Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

puree ziemniaczane

termin na wrzesień 2010

Polecane posty

bo kazdy ma po to rozum zeby nie musial polegac na innych :) ja robie wg siebie i tyle, widzisz catie twojej corce rzekomy przykurcz minal samoistnie a moim 2 synom nie minal wcale, mlodego troszku puscilo dzieki cwiczeniom a starszego kosztowalo wiele cierpienia zanim wydobrzal a mimo to dzis ma 3 lata i juz skolioze, wiec niech sobie kazdy robi jak uwaza najwyzej bedzie miec pretensje tylko do siebie jak cos bedzie nie tak, jak dla mnie przemek na oko jest za chudy wiec wzielam sobie do serca slowa lekarki zwlaszcza ze mu to pomaga dzis juz druga kupa byla :) mnie tam na forum takie informacje ani nie przerazaja ani nie przeszkadzaja :)) dzieki kafe nie raz ani dwa zauwaylam jakis problem czy wyleczylam tadzia wiec sobie chwale ale sama oceniam sensownosc wypowiedzi innych obiecuje ci catie ze juz nic nie napisze o moim dziecku zebys sie nei musiala zamartwiac ok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewuchy nie kłóćcie się! Fajnie nam tu razem i na pewno wiele razy sobie pomogłyśmy poradami czy wsparciem. Każdy ma jakieś problemy z dzidziusiem i nie da się tego uniknąć. Chociażby ja z jedzeniem. A, że jestem mamą debiutantką to trochę panikuję w wielu kwestiach. Ale tak jak pisze Catie, nie dajmy się zwariować, dzieci rozwijają się różnie i nie ma co wpadać w panikę jak czyjeś się rozwija na jakimś polu szybciej. Do mnie to dotarło w momencie jak martwiłam się, że wszystkie dzieciaczki forumowiczek się uśmiechały a mój brzdąc nie. A po tygodniu zaczął strzelać takie uśmieszki, że serce topniało:) Musiał do tego dojrzeć w swoim czasie. Dlatego myszsza pisz z nami!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak dla mnie to jak najbardziej pisz o swoich dzieciaczkach. po to tu jesteśmy żeby pisać :-) i po tych wszystkich ,,diagnozach'' na podstawie zdjęć już wcale się nie zamartwiam niczyimi postami. chodziło mi tylko o to że najpierw Ty straszyłaś mnie przykurczem u Matyldy, potem jakaś inna dziewczyna wzmożonym napięciem mięśniowym bo zaciskała kciuki do środka co też okazało się w przypadku Matyldy nieprawdą bo teraz piąstki ma ładnie rozluźnione i otwarte a teraz straszymy się wagą dzieci itd ciekawe gdzie ta lekarka tak nagminnie widuje niemowlęta które w 4tym miesiącu wywracają piruety że Twój synek rzekomo tak bardzo odbija od normy? z tego wynika że wszystkie nasze dzieci są poza normą bo moja Matylda też raz się obróci a raz nawet na brzuchu minuty nie chce leżeć i głowy na rękach nie podniesie bo wrzask :-D i co to znaczy że dziecko na chwile obecną musi coś robić? to nie komputer z oprogramowaniem albo tabelka z wykazami umiejętności :-) pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
iwonta jutro kupię kabel i w sobotę zamieszczę zdjęcia. to już dwa miesiące jak nic nie zamieściłam :-) ale Wasze zdjątka bardzo często oglądam wprost nie mogę uwierzyć jak dzieci się zmieniają. przed chwilką oglądałam zdjęcia Cypiego. czy to na pewno to samo dziecko? :-D :-D jaka ogromna różnica między wrześniem a styczniem w wyglądzie :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojojoj widzę, że emocjonalna dyskusja mnie ominęła :P Ale z mojego punktu widzenia to nieporozumienie małe więc ciiiii ;) Fajnie, że piszecie o tym co potrafią Wasze dzieciaczki. Staram się zachować zdrowy rozsądek i nie zamartwiać