Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość teczowa1718

maluchy urodzone maj, czerwiec, lipiec 2010, pokój 256

Polecane posty

Rozstępy u mnie w czasie ciązy były tylko na nogach a na brzuchu dostałam po porodzie za to w ciąży dostałam strasznego cellulitu moje uda i pupa jakby to powiedzieć nie są proste tylko pofalowane:)ale jakos szczególnie sie tym nie przejmuje najwazniejsze ze moja iskiereczka jest cała i zdrowa i jest juz przy mnie.Po urodzeniu dziecka priorytety bardzo się zmieniaja przynajmniej u mnie:) a jeszcze co do pozbywania się rozstępów to jakoś szczególnie o to nie dbam kiedyś bardzo schudłam i dostałam strasznych na biuście bardzo szybko mi zjaśniały bez żadnego smarowidła a w ciazy smarowałm uda kremem na rozstępy dla kobiet w ciąży i do tej pory są fioletowe więc dałam sobie spokój. mój mały sobie uciął małą drzemkę przed jedzonkiem bo jak przyslismy ze spaceru to prawie nie spał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zazdroszczę komfortowej sytuacji mamom które po macierzyńskim nie muszą wracać do pracy, ja niestety będę musiała wrócić na początku stycznia :( póki co wracam tam gdzie pracuję już kilka lat ale zamierzam szukać czegoś innego, tych poszukiwań boję się najbardziej ;) Tęczowa to razem będziemy walczyć o wyższą wagę naszych dzieciaczków, tylko że Twoja dzidzia na szczęście zdrowa a my mieliśmy bakterie (mam nadzieje ze już jej nie ma w przyszłym tyg. robię posiew) no i mam niejadka. Powiedzcie mi dziewczyny czy w waszych mieszkaniach też tak zimno? ja czekam aż w końcu zaczną grzać a puki co ratuję się termowentylatorem bez niego to nie wiem jakbym przebierała małego w taki ziąb ;) a już nie wspomnę o kąpieli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzeczkowa u mnie dosc chlodno ale my palimy sami- tato czasem rano napali i na wieczor zanim kapie mala. tyle ze to duuze mieszkanie i troche sie nagrzewa ale nie narzekam, mala chyba tez sie przyzwwyczaila ze nie jest nie wiadomo jak cieplo w domu. a tam gdzie bedziemy tez jest dosc chlodno i tez bedziemy palic sami w centralnym tyle ze tamto mieszkanko jest mautkie ale za to szybciutko sie nagrzewa i niewiele drewna trzeba wrzucac. i tak na razie bedziemy korzystac z 1 pokoju bo mala poki co bedzie spac z nami w pokoju w swoim lozeczku. a moze za kilka miesiecy pomysle o tym zeby przeniesc ja do jej pokoju, bo jest juz pomalowany i wystarczy wstawic lozeczko bo z mebli bedzie tylko komoda:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
alez mi dobrze, pospalam 1,5 godziny, niestety malutka nie chciala spac ze mna wiec tatus sie nia zajmowal;) zaczyna troche mi marudzic, ale chyba przy chorobbie zawsze wieczor jest najgorszy:O ale na szcescie ladnie je, i jest radosna wiec najgorsze za nami.katarek tez juz ustepuje, tylko troche kaszlu zostalo. ehh a za godzinke znowu bedzie kluta:O a a co najsmieszniejsze moja 3 letnia siostrzenica tez jest chora i ma te same zastrzyki co Pati. i to chyba ona mi ja zarazila:O koniec z dotykaniem dziecka nieumytymi rekami i z calowaniem!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczyny nie było mnie cały dzień a Wy tyle napisałyście fajnie że to forum się rozkręca czy ja moge prosić o namiary na galerię chcę się też pochwalić swoim synkiem Porzeczkowa nie załamuj się tym ze musisz wracać do pracy ja wracam w połowie grudnia , i będę pracowała do końca stycznia potem wykorzystam zaległe urlopy jakieś 2 mc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ide dzis na impreze w koncu!!! juz przeglądam zawartość szafy i nie mam pojęcia w co sie ubrać.... ach te