Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Polecane posty

Dziewczyny może to głupie pytanie, ale czy swędzą was sutki? Ja jakoś tak od dwóch dni zauważyłam. Ciekawa jestem czy to objaw czegoś, czy po prostu przypadek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emilia- mnie swedzialy jakies 2tyg. temu dosc mocno, a teraz nie. A u mnie z bolem glowy lepiej, mniej zdecydowanie boli no i juz 4h nie leci mi krew.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
X.. to może faktycznie coś się w piersiach dzieje i stąd te swędzenia. Dobrze, że już lepiej u Ciebie z tym bólem głowy. Za to mi dzisiaj doskwiera ;-( Ech wciąż którąś coś boli ;-) taki urok ciąży ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilkę , bo nie mam nastroju , chce wam tylko napisać o tym jak zostałam potraktowana na usg na prywatnej wizycie. Pojechałam do lekarza do którego chodziłam na początku ciąży , zawsze byłam prywatnie koszt 120zł dziś też pojechałam prywatnie , kiedy lekarz otwarł kartę pomyślał na głos"pani do mnie już nie chodzi" powiedziałm ze zmieniłąm lekarza blizej mojego zamieszkania. Na co on że usg robi tylko swoim klientką , i że usg jest to dodate do jego klientek i pozatym to jego wiedza. CIEĆ JEDEN ODMOWIL MI WIYZY BO MU ZAL DUP* SCISKAL CHYBA ZE KASE GDZIE INDZIEJ ZOSTAWIAM, CIEKAWE KTO DLA NIEGO JEST PACJETNEM PRZECIEZ BYLAM U NIEGO 3 RAZY , ZAKAZDYM RAZEM MU PLACILAM I TERAZ TEZ CHCIALAM PLAKALAM JAK GLUPIA TAK MNIE WKURZYŁ ;( JAK PRZYSZLAM DO DOMU MOJ DO NIEGO ZADZ I MU WYGARNOŁ literowek pewnie zrobiłam dużo , ale w nerwach jeszcze pisze, ide sie odstersować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiulaaa s-ce ojej co za palant!!!!!!! Widać dobrze zrobiłaś, że zmieniłaś lekarza. Co oni sobie w ogóle myślą? To jakiś burak a nie lekarz. Dobrze, że Twój mąż do niego zadzwonił. Oj ja bym mu opinie za to wystawiła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula nie przejmuj się, widać coraz gorzej jest z tymi ,,fachowcami''. Myślą, że wszystko im można. Jak widać bardzo dobrze, że zmieniłaś lekarza, niech ten się buja. I nie zamartwiaj się, bo dzidziusiowi też będzie smutno. Głowa do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poczułam się tak jakbym poszła do niego z ulicy pierwszy raz by mnie na oczy widział i poprosiła o l4 a kartę miałam założoną u niego jeszcze prywatnie chodziłam i dziś tez chciałam prywatnie . jak widać nie tylko lekarze na NFZ są tacy ci co przyjmują prywatnie też. Opinie już mu wystawiłam od razu, napisałam na forum jak mi odmówił wizyty. Tylko się ciągle zastanawiam co dla niego znaczy "klientka"? Dziwne że mnie przyjął jak poszłam do niego 1 raz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiula - rozumiem Cie! ale nie stresuj sie - widzisz jaki chuj pierdolony! co za palant nie dosc ze placisz to jeszcze takie cos! Kutas brudny no! alem sie wyzyla a Ty sie nie stresuj, pojedziesz do innego dowcipniaka :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja pitole co za debil...skąd sie tacy ludzie biorą. Dobrze, że przysięgę składał lekarz z powołania kurde. Kasiulaaa tak jak mówi Trelevinaaa postaraj się uspokoić, szkoda Waszych nerwów na półgłówka. Możesz mu też opinię zrąbać na rankinglekarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emilia zapomniałam dodać, mnie też sutki swędzą co jakiś czas, pewnie gruczoły nam pracują ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasiula- ale