się niczym zwłaszcza, że mój mały jest najmłodszy. Ufam swojej lekarce, która nie zauważyła dotąd, żeby coś było z małym nie tak. myszsza jeśli masz taką rozbieżność w centylach to może faktycznie Przemek jest za chudy jak na wzrost. No i fajnie, że mu kaszka służy. Natomiast z tymi obrotami to mi się też wydaje, że trochę przesadza. Catie nie mogę się doczekać nowych fotek Matysi! Dziewczyny fajnie, że jesteście :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej! Dzień mnie nie było, a tyle się działo, kurcze dziewczyny, też się cieszę, że sobie piszemy razem i tak jak na żywo zdarzają się małe niedomówienia i ktoś coś powie, nastraszy, ja już się przyzwyczaiłam, bo pracując w szkole czasem głowa mnie boli od tego co te kobiety wygadują o dzieciach i każda wie lepiej, ale wiem tylko, że kiedyś nie było internetu, teraz za dużo się pisze i czyta, na jedno dobrze, ale na drugie robią właśnie z dzieci komputery, które muszą robić coś zgodnie z każdym tyg. , Twój synuś mysza to w ogóle wydaje mi się i tak dobrze rozwinięty na swój miesiąc i rób tak jak Ci matczyna intuicja, bo ja już przez lekarzy przestałam słuchać własnego dziecka, teraz staram się wszystko wypośrodkować;/ U nas w skrócie, zaliczyliśmy wczoraj gastroenterologa, o strasznie dziwnej porze 21.20,hehe, Cypi oczywiście nie spał, bo zmiana harmonogramu mu nie służy i co wyszło, a mianowicie sprawdził nam się ten refluks, wszystkie objawy pasują i to ostatnie niejedzenie to po prostu z bólu, no i mamy leki, tylko że zanim je zrobią w aptece, musimy się jeszcze pomęczyć, no i tak jak Monek pisałaś mamy zmianę mleka na bebilon pepti, nie pamiętam czy któraś z was na nim ma dzieciątko??No i pewnie Cypi będzie nim pluł, ale lekarka kazała nam go powoli wprowadzać przez 5 dni i mieszać ze starym, a jak kuracja mleko+ leki nie pomogą to mamy skierowanie do szpitala na badanie- kontrast żołądka, ale mamy na to miesiąc, zobaczymy, my tylko z M. czekamy na przespaną nockę. No i się z nią troszkę niedogadałam, bo kazała wprowadzać już słoiczki za 2,5 tyg czyli jak będzie miał 4 miesiące, a dała mi tabelę żywienia, gdzie pisze, w 5 miesiącu, więc muszę do niej zadzwonić jeszcze raz.Poza tym zaliczyliśmy badania, TSH w normie, żelazo też, na morfologie, mocz i posiew moczu czekam Iwonta, tak jak pisałaś , nam rehabilitantka wtedy powiedziała, że jak dziecko wyprzedza o 2 miesiące coś, to jest coś nie w porządku i powiem wam, że jak Cypi się przewracał, to teraz zaprzestał i wiem, że spadał a nie przewracał się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catie, no zmienił mi się synek, czekam żeby porównać Twoją Matysie mysza, nasza rehabilitantka też powiedziała, że coś zanika w wieku niemowlęcym a później skolioza, więc my też wolimy ćwiczyć,a może Catie twoja pociecha nie miała żadnego przykurczu, to że lubiała przekręcać główkę w 1 str a póxniej jej się zmieniło, to w porządku, u nas niestety samo nie zanikło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! no Kasiu właśnie Matysia nie miała żadnego przykurczu szyjki :-) inna historia jak dziecko ma. wtedy nie obędzie się bez ćwiczeń Matysia miała tylko uleżaną główkę z prawej strony bo zawsze tak trzymała główkę ale u niej to było z ułożenia w moim brzuchu i minęło praktycznie z dnia na dzień jak z nią poszłam do lekarza to powiedział że on przykurczu u niej nie widzi ale że może jej przepisać ćwiczenia i to samo potwierdziła