Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość podlasie

BIELSK PODLASKI -PRZYSZŁE MAMUSIE I OBECNE

Polecane posty

ania- no on zawsze pomaga. Ja na początku mówię że dam rady wstać ale on i tak pomaga. podlasie- mam pytanko z innej beczki-czy używałaś chusty czy nosidełka do noszenia maleństwa.Bo przy dwójce maluchów ciężko będzie iść na spacer a tak planuje coś takiego zakupić i będzie mi bezpieczniej- większa wózek lub rowerek a mniejszy w nosidełko lub chustę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
anita ja używałam nosidełka,dla mnie szybciej :-) rozumiem ze z 2 dzieci to ciężko,ale może do wózka dokup takie coś że mała może stanąć . patka ta jak anita mówi ,lekarz mówi wszystko co ma na ekranie czy w normie itp. na pytania tez odpowiada anita to trafic za toba na wizyte to tragedia jak wy jeszcze na inne tematy zaczynacie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
podlasie- mi bardziej interesuje nosidełko. Dostawka do wózka odpada bo juz patrzyłam jak to by było i nie pasuje . A np jak byśmy poszli z małą na spacer z rowerkiem to lepsze to nosidełko, Ja mieszkam w swoim domu także jest kolo nas gdzie chodzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczyny, mam pewien problem, może pomożecie. Odebrałam wczoraj wyniki badań i okazało się, ze mam erytrocyty w moczu w ilości 10 i barwę moczu bursztynową. Dzwoniłam co prawda wczoraj do doktora i powiedział, że mam się nie martwić, ale trochę jednak się martwię. Zastanawiałam się też, czy mogło mieć na to wpływ przyjmowanie antybiotyku, bo ostatni tydzień leczyłam anginę ropną. Czy może któraś z Was miała erytrocyty w moczu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
ania skoro ówił nie martwić się to się nie martw. chociaż wiem jak to jest :-) te parametry na wynikach są podane dla" normalnego człowieka" ,nie dla ciężarnej .dla ciężarówek są inne,więc lekarz wie jak patrzeć:-) głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, podlasie, może rzeczywiście nie ma się czym martwić, bo w sumie nie mam żadnych niepokojących objawów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meszkamy na ostatnim pietrze
to w tym bielski zaciukali matke 3 dzieci ?? 27 letnia kobiete ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
gdzie jesteście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. jestem jestem podlasie niedługo wracam do pracy więc korzystam z ostatnich dni w domu z maleństwem :) łukasz dostał kataru to chyba przez zmianę pogody zaczęła się chlapa i od razu katar. co u was? jak zdrówko przyszłych mamuś? ja rok temu to ciągle przeziębiona byłam, katar, kaszel itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
a kto łukaszka będzie pilnował?mama teściowa niania? pewnie przez pogodę katar. żeby szybciej wiosna przyszła,ale taka już konkretna:-) moja póki co zdrowa,ale za to nie grzeczna .zaczyna chodzić ,oparta o samochodzik , z metr podejdzie i pac na tyłek . anita ania meldować się co u was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduję się, u mnie ok, w końcu czuję się lepiej, bo nic poza typowymi dolegliwościami mi nie dokucza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
łukasz z teściową zostaje też strasznie wredny się zrobił. wszystko co jest w zasięgu wzroku to chce wziąć do rączki jak słyszy "nie wolno" to od razu wrzask i płacz jakby go ze skóry obdzierali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
moja na słowo "nie wolno" , tylko się śmieje , i czeka czy juz ide w jej kierunku ,wtedy ucieka gdzieś indziej psocić . i tak w kółko . spokój jak śpi :-) chociaż tez nie , bo w nocy przybiera takie pozycje że szok .ale widocznie dla niej pasują ania fajnie że nic nie dolega już ci , i ciesz się spokojem do września :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam nadzieję, podlasie, ze tak będzie, bo do tej pory ciągle coś było nie tak, ale jestem dobrej myśli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny :) Widzę że grono mamusiek się powiększa :) U mnie niestety nie jest wesoło. Mała cały czas mi choruje. Ma 7 miesięcy a już dwa razy byłyśmy w szpitalu z zapaleniem płuc i dwa razy była leczona w domu. Zwariować można. Po wyjsciu ze szpitala odczekałam kilka dni i wyszłam na super słońce z nią na 20 minut i po dwóch dniach znowu jest chora i przyjmuje antybiotyk. Chyba będę z nią wychodzić dopiero jak będzie 15 stopni na plusie. Normalnie zero jakiejkolwiek odporności. Może coś poradzicie na wzmocnienie odporności? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