czubek z tego lekarza. Dobrze zrobilas ze poszlas do kogos innego i dobrze ze wystawilas opinie niech ludzie wiedza jacy sa lekarze niektorzy. Nie denerwuj sie kochana, niech on sie wali na ryj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczynki za słowa otuchy ;* Zjadłam lazanie i mi troszkę przeszło ;p i przed chwilką dzwonił Pan co mi ma dostarczyć paczkę z Angli z rzeczami dla Julki że niedługo będzie - wiec teraz już jestem heepy - i myślę o przesyłce a nie o tej całej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wlasnie ogladalam zdjecia mojej kolezanki synusia co 3 tygodnie temu sie urodzil:) ale slodziak malutki , jak widze takie zdjecia to az lza sie w oku kreci a co dopiero jak swoje zobacze dzidzie:) dziewczyny ale z nas choruszki, kazdej cos dolega, musimy sie wziasc za siebie hihi :P a jeszcze co do wagi to ja sie juz czuje jak slon:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kropeczka ja na połówkowym byłam ale na badaniach prenatalnych i tam mi lekarz ocenił anatomię płodu. Od razu miałam usg 3d Włąśnie otworzyłam link do lidla i zobaczyłam pampersy , ostatnio byłam w sklepie i mnie zatkało paczka pamersów nawet do 60zł Masakra. penelopa - ja jak wstaję , albo sie schylam to czuje że mi się cały brzuch spina i tak jakby mnie bolało. Co do bekania to ja wogole w ciąży często bekam jak nigdy zawsze się śmieje że to nie Ja tylko Julka ;p kropeczka ja ostanio probowałam ale nie odpowiada, nie wiem czy za lekko robię czy poprostu ma lenia;p ...x... Ty jak słoń a ja się śmiałam ostatnio do mojego jak się podnosiłam z podłogi , ze czuje się jak wieloryb który leży na brzegu i biedny nie może się ruszyć ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trtr
Kasiula s-ce- brak słów na takich pseudo lekarzy. Jak można odmówić prywatnej wizyty? A gdyby cokolwiek się działo, ciekawe jakby taki bałwan się później wytłumaczył. Różni debile chodzą po świecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, znowu na chwilę, byliśmy na USG i: 901 g, CHŁOPAK, 25 TYDZ+1 DZIEŃ. Młody ma arytmię spowodowana prawdopodobnie moim przeziębieniem no i łożysko jest za nisko. Jedno i drugie do obserwacji. Skończyło się tak że zapisałam się na Echo Serca Młodego na 8 lutego, a sama jeszcze dziś byłam u internisty i dostałam Duomox + syrop prawoślazowy. Oczywiście przez 5 dni zakaz wychodzenia z domu i mam dużo leżeć. Jeszcze dziś mnie zemdliło, ale już w domu i wymiotowałam, ale podejrzewam że to z nerwów. Kurde trochę jestem zła i na siebie i na męża - na siebie bo lubię chodzić bez łapci a na męża że musiał mnie zarazić. Ponieważ mam bezsenną noc, to nadrobię zaległości i naskrobię cosik:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Ja tylko się witam, a właściwie mówię dobranoc. Jestem w trakcie nauki a jutro muszę wstać o 6:30 :(:( Odezwę się po sesji. Buziaki majówki 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Dziewczyny, tak dużo naskrobałyście że raczej będę pisała bardzo ogólnie. Piszecie o zgadze, u mnie jedynym sposobem jest Rennie, na mleko w czystej postaci reaguję wymiotami, mam tak odkąd jestem w ciąży. Jem jogurty, kefiry, sery, mleko z kawą nawet ryż na mleku i jest ok, jak napije się czystego mleka to kończę z głową w muszli klozetowej. Nie mam pojęcia jaka jest przyczyna. Co do imion, każdy wybiera jakie chce, u nas będzie Dominik po zmarłym bracie mojego męża, dziewczyna miała być Polą bądź Nadią. Mam