ANIOŁKOWE MAMY - miałam termin na styczeń 2011 :( [*]

Czy* mialo byc oczywiscie...

Groszkowa witaj i odpoczywaj jak najwięcej-fajne,że już wyszłaś ze szpitala. Buziaki Dziewczyny lecimy na spacer !!

bardzo Wam dziekuje za takie cieple slowa...mam w swoim otoczeniu osobe ktora powiedziala mi niedawno no i nad czym ty placzesz..jakbys czula ruchy itd brzuch by rosl..ale placzesz po ...komorce..;(((((( dla mnie to byl Dzidzius.Moj Dzidzius...i kochalam Go. pamietam jak powtarzalam sobie ten wierszyk: jestem przy Tobie od pierwszego grama...bo Tys moje Dziecko a ja Twoja mama... powiedzcie czy to normalne ze ,nie tak to boli?????pogodzilam sie ze strata ...przeplakalam,a nawet sie pozegnalam...chyba wlasnie to pozegnanie dalo mi najwiecej...

czy ja tez jestem??? bardzo Tobie wspolczujemy :( Kazda kobieta kazdy mezczyzna kazda para ktora straci dziecko sa aniolkowymi rodzicami ... Niewazne czy strata jest w pierwszym miesiacu czy w poznziejszych to sa nasze dzieci ktorym dalismy zycie i z miloscia na nie czekalismy i czekamy nadal ... Zawsze beda z nami w naszych sercach w naszej pamieci ... czas leczy rany ale pamiec o nienarodzonym dzieciatku zawsze pozostanie ... Jestem pewna ze Twoj Aniolek bedzie czuwal nad Wami i nad dzieciatkiem ktore umilujecie tu juz na ziemi ... Zycze duzo sily i wiary w lepsze i spelnione jutro!!!

wyslij kolezanke do diabla nienawidze tego stwierdzenia ale to domena ludzi ktorych to nie dotknelo...wiesz kiedys czytalam o pogrzebie marzen o nienarodzonym dziecku znajdz miejsce i zakop tam test ciazowy zrob sobie miejsce do ktorego bedziesz mogla wrocic poplakac zobaczysz ze to pomaga naprawde...

Hey Groszkowa,to super. Pozdrawiam wszystkich,ide poprasowac...

zeby jeszcze powiedziala to osoba ktora nie jest mama...ale ta dziewczyna ma dzieci. dziekuje za pocieszenie drogie dziewczyny...

eterno..wiesz ze nadal mam ten test..normalnie jest dla mnie jak relikwia...wciaz mam go w torebce...nie wiem powiem Ci szczerze czt chce go zakopac..tak jak pisalam moje pozegnanie juz sie odbylo.i bylo ono chyba najbardziej intymna i osobista sprawa w moim zyciu. nikomu oprocz Was o tym nie powiedzialam.

Czy ja tez jestem dziekuje ze w takiej chwili potrafisz gratulowac!!! Zobaczysz wszystko sie ulozy i jeszcze nie raz usmiech pojawi sie na twojej twarzy :)

U mnie minelo 4 dni temu pol roku i juz naprawde bylo dobrze do dzis...sen wystarczyl... a za miesiac bedzie termin porodu chyba to wlasnie powoduje u mnie takie depresyjne stany... Po to jestesmy tutaj zeby pomoc jestesmy w duzej czesci juz jakis czas po stracie ale nie zapomnialysmy wiec zostan razem damy rade...

ciesze sie ze niektore z Was beda mamusia niedlugo. Reszcie na pewno tez sie uda.. ciesze sie ze znalazlam sie w miejscu gdzie moj bol jest zrozumiany... eterne..przytylilabym Cie najchetniej..

Prinzassko dziekuje czuje sie b. dobrze. Groszkowa ciesze sie, ze z dzidzia wszystko ok. A dla twojego dzidziusia zapalam swieczuszke. Czy ja tez jestem przykro mi bardzo:(

eterno no niestety te rocznice sa dla nas najgorsze :( Tulam bardzo mocno Ja 16 stycznia mialam termin porodu i w tym dniu zakonczylam zalobe przestalam liczyc tyg ciazy piatki itd co nieznaczy ze zapomnialam o tym ze bylam w ciazy ze bylam mama a teraz jestem mama aniolka i zawsze bede go/ja kochala i pamietala o nim/niej

Groszkowa a Ty ogolnie jak sie czujesz? Na kiedy masz termin?

kraqers czuje sie w miare ok troche pobolewa mnie brzuch i dostaje 2 razy dziennie duphaston termin mam na 12 pazdziernika :)

A ja Siedze u fryzjera,w koncu bede wygladac jak czlowiek

No to fajnie, ze w miare dobrze sie czujesz. Tez na poczatku bolal mnie brzuch, ale jakos przeszlo. Pozniej dopadly mnie mdlosci, a od II trymestru czuje sie jakbym w ciazy nie byla:) Teraz czasem boli mnie podbrzusze, ale zupelnie inaczej niz wtedy. Czuje takie rozpieranie i rozciaganie, no i skurcz lydek i bol nog, przewaznie w nocy lub nad ranem. Ale ogolnie jest ok:)