rehabilitantka że w jej przypadku 2 góra 3 masaże i przejdzie ale obyło się bez tego bo Matylda robi wszystko lekarzowi na przekór i sama zaczęła główkę przekręcać do spania i leżenia. teraz już jej się nawet główka z obu stron ładnie wyrównała kształtem :-) fajnie że już masz problem zdiagnozowany i wiesz na czym stoicie. teraz już powinno być coraz lepiej :-) sprzeczka jest nieporozumieniem bo ja wcale myszszy nie zaatakowałam. w poście z 16:25 do niej skierowałam tylko komentarz o lekarce a reszta mojego postu była ogólnym stwierdzeniem o tym o czym piszemy :-) i fajnie że w sumie jest więcej pozytywów w naszych postach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja miałam tak samo jak Catie. Od urodzenia Patryk trzymał główkę na prawą stronę i cała rodzina mnie straszyła przykurczami. Też miał główkę niekształtną przez to. I nagle kiedyś z dnia na dzień zaczął ją układać na drugą stronę, albo na prosto. Teraz już mu się ładnie wyrównała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
catie dzis nasze ksiezniczki maja 4 miesiace:) wszystkiego naj dla Matysi:) buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, hej:) u nas nocka dzień jak co dzień, do 4 spoko, a od 4 miś nie może spać spokojnie. Bebilon pepti przyjmuje narazie z pokorą, ale to dopiero 1/2 łyżeczki, zobaczymy jak będzie dalej,hehe:)Iwonta jak tam Twój "żarłok"???lepiej coś, nam powiedziała ta gastrolog, że się zmieni coś jak zaczniemy jeść łyżeczką, oby miała racje, ale generalnie dalej żyjemy w obawie złej diagnozy i ja już się modlę, żeby to był ten refluks i oby leki pomogły, bo mam dość zgadywania za lekarzy My dziś dzięki świetu wczoraj siedzimy sobie z tatusiem, więc dla mnie troche odpoczynku, a tak mnie bolą ręce, że masakra rilla, ale fajny ten komputerowiec,hihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
super filmik Iwonta, ja zamierzam wrzucać małego co jakiś czas. Bartuś całkowicie inaczej wygląda niż na zdjęciach i wcale nie jest za spokojny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejo ;) Kobiety nie nerwicujcie się ;) Ja np cieszę się że rozmawiamy na wszystkie tematy i się "starszymy" nawzajem. Każda z nas chce jak najlepiej dla swojego dziecka. Żadna nie chce aby dziecko cierpiało czy cos złego sie mu stało. Każde dziecko jest inne. Mysza napisała o tych przykurczach- i super, bo ja np nigdy o czymś takim nie słyszałam i gdyby nie ta rozmowa to pewnie bym nawet nie zwróciła na to uwagi i na to że mój też ciagle leżał na jednej,a tak dbałam o to aby na drujej też leżakował. A tak może i on by musiał być rehabilitowany i moze dzięki niej to go omineło. Czasem cos któraś powie i można porównac czy jakiś objawów nie ma swoje dziecko. Piotruś jest moim pierwszym dzieckiem i mimo ze miałam kontakt z dziećmi i mam o dużo młodsza siostrę to jednak każde dziecko jest inne i są różne przypadki. Najlepiej mieć swój rozum, ale warto czasem kogos posłuchać, bo doświadczenia są różne i rozmawiać trzeba. O ;) Mysza, jeszcze mam 23lata,a 1 maja skończę 24. Już nie taka młoda ale i nie taka stara jestem ;) Ale dziękuję za komplement ;) A ty nie narzekaj bo dobrze wyglądasz i o dużo starsza to peweni nie jesteś;) kasia mój jest na bebilonie pepti i jest ok. Lepeij napewno niż na nutramigenie...przynajmniej kupy robi częściej. Mi alergolog powiedziała zeby narazie nei dokarmiać bo mały dobrze wyglada. Jedynie mozna dawać pomalutku jabło i sok