Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Hej. Ja od rana się słabo czułam i zostałam w domu, ale wyrzuty sumienia mnie gryzły i jak się poczułam lepiej, to o 14 przyjechałam do pracy. x - od urodzenia do 6 miesiąca życia dziecko śpi na stronie kokosowej, później można materac odwrócić na stronę gryczaną stylowaa - zostało tylko z czystym sumieniem podpisać umowę:-) o tej krwi pępowinowej można poczytać tutaj: http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/1,79332,3541060.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Znów_mamo Ty to jesteś predator, nie do zdarcia normalnie. Zazdroszczę Ci tych sił, energii i samozaparcia. Ja dzisiaj poprałam część ciuszków poprasowałam, ugotowałam obiad, posprzątałam i teraz odczuwam to wszystko. Masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć majówki! Ja mam ciężki dzień za sobą ale wszystko pozytywnie się zakończyło :-) Byłam u lekarza i moje drogie powiedział mi, że wkraczam w 36 tydzień jutro, więc za 2 tygodnie mogę na legalu rodzić, bo wkraczam w swój termin porodu. Jak to powiedział mojemu m. to zdziwił się i powiedział, że tak się przyzwyczaił do mnie w ciąży, że nie wierzy, że to już koniec :-) x.... - ja mam taki materacyk kokos-pianka-gryka i kiedyś czytałam, że przez pierwsze 3-4 m-ce na pewno kokosem do góry, a dopiero jak dziecko jest starsze to wtedy na gryce. Justyna_87 - ja właśnie skończyłam szkołę rodzenia i myślę, że warto było chodzić, zajęcia były dość intensywnie 1 raz w tygodniu wykład i 2 razy ćwiczenia, ale sporo się dowiedziałam i mój m też zwłaszcza takich praktycznych umiejętności jak oddychać podczas porodu, jak przewijać malucha i jak przystawiać do piersi. Pewnie połowę zapomnę, ale jestem spokojniejsza że coś tam słyszałam ;-) co do moich puchnięć rąk to jest lepiej, tzn. duuużo piję i wyczytałam gdzieś że może to być wynikiem niedoboru potasu, jadłam pomidorki i nawadniałam się i widzę poprawę, co prawda obrączki już nie wcisnę na palec, ale w nocy jakoś przesypiam i nie budzę się odrętwiała mimo puchnięcia rąk Muszę nadrobić jeszcze sporo stron, uciekam czytać papa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasiulaaasce
Witajcie ja włąśnie wróciłam po wizycie od lekrza i z jednej strony mam takiego banana na twarzy jak bym w totka wygrała a z drugiej strony to jestem przerazona. Od początku opowiem co i jak. Jestem juz w 37tyg wiec lekarz powiedział ze spokojnie moge sobie urodzić jak mała będzie chciała , nic nie bede mi przedłuzac wtedy. Potem poszlismy zrobic usg mała wazy jakies 2,5kg powiedział ze do porodu maxymalnie powinna wazyc 3,5 ale raczej nie osiagnie tej wagi. Serducho bije pięknie , tetno rowniez wporzadku. organy wewn. rowniez wporzadku. Według usg termin mi wyszedł przyblizony do tego z miesiaczki. Po usg już lekarz mowi zapisuje Panią na 20 KWIETNIA NA WIZYTE ALE SADZE ZE SIE NIE ZOBACZYMY JUZ NA NIEJ BO DO TEGO CZASU RACZEJ POWINNA PANI URODZIC. AKURAT BEDZIE PANI JUZ NA SWIETA SPOKOJNIE W DOMKU. NORMALNIE MNIE WYBILO Z PAPCI!!! JAK MI TO POWIEDZIAŁ! ZE MOGE JUZ PRZED 20 KWIETNIA SOBIE URODZIĆ . Jak wyszlismy od lekrza stalismy z moim przed autem i mówie do mojej Julki "sprobuj mi wyjsc przed 20 kwietnia to ci Tata w dupkę da" na co Tatuś mówi : " a jak chce to niech wychodzi" Ale widziałam po minie ze był lekko przerazony i tak wsomie gadaliśmy że chcemy zeby była juz ale z drugiej strony jak lekarz mowi do 20 kwietnia powinna byc po wszytskim to nas asz to przeraziło. Dziś odebralismy łuzko dla małej chciałąm je zawiesc do rodziców zeby tam lezało złozone ze potem tylko przeniesiemy do nowego mieszkania złozone klatke obok. Ale teraz po tej wizycie stwierdziliśmy ze jednak złożymy łóżeczko tutaj! A ja musze dopkaowac moja torbę i Julki bo nie jestesmy spakowane do końca. MASAKRA JAKAS MÓGŁ MI LEKARZ TEGO NIE MÓWIĆ !