zuzanna ja nic nie poradzę na wzmocnienie odporności.nie znam się :-) spytaj lekarza może. moja odpukać nie choruje tak mocno że antybiotyk czy szpital(ODPUKAĆ) :-) jeśli juz to gardełko zaczerwienione i trochę kaszelku . ale syrop pomaga i na tym się kończy. teraz zdradliwa pogoda jest i dużo dzieci choruje a grono sie wykruszyło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej siostrzenicy lekarz polecał na odporność esberitox, miała półtora roku, ale najlepiej poradzić się pediatry. Nie tylko dzieci chorują, ja w ciągu 2 tygodni już drugi raz jestem przeziębiona i też nie wiem czy coś można brać na odporność będac w ciąży. W piątek byliśmy na USG w Białymstoku, wygląda na to, ze z naszą dzidzią wszystko jest w porządku. Nie wiedziałam, że będzie ją tak dokładnie widać jak wygląda i jak się porusza, coś niesamowitego. Dostaliśmy też kolorowe zdjęcie naszego maluszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
właśnie anita gdzieś przepadła,termin chyba na kwiecień ma o ile pamiętam ania fajnie że wszystko dobrze z małą/małym :-) spytaj ginka najlepiej przy wizycie czy coś możesz brać na odporność ,albo idz do rodzinnego lekarza. pewnie nie znasz płci dziecka po badaniu piątkowym?czy coś lekarz obstawia już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam w poniedziałek u doktora Madejskiego, pytałam i powiedział, że te specyfiki na odporność niewiele dają i że mogę ewentualnie brać rutinaceę. Powoli wychodzę już z przeziębienia i mam nadzieję, ze to był ostatni raz, bo podobno pogoda ma się poprawić. Płci dziecka jeszcze nie znamy choć nie ukrywam, że chcielibyśmy już wiedzieć, ale niestety trzeba jeszcze poczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem jestem. Ja też jestem podchorowana :) Byłam na zakupach w e wtorek i schyba coś powiało. U mnie mam powtórkę z pierwszej ciąży- wod ami się zatrzymuje , puchną nogi i nie schodzą po nocy i mam nadciśnienie i mi lekarz postraszył że jak tak dalej będzie i będę miała wyższe ciśnienie to wyląduje w szpitalu. Takze jestem na diecie bez solnej- zero wędlin i dużo innych rzeczy. A mały ułożony jest poprzecznie i mi kopie w dół macicy co jest nie za bardzo. Ale mam nadzieje ze dotrwam jeszcze trochę . termin mam na 28 marca i do tego czasu mam zamiar wszystko ogarnąć- zakupy dla siebie i małego i wszystko związane z maluszkiem . A we wtorek idę do fryzjera zrobić się na bóstwo przed porodem żeby na porodówce nie straszyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
anita to już blisko termin .porodu nie zazdroszczę,ale tych pierwszych chwil z maluszkiem i kolejnych tygodni życia takiego malca to ,zazdroszczę :-) trzymaj się zaleceń lekarza a będzie dobrze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
anita pamiętam że masz cc . gdybym ja miałam mieć cc też bym sienie bałam . chociaz teraz naturalny super wspominam ,ale przed porodem nie było mi do śmiechu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny widzę rozmowa o porodach to już 8 miesięcy od mojego występu na porodówce a wydaje się że niedawno w ciąży byłam :) ja podczas porodu mówiłam że jeśli drugie to tylko cc :) byle by wszystko dobrze się skończyło trzymaj się anita bo to już tuż tuż... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Podlasie - ja juz miałam jeden cc i jakoś już się za bardzo nie boje i nie myślę o porodzie . Ja nawet o naturalnym nie myślę :) A już nawet zaczęłam kompletować torbę do szpitala bo stwierdziła że już czas i pora, i od wczoraj robie pranie małego ubranek i innych rzeczy. i muszę jeszcze łóżeczko kupić i jakąś pościel :) bo nic nie mamy ;) A i od 4 dni uczę Hanie robić do nocnika z marnym skutkiem :( bo sika w leginsy , dobrze że mam ponad 10 par i non stop piorę Jak leżałam po porodzie to prawie każdy poród po długich godzinach kończył się cc . ania020...-dzięki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
anita i jak tam nowa fryzurka?:-) chyba że już mamusia zostałaś po raz drugi i nie doczekałaś sie wtorku :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fryzurka pierwsza klasa- przesiedziałam u fryzjera 3,5 godziny :) ale wyszło dobrze. Ja zawsze robiłam u innej z Białegostoku- Ani koleżanki ale ona zaciążyła i pierwszy raz poszłam do innej w bielsku i miałam trochę pietra ale jest ok,no i wydałam 160zł :) . Fryz mam i mogę już iść rodzić :):) Właśnie zrobiłam pranie koca- zasikanego przez moją malutką :) traw przystosowywanie do nocnika od tygodnia i córka więcej sika do majteczek jak do nocnika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podlasie.
anita 3,5 godziny u fryzjera??? mi mniej zajęło urodzenie dziecka niż twoją fryzurę zrobić :-) ale grunt że tobie sie podoba:-) to teraz kiedy zrobisz wielkie bum i rozpakujesz sie ? masz konkretny dzień już

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×