dylematy kobitek :p .... znając życie pójde w dzinsach i bluzie.... na luzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zielona ale Ci dobrze;) milej zabawy:) my juz dawno po zastrzyku, ryk byl ogromny bo mala zasnela w aucie i tak brutalnie zostala obudzona:( spi od 30 min, o wlasnie cos poplakuje biedactwo:( ma juz strasznie dlugie pazurki ale dzisiaj juz ich nie ruszam bo wczoraj zachcialo mi sie obcinania i ja tym obudzilam i wyla ze zmeczenia i zalu do 22:O takze moze jutro pospi jakos ladniej w dzien i sie za te paznokietki zabiore. gdybym mogla dostac namiary na konto to jest moj mail patusiowa123@o2.pl. z gory dziekuje;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
patusiowa wysłała ci dane do poczty.........tez bym sie gdzies przeszła ale chetnych do zajmowania sie dzioeckiem nie ma............ale moze jutro na grzyby sie uda pojechac..........było by miło....ale tu dzisiaj pusto.pewnie wszystkie z mężusiami siedza...to ja tez zmykam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiowa, my też nie mamy problemów z kasą, ale mąż cały czas w delegacji dlatego nieźle zarabia, ale też przez to nie możemy dostać kredytu na mieszkanie, bo banki interesuje podstawa pensji. Ja muszę iść do pracy, bo chcielibyśmy aby mąż też mógł zmienić pracę i być z nami. Zobaczymy jak to będzie. Leneczkowa jak pójdę do pracy to mam dwie babcie do opieki, chyba, że się przeprowadzimy do innego miasta, bo taką opcję też bierzemy pod uwagę, to wtedy żłobek. A co do chusteczek, to Miłosz nie narzeka. On lubi jak mu się "dupcie obrabia" ;) Dziewczyny dostałyście namiary. Zielona Ty masz dobrze :) Udanej imprezy. Mały już śpi, ale była mała wojna przed spaniem i nic nie zjadł !! Cholera pewnie szybko się obudzi. Teraz chwila odprężenia. Kawa inka, potem karmi i jakiś jogurcik. I trochę tv.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :-) tęczowa - 300g gram w 2 tyg to raczej dobrze. Nie ma się co martwić, dobrze przybiera. U nas też ostatnio był z tym problem. Przez 2 tyg. było tylko 125g, zrobiłam badania ale wyszło ok. Teraz już przybrała więcej - w środę idziemy do lekarza to się zważymy. Ostatnio też mi się niejadek zrobił. Może minąć nawet 3 godziny i jak nie jest głodna, to nie chce jeść i już. co do wiercenia się przez sen - to chyba normalne, bo u nas też tak jest. Gabrysia śpi u nas w sypialni w kołysce i czasem się budzę w nocy i myślę, że nie śpi tak się wierci, ale jak wstaję - to się okazuje, że śpi. ja do pracy wracam w połowie stycznia ( macierzyński + urlop) ale pracę mam z kiepską perspektywą bo firma źle stoi. Chcę przejść na część etatu - żeby mnie nie mogli tak od razu zwolnić. I pewnie będę szukać czegoś innego. Rostępy :-( brzuch mam śliczny, bo smarowałam całą ciążę i ani jednego - za to piersi już odpuściłam i jak przyszedł pokarm, to mi chyba z tysiąc wylazło :-( O porodzie to nie chcę nawet myśleć - koszmar do kwadratu to chyba tyle z poruszanych tematów My dziś mieliśmy gości i o dziwo Gabrysia była bardzo grzeczna. I mam pytanie - Czy wasze dzieci też czasem lekko zezują? Bo mi się tak zdaje, że Gabrysi czasami jedno, czasami drugie oczko leci do środka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miszka podobno do 3-go miesiąca dzieci mogą zezować, to ma związek z niedojrzałością koordynacji oczu czy coś także na razie nie masz się czym przejmować :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miszka moja juz przestala zezowac, wczesniej dosc mocno zezowala az zasem serce mi stawalo jak jedno oko szlo w jedna strone a drugie w druga i na dodatek do gory:D niebowa wspolczuje