Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mamanatusi

Topik dla mam roczniaków i nie tylko :)

Polecane posty

ja tez gratuluje mycia ząbkow.poki co nie poddaje sie ale kiepsko jest :D milosc powiadasz? :D to nie wiedzialam :) aaaa widzisz,to juz wiem w czym problem lezal u nas z tymi kanapkami :) ty skladasz a ja dawalam taką otwartą i mala najpierw chciala ją rozbroic,to tez bede skladac :) dziękuje! a z tym dajesz kanapeczki???? moja je kanapke (jesli mi sie uda przemycic) bawiąc sie :o pochodzi,robi gryza i ucieka.a wolalabym dac jej taką złożoną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze pisalyscie cos o kubeczkach LOVI. Nikola taki ma i jestem niezadowolona z niego :/ wogule nie moze sie napic bo z niego leci tak jakby przerywanie. moja mala juz od jakiegos czasu pije z niekapkow. i ten lovi jakos nam nie bardzo, ciagle placze, ze chce pic a z niego jak sie pociagnie to troszke poleci i zaraz nic. sama jak probowalam to sie wnerwialam. nam najbardziej podpasowal kubek AVENT z miekkim ustnikiem. leci z niego dobrze i nic sie nie rozlewa. a co do kolczykow :D moja Nikola juz je ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mala nie ma chodzika. sama juz stawia pierwsze kroki i to nie jeden czy dwa tylko z dnia na dzien postawila ich od razu 6!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzIdZiAaa
no właśnie z almette,philadelphią,nutellą czasem:)ale wyjątkowo,z czym mi wpadnie w ręce bo moja mysza wszystko lubi...z ogórkiem,czasem robię twarożek i troszkę rzodkiewki,jej naprawdę ze wszystkim co wymyślę w danej chwili coś mi się net paskudzi..pisałam jak robie kakao i takie tam i widzę,że nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziaa pisz jeszcze raz:-) A ja co mam podawać zostaje mi tylko wędlina ser kozi jajka i dżemy:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o ile mozna nazwac to chodzeniem;] bardzo ostroznie stawia kroczki :) narazie wiecej niz 6 nie zrobi, ale ile ma radosci jak probuje kawalek sama przejsc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzIdZiAaa
ja miałam chodzik bo bałam się że się wywróci i takie tam:)i miałam też takie siedzonko co się wiesza (chyba na framugach od drzwi,nie jestem pewna bo ja miałam na szczeblach od schodów)i dzidzia sobie skacze i drepta,i to jest od 6 mca,b fajne wzmacnia kręgosłup i nóżki i jest dużo frajdy jak się rozskacze za bardzo:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidziaa i chodziła w nim? U mnie chodzik już ok 2 miesięcy stoi a mały Go łukiem obchodzi:-) Jak to mój M mówi kolejny nie udany zakup:-) Zastanawiam sie teraz nad chodzikiem pchaczem? Ja staram się swojego karmić w jego krzesełku daje rózne rzeczy do rączki i zje Czasami jest tez tak że musze łazić za nim z kanapka:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzIdZiAaa
pierwsze kroczki są super ale potem biedne plecy mamusi... jak sobie przypomne ile się obiegałam z mała za rączki...o nie dziękuję:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nie uzywalam chodzika,ponoc są bardzo niezdrowe dla dzieci i zgadzam sie z ty.mialam za to pchacz.Natalka dosc szybko nauczyla sie przy nim chodzic :) ja nie polecam niekapków tomee t. z niekapka robi sie kapek :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzIdZiAaa
jasne,że tak zwłaszcza jak udało się jej 1szy raz rozpędzić i przejechać cały salon tłucząc na końcumój chiński wazon!!!to dopiero frajda była!!! niunka zobacz tez pchacz z fisher prica jest bardzo fajny,też go chciałam ale niezdążyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MamaNikolci to gratuluje bo mój leń sam ani kroczka:-( Liwia wiem że chodzik ma więcej przeciwników niż zwolenników Ja wychodze z takiego założenia jak wszystko stosuje się z umiarem to jest ok " Każdy nowy dzień jest kwiatem. który zakwita w naszych dłoniach"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja pracowalam w sklepie z art. dla dzieci i bardzo duzo ludzi kupuje chodziki :) mimo, ze wlasnie mowia, ze slyszeli, ze sa niezdrowe... a jednak... u nas obylo sie bez chodzika i nie zaluje. pewnie latwiej jest dla mamy bo nie musi latac za brzdacem i patrzec czy sie nie przewroci. malej tez chcialam kupic, ale ciagle nie bylo czasu a teraz juz jest niepotrzebny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzIdZiAaa
ale myślę że nie chodzi bo jeszcze nie wie jakie to fajne:)zostaw go na chwilkę i idz rób swoje... a co do tego,że są niezdrowe...napewno troszkę szkodzą ale jak mama korzysta z umiarem to nic się nie dzieje gorzej jakby dziecko cały dzień tak chodziło...a tak to wszystko może szkodzić nawet pchacz...ale to moje zdanie:Ptak samo jak i niekapek też szkodzi... tak masz racje niekapek z tommee nie jest dobry,też miałam ...ale buteleczka z rurką tak...mam teraz i jest super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niunka - coerpliwosci, przyjdzie czas i na wogo brzdaca. u nas Nikola tez sie nie rwala do chodzenia. i poprostu z dnia na dzien SAMA zrobila az 6 krokow! i od tamtego dnia jej sie to bardzo spodobalo i teraz codziennie sama podrepta kilka krokow. ale jeszcze jej duzo brakuje to samodzielnego, ladnego chodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzik dla mnie to pomoc dla mamy bardziej,bo napewno nie dla dziecka.ma tam zlą pozycje i nie ma co z tym dyskutowac niestety. ludzie kupują i beda kupowac bo tak jak napisalam to dla nich chwila swietego spokoju. rozumiem argument ze jesli stosuje sie to okazyjnie to jest ok i nie wyrządzi dziecku krzywdy ale nie wierze w to ze matki mając juz chodzik w domu nie trzymają w nim dziecka kilka razy dziennie :p sama widzialam,kiedy ja przesiadywalam z moją córką na dywanie,kocu itd inne mamusie pracowaly sobie w domu a dziecko w chodziku :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj chyba jeszcze długo będe musiała czekac na jego pierwsze kroczki U mnie sam synek wybrał w chodziku był może z trzy razy i nawet minuty w nim nie wytrzymał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak... kazdy ma swoje zdanie i swoj sposob na wychowywanie dzieci... czesto jest tez tak, ze dzici ktore calymi dniami chodzily w chodziku sa zdrowsze od tych, ktore nie uzywaly tego typu pomocy.... kazdy ma inne poglady i nie ma co dyskutowac :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DzIdZiAaa
co do niezdrowych...strasznie mnie denerwuję jak widzę mamusię na spacerku z niemowlakiem w foteliku na stelarzu od wózka...bo co bo taniej było bez gondoli kupić?rozumiem jak idziesz na zakupy itd i bierzesz dzidzię z auta ale nie jak idziesz na spacer!!!wtedy dziecko powinno sie poprzeciągać pomachać nóżkami a nie... zawsze mnie to denerwowało:Pmusiałam to komuś powiedzieć:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieje ze nikogo nie urazilam tą opinią o chodzikach,poprostu napisalam swoje zdanie.z doswiadczenia wiem ze mamusie wybierają łatwiejszą droge.mialam huśtawkę z fisher price-super pomoc.ojjj dlugo tam Natalka leżała :) dla mnie to bylo wyręczenie.stąd moje zdanie na temat ułatwiania sobie życia chodzikami-co innego jesli dziecko nie lubi. widzialam juz maluchy które po kilku m-cach w chodziku mialy krzywe nóżki :( widok conajmniej dziwny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam Synka
Ale nadrukowalyscie, a wyszłam tylko na chwile. Co do chodzikow to i ja się wypowiem. Mój synek na pól roku dostał taki 3 w 1 w formie samochodu. Na początku podskakiwal ale gdy tylko dostał możnaby do podłogi bardzo szybko nauczył się manewrowac. Od 9 misiaca już chodzi, teraz to biega, nie wiem czy to zasługa chodzika. Dodatkowo to bardzo przydatna sprawa dla mamy można bezpiecznie zostawić dziecko i spuścić je z oka na chwile jak potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×