jabłkowy. A dziś byliśmy na szczepieniu... JA normalnie jak widze jak ta baba wbija mu igłę w nóżkę to aż oczy zamykam bo i mnie to boli. Biedaczek płakał, ale jak ma nie płakać jakona całą igłę zasadziła mu w nóżkę;( Ale moje maleństwo waży 7535;)Tak wiec jest co ponosić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Monek to też masz klocka :) Mój miał 28 grudnia 7450 więc teraz pewnie ma więcej. Faktycznie jest co nosić :) A ludzie którzy go nie znają i pytają się ile ma to mi nie wierzą, że 3 miesiące. Podobno wygląda na 5 :) I w końcu zaczyna chwytać! Namiętnie ciągnie w łóżku kocyk, pieluszkę, moją kołdrę, albo moją koszulę. I jak mu pokażę grzechotkę zaczyna wyciągać po nią łapki i czasem ją złapie :) I na tym koniec dobrych wieści. Praktycznie od nowego roku codziennie płacze jakiś czas. Zaznaczam, że wcześniej nie płakał wcale prawie więc to jest jakaś zmiana w zachowaniu. Marudny jest okropnie, nie wiem czemu na zęby za wcześnie przecież. Chociaż kto to wie, bo strasznie się ślini, wszystko gryzie a jak mu daję zimny gryzaczek do buzi to się czasem uspokaja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia No właśnie we wtorek mamy wizytę u tego nieszczęsnego neurologa. Mam nadzieję, że po tym już dadzą nam spokój bo ilu neurologów mam jeszcze odwiedzić???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rilla, a zebyś wiedziała że mam co nosić ;) O tak o chwilkę to można ale jak nieraz trzeba dłużej to kręgosłup boli... Mój też birze wszystko do buzi i gryzie. Oznak ząbkowania też nie widać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej skoro moge dalej pisac o swoim to pisze:) dzis wyrznal sie czesciowo pierwszy zabek :) Monek gratuluje wygladu ale ja to nie dosc duzo jestem starsza od Ciebie to i od zawsze starzej wygladalam niz na tyle co mam :/ bylam dzis w lumpie i nakupilam mase zreczy po 50gr za szt :D:D super zakupy tak moge codziennie chodzic na zakupy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wracajac do przykurczu to ostatnio ogladalam wyklad z uniwerku z lublina i wlasnei prof mowil ze udowodniono ze asymetria ulozeniowa jest spowodowana ulozeniem w lonie matki a to znow jest uwarunkowane przez budowe macicy i np w moim przypadku jesli pierwsze dziecko doswiadczylo tejze asymetrii to kazde kolejne rowniez bedzie mialo to samo schorzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczyny:) troche mnie nie bylo ale juz wczytanie nadrobilam i jestem na biezaco:) Tak wracajac do tego co pisalyscie odnosnie co ktore dziecko kiedy potrafi, to ja uwazam ze kazde ma indywidualny cykl rozwoju i poszczegolne umiejetnosci nabywa w odpowiednim dla siebie czasie i nie ma co porownywac jednego dzieciatka z drugim. Ja mam najlepszy tego przyklad u siebie.Moja siostra tez ma 1,5 tygodnia starsza corcie od mojego Maciusia,wiec roznica prawie zadna) i powiem Wam ze kuzyni sa troche na innych etapach,ale i u mnie i u mojej siostry lekarze mowia ze wszystko jest ok wiec sie niczym nie martwie. U nas np Macius uwielbia przekrecac sie z pleckow na brzuch i to ostatnio jest jego ulubiona zabawa, a tym czasem moja siostrzenica nawet nie ma zamiaru tego robic.Z kolei ona namietnie wymachuje nozkami i smakuje swoich paluszkow u stop a Macius o swoich zdaje sie,nie ma pojecia:) Kurcze musze nadrobic i dorzucic jakies zdjecia Mojego maluszka. a tak z innej bezcki mam pytanie do dziewczyn ktore karmia piersia, dziewczyny