tych delegacji, pewnie ze lepiej jest jak maz w domku:) a jeszcze jak macie babcie do pomocy to super:) tak jest najlepiej.teraz z tymi kredytami to sie porobilo okropnie, dziekuje Bogu ze nas na szczescie to ominelo bo z jednej pensji na pewno nie mielisysmy zdolnosci kredytowej i moglibysmy marzyc o wlasnym mieszkanku:O dziekuje dziewczyny za namiary, zaraz wrzuce jakies zdjecie malutkiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzieki dziewczyny za pocieszanie :) teraz waga małej juz mnie tak nie doluje jak na poczatku.przywykłam :) miszka - moja dalej trzaska zeza :) patusiowa - ale Twoja córcia ma genialny uśmiech :) no sama słodycz !! maż przyniosł mała na górę. Boze daj lepszą noc niz wczorajsza i caly ten dzien! Amen :) Dobranoc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie rano:) mialam piekna no mala spala od 19 do 6.30 bez zadnej pobudki:) zjadla i lezy w lozeczku i patrzy na karuzelke. nie wiem czy to po zastrzykach czy juz tak na stale jej sie odmienilo i bedzie spac calutka noc. wczoraj bylo to samo:)no ale baaardzo malo spi w dzien, jak sie zliczy jej drzemki to w sumie wyjdzie ok 2-3 godzin. no ale taki uklad jednak mi pasuje:D jestem mega wyspana;) poogladalam maluszki, kurcze same slicznosci, kazdy maluch ma cos w sobie szczegolnego. boskie te nasze dzieciaczki;) my zaraz sie bedziemy szykowac i musimy jechac na zastrzyk:O ale juz tylko 4 zastrzyki i koniec, jupii:D milego dnia wszystkim zycze🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość doris twoja wypowiedź
mnie zaskoczyła,w której nie martwisz się rozstępami,cellulitem itd bo najważniejsze,że dziecko jest całe i zdrowe. KOBIETY Wy też jesteście najważniejsze! Nie zaniedbujcie się z powodu dziecka! Ładny wygląd to lepsze samopoczucie,no i na pewno kiedy wasze dzieci podrosną i wyjdziecie gdzieś razem,pojedziecie na plaże....to będzie dla was coś cudownego,jak kolega/koleżanka waszego dziecka powie: ale masz ładną mamę i wcale nie wygląda na tyle lat ile ma! Niestety jest mało takich kobiet. Nie zatracajcię się tylko w swoich obowiązkach. Wam też się coś od życia należy.:) ja sama urodziłam córeczkę rok temu. I jak patrze na swoje zdjęcia to nie wierze,jak mogłam tak wyglądać. Po pół roku od porodu kupiłam sobie karnet na siłownie,podrzucałam w tym czasie malą mamie albo jeśli był mąż w domu to on się nią zajmowałam. Pół roku intensywnych ćwiczeń,odpowiedniej diety i pupa ładnie podniesiona,zero cellulitu,brzuch płaski:). Warto dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam z rana :) Dzisiaj nie pośiedzę pewnie, bo się wybieramy do moich rodziców. Trochę dziadek pobawi wnuka :) Patusiowa, jaka śliczna dziewczynka :) To prawda każde dziecię śliczne. Kto jeszcze nie dał zdjęć ?? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ale mam do nadrobienia :) widze, że topik się rozkręca- fajnie ! Ja nic prawie nie pisałam , bo moja Lenka ma chyba skok rozwojowy. Od dwóch dni cały czas płacze, trzeba ją tulić, co i tak na krótko wystarcza albo chodzić po dworze, bo wtedy trochę przysypia. Wczesniej pisałam, że się w nocy bardzo rzuca i wyczytałam , że w czasie tych skoków dziecko ma trudności ze snem. Zacytuje "Każdy z tego typu etapów trwa zwykle od 2 do 4 tygodni i poprzedza je dość wyraźna zmiana zachowania dziecka. Maluch staje się marudny, ma problemy ze spaniem i zdaje się wymagać więcej uwagi.A w 8 tygodniu,Nowe umiejetnosci to: - Podnosi glowe - Przekreca sie ze strony na brzuch i plecy - Kopie nózkami i macha raczkami - Chce siedziec na Twoich kolanach - Dotyka przedmiotów - Próbuje złapac przedmiot - Trzyma przedmiot - Patrzy na ludzi wokół - Patrzy na wyraz twarzy - Patrzy na przedmioty, które sie świecą - Wydaje krótkie dźwieki i słucha siebie samego - Lubi słuchać piosenek Lenka jest właśnie w 8 tygodniu, i pierwszy raz obróciła się z plecków na boczek, reaguje na zmianę naszych min, gaworzy, patrzy na wszystko dookoła- nawet w wózku musi jechać odsłonięta bo wszytsko obserwuje. Kiedyś patrzyłam na te skoki z przymróżeniem oka, ale od dziś we wszytsko wierze :) Patusiowa u mnie tez miejsca nakłucia kazali smarować zwykłym altacetem w żelu. I zazdroszcze Ci takich nocek. Ja też chce sie wyspać!!! Doris ja jestem już 8 tyg, po porodzie i pojawiaja mi się jeszcze plamienia, szczególnie jak długo jestem na spacerze.Nie wiem czy to normalne, czy to może zwiastun okresu? Tęczowa głowa do góry. 310 g to nie jest zły wynik, tym bardziej przy takim wzroście. Zielona zazdroszczę imprezy, u mnie długo się nie zapowiada bo nie ma z kim małej zostawić :( poza tym, tak naprawdę to ja nie lubie jej zostawiać :) Miszka , Lence tez czasem 1 oczko ucieka do środka jak się czemuś przygląda, ale to chyba jeszcze nic złego. A co do skazy u Lenki to dzisiaj jest jeszcze gorzej, twarzyczka wysypana krostkami. Juz się chyban nie wykręcimy z tej skazy. Jutro postaram się załatwić wizytę, bo boję się na własną rękę zmieniać mleko. Dziewczyny a jak myślicie, jest sens przestawać jej dawać moje mleko ( pierś) do jutra , skoro i tak dostaje NAN ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patrycja skoki rozwojowe przechodzi w miare lagodnie, troche pomarudzi ale nie jest zle. co do plamien, ja kwawilam po porodzie ok 3 tygodni z czego 1 tydzien to byly tylko plamienia, piersia nie karmie juz ok 1,5 miesiaca a okresu nadal nie widac. musze isc do lekarza ale wiecznie nie mam czasu:O najpierw byl remont, pozniej sprzatanie po nim, przewozenie mebli itp a teraz choroba malutkiej. co najgorsze teraz jestesmy u rodzicow na walizkach bo meble sa w nowym mieszkaniu i nawet jak jest wsyztsko ladnie poskladane to i tak jest balagan a mnie to doprowadza do szalu:O ale jeszcze tylko kilka dni:) no i jak juz mialam zapisac sie na wizyte to mala sie rozchorowala:O teraz chyba mnie cos bierze ale juz wzielam gripex i jeszcze jakies witaminy,, ale i tak boje sie ze zaraze mala i znowu bedzie chora:( Leneczkowa ja tez dokarmialam nan, a w nocy dawalam piers. jak dostalam recepte na bebilon pepti w nocy dawalam piers juz tylko pare dni bo stwierdzilam ze nie oplaca sie karmic mieszanie przy skazie, bo musialam bym miec ostra diete wiec zrezygnowalam z piersi calkowicie bo mala i tak w dzien sie nie najadala moim mlekiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do nocek to mała przez 1 dobe w szpitalu wiecznie płakała i byłam załamana bo myślałam ze tak będzie cały czas.w 2 dobie przespała pierwszy raz calą noc, no i jak wróciłyśmy ze szpitala to tylko jadla i spala a ja sie nudziłam wiecznie:O potem na piersi budziła sie ok 3 razy w nocy, z czasem 2 a jak przeszłam na butle to początkowo budziła sie tylko 2 razy a z czasem 1. no i wczoraj i dzisiaj w nocy przespała je cale bez pobudek i sie zastanawiam czy to juz tak na stale czy może jakiś wpływ ma na to choroba. tylko ze w dzień ona spi baaardzo malutko ale za to i tak jest spokojna, poleży w łóżeczku sama nawet z godzinkę jak ma fajny humor a jak nie to biorę ja na łózko i sie bawimy, gadam do niej, śpiewam, chodzę tez po domu itp;) także narzekać na nią wcale nie mogę mimo tylko króciutkich drzemek w ciągu dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie mamuśki :) Wczoraj mieliśmy straszny