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula jak przeczytałam to co napisałaś to mnie zamurowało :D. Kurcze dopiero co topik powstawał a tutaj już takie wieści się pojawiają. Gratuluję dobrych wieści :). Dudyska ja nie wiem czy pianka gryka wystarczy. Naczytałam się o gryka pianka kokos i tylko te aukcje brałam pod uwagę. Mogę tylko powiedzieć, że mam takie samo łóżeczko i na żywo jest naprawdę bardzo ładne i wygląda no solidne. Annjaa nie dziwię się Twojemu :), ja się sama tak do ciąży przyzwyczaiłam że dziwnie mi na samą myśl, że ten stan już wkrótce się skończy :D. Dobrze, że puchnięcie się unormowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula - no i zajebiscie :) ciesz sie babo juz niedlugo bedziesz miala swoje dzieciatko a my dalej bedziemy sie toczyc jak te slonie :/ jaaa moge sie z toba zamienic, ino w piatek zaczynam dopiero 34tc wiec niech jeszcze mala kozka posiedzi ze3tyg ze mna w dwupaku a pozniej niech sie dzieje wola nieba ;D X - frida mi nie pomoże bo nie mam smarkow w nosie wogole nic nie mam :/ musze ten pierdzielony nawilzacz zamowic bo to chyba od tego suchego powietrza.. grzejniki juz od konca lutego zakrecone mam na AMEN!!! a dalej kuzwa goraco :/ stylowa - dzisiaj sie obłoże mokrymi ręcznikami ugasi pragnienie, nie będzie mi gorąco :D haa moj to ostatnio uciekl bidny spac do salonu bo ja otworzylam na noc okno w pokoju zimno jak w lodowce i mi sie genialnie spalo.. niestety mąż nie wytrzymał tak niskiej temperaturki :P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Weska mnie tez zauroczyło to łóżeczko.. jeszcze nie wiedziałam że jestem w ciąży, a już wiedziałam że je chce. Tylko zmartwił mnie ten materac.. A Ty kupowałaś przez allegro? Bo ja tego łóżeczka nie mogę znaleźć z materacem pianka- gryka- kokos.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula to normalnie teraz musisz już wszystko popakować, bo zostały Ci 3 tygodnie. Z jednej strony fajnie, z drugiej wyobrażam sobie co czujesz :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula - to mnie zaskoczyłaś, bo ty jesteś sześć dni do przodu w stosunku do mnie, a ja mam w głowie, że do bezpiecznego terminu jeszcze ponad dwa tygodnie. To oznacza, że twój lekarz uznaje bezpieczny termin po ukończeniu 36 tygodnia, a u nas w szpitalu za donoszoną ciążę uznaje się skończony 37 tydzień. Dziwne to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dudydska kupowałam na allegro ale samo łóżeczko było na aukcji. Jednak u tego samego sprzedawcy kupiłam materac a u innego pościel. Wyszło mnie nawet taniej niż komplet ale ja mam inną pościel, bo te haftowane są droższe. Akurat dzisiaj czyściłam sobie zakładki i wywaliłam tą moją aukcje. Poproszę M żeby zajrzał na swoje konto bo ja nie mam konta na allegro to sprawdzę u kogo to kupowałam i dam Ci znać na wszelki wypadek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki dziewczyny za info co do materaca. no to powiem Wam ze lozeczka juz stoja u nas w sypialni:)wywietrzaly. musielismy zrezygnowac z jednego mebla albo kkomody albo stolu i wybralismy ze wynosimy obok do pokoju jedna komode. ustawienie mi sie podoba choc oczywiscie jest maluuutko miejsca:) tigero- trzymaj sie kochana, mi troche zaczelo odpuszczac przeziebienie i czuje sie lepiej pod tym wzgledem. Wspolczuje Ci kaszlu ja na szczescie nie mam. nie nerwuj sie wynikami na zapas. bartolenka- ja podczas skurczy mam twardy brzuch caly. dzis tez mialam juz kilka. mamuskamaj- a ja frytki mialam na kolacje z kurczakiem w sosie pieczarkowo smietankowo serowym:P fajnie ze ciuszkow tyle dostalas nie musisz kupowac:) weska- dzis nic nie kupilam w moim ulubionym sklepie ale mam pozapisywane juz strony i jutro mam nadzieje ze pokupuje bo czekam na chorobowe:P znow- mama- no Ty jestes niepokonana:P wyrzuty Cie