MAJ 2011

musisz być dobrej myśli że wszystko będzie ok.jak chcesz to możesz się popytać weta jaki jest odsetek zwierząt które się nie budzą po znieczuleniu ogólnym. zwierzęta są bardziej wytrzymałe niż ludzie zwłaszcza młode i zdrowe. jeśli twojej kotce nic nie dolega to nie masz o co się martwić. jestem z zawodu zootechnikiem więc wiem co mówię. jeśli masz jakieś wątpliwości to zapytaj się swojego weta.

no zapytam ale zabieg i tak musi miec bo bidulka juz chce na dwor a ja jej od konca jesieni nie wypuszczam z domku bo cieczki sie boje. Bo ja zawsze myslalam ze kotki tylko na wiosne moga miec cieczke a wet rozwial moje watpliwosci i powiedzial ze roznie jest w przyrodzie:P

po sterylizacji już nie powinna wołać do kocura, ale musi upłynąć trochę czasu żeby te hormony się w niej 'wypaliły' , może to trwać pół roku, rok a nawet więcej, wszystko zależy od organizmu

no ale w ciaze zajsc nie bedzie juz mogla prawda?

nie nie będzie mogłą na 1000% bo wet podwiąże jej jajniki więc nie ma na to szans

no to ok:) ciekawe jak kotki nasze zareaguja na nowego czlonka rodziny. ja niestety moja tak rozpiescilam ze mam obawy jak nie bede mogla poswiecac jej tyle czasu co do tej pory.bo ja moja to normalnie hehe nosze na rekach i ona lezy na pleckach i uwielbia to, doslownie jak dziecko:P

też jestem ciakwa jak zareagują na dzidzię. ja swojego kocura też tak rozpieściłam że szok, codziennie rano musi byc wypieszczony i koniecznie wycałowany bo jak nie dostanie buziaka to wskakuje na mnie i sam go "kradnie" obcierając się pyskiem o moją twarz.a jak uwielbia byc noszony na rękach, tylko że jest trochę ciężki bo waży 6 kilo więc go zbyt często nie nosze już. muszę zacząć powoli go przyzwyczajać do tego ze nie będę miała już tyle czasu dla niego jak się synek urodzi

no to widze ze nie jestem sama co rozpiescila swojego kociaka. Tez swojego ladnie rozpiescilas. a nie boisz sie o reakcje alergiczna u synka? ja mam strach przed tym bo mnie wszyscy strasza ze bede musiala oddac kotke jak beda mialy alergie ale ja w ogole nie dopuszczam takich mysli do siebie.

tak mnie też wszyscy straszą że będę musiała oddać kota a tu nikt z rodziny się nie kwapi by go przyjąć a z powrotem do schroniska nie chcę go oddać bo to taki pieszczoch sie zrobił, więc też nie dopuszczam do siebie myśli że dziecko będzie miało alergię, choć życie pokaże.Mam nadzieję że wszystko się jakoś po naszej myśli ułoży i będzie dobrze, bo bym się chyba psychicznie załamała jak bym musiała go oddać, no ale wiadomo dziecko jest najważniejsze

jakiej maści masz swoją kotkę bo mój jest taki zwykły szary dachowiec z rudym brzuchem :)

mojajest cala czarna- diabelek.czytalam sobie o usg 3d/4d i zobacz jaka strone znalazlam. sa porownane twarzyczki z usg do buzi po urodzeniu http://www.fetalvisionimaging.com/testimonials.html

moja znajoma teraz w połowie stycznia urodziła dziewczynkę i też mi pokazywała takie zdjęcie 3 d jakie zrobiła córce i naprawdę podobieństwo jest mega wielkie.ja ostatnio chciałam takie zdjecie 3d/4d ale mój łobuz założył sobie nogi na ramiona i nie chciał pozować do zdjęcia.mój gin się śmiał że skoro on już teraz taki łobuz to co dopiero będzie jak się urodzi

hehe no to masz lobuziaka. moja malenka tez sie ciagle dupka odwraca i nie mam pewnosci czy nie ma czegos miedzy nogami:P ja bede leciala na film, chce obejrzec csi miami:P bo nie widzialam kilku odcinku z drugiej serii:P dobrej nocy zycze i do juterka:)

no nic chyba pójdę się położyć do łóżka i spróbuję zasnąć bo jutro czyli już w sumie dzisiaj :) jadę kupić łóżeczko i muszę być w miarę przytomna.trzymaj się x i pozdrów swoje maluchy ode mnie :)