zazywacie jakies witaminy? ja zazywalam te co w ciazy,ale skonczyly mi sie w grudniu i nie wiem czy kupic i lykac dalej czy juz nie. buziaki dla solenizantek Matysi i Lenki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catie i anka:) czy Wasze dziewczynki urodzily sie 8.09? bo szczerze mowiac malo we wrzesnniu tu zagladalam i nie doczytalam tego. Jesli tak to nasza trojka konczy dzis 4 m-ce bo moj Macius tez z 8:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelargonka ja w ciąży nie zażywałam bo lekarz mi tak zalecił. A teraz kupiłam sobie Falvit bo włosy mi wychodzą :o A powiedzcie mi jak to jest z wit D i K. Pisze, że do ukończenia 3 miesiąca, czyli co, teraz nie muszę już dawać? Moje dziecko zmieniło się nie do poznania :o Rano jeszcze jakoś jest, ale po południu nie chce spać, na przemian się śmieje, wrzeszczy ze złości, albo żałośnie płacze. Ciągle chce cycka, ale nie tyle do jedzenia co do ssania. Ciężko go uśpić wieczorem, nocą budzi się częściej niż zwykle. Masakra!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pelargo no to wszystkiego naj i dla Was tak Matysia i Lenka z 8 września:) no to jest nas już 3 superr:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o i chłopak w gronie solenizantów! suuuuper :-D przed nami piąty miesiąc a dzieciaczki zmieniają się z każdym dniem dobrze że na korzyść. jutro zamieszczę nowe zdjęcia. ostatnie mam sprzed równych dwóch miesięcy. zamieściłam je pamiętam bo Matysia na tym zdjęciu tak dziwnie ,,dorosło'' wyszła jakby miała ze dwa lata :-) kiedy to minęło, te dwa miesiące?? jak moment nie powiem bo ja z Matysią też miałam przejścia. trzy razy wylądowałyśmy na pogotowiu. mam nadzieję że najgorsze minęło bo chyba żadna matka nie chce widzieć jak jej dziecko cierpi. i powiem Wam że płacz z bólu to teraz rozpoznam z palcem w nosie. i nie chcę go więcej słyszeć rillka współczuję zmiany w zachowaniu Patryczka. może to chwilowe? jakiś skok rozwojowy skoro chce ciągle pierś? myśmy to przechodziły na początku a Ty teraz.... :-) myszsza ja też bardzo, bardzo dużo mam ubranek z jak to mówisz lumpa i też większość po50gr. na dziecko w tym wieku można dostać przepiękne rzeczy i nie zniszczone bo niby jak dziecko zniszczy. mam dużo sukieneczek i śpiochów. podobno trudno cokolwiek dostać na dzieci w wieku 2,3 lat bo to już poniszczone, wyświechtane na kolanach ale nie wiem. dowiem się za 2 lata :-D :-D i zazdroszczę Ci tego ząbka. cały czas mam nadzieję że Matysia przejdzie ząbkowanie w miarę bezboleśnie. na razie się mega ślini już od ładnych kilku tygodni i gryzie wszystko w zasięgu ręki ale nic poza tym. zresztą ja się na tym nie znam i nie wiem czy ma rozpulchnione dziąsła czy nie. na pewno są białe ale nie jestem pewna czy zawsze takie nie były i czy to jakiś znak :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Catie mam nadzieję, że to będzie chwilowe. Za to mimo trudności z zaśnięciem nocka była super. Obudził się na papu dopiero o 3 w nocy, a wieczorem jadł o 20:30. Wytrzymał 6,5 godziny, to jego rekord :) Potem dopiero pobudka o 7 jak zwykle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i oczywiście czekam z niecierpliwością na zdjęcia Matysi. Współczuję Ci też akcji z pogotowiem, ja na razie odpukać nie miałam takich problemów. Płacz z bólu słyszałam 3 razy - 2 razy na szczepieniach i 3 raz gdy miał jedyną w swoim życiu kolkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×