Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Pokaże, Wam teraz coś co kupię sobie, a raczej maluszkowi na 100% :D wprawdzie trochę drogie za nowe;/ zastanowię się nad używanym jeszcze, ale na pewno to kupię, to najlepszy bujak, huśtawka jaki widziałam, a trochę już ich widziałam;) genialna sprawa, poczytajcie opis, a na oficjalnej stronie zobaczcie jak 'chodzi' wprawdzie Pani mówi po angielsku:D ale dacie radę;)) już oszczędzam:D aha potem bez problemu można sprzedać, mało tego na rynku i nabywca zawsze się znajdzie! Kurde jak zawsze najwięcej pisze, taka ze mnie gaduła:P http://allegro.pl/graco-hustawka-sweetpeace-nowosc-krakow-i1219015525.html http://www.gracobaby.com/assets/demos/sweetpeace/index_resize.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopa - ale to jest czadowe, tylko czy nasze maluszki z taka inteligencja sie nie kapna ze to nie nasze ręce? - ZOBACZYMY. HIHIHIHIIHIH

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
penelopa bajeczne to jest! fakt troche drogie ale na prawde super :) gdybym juz nie miala hustawki od znajomej to sama zastanowila bym sie nad zakupem ja mam cos takiego, nie dokladnie to samo (moje jest blekitne, i wydaje mi sie, ze wieksze, tez ma projektor, kilka predkosci i rozne kierunki bujania) :) http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-lezaczek-kolyska-na-prad-i1290448268.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jest ogromny wybór tych huśtawek, tańszych , droższych. Teraz jestem zorientowana chyba we wszystkich na allegro bo sama kupowałam na prezent dla kuzynki:D:D:D i kupiłam taki: http://allegro.pl/fisher-price-hustawka-lezaczek-rainforest-k6077-i1301254317.html oczywiście ten graco bije wszystkie na głowę moim zdaniem:D ale to już wiadomo, zależy kto ile może przeznaczyć na coś takiego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fajne te hustawki i z tego co widzilam po dzieciakach znajomych maluchy nawet lubia w tym lezakowac, zajmuja sie tymi swiatelkami, obracajacymi sie zabawkami - moze tylko na chwile - ale to juz zawsze cos :) a wracajac do rzeczy uzywanych, to jak jeszcze nie bylam pewna czy jestem w ciazy to widzilam zarabista hustawke w ciuchaczu za 5 funtow :) Sklepowe ceny sa porazajace ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do dziewczyn z UK - pamiętajcie, że na car bootach dostaniecie wszystko, dla dzieci i nie tylko. osobiście polecam! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej wszystkim majowym mamom:) Ja od wczoraj mówiąc kolokwialnie po prostu zdycham. Przeziębienie na maksa mnie wzięło. Już jak wczoraj do lekarza jechałam rano to czułam, że katar nadciąga i miałam rację. Wróciłam do domu, położyłam się i w zasadzie od tego momentu tak spędzam cały czas. Dobrze, że ma mnie kto wyręczyć w jakichś obowiązkach domowych, bo inaczej chyba bym nie dała rady.. Kaszel się wzmocnił, bo muszę przez większość dnia przez usta oddychać i gardło coraz mocniej podrażnione. Lekarz przepisał mi Bioparox w aerozolu, zalecił psikać 4 razy dziennie do nosa i ust. Byłoby ok, tylko jak w gardło psikam to dostaję takiego ataku kaszlu, że wszystko mnie już boli, brzuch, płuca, żołądek, żebra, nawet plecy. Co więcej dostaję odruchów wymiotnych i wczoraj wieczorem po prostu zwymiotowałam, tak nagle, że nawet nie zdażyłam do łazienki dobiec. Rozłożyło mnie na łopatki nie ma co. Mam nadzieję, że polepszy się w ciagu paru dni. Do tego dziś wieczorem sama w domu siedzę i pies mi się też rozchorował dość poważnie chyba, trzeba będzie z nim jutro do weterynarza jechać, teraz co chwilę za nim sprzątam, bo nie umie zdąrzyć i załatwia się w domu. To mały piesek i ma już swoje lata, mam go od pierwszej klasy podstawówki, więc same widzicie;) nie mogę go