Witam Was Majowe Mamusie! Nie zagladalam tu cala mase czasu ale same rozumiecie,moj M przyjechal, po miesiacu czasu rozlaki... Teraz zas koncze sie kurowac po grypie.Dusi mnie w nocy, wiec wstalam bo nie moge spac. Tak czy tak, cieplo Was wszystkie pozdrawiam i zdrowka... A my juz mamy 2/3 za soba.Ale to szybko zlecialo.

Witajcie raniutko majóweczki drogie. Po wczorajszej wizycie u Gina nawet spoko. Pisze spoko ale nie cudownie. Moja jednak SHE - wazy juz 1010 i jest bardzo ruchliwa. Odniżona mam szyjke o 2 cm, tak więc lekarz zalecił mi zero człapania po hipermarketach, zero długodystansów - bo urodze wczesniej niz powinnam. Był mi skłonny wypisac juz L-4 ale ja jednak obiecałam sobie przede wszystkim, że bede sie bardziej oszczędzac. Poza tym kolejne fotki utwierdziły mnie ze moja SHE ma niezłe pucate policzka - noi i waga mi wskoczyła nie napisze o ile bo spadniecie z krzesła. Za duzooooooooooooo. Ide pocztac co u was i juz będe z powrotem..

Witam was z samego rana, niestety mam problem i potrzebuję porady, może któraś z was miała taką sytuację: Wzięło mnie wczoraj na amory, już po wszystkim zauważyłam bladorózowy śluz. Dzisiaj rano były bardzo ciemobrązowe upławy, które przechodzą już. Nie ukrywam że mnie to niepokoi, aczkolwiek Niunia kopie i daje o sobie znać. Nie wiem czy coś się przetarło, czy to przez wysiłek czy jeszcze coś innego?? Jadę to skonsultować z lekarzem, ale on dopiero przyjmuje po 9-tej :(

Agnes71 - dobrze, że idziesz do lekarza, lepiej to sprawdzić. Na tym etapie ciąży już nie powinno być takich plamień. A jeśli są to lepiej je sprawdzić, wiecie dziewczyny - musimy dbać o nasze łożyska. ENI - ty odpoczywasz i oszczędzasz się!!!!! Mam do was poranne pytanie techniczne - czy wasze maluchy są bardzo aktywne w nocy. Ta moja mała to taki leniuszek. Czuję ją rzadko, ostatnio nocami śpi jak niemowlak, a przecież ona jest jeszcze w brzuszku powinna skakać. Martwię się bo porankami też zdarza jej się milczeć, wieczorami też często. Czuję ją w zasadzie gdy zmienia pozycję no i w ciągu dnia ale też nie jest to takie częste. Zeświruję przez nią nim dojdę do tego maja.

witam majóweczki:) Mam prośbę o zmienienie mi daty porodu w tabelce, ja nie chce jej ruszać bo boje się że coś popsuje. Eni super że z małą jest oki:) Jejku jak dużo waży. Mój maluch waży 963g a jest młodszy o 3 tyg od Twojej. Mam nadzieje, że nie waży za dużo, chociaż gin nic nie mówił więc chyba jest ok. Agnes ja też miałam takie ciemno brązowe plamienie, ale lekarz uspokoił mnie mówiąc że jeśli nie jest to plamienie krwią to jest ok. Ale jedź i skonsultuj z lekarzem.

Lorien - ja właśnie zainspirowana wagą twojego malucha zajrzałam dzisiaj do mojej książki o ciąży. Byłam troszkę zaniepokojona, że twój maluch jest młodszy od mojej małej a waży od niej więcej. No i się okazało - tak jest tam napisane, że chłopcy zwykle ważą więcej niż dziewczynki. I przeczytałam to w tematach przewidzianych dla 26 - 28 tygodnia.