nadzieję że następny dzidziuś będzie dziewczyną:) Emilia 83 - sutki mnie swędziały na początku ciąży i normalnie mialam je ochotę zadrapać, ale przeszło samo. Kasiula s-ce współczuję Ci wizyty u lekarza. Ja zostałam dziś mile zaskoczona, Pani doktor u której robiłam USG odpowiadała na wszelkie nasze pytania, moje i mojego Dawida, i miało być zwykłe USG a zrobiła genetyczne, a policzyła jak za zwykłe. Potem poszłam do internisty, mimo że nie byłam zapisana to bez problemu weszłam do gabinetu i co mnie zdziwiło to pacjenci czekający na wizytę sami zaproponowali żebym weszła przed nimi, a wierzcie zbytnio tej mojej ciąży nie widać. Piszecie o pozycjach do spania, mnie ciąża pozbawiła mojej ulubionej - na brzuchu, ostatnio pozostaje mi lewy i prawy bok na zmianę i trochę na plecach, ale niestety zaczynają boleć. Piszecie też o ruchach, Dominik przez ostanie dwa dni był mało aktywny, chyba czuł że mama nie ma siły na nic, ale dziś kopie i się kręci jak by chciał powiedzieć ,,MAMA BĘDZIE DOBRZE!!". Do tego kopie po cały brzuchu a najbardziej i najczęściej czuję go po lewej stronie brzucha:) Na temat zakupów nie piszę bo chcę się jeszcze wstrzymać - chyba wrócę do tematu po badaniu echa serca Dominika, poza tym koszt takiego badania to 220 zł a jeszcze czeka mnie dentysta 150 i 250 zł szkoła rodzenia, ale z tego co wiem to w szkole rodzenia mogę rozłożyć płatność na raty. Nie wspomnę o innych wydatkach a mąż pensję dostaje 10 - go, a akurat do 10-go mamy najwięcej wydatków, także moja pensja jest i jej nie ma. Chociaż jak zacisnę pasa i poproszę męża żebyśmy czynsz zapłacili z 3 dno później niż powinniśmy czyli z jego pensji to odłożę z 500 zł na dodatkowe wydatki. Niby mamy wspólne pieniądze i staramy się opłaty dzielic po połowie to i tak wychodzi że ja na koniec miesiąca nie mam grosza na koncie a nie chcę prosić Dawida o kasę, wtedy zazwyczaj proszę go o karte i jadę na zakupy, ale potem mocno kalkuluję na co wydałam - chociaż nie muszę tego robić, bo on mnie nie sprawdza i czasami namawia żebym w końcu coś sobie kupiła. Ale się rozpisałam, włączę sobie jakąś muzyczkę (ściągnęłam Perfect symfonicznie) i może zasnę. Dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emili kuruj się kochana (kwiatek, który dalej nie wiem jak się wstawia ;) ). 3mam kciuki żeby echo wyszło w porządku. Kładź się i leż plackiem, Ty odpoczniesz a na przodujące łożysko nie ma nic lepszego niż leżenie. Uważaj na siebie i się nie denerwuj, no niestety przeziębienie można wszędzie załapać. Spokojnej nocki Majóweczki, może dzisiaj większość z nas zaśnie spokojnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie widzę że ja dziś wyjątkowo wcześnie i jako pierwsza ;p Emili10 - To kuruj się w domku i leż jak kazał lekarz, nie bądź zła bo niczego winien ten twój mąż. Cieszę się że wizyta u lekarza - popłynęła po twojej myśli , i ze widziałaś swojego szkraba. Mi nie było to pisane ;/ trudno. Ja swoją Julkę też czuję po lewej stronie brzucha ;) Widzę ze mamy podobnie jak mi braknie pieniążka też nie lubię wołać od moje m Mimo to ze wiem że nie ma z tym problemu , i tak jak u ciebie namawia mnie ze mi da kosiarkę i żebym sobie coś kupiła. Chyba po prostu lubimy być samodzielne;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_kcrk