trzymać na zewnątrz niestety. Boję się, że weterynarz jutro powie, że nie ma co dłużej psa męczyć, z jednej strony może i racja, z drugiej wielki żal. Ostatnio wykryli u niego wielki guz w brzuchu, na dwie pięści, 1,5 kg. Weterynarz stwierdził, że to tajemnica tego psa, jakim cudem z tym wciąż żyje, że on osobiście czegoś takiego nie widział jeszcze w życiu. Także ogólnie rzecz biorąc niewesoło mam ostatnio, mam nadzieję, że przynajmniej z dzidzią wszystko ok, mimo tego ciągłego kaszlu... Życzę Wam zdrowia dziewczyny i miłego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aśkaaa24
u mojego psa kiedys też tak było i zdechł ale miał z 15 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej:) Mnie też ostatnio głowa coś pobolewa. Pamiętam ,że w pierwszej ciąży połozna radziła wypić szklankę wody mineralnej niegazowanej i wtedy to działało,muszę wypróbować i teraz. Tłumaczyła mi to tym ,że głowa boli z zanieczyszczeń,a czysta woda ma je zlikwidować,zaraz wypróbuję;) Jeśli chodzi o ubranka to ja na pewno większość z nich kupię używanych,ponieważ dziewczyny na polskim forum sprzedają między sobą za grosze dosłownie po to żeby sobie nawzajem pomóc.Widziałam zdjęcia,ubranka są zazwyczaj śliczne,zadbane,a przecież wiadomo że to się jeszcze zawsze przepierze ,zdezynfekuje żelazkiem . Te ubranka są na chwilkę przecież ,wiadomo że parę się kupi nowych,ale po co wszystkie? Ja wczoraj przeglądałam internet w poszukiwaniu rzeczy do wyprawki,normalnie kolorowy zawrót głowy:D Dopiero sobie porządnie uświadomiłam ile dziecko potrzebuje,hi hi. Ja planuję zacząć kupowanie od lutego,a od kiedy Wy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pozwólcie ,że i ja się dopiszę:) elcia1984.........Ela..........25........Londyn.......... 01.05/ tydzień 8 ad888888.........Ada........22........Pszczyna........01. 05 annjaa............Ania........28........Gdańsk.......... 03.05/ tydzień 7 PaulinaKiss.......Paulina....23........Kraków........... 4 .05./tydzień w stopce kaka80............Kaśka..... 30....... Kraków.......... 05.05/ tydzień 7 ENI_35............ANETA.....35........BIELSKO-BIAŁA..05- 05-2011/8 tydz Znów_mama......Alicja......32........Poznań..........06 .05 bunia3..........................30.......Toruń.......... ..08.05 Asiula1381........Asia........28.......Skarżysko........ 08.05 masterek28......Ania.........27.......Bielsko-Biała....1 2.05 patixxx...........Patrycja....23.......Belgia............ 13.05 asia76............Asia..........34.......Poznań....... ...18.05 Agnes..............Agnieszka..27......Szwecja.........tp. 20 maj penelopa kruz....Ania.........26......śląskie............21.05 aleksandria88....Olka........22.......Ruda Śląska......23.05 Migrena73........Monika.....37........Warszawa.......24.0 Lorien.............Beata......23........Kraków.......... .25.05 Pigula1111........Edyta......31........USA............... .28.05 maryla86 ........Maryla......24........Zachodniopomorskie 30.05 moniasky80......Monia........30.......Mazury...........30 .05 Justynka_87.....Justyna.....23........Nad morzem....31.05 Stylowaa..........Ania.........30.....Chorzów/Islandia....31.05

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny chciałam się zapytać w środę zaczęłam 13tydzien a lekarz kazał brac dalej luteinę. powiedzcie mi do kiedy sie powinno brac??? kolejne pytanie chciałabym poznac zdanie a może któras z was miała do czynienie z pieluchami wielorazowymi???