchu - masakra. Boję się tego jak będzie wyglądał mój brzuch po ciąży, bo już mi kilka czerwonych krech na dole wyskoczyło :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rilka marilka, mąż mi wlasnie to przelaczyl, bo na dzisiejszy humor jeszcze mi tego potrzeba. Ja mam rozstepy wszedzie, pomimo smarowania od poczatku ciazy, caly, calutkiiiiiiiiiiiii brzuch, uda, rece! piersi.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia22-03
rilla też właczyłam, no i jak zobaczyłam tą 25ciolatkę to odpadłam, ja mam piersi całe w rozstępach, pomimo smarowania i nie da się chyba tego uniknąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×