wieczór, mały wcale nie chciał jeść dwie butle wylałam całe, z trzeciej wypił 60 ml a płakał wyraźnie z głodu nie wiem co się działo. Dziś jest już lepiej, o 7 110 ml wypił i zasnęliśmy z mężem a mały siedział grzecznie w leżaczku przy naszym łóżku na włączonych wibracjach i jak się obudziłam to się na nas patrzył swoimi okrągłymi oczkami :) Patusiowa a jaki antybiotyk dostałaś na to zapalenie gardła? I ile dawek? My mieliśmy Biodacynę 5x 70 ml Miszka mój mały też zezuje i skoro to ma minąć do 3 m-ca to ja jeszcze na to nie całe dwa tyg. ;) Leneczkowa Twoja córcia w 8 tyg. już się przewraca z plecków na boczek? Mój ma 12 i tego nie robi :( Co do skazy to ten jeden dzień karmiłabym tak jak dotychczas, jutro koniecznie idź do pediatry, jak ja miałam podejrzenie skazy najpierw kazali nie jeść wcale nabiału a potem odstawić pierś i podawać najpierw bebilon pepti, a potem nutramigen pomimo zrobionego panelu pokarmowego i żadna alergia nie wyszła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
meisje8 - Emilka - 15.05 - 3250/50 - SN - ok. 5800/60 - Preston - B Elunda - Michał - 11.06 - 3060/51 - CC - 6500/61 - Kraków beti beti541 - Blanka - 13.06 - 2440/51 - SN - 5800/60 - Olsztyn niebowa mamuśka - Miłosz - 01.07 - 4390/57 - CC - 7200/66 - Włocławek - M Porzeczkowa0107 - Kacper 01.07 - 3650/56 - SN - 5100/xx Dolny Śląsk Pollyanna77 - Franciszek 01.07 - 4210/59 - CC - 7000/70 Kraków Patusiowa- Patrycja 1.07 -3050/54 - SN - ok6000/xx Opolskie - B zielona - Łukasz - 05.07 - 2980/53 - SN - 5700/60 - GW/lubuskie - B miszka - Gabrysia- 7.07 - 3390/53 - SN - ok. 5000/57,5 - Łódź - P Jagodka85 - Filip - 09.07 - 2640/50 - SN - 5200/60 - Poznań tęczowa1718 - Marysia - 17.07 - 3370/55 - SN - 4580/59 - wlkp - P QalutQqaQ - Oliwier - 18.07 - 3640/58 - SN - 5200/62 - Kalisz\wlkp - P doris19 - Michał - 20.07 - 2780/53 - SN - 4900/61 - Radomsko/Łódzkie - B Leneczkowa - Lena - 28.07 - 3300/56 - SN - 4760/59 - Sosnowiec/Śląskie - M

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mamuśki Jagódka podaję meila z góry dziękuję renata-zem@o2.pl w końcu was doczytałam i mogę stwierdzić że mój mały ma skok rozwojowy bo już 2 noc śpi bardzo nie spokojnie a już zaczął przesypiać całe noce , czy któraś z was ma pomysł na bezproblemowe wyciągnięcie kataru fridą bo jak zblizam sie do Franka to od razu jest sajgon

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Porzeczkowa mala bierze Biofuroksym(chyba dobrze napisalam) 10 zastrzykow po 250mg. pierwsze 2 dawki byly po 375 mg ale to bylo od innej lekarki, nie od naszej pediatry. niestety nie moglam czekam, bo jakbym poczekala to podejrzewam ze mala wyladowalaby w szpitalu:( ona ma chyba jakis instynkt samozachowawczy bo jak zbilza sie pora zastrzykow i ja ja zaczynam ubierac to ona wyje niemilosiernie:(tak od 2 dni wiec chyba cos przeczuwa(tak jak zwierzeta??) na szczescie jeszcze tylko 3 zastrzyki i koniec chyba ze ja ja zaraze, ale juz wzielam cos zeby mnie nie rozlozylo:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pollyana, Patrycja jak nie byla chora to zawsze smiala sie jak jej wyciagalam wszystko z noska:D a teraz troszke ja to denerwowala i pewnie nosek troche bolal to zawsze delikatnie przytrzymywalam jej buzke jedna reka a w drugiej mialam fride. jakos sobie tak radzilam. dzisiaj znowu zaczela sie smiac podczas "fridowania":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Patusiawa zazdroszczę że twoja córka to lubi :) jak ja się naprodukuję żeby zająć czymś małego ale on nie przekupny i dzisiaj jeszcze nie ściągnięty katar

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×