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Milka mój lekarz powiedział żebym luteinę brała do 22 tyg.,a póżniej coś mówił że dobrze jakiś miesiąc przed datą porodu,bo może mnie luteina ustrzec prze wcześniejszym porodem A te pieluszki to ci może o takie białe tetrowe chodzi jak się kiedyś używało np. moja mama dla mnie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Stylowa tez sie zastanawiam do kiedy te bujaki i hustawki beda sluzyly. Moja siostrznica bujala sie w takiej tylko do okolo 7 miesiaca bo juz jej pozniej niewygodnie bylo, ciasno, wiercila sie i plakala :/ To lozeczko co znalazlas fajne bardzo aha i tabelka jaka skopiowalas to niepelna jest - niewszystkie tam jestesmy. spac nie moge, zywcem na bezsennosc cierpie. zasypiam dopiero kolo 2 w nocy i tak co noc. Dzis zanosi sie na to samo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to łóżeczko rewelacja:D co do huśtawek one są przeważnie są tak do 9kg czyli myślę do 1 roku tak średnio, Moja kumpela używała tego od samego początku jak maluszek był domu, aż do osiągnięcia max.wagi. czyli 9kg. (9kg w przypadku akurat sweetpeace) aha i jeszcze jedno polecam MUZYKĘ BOBASA http://allegro.pl/muzyka-dla-bobasa-komplet-7-cd-super-muza-poznan-i1293609362.html można też ściągnąć z innych stronek, ponoć rewelacja:)))) Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak znajdziecie coś fajnego, 'innego' albo zasłyszanego to wklejajcie linki, będziemy mieć tu bazę informacyjną:) ja czytałam dużo o tych pieluszkach wielorazowych, sama nie wiem co o tym sądzić, nie wiem czy chciałoby mi się babrać w tym? muszę to przemyśleć jeszcze:))))))) bo 'pieniężnie' ponoć na wielorazowe pieluszki trzeba wydać 700zł do momentu kiedy dzieciątko potrafi wołać sikuuuuu!:D pampersy ile? bo się nie znam, nawet nie wiem ile na tydzień wystarczy, baa nawet nie wiem ile dziecku na dzień trzeba zmienić? nic nie wiem jeszcze o opiece noworodka:(masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam :) Super te hustawki dla dzieci ale ceny tez meeeega a wiadomo ze to zaledwie chwila i juz bedzie za male... no ale czego sie nie robi dla swoich pociech :)) co do ciuszkow z lumpka, myslalam o tym i w sumie rzeczywiscie kurtki spodenki czy sweterki zawsze mozna taniej wyrwac a dzieci z tego szybko wyrastaja, no a wiadomo- w sklepach ceny kosmos. Napewno nie kupilabym zadnych body czy czegos bardzo blisko cialka ale inne rzeczy czemu nie :)))) jak tam samopoczucie? ja wlasnie wstalam i zabieram sie za porzadki :) bo sajgon tu mamy nie z tej ziemii :) udanego dnia mamuski :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelope nic się nie martw dasz sobie radę, pampersa się zmienia wiadomo po kupie i jak już dużo dzidzia nam nasikała:P Ja mam 7 letniego brata w domku więc co nie co wiem o opiece nad niemowlęciem. Co do tych huśtawek i kołysek to jest prześliczne jednak żeby coś takiego kupić pasowałoby mieć osobny pokój dla dziecka, niestety u nas to nie wchodzi jak na razie w grę, gdyż mieszkamy o moich rodziców i po prostu nie ma na to miejsca... Jeżeli chodzi o te pieluszki wielorazowe to słyszałam że trzeba kupić po kilka na dane miesiące życia dziecka, bo są różne rozmiary... Ja chyba jednak zostanę przy pampersach. Są moim zdaniem wygodniejsze w użyciu idąc do znajomych czy rodziny nie będę musiała się martwić co z taką pieluszką zrobić, pampersa po prostu wyrzuci się do kosza i po problemie. A zastanawialiście się już nad imionami?? Co myślicie o imieniu Marika??