Ja tez ide do fryzjera w czwartek:) Mam odrosty na pol glowy, tak mi szybko wlosy i paznokcie teraz rosna:) Pozniej pojde z 2 tygodnie przed porodem, bo po porodzie nie bede miala kiedy, a poza tym bardzo wlosy podobno wypadaja.

prinzesska kraqers bedziecie jeszcze piekniejsze po tym fryzjerze niz teraz ;)

hehe eee.. tam piekniejsze to juz chyba nie;) Wiecie co, mnie kazdy straszy, ze ja to bede miala blizniaki i nie wazne, ze na usg wychodzi jedna dzidzia, pewnie druga sie gdzies schowala:D Mam juz 108cm w pasie, a dzisiaj dopiero zaczal sie 27tc. Wczoraj gdzies czytalam, jak jakas dziewczyna sie wypowiadala, ze bedzie miec blizniaki, jest tez w 27tc i ma juz 105cm w pasie. Moj brzuch na serio jest tak wielki, jakbym miala isc juz do porodu hehe

witam kochane ale jakoś nie mogę bez was żyć heheh bo czytam was cały czas choć nie pisze bo u mnie się nic nie zmieniło dalej się staramy. Ciesze się ze Groszkowa jest u ciebie wszystko dobrze jak i u maleństwa dbaj o was. A do tego co pisałaś kraqersik to mogę się zgodzi bo ostatnio u mojej przyjaciółki mamy w pracy byla dziewczyna w ciąży tylko ze na usg bylo ze miała urodzić bliźniaczki a przy porodzie okazało się ze bada trojaczki

marta o ja cie krece:) U mojego meza wlasnie tydzien temu w rodzinie urodzily sie blizniaki:) chlopczyk i dziewczynka, wszyscy sa zachwyceni:) Trzeba byloby sobie jakos poradzic. Moja siostra sie dzisiaj ze mnie wlasnie smiala, ze pewnie bedzie dwojka i ze za miesiac to juz beda mnie musieli dzwigiem z mieszkania wyciagac, bo nie wyjde o wlasnych silach hehe

wiesz jeżeli były u was w rodzinie bliźniaki to kto wie heh... a czasami maluszek może sie schować ze go wogole nie widać bo znam kilka już takich przypadków ze miało być jedno a lekarz mówił podczas porodu ze masz pszec bo jeszcze jedno idzie

Wszystko sie wyjasni w czerwcu;) Mam nadzieje, ze moj gin sie nie myli:) Wystarczy mi na razie jeden lobuziak, o drugim pomysle za jakies 2-3lata:)

Czesć:-)ja jeszcze w pracy:-(zmeczona:-(. W domku bede dopiero za 2 godz...:-(

Nadrabiam zaleglosci na kaffe i jak zwykle moj temat jest poruszany w nienajlepszym swietle ... Myslicie ze nie pisalam bo chciala abyscie sie martwily czy aby non stop swiat krecil sie wokol mnie? Nie moje drogie nie pisalam bo po pierwsze bylam w szoku ze musze isc do szpitala jak wyszlam od mojego gin w czw dal mi skierowanie musialam sie spakowac wszystko zabrac w pt o 7 rano juz bylam w szpitalu i dostepu do netu nie mialam ktos tu napisal ze moglam dac znac komus z forum tak dalam ale pozniej kiedy juz doszlam do siebie kiedy wiedzialam na czym stoje myslicie ze lezenie prawie 2 tyg w szpitalu jest ok i jeszcze wtedy kiedy wyniki sa niezadobre i wszystko jest pod znakiem zapytania? W glowie mialam tylko non stop jedne mysli aby wszystko bylo ok i aby szybko mnie wypuscili w tym momencie nie myslalam o niczym innym chyba mozna to zrozumiec prawda? Eeeee szkoda gadac a to mnie zarzuca sie non stop brak empatii ...

Do-Czy ja też jestem-powiem krótko tak jesteś i zawsze zostaniesz Mamą Aniołka Kobitą bogatszą o to doświadczenie,Kobietą która już zawsze bedzie miała starą parę butów,smutne to że kolejne Kobiety muszą tego doświadczać ale na końcu tej smutnej drogi i walki jest radość w postaci szczęścia tulonego w ramionach. U mnie trudne dni za 3 tyg mam wracać do pracy pisze mam do końca decyzja nie podjęta na 5 argumentów na tak pojawia się milion by nie wracać wojna wojna w głowie,chciała bym to wszystko przespać i obudzić się jak już będzie po wszystkim ale niestety nie da się tak.

czy ja tez jestem?? jestes i trzeba wiezyc ze nastepnym razem bedzie dobrze. Kasia a wiecej jest "za" czy "przeciw"? Groszkowa ciesze ze ze jestes juz z nami. Katie nam napisała ze jestes w szpitalu, wiec dziewczyny przestaly chyba pisac obrazliwe slowa. Nasza Katie:D

Hej Marylko :) jak sie czujecie?;)

Ja jestem ladna po fryzjerze.