gryzly i jednak pojechalas do tej roboty ach Ty:P dudyska- ja mam te lozeczka co Ty chcesz zamowic i mam z materacem GPK. annjaa- moj maz tez ostatnio powiedzial po wizycie u gina jak ten powiedzial o terminie minimum ze to juz tuz tuz to ze sie przyzwyczail do mnie w ciazy i nie chce mu sie wierzyc ze ten czas tak leci:) Kasiula- szok, Ty juz tak daleko:) jak ja bym chciala zeby moje maluchy posiedzialy tak do 36tc. mam nadzieje ze posiedza a Ciebie to ja juz awno obstawialam jako pierwsza do sn takze to dla mnie nie zaskoczenie:P szykuj sie kobito szykuj:) trelevina- ale ja mowie o fridzie w sprayu do nosa http://www.nowamatkapolka.pl/go/_info/?user_id=671&lang=pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znów_mama on też powiedział że 37 ale chyba liczy tak jak dziewczyny kiedyś mówiły ze 36tydzien i 2 dzień to już 37tydzień. W każdym bądź razie powiedział że już bezpiecznie. ...X... Bo to ty mi wykrakałaś ten szybki poród hehe W weekend mój będzie składał już łóżeczko muszę poprać resztę ciuszków bo jeszcze mi z 2 pralki wyjdą i pościel też muszę wyprać. Potem mój wypierze jeszcze raz jak będę w szpitalu. Ja to nie wierze normalnie ciągle mam w głowie "DO 20 KWIETNIA" idę was podczytywać bo dziś w ogóle was nie czytałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny. Dawno nic nie pisałam ale samopoczucie miałam do pupy. Dzisiaj byłam w szpitalu na wizycie no i efekt mamy taki, że Amelka waży już ok 2050 g. Niestety nie posiadam wymiarów bo położna mi nie dała. Ale widziałam moją Malutką jak sobie ziewała. ygodniaMała Słodzinka. Jest już obrócona główką w dół i miejmy nadzieje, że tak zostanie:) Pozostało jeszcze 8 tygodni. Jupi. Zakupy prawie zakończone, torba też już prawie spakowana więc teraz pozostaje mi tylko odpoczywać i czekać na moje Maleństwo. Byle do maja!! Oki zmykam bo mam do nadrobienia kilka stron. P.S. Mam pytanie odnośnie tych herbatek laktacyjnych czy zamierzacie je pić od 35 tygodnia??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję Wam kochane za życzenia :) 🌼 Tak jak pisałam wcześniej, byłam dziś na zajęciach w szkole rodzenia. Najpierw było ok, bo prowadziła położna, ma fajną gadkę i w ogóle spoko babka (moja sąsiadka tak w ogóle, 24 lata temu ona odbierała poród mojej mamie, jak się rodziłam ;) ). Później przez godzinę lekarz prowadził zajęcia i zamulał jak cholera... Ale jak skończył to była najciekawsza część zajęć, czyli zwiedzanie porodówki :) Przyznam że przebywając tam czułam dziwne uczucie w brzuchu, hmm, to chyba był lekki stresik ;) A za tydzień na zajęciach ćwiczenia relaksacyjne, także powinno być jeszcze ciekawiej. A tymczasem idę podelektować się jeszcze niecałą godziną mojego dnia ;) Dobrej nocki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lekarz chwialiŁ mi wyniki morfologi itp zresztą mi to każdy lekarz mówi ze wychodzą idealnie, Aż się lekarz zapytał mojego "gdzie Pan taką żonę znalazł" i pierwszy raz tak mi się dziwnie zrobiło że my nie małżeństwo. Nigdy tak nie miałam. Pytałam o znieczulenie lekarza jeszcze, i powiedział ze wątpi czy je zechce, powiedział ze wysokie osoby przechodzą poród łagodniej w sensie mniej boleśniej. Aż mi ulżyło - troszkę. Ale dodał ze jeśli będe chciała to wystarczy że podniosę ręke do góry hehe Cv - a pamietasz u jakiego sprzedawcy ?? Justynko_87 NAJLEPSZEGO I WIADOMO SZYBKIEGO I BEZBOLESNEGO ;P Co do tych herbatek to wogole z jakiej firmy najlepiej ? Ja już chyba powinnam zacząć ale czy to faktycznie coś daje ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No nadrobiłam zaległości. Ja mam herbatki z Herbapolu. I tak sie zastanawiam czy to nie spowoduje potem nawału pokarmu?? No cóż jeszcze 3 tygodnie i powoli zaczne sobie je serwować. Oki zmykam do łóżeczka bo już mnie łamie sen. Dobrej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Majóweczki!! Witam