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Penelopa co do pieluszek wielorazowych - jakis tydzien temu ogladalam program Miedzy kuchnia a salonem na tvn i akurat tematem byly te pieluszki wielorazowe ze stronki pieluszkarnia.pl gosciem byla Reni Jusis ktora tylko uzywa takich pieluszek.. i powiem szczerze ze dla mnie bomba :) wiadomo ze trzeba kupic kilka takich pieluch zeby miec na zmiane ale sa one wysokiej jakosci do tego w kazda pieluszke wklada sie jeszcze wklad bawelniany koszt spory bo ok 70zl jedna pieluszka a nawet wiecej ale mnie przekonaly :))) http://www.pieluszkarnia.pl/product-pol-434--itti-bitti-Pieluszka-Bitti-D-Lish-Snap-In-One.html tutaj jest link z filmikiem. Reni polecala akurat te pieluchy All-in-one sliczne sa :)))) Co do kosztow jakie poniesiemy na pieluchy zwykle jednorazowe to sa masakryczne kwoty i mysle ze warto pomyslec nad taka alternatywa. Kazde dziecko inaczej sie rozwija i w roznym wieku zaczyna sie przekonywac do kibelka.. Mojej siostry corka ma 3,5 roku i do tej pory biega z pampersem bo ciezko ja nauczyc.. a wiadomo ze dziennie troche sie tych pieluch zuzywa... wiec napewno koszt bedzie wiekszy niz pieluszek wielorazowych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam dwa pokoje, w jednym mam salonik, w drugim sypialnie- pokój jest mały ma jakieś 10m2 jest tam wiecznie rozłożone łóżko, komoda, szafa, i druga komoda wysoka na ciuchy i jak sobie pomyślałam gdzie ja tam wstawię łóżeczko , które najmniejsze przecież nie jest to chwyciłam się za głowę, nie mam pojęcia i trochę mnie to przeraża. dla dziewczynki mam będzie Laura, dla chłopca na razie nie :( reni jusis jest trochę nawiedzona:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Laura ostatnio popularne imie.. sama jestem chrzestna u znajomych u malej Laury, kuzynka ostatnio urodzila i tez dala corce na imie Laura.. Mi sie nie podoba to imie bo na takiego babelka malego mowic LAURA tak powaznie nie ma zdrobnien :/ no ale przeciez kazdy ma inny gust.. Widze ze bardzo chcesz miec dziewczynke :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no mnie się podoba strasznie to imię i to już od dawna:) wiem, że tak dziwnie mówić do maleństwa Laura bo nie ma zdrobnienia, i wiem też, że popularne ostatnio, ale na razie zdania nie zmienię :)) najważniejsze, żeby było zdrowe płeć jest mniej ważna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) U mnie chyba wczoraj było jakieś przesilenie, bo dziś już się lepiej czuję, katar i kaszel wciąż są, ale mniej dokuczają, noc prawie całą bez problemu przespałam, w dodatku obudziłam się rano oddychając przez nos, po prostu rewelacja:P co mnie najbardziej wczoraj zdziwiło... znowu wieczorem zwymiotowałam, ale od tego momentu kaszel prawie całkiem przeszedł, jak wcześniej męczyłam się strasznie, tak potem dosłownie tylko parę razy zakasłałam do rana. Ciekawe jak to jest uwarunkowane... Co do wielorazowych pieluszek... Widziałam ostatnio na allegro takie fajne, uniwersalne, tzn. można było regulować rozmiar jednej pieluszki w zależności od wzrostu/wielkości dziecka. Dokładnie to były te: http://allegro.pl/pieluszki-wielorazowe-pul-minkee-pieluchy-p-n-i1306507909.html A gdzieś jeszcze czytałam porównanie cenowe takich pieluszek do pampersów i wychodziła oczywiście kosmiczna różnica, nie wiem, może to było przesadzone, wychodziło tam tak mniej więcej (nie pamiętam dokładnie) ok. 700 zł na wielorazowe za cały okres korzystania z pieluch do 5000zł za pampersy w tym samym czasie. Tu któraś z Was pisała, że co, jak się gdzieś wychodzi, w odwiedziny czy coś. Może dobrym rozwiązaniem byłoby zakładanie na wyjścia jednorazowego pampersa a do domu taki wielorazowy:) myślę że ja tak spróbuję na start a potem zobaczymy co będzie dalej:) Jeśli chodzi o ciuszki z lumpeksów to też jestem za, oczywiście tylko za tymi, które nie są zaraz przy ciele, typu spioszki itp. Musiałabym wygrać w totka jeśli chciałabym kupować wszystko nowe za ceny sklepowe:P A co do imion to o imieniu dla dziewczynki póki co nie myślę, bo mam ich sporo w zapasie, któe mi się podobają, z imieniem dla chłopca wciąż jest problem, tak jak już wcześniej był temat o tym;) Miał być Łukasz, ale A. jakoś nie za bardzo jest przekonany, podoba mu się Mateusz a mnie nie. Powiedziałam, że Michał, ale od