Lorien - a jeszcze mam do ciebie pytanie o cc. Niby termin naturalnego porodu masz późniejszy, dlaczego wpisali cię na 11 maja na cc? Ja też mam mieć planowe cięcie ale ja muszę się wstępnie sama zapisać na termin i tak się zastanawiam przy jakim terminie się uprzeć.

gdzie się podziewa panna młoda z grudnia?

o własnie Lorien kochana czemu CC? Moja SHe ma położenie miednicowe i tez mam termin na CC - na jednak 05 maja- ale mam jednak nadzieje ze sie obroci głowa w doł.

Lorien najwazniejsze ze mały sie ma dobrze, urośnie. Spokojnie. Ja dużo jem i moze dlatego. juz ma taka wage

hej majoweczki. kropeczko- co do wagi to ja czytalam odwrotnie, ze dziewczyny rodza sie wieksze od chlopcow:P agnes71- niepokojacy objaw, dobrze ze jedziesz do lekarza niech sprawdzi co sie dzieje, trzymaj sie Kochana. Eni- to ile masz kg na plusie?:P

Witajcie :D Eni ty uparciuchu czego nie idziesz na zwolnienie już? ti ti ti. Ja własnie dziś idę prosić mojego lekarza o zwolnienie,mam dość,no ale ja mam prace stojącą,nie daję rady z plecami:( Wiesz jak tak piszesz o tej szyjce to ja się troche denerwuję,bo mnie kontroli nikt nie robi i skad ja mam wiedzieć ,że moja jest ok? A powiedz są jakieś objawy skracajacej sie szyjki,idzie to samemu jakos rozpoznać? Agnes u mnie cokolwiek sie dzieje złego to pierwsze pytanie jaki pada to czy mały się rusza,jak sie rusza to ok. Także mam nadzieje,ze w Twoim przypadku tez ok,ale wiadomo trzeba to sprawdzić,jednak wiem,ze bedzie dobrze:) Daj znać co powiedział lekarz Kropeczka mój mały jest tak ruchliwy,że o każdej porze nocy sie budzi razem ze mną,no ale on jest wyjatkowo energiczny ponoć:) No wlaśnie gdzie nasze dziewczyny? W sumie na powrót jaTuski tez juz chyba czas,hmm

Mam cc z powodu mojej kochanej miednicy, mam ją krzywa i po prostu nie będe ryzykowac że mi się maluch zaklinuje. Kropeczko zwykle planowane cc robi się tydzień wczesniej, ale ja po rozmowie z moją gin (ponieważ mama nas rodziła w 37-38 tyg) ustaliłam termin na dwa tyg przed terminem.

agnes 71 - miałam cos takiego. To bylo tylko jednorazowe - i no musze to powiedziec ze stało sie to po stosunku. Ale to z powodu jakies żyłki która pekła. Nie groźne sie okazalo. Ale Ty jak możesz sprawdź to dokładnie u lekarza. ...x... nie nie nie nie moge(wstyd mi) . Za duża waga, choc ja tego nie czuje tak naprawde.

stylowaa - ja w ogóle jestem zdumiona tym podejściem do ciąży... Ja wiem, że natura itp. ale nasze uczucia i chęć bycia bezpieczną... Kurcze ale masz tam klimat. No ja już świruję przez tą moją małą. Ona moim zdaniem wcześniej ruszała się częściej. Mój mąż mówi, ze ona po prostu rośnie i pewnie nie ma już tyle miejsca. Ale kiedyś tak brykała a teraz leniuchuje... Czuję ją owszem, ale nie jest już taka jak wcześniej. A może to ja się znów nakręcam.

Lorien - właśnie mi mówiono bym się wpisała gdzieś w okolicach 10 maja, moja siostra mówi bym zrobiła sobie rezerwację na 7 maja. Hmmm sama już nie wiem, mam jeszcze chwilkę - najpierw porozmawiam z lekarzem i położną niech oni coś powiedzą. W jednym szpitalu mówiono mi, że powinnam się zgłosić jak dostanę pierwszych skurczy. Co szpital to inna wersja.