Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 80Tusia

LIPIEC 2011

Polecane posty

Hej dziewczynki:)Witam nowe Panie:) Ostatnio pisałam o moim przeziębieniu,na całe szczescie przeszło gorączka spadła.Dziewczyny jestem strasznie przewrażliwiona jeżeli chodzi o wirusa AH1N1,szczególnie muszą na siebie uważać kobiety w ciązy...ech ostatnio w mojej okolicy zmarła dziewczyna 24 lata w 28 tyg ciąży:(Przepraszam może lepiej nie bede o tym pisała...ale tak jakoś musiałam się wygadać:( A co do spania na boku,to ja prktycznie od zawsze spałam na lewym boku,takze idzie mi to na ręke:) Dziewczyny wczoraj po południu zmierzyłam cukier a tam 167:(ale dzisiaj na czczo wyszło 107,mam nadzieje ze nie bede miała problemu z cukrem...wystarczy narazie ze mam problemy z TSH i łożyskiem:(mam nadzieje ze nie bedzie to łożysko przodujące... pOzDrAwIaM:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja muszę iść do rodzinnej, po skierowanie na badanie tarczycy, bo podobno od tego mam kołatanie serca :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam niedoczynnosć,biore leki,w sumie dowiedziałam sie przez przypadek...na pierwszej wizycie moja gin,napisała mi na kartce jakie mam zrobic badania w tym było Tsh(ale mówiła ze jak chce to moge zrobić tak samo jak badanie HIV),ze wzgledu na to,że nigdy nie miałam robione tsh postanowiłam zrobić,wynik wyszedł podwyższony...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny .... ja dzisiaj koszmarnie się czuje w sumie to od 2 tygodniu chora, tydzien temu skończyłam antybiotyk:(.... co do duphastonu to ja brałam w poprzedniej ciązy teraz też , ....no bo troszke problemów mialam... ogólnie mam jakiegos doła ostatnio...we wtorek mam wizytę mam nadzieje, że wtedy humor sie poprawi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem w 13 tyg i 2 dniu ciazy i wciaz biore kwas foliowy i teraz juz nie wiem co robic bo tak : moj lekarz rodzinny powiedzial, ze mam go brac do konca ciazy, polozna, ze do 16 tyg. Przypomne, ze ja jestem obecnie w Irlandii, ale moja kolezanka bedac w Polsce miala brac kwas foliowy tez do 16 tyg ech juz sama nie wiem. Moja mama jak byla ze mna w ciazy czyli 21 lat temu i z moim bratem 11 lat temu to w ogole go nie brala i jakos zdrowi jestesmy.. ech juz sama nie wiem. tez juz bym chciala znac plec dziecka, moze jak tego 2 lutego pojde na pierwsze USG to tez bedzie cos widac :-) fajnie by bylo. wtedy bede w 15 tygodniu :-)) a porodu to sie panicznie boje, wiem ze to tylko kilka godzin bolu a po polozeniu dziecka na piersi sie o wszystkim zapomina, ale to jest moja pierwsza ciaza i sobie tego nie wyobrazam .. duzo osob mowi, ze szczuplym kobietom sie gorzej rodzi mam nadzieje ze to tylko take glupie gadanie, bo ja wlasnie naleze do tych chudzinek :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Dziewczyny dzisiaj chyba jest jakis dzien do dupy.. Kurcze po pracy poleglam na 3 godziny, jestem zmeczona na maxa, oczy mnie szczypia ledwo patrze.... Pierwszy dzien czuje ,ze jestem w ciazy jest mi tak nie dobrze i zle ze japitoleeee............. Ja chce wiosne.....Wyszlam na spacerek z psiakiem pochodzilam troche ,ale dalej mi nie dobrze..... ehhhhh......... Bababum poczytaj sobie o kwasie f. bo j wszedzie doczytalam ,ze go sie bierze do 12 tygodnia ciazy nie dalej... a na pewno nie przez cala ciaze..... Mam nadzieje ,ze uda Ci sie zobaczyc dzidzie na usg, ja tez czekam i czekam i sie doczekac nie moge...... Jak gabinet bedzie wyposazony w dobry sprzet to uda sie zobaczyc bo w 15 tyg. plec jest juz widac... Buziaki....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no czytalam i wszedzie pisza raz tak raz siak. Ale od dzis przestaje brac te tabletki i jeszcze raz sie zapytam lekarki jak bede tego 2 lutego na USG. Moje samopoczucie tez nie jest najlepsze. Jeszcze moj brat jest chory i pewnie sie od niego zaraze. Mozemy miec tylko nadzieje, ze jutrzejszy dzien bedzie dla nas przyjemniejszy bo dzis juz pewnie do konca sie tak bedziemy zle czuc :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny :) Spokojnie z tym kwasem foliowym... Są na przykład tabletki Feminatal N który może być zażywany przez cały okres ciąży i jest tam kwas foliowy.. Nie ma co się sugerować wszystkim, przede wszystkim starajcie się czytać mądre książki a unikać raczej artykułów z gazety... Bo nabawicie się tylko mnóstwa niepewności. Myślę, że jeśli lekarz przepisał do 16 tygodnia ciąży, to można spokojnie brać. Lepiej oczywiście spytać, ale bez lekarza chyba nie jest dobrze zaprzestawać brać czegokolwiek. Ja dziś się czuję już lepiej. Dziś był pogrzeb teściowej, wszyscy jakoś odetchnęli z ulgą.. Co do ciąży, to kurcze :) nie wiem czy to normalne ale ja ciągle mówię do swojej Fasolki :) Pytam czy smakował obiadek, na co ma teraz ochotę.. Hehee :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