tak sobie siedzę na tym forum od paru dni i czytam i nareszcie czuję że nie jestem sama z tymi wszystkimi niewiadomymi... np. zakupy widzę, że nie tylko ja już zaczęłam kupować baaaa nawet niektóre z was mają już połowę więcej niż ja. a w kółko ciągle słyszę (szczególnie od teściowej) że chyba zwariowałam że już powolutku sobie składam wyprawkę, a moim zdaniem to za duży koszt jest żeby kupić wszystko na raz przed porodem co do spania to na początku nie miałam z tym problemu spałam jak dziecko, a teraz mam obowiązkowe kilkugodzinne przerwy w śnie do tej pory miałam tylko jedna przerwę od 5 do 7 rano a teraz budzę się conajmniej jeszcze raz około 2 w nocy i do około 3:30 mogę zapomnieć o spaniu... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Majóweczki wracam po jednym dniu nieobecności :) nadrobiłam zaległości z wczoraj :) Nie odzywałam się wczoraj bo nie miałam kiedy, troszkę miałam spraw do pozałatwiania, a popołudniu byłam u koleżanki zobaczyć co tam u Niej i Jej Synka słychać:) Coś w ogóle mam ostatnio problemy ze spaniem, no ale może wkrótce miną, a jak nie to trudno takie uroki ciąży:) Co do zgagi to mam ją raz na jakiś czas, ale na szczęście da się wytrzymać. Ja też śpię tylko na prawym boku, chociaż teraz zaczynam powoli się przestawiać na lewy, ale strasznie brakuje mi spania na brzuszku, no cóż jeszcze troszkę i znów będę mogła sypiać na brzucholku:) Co do rożka, to kupiliśmy gdyż jest potrzebny do szpitala no i potem na początku będzie robił za kołdrę:) Widzę, że od rana cisza na forum, pewnie jeszcze smacznie śpicie:) Chociaż w sumie weekend się zaczął i będzie mniej ruchu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Dawno się nie odzywałam, chociaż starałam się Was podczytywać, ale przez to twardnienie brzucha dużo nie wstawałam, więc nie byłam w stanie wszystkiego co dzieje się na forum wyśledzić :-) U mnie 27 tydzień, więc się cieszymy, bo jest lepiej brzuszek w końcu!!!! mi urósł, bo tak nie wiem czemu, może dlatego, że macica się stawiała miałam bardzo malutki taki, jakbym miała wzdęcie dosłownie!!! Ja też sypiam w zasadzie na wznak albo na prawym boku, na lewym jakoś nie mogę, nie wiedzieć czemu. Na wznak się mniej napina, a na boku jest mi po prostu dużo wygodniej. We wtorek mam wizytę u ginekologa, ale bez USG bo to na NFZ, poproszę o skierowanie do szkoły rodzenia. Też takie jesteście ostatnio podekscytowane, że to już niedługo 3 m-ce niecałe :-) bo ja straasznie !!!!! już się nie mogę doczekać !!! Co do podgrzewaczy, to ja nawet miałam już jakiś zamawiać, ale później się wstrzymałam, bo i tak na razie zamierzam karmić piersią, więc na spokojnie zdążę kupić laktator, podgrzewacz i butelki, a moze cos z tych rzeczy w prezencie dostaniemy, bo resztę wyprawki z grubsza skompletowałam, brakuje mi kosmetyków ale poczekam co powiedzą na szkole rodzenia, może nawet jakieś próbki dostanę to wypróbuję co maluszek woli i na co nie ma uczulenia i jeszcze muszę kupić termometr taki do mierzenia temp. w uszku oraz aspirator do noska. Nie odpowiem na wszystkie posty, wybaczcie ale Wy w takim tempie tworzycie, że trzeba na bieżąco odpisywać, obiecuję się poprawić. Jakoś ostatnio nie mogłam pisać przez to twardnienie brzucha bo nawet nastroju nie miałam i tylko humorki bym na formu psuła. Kasiulaa - mój gin prywatny to też palant, ja wyszłam do szpitala i od razu zadzwoniłam, żeby mi pomógł bo mam anemię, potrzebuję żelazo itd. (a to jest na receptę) a on do mnie żebym sama sobie kupiła w aptece takie bez recepty i przyszła za 3 tyg, na wizytę. Wkurzyłam się strasznie, bo jeśli mam wątpliwości i potrzebuję