Was z samego rana w tą piękna pogodę:). Za oknem słoneczko, ciepło, aż z przyjemnością się wstaje. Dzieki za rady z tym materacem.. poszukam z kokosem.. Miłego dnia Wam życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam kochane u nas dzis pogoda paskudna!ja oczywiscie zagladłam do kwietniówek, nie mogłam sie powstrzymac i znowu 2 rozpakowane.a jutro pierwszy kwietnia mam nadzieje ze my sie tak nie posypiemy szybko ale czas pokaze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. U mnie dzisiaj samopoczucie zdecydowanie lepsze. Byłam w laboratorium, oddałam po raz ostatni w tej ciąży krew i mocz do badania i odebrałam wyniki wymazu. Wynik ujemny:-) tigero - nie pamiętam, czy ci odpowiedziałam, na Polnej zapłaciłam za wymaz 28 zł, pani dała mi numer, pod który miałam zadzwonić po trzech dniach, jak zadzwoniłam to mi powiedziała, że wynik jest już do odebrania na izbie, czyli, że nic nie wyhodowali;-) Co do herbatek, to ja nie widzę sensu używania ich przed porodem. Przecież nie potrzebuję pobudzać laktacji teraz. U nas ciepło, ale już nie tak ładnie, jak wczoraj. Pochmurno i ponuro. Chyba na poprawę nastroju skoczę sobie do fryzjera;-) Kropeczka i jatuśka ciągle się nie odzywają:-( Mam pytanie do dziewczyn, które śledzą temat kwietniówek - zauważyłam, że większość dziewczyn rodzi przez cc. Nie mam czasu się zagłębiać ten temat, ale czy wiecie z jakich przyczyn jest tak dużo cięć? Szczerze mówiąc trochę to mnie przeraża, mam nadzieję, że mnie to nie spotka. Brrr...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. u mnie dzis slonce za chmurami ale bardzo cieplo. juz sie zastanawiam co na siebie wloze na wizyte we wtorek u lekarza i nie wiem bo nic nie mam. bluze ubiore i jej nie zapne poprostu:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
DZień dobry majóweczki. U nas też pogoda nie za bardzo, pochmurno i nie wiem czy nie będzie padał deszcz. Wczoraj normalnie już była wiosna z prawdziwego zdarzenia, cieplutko i słonecznie. Mam nadzieję, że będzie taki piękny dzień jak będziemy wychodzili z Zuzią ze szpitala :) Nie wiem co dzisiaj robić, nawet obiadu nie chce mi się gotować :( W nocy mało co spałam, niestety. Wczoraj spędziłam trochę czasu na powietrzu i chyba odezwała się moja alergia, bo strasznie męczył mnie katar. Mój M. jak wrócił z pracy to mówił, że nos miałam czerwony jak burak :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej :-) ja tez juz po wizycie w laboratorium ale z siuskami :D krew mialam idealna wiec po co sie dawac kluc :P kasiula ja pytalam polozna o te herbaty laktacyjne mowila ze poleca ale po porodzie :) ty sie pakuj bo rozlozysz nozki pierwsza bejb :D x- co do ciuchow.. ja poza spodniami ciazowymi i moze 2bluzkami ciazowymi nosze nadal swoje rzeczy sprzed ciazy :P nawet w bluzy sie dopinam, plaszcz na zime kupil mi tato taki rozkloszowany i dopiero teraz w nim widacze jestem w ciazy :P haha :) nie przejmuj sie wogole lumpami :)) masz 2 slodziaki w brzusiu :D a ja wczoraj mialam takie fajne popoludnie, polazilam po sklepach kupilam sobie sukienke, legginsy na cieplejsze dni a potem przypieprzylam autem nosz kuzwa :/ nieznacznie ale stres mialam jak powiedziec mojemu bo to auto kupilismy jakos w listopadzie.. cale szczescie lba mi nie urwal :P:P:P:P (by ino sprobowal) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej,hej:) U mnie dziś 5 stopni na plusie więc ładnie,ale jakoś tak czuc zimnem jeszcze,pewnie później się zrobi ładniej,bo teraz to u mnie 8.20 dopiero. Dziewczynki gratuluję dobrych wyników badań:) Znów mamo dzięki za linka,niestety w żaden sposób nie udało mi się go otworzyć,ale to nic poszukam później materiału na ten temat;) A Ty kochana to nie do zdarcia jesteś,taki mały pracoholik,fajnie,że na ostanich nogach tyle sił jeszcze masz,tylko pozazdrościć:) Kasiulaa jestem totalnie w szoku,że Ty już tak daleko! Toż to już końcówa totalna,ałła,teraz to ja już się całkiem boję,gdzie te moje klucze? :( :D ..x.. fajnie masz że już poukładane wszystko i gotowe na przyjście maluchów u Ciebie,ja się mebluje oczami wyobraźni:P Ja wczoraj zaczęłam masaż krocza i mam nadzieje ,że wytrwam do końca i bedę go robić. A teraz idę maseczkę znów z marchwi nałożę,a co mi tam,trzeba troszkę się poupiękniać ,przyszykować na nadejście wiosny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeYaa
Do annja Na puchniecie i dretwienie rak mi lekarz zapisal aspargin. Co prawda duza dawke bo 6 tabl. na dobe, ale przeszlo :) (jestem w 34tc)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Po tym ostatnim stresującym zajściu ze skurczami i bólami czuję się trochę gorzej. Zdarzają mi się nerwobóle, brzuch stawia się częściej, a wczoraj wieczorem miałam bóle brzucha jak podczas miesiączki. Tego typu objawy miałam tuż przed pierwszym porodem, ale teraz to trochę za wcześnie (34 tyg.+4 dni). Do pracy chodzić muszę, bo zaplanowałam urlopy całej ekipy, w czasie gdy jeszcze jestem, a zastępstwo będę miała od maja... Zauważyłam też, że dużo gorzej mój brzuch wygląda gdy się stresuję, a ostatnio troszkę takich sytuacji mam. Przypuszczam, że nie zaznam spokoju do czasu gdy nie spakuję toreb do szpitala i nie przygotuję mieszkania na przyjęcie maluszka. Milka_k-ce- mam nadzieję, że z mężem będzie wszystko dobrze. Trzymajcie się!!! Kasia GJ- mam laktator elektryczny Medela i ssanie nie jest jakieś bardzo duże. Dopiero kiedy wkładałam pierś czułam siłę ssania. Trudno będzie chyba sprawdzić teraz czy dobrze działa:( Co do paznokci, to w moim szpitalu tez trzeba zmyć. Tłumaczą to tym, że jeśli cokolwiek się dzieje, widać po paznokciach czy nie sinieją, nie zmieniają koloru. Bartolenka- mebelki śliczne Pristina- ktg mam mieć raz w tygodniu od 14.04 Atena- biedna ta Twoja córcia - z gipsem, to nic przyjemnego... Trelevinaaaa- nigdy nie słyszałam o tym stymulatorze. Zapytałam położną z mojego szpitala czy znają: a ona odpowiedziała, że nie i byłaby ostrożna w stosowaniu tego typu "nowinek". Jednak ta sprawa dość mnie zainteresowała i zastanawiam się nad zakupem (przyda się potem na bolesne miesiączkowanie) , albo wypożyczeniem. Słyszałyście może cokolwiek na ten temat od osób , które stosowały? Mi przy porodzie właśnie strasznie dały w kość bóle krzyżowe, więc by się przydało... Kasiula s-ce- rozumiem Wasze zdenerwowanie po wizycie, bo ja tak samo zareagowałam po moich ostatnich bólach. Człowiek myśli, że ma jeszcze tyle czasu, a tu jednak... Choć zdecydowanie gorzej jest przechodzić ciążę. Pamiętam to uczucie, gdy ludzie do mnie ludzie wydzwaniali, czy to już, wokół wszystkie się rozpakowywały, a ja jeszcze 12 dni po terminie słonikowałam i doczekać się nie mogłam... Co do mniejszego bólu wysokich, to chyba jednak nie ma zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. Moje ponad 180 cm wzrostu nie pomogło tu szczególnie, wręcz przeciwnie położne mówiły, że przez mój wzrost wszystko trwa dłużej. Trzymam jednak kciuki, żeby u Ciebie było inaczej. Co do masowania krocza, to robiłam to bardzo regularnie w pierwszej ciąży. Podczas porodu mnie nacięli i to była potem najgorsza sprawa. Teraz nie masuję, ale mam nadzieję, że nacięcia uniknę, bo nie chciałabym znów tego znosić. Dosia- ja nie piłam herbatek laktacyjnych przed porodem, a potem miałam pokarmu aż ponad normę, więc teraz też nic nie piję. Tigero- zdrówka 🌻 Penelopa- jak się podobało w kinie? Ja byłam na tym z mężem jakiś czas temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DeeYaa
Znów_mama - jestes z Poznania? (posugerowalam sie badaniami na Polnej:) ) jezeli tak to gdzie zamierzasz rodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×