nie chce karmić piersią - kiedy o tym powiedzieć w szpitalu?

dziewczyny nie chce karmić piersia , jak i kiedy powiedziec o tym w szpitalu? i wziasc mleko w proszku czy oni tam dadza?

oni dadzą ale przygotuj się na krytykę ze strony położnych ja na twoim miejscu w szpitalu karmila piersia te 3 dni a potem juz w domu jak chcesz

Ja tak zrobiłam. Przebolałam i karmiłam te 3 dni w szpitalu, a później przerzuciłam się na sztuczne. Odwiedziłam tylko lekarza z prośbą o preparat na zanik pokarmu i tyle. Przez ten czas, co pokarm jeszcze leciał, to odciągałam do butli i dawałam małej.

a jak w domu zachamować ta laktację?

idz do lekarza i on ci przepisze tabletki na zatrzymanie laktacji.

moze być lekarz rodzinny?

a jesli moge wiedziec, czemu niechcesz karmic?? To nie jest pytanie złośliwe tylko chce wiedziec.. Ja np czasami az mam koszmary, ze nie bede miala pokarmu by dziecko wykarmic.. a jak jest u was?

kup sobie ANTILACTIN bez recepty ok 20zl

nie chce poprostu bo mam duze spękane sutki , juz mi krew leci a jescze nie karmię

ja nie karmiłam, bo nienawidze swoich piersi, mam do nich wstret. kiedys bylam molestowana.

ANTILACTIN---> na serio jest bez recepty?

tak ja kupowałam ok 2 tyg. temu bez recepty także spokojnie:)

ja też nie radzę mówić o tym w szpitalu, trzy dni karmienia, to nie tragedia. Ja nie chciałam karmić, bo mnie to po prostu obrzydza. Chciałam jak najszybciej poczuć się znów kobietą, bo wielki brzuch i piersi pełne mleka odpierały mi skutecznie poczucie kobiecości. Nijak to się ma do mojej miłości do dziecka.

a co za problem kupic cos takiego http://allegro.pl/item1183563275_medela_oslona_piersi_warszawa.html i karmic dziecko?

tez troche boję sie powiedziec o tym w szpitalu, bo jescze bede miec cesarke ze wskazan medycznych to polozne chyba przy niczym mi nie pomoga

Porąbane to wszystko, kobieta ma prawo chciec lub niechciec karmic piersią

ja chodzilam co 3 godziny i mowilam zeby mi nakarmili dizecko bo nie mam pokarmu mowilam ze cos tam leci ale ona nie chce jesc bo nie umie ciagnac a glodna a to była prawda corka chciala sie najesc a ja mialam mało i nie umiala tak ciagnac a z butelki łatwo lecialo spróbowała raz i potem płakała przy peirsi bo nei leciało polozne mowily zeby probowac no ale co jak tak sie darła :-) ale w sumie to ja nei chcaiałam weic nei nalegałam gorzej było po 3 dniach jak dostalam pokarmu, musialam odciagac bolesnie a potem szybko do lekarza po bromegron na zatrzymanie i było ok

Angellss19---> to ze ty chcesz karmic dziecko cyckiem to nie znaczy ze ja tez musze

Mnie się szybko zatrzymała chyba po 5 dniach ,ale u mnie było inaczej ja karmiłam 9 miesięcy i tak jakoś naturalnie przyszło ze SYN sam się odstawił od piersi A tak samo jak Ty nie chcialam karmić piersiąkupiłam mleko butelki i wszytskim powiedziałam w domu ze nie będe karmić ,ale w szpitalu po cc przyszła połozna z dzieckiem i odkryła mnie i przystawiła dziecko -I tak zostało ,po powrocie do domu pomyslałam spróbuje i wykarmiłam do 9 misiecią -Zmieniłam zdanie na temat karmienia PIĘKNE UCZUCIE- Ale wcale Cię nie namawiam to każdego indywidualna sprawa :)Pozdrawiam

dlaczego pozbawiasz swojego dziecka tego co najlepsze? Karmie juz rok i to sa najpiękniejsze chwile, kiedy Mała się przytula, wyciąga rączki do piersi, czasami z nimi pogada:) przytula się i spokojnie zasypia. Pozbawiasz dziecka najlepszego pokarmu i więzi która wytwarza się miedzy Wami.... nie jestem w stanie zrozumieć., Bo popękały Ci sutki? nakładki sobie kup ;)

antilactin jest na zatrzymanie zanikajacej laktacji. to suplement diety, nie lek. na zatrzymanie rozwinietej laktacji sa leki na recepte, wypisywane przez lekarza. moze byc i rodzinny, wszystko jedno. rownie dobrze mozesz poprosic ginekologa zeby ci wypisał recepte wczesniej, np na ostatniej wizycie kontrolnej, kupic lek i trzymac w domu. jesli nie chcesz karmic - przyda sie. a drogi nie jest. na pewnoe sumarycznie tańszy i skuteczniejszy niz antilactiny i inne takie.

Pomyśl sobie że piers masz przy sobie i w kazdejh sytuacji nakarmisz dziecko a z butelką... bedzisz wstawac kilka razy w nocy i robić mleko, :)

"Karmie juz rok i to sa najpiękniejsze chwile, kiedy Mała się przytula, wyciąga rączki do piersi, czasami z nimi pogada przytula się i spokojnie zasypia." jeden z najwiekszych błędów - pozwolić dziecku zasypiać przy cycku... przy obiedzie przy stole tez mu bedziesz pozwalała zasypiac?... piers jest do karmienia, a nie do zabawy czy jako usypiacz. jak sie je to sie nie śpi.

Ale ja Cię wcale nie zmuszam, tylko mówie, ze skoro pękają Ci sutki to kup nakładki i po sprawie.

Lepiej, aby dziecko zasypiało przy piersi niz mu jej całkowicie odmawiac. Zresztą teraz malenstwo tego nie zrozumie, a duzemu dziecku mozna wytłumaczyc, ze przy stole się nie śpi

no i pojdzie na spacer czy na zakupy i w srodku miasta bedzie cycka wystawiac i karmic

a z jakiego miasta jesteś?

nie chce karmic i tyle nikt mnie do tego nie zmusi, a co do wstawania w nocy to nie ma problemu wstawać po kilka razy i robić mleko, a co do tych osłonek to nie dziekuje:)

Rzeszów a co do lekarza wlasnie bylam wczoraj tylko z wrazenia zapomnialam mu powiedzieć a wczoraj byla ost wizyta za tydzien rodzę

no to do rodzinnego, albo podskocz jeszcze raz na wizyte, przeciez to nie problem, przez tydzien zdążysz.