go a tyle chodziłam to było z jego strony olewające a płaci się za te 10 min naprawdę dużo. Teraz chodzę na NFZ i zrobię sobie jedno USG prywatnie po 30 tc, tak dla samej siebie, żeby się uspokoić. Pozdrawiam Was kochane i miłego dnia! Ps. co myślicie o jedzeniu wątróbki wieprzowej w ciąży raz na jakiś czas??? Zawiera b. dużo żelaza, ale jednocześnie wit A i dlatego mam wątpliwości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten sobotni dzień :) Anjaa z tego co się orientuję nie powinno się jeść wątróbki w ciąży, więc może jakieś inne produkty o dużej zawartości żelaza. Wiem, że któraś z dziewczyn podawała listę takich rzeczy- trzeba by było poszperać kilka stron wcześniej. Ja tak na marginesie nie przepadam za wątróbką, także nie będę płakała. Dzisiaj czuję się już trochę lepiej, nawet przespałam trochę w nocy. Ale miałam godzinę krytyczną, obudziłam się przed 5 i nie mogłam zasnąć, udało mi się dopiero po 6. Miałam usiąść na forum, ale przyznam się szczerze leniuch się ze mnie zrobił i nie chciało mi się podnosić z łóżka :) To ja idę się trochę ogarnąć i dzisiaj na gołąbki do teściowej pędzę. Miłej soboty, majóweczki moje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emili10- stosuj sie do zalezen lekarza. Sama po sobie wiem ze lezenie to najlepsze co mozna dla siebie i maluszka zrobic. Z synkiem na pewno bedzie dobrze, zobaczysz. Bedziemy trzymac kciukasy mocno. Anjaa - co do watrobki to ja mialam zalecone jak spadlo mi zelazo ale w malej ilosci. Nie lubie watrobki wiec nie jem ale z tego co slyszalam to ogolnie nie jest zalecana przez wlasnie wit. A. ogolnie jestem wsciekla bo mi ten zasilacz padl od laptopa i musze na stacjonarnym siedziec jak chce do Was napisac ech:/ a wtedy brzuchol mi twardnieje. Mam nadzieje ze moj maz szybko cos wymysli. Milego dzionka dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA właśnie rozpakowałam paczki z Angli ;) Dużo tego jest strasznie , do kupienia mi chyba zostało tylko parę sztuk bluzeczek z krótkim rękawkiem bo widzę że mam mało - mało w porównaniu do innych ubranek , i do końca sama nie wiem czy starczy czy nie , więc na razie się wstrzymam. Przyszły mi też body ale na ramiączkach powiem szczerze ze takich u nas nie widziałam ;) Teraz robię porządek w szafach , muszę poprzeglądać moje ciuszki w czym nie chodzę i wyrzucić - żeby zrobić miejsce Julce, z kupnem komody wstrzymam się jeszcze, bo jak nam los dopisze i znajdziemy mieszkanie to będzie mniej do przewożenia mebli. A na razie jakoś muszę sobie poradzić ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, dzięki za słowa pocieszenia ale i tak się trochę martwię. Dziś rano przyjechali teściowie, przywieźli obiad i zabrali psa na dwa dni, stwierdzili że oni będą mieli rozrywkę, chociaż wiem że tak naprawdę to dla nich kłopot, ale chcą abyśmy się wyleżeli a ja leżę, właśnie to spałam i teraz potwornie boli mnie głowa. Justynko_87 i Kropeczko dajcie znać jak egzaminy. Annjaa - wątróbka wieprzowa?? Nie wiem czy można, ja jej nie znoszę, zresztą ja gdybym mogła to zostałabym wegetarianką. Ale ze względu na dziecko zjadam trochę wędliny, czasem jakiś kotlet z kurczaka, i sporadycznie wieprzowinę. mamuskamaj takiego gołąbka to bym zjadła, najlepsze robi moja mama, może uda nam się pojechać za tydzień, to poproszę żeby zrobiła. Wracam do łóżka, wkurza mnie ten ból głowy a ten apap nic nie daje. Buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×