razu puknęłam się w głowę, przypomniało mi się, że najlepszy kumpel A. ma tak na imię, więc A. już nie chce takiego imienia. Wkurzam się, bo wszystkie ładne imiona są już zajęte przez kogoś z rodziny albo najbliższych znajomych. Myślę nad imieniem Bartosz teraz, ale raz mi się podoba, raz nie. A chyba nie tak powinno być :( Pewnie skończy się tak, że nie będziemy mieli imienia do samych narodzin i jak zobaczymy synka (o ile bedzie syn;) ) to wtedy wybierzemy:P Rozpisałam się dziko, więc nie męczę już Was, miłego dnia życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie mam nic przeciwko ciuchom z lumpeksów, oczywiście poza bielizną (blee), ale ja nie mam cierpliwości do szukania. Trzeba to chyba lubić. Moja babcia, jak była jeszcze sprawna, to miała dar wyszukiwania cudów w takich sklepach. Wybierała "na czuja", bo nie była nigdy pewna, co nam się będzie podobać, dla niej priorytetem było, żeby ciuch był niezniszczony i dobry gatunkowo, ze szlachetnych materiałów, żadnych poliestrów i innych plastików. Ja, jak czasem wejdę do takiego sklepu to po trzech minutach już jestem zirytowana, po pierwsze wyprowadzają mnie z równowagi te baby, co się rozpychają łokciami, po drugie jak obejrzę dwadzieścia szmat, to wiem, że już nic nie znajdę, bo już jestem zniechęcona. Ja się zastanawiam na zakupem takiej kołyski http://www.gluck.com.pl/pol/mebelki,dla,dzieci/93,1119,kolyska-hippo.html. Wiem, ze ona wystarczy na kilka miesięcy, ale byłaby akurat na ten czas kiedy maleństwo będzie z nami w sypialni. Jak się przeniesie do swojego pokoju to dostanie normalne, duże łóżeczko. Nie wiem tylko, czy to bezpieczne, boję się, że jakieś starsze dziecko może się oprzeć o nią i ją wywrócić. Chociaż pewnie jest tak skonstruowana, że nie da się jej tak łatwo przewrócić. Muzę iść do sklepu z dziećmi i niech się wieszają, sprawdzimy:-) Co do imion, już chyba pisałam. Dawno już wybrane. Od tego zaczęliśmy plany;-) Jak będzie dziewczynka to będzie Zosia, po mojej mamie, a jak chłopak to Franio po dziadku K. Chyba, że jak się urodzi to się okaże, że to nie Franio i nie Zosia. Mój Cyryl miał być Oliwierem, ale jak się urodził to się okazało, że żaden z niego Oliwier, więc został Cyrylem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moniasky80
hej dziewczyny:)troszke mnie nie bylo ale poczytuje was regularnie.....tyle tematow sie w miedzy czasie rozwinelo to fajnie:)co do tej hustawki to fakt jest przecudna ale ja osobiscie nie bede inwestowac..wychowalam juz 2 i jakos zadne"wynalazki"nie byly mi potrzebne:P.......co do imion to wlasnie zauwazylam ze wracaja "stare"imiona...u mojego syna w klasie jest Franio,Marysia,Tosia,Jasiu mnie sie ten trend akurat podoba....przestudiowalismy juz duzo ewentualnosci ale jakos najbardziej spodobalo nam sie Antos lub Tosia..zobaczymy....zycze milego dzionka:) jutro wskakuje mi 11 tydzien ...jesczze nic pomnie nie widac ale ja juz nie moge sie doczekac wystajacego brzuszka noi tak bardzo bym juz chciala zeby dzidzia juz zaczela mnie kopac:) a wlasnie dziewczyny w poprzednich ciazach w ktorym tygodniu czulyscie ruchy?a moze ktoras z was juz w obecnej ciazy dostala szturchanca od malca:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dziś kończę 15 tydz. i żadnych kopniaków jeszcze nie czułam, ale wiem, że to normalne, jeszcze za wcześnie, z tego co czytałam, w pierwszej ciąży można później poczuć, niektóre przyszłe mamy, jak na innych topikach czytałam nawet w 23 tc jeszcze nic nie czuły. Nie mogę się doczekać tych pierwszych szturchnięć. Śmiałam się już, bo na ostatnim zdjęciu USG maluch ma rączki ułożone jak jakiś karateka, jak przyjdzie co do czego to pewnie nie będę miała spokoju :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×