witam..:) No ja mogę się pochwalić ..:)..że moje maleństwo "kopie"..o to za duże określenie..ale wczoraj to tak sie rozbrykał,ze bez problemu go wyczułam...szczególnie jak przyłożyłam dłoń...ale i bez tego czułam, jak się tam przekręcał..:):).. brzuszek mi wywalil w tym tygodniu... jestem spokojniejsza, bo jest już 2trymestr i czuję to maleństwo...czyli musi być wszystko ok!!. wizytę mam dopiero 9 lutego-więc pewnie nie dowiem się jaka płeć... za dwa dni kończę 13 tydzień i zaczynam 14.... czyli na wizycie będe w 15 tygodniu i dwa dni chyba...;/..czyli to za wcześnie..??... mdłości mi już prawie ustąpiły, a raczej obrzydzenie dojedzenia...więc jest ok..jak narazie wazę tyle ile ważyłam.ale brzuch mam wywalony.:):)... pozdrawiam mamusie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam wczoraj u swojej kuzynki w szpitalu, miała wyjść wczoraj, ale musieli ja zatrzymać na weekend, bo mały dostaje antybiotyk. ma wenflon w główce, jak go zobaczyłam to tak mi się tej kruszynki szkoda zrobiło. a jak się ślicznie uśmiecha :) ehhh, już się nie mogę doczekać lipca :) Aaa, właśnie jak jeszcze była w ciąży to pokazywała mi wyniki badania moczu i miała paciorkowce, dostała jeszcze na porodówce kroplówkę i właśnie mały też dostaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szczęśliwa - to wspaniale!! Oj jak mnie ucieszyła wiadomość o wyczuciu Maluszka!! :) Bardzo dobrze że jesteś już spokojniejsza - tak trzymaj! Xanula - mam nadzieję, że Twoja kuzynka i maluszek szybko wyjdą ze szpitala. Ja dziś dzień pełen zmagań, pracowity weekend ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
tak się dziś zastanawiam...nad msc porodu( w szczecinie oczywiście)..słyszałam że w zdrojach jest ciekawie- pytanie do XanuliX.... eghm.... Dziewczyny rodzice ze swoimi chłopcami?...ja raczej na pewno tak..tylko czy szpital się zgodzi... szpital wybieracie prywatny czy państwowy... heh....co ja piszę.."wybieracie"..jeszcze pół roku ponad, hehe...no ale jakieś tam myśli pewnie macie... hm... ja chcę marzec..!!>>>:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny...jakoś mnie dzisiaj depresja dopadła:(taka zamulona,nie dospana się czuje i w ogóle:(mdłości moge powiedzieć,że mi już przeszły:) 1991-szczęśliwa Super,że czujesz pierwsze ruchy niesamowite uczucie prawda?Ja też nie moge się doczekać kiedy to nastąpi:)podobno w 2 ciąży ruchy są wyczuwalne szybciej no zobaczymy:) XanulaX Zycze szybkiego powrotu kuzynce i dzidziusiowi:)Ja leżalam ponad tydzien z moją niunia(miała bakterie w moczu i na antybiotyku)na dodatek przez Swięta Bozegonarodzenia:(smutne...ale najważniejsze zdrówka bobaska:) a co do porodu...przy pierwszym porodzie męża nie było ze mną,byłam na sali porodowej sama(w sumie taka była moja decyzja),ale teraz już wiem jak to jest i chciałabym żeby mąż był ze mną(fajnie pasuje ma akurat urlop w lipcu:))takze nie musiałabym go sciągac z pracy...ale z tego co wiem trzeba do szkoły rodzenia chodzić(tak przynajmniej było)niewiem jak jest teraz,ale napewno się dowiem:) pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie wiem czy chciałabym żeby mój mąż był przy porodzie.. Boję się, żę by się wystraszył albo raczej że bym na niego krzyczała ze złości czy coś :/ Co do szpitala ja nie wiem nawet do jakiego lekarza chodzić bo mam pewne problemy z gin a co dopiero o szpitalu. Ale raczej państwowy. Wystarczy że gina mam prywatnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Karolciu - miło nam Cię poznać i cieszymy się z Twojego przybycia. Mam nadzieję, że szybko Ci humorek wróci :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chce, aby moj chlopak byl razem ze mna podczas porodu, to jest cos niesamowitego i fajnie jak oboje tego doswiadczymy :-) nie wiem czy bedzie chcial przecinac pepowine hehe, ale mowil ze chce mi towarzyszyc w tych bolach :-) jak by mozna bylo jeszcze jedna osobe to swoja mama jeszcze wezme :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia 198777
Cześć dziewczyny ja mam termin na 29 czerwca jestem obecnie w 17 tygodniu. Już się nie mogę doczekać maleństwa. W poniedziałek dowiedziałam się że będę miała chłopca. Rodzić będę w prywatnym szpitalu razem z mężem. Mój mąż będzie ze mną spał w szpitalu więc nie będę sama i wiem że nie muszę się bać bo on mi pomorze przy dziecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i oczywiscie gratuluje ci szczesliwa :-) tez bym juz chciala poczuc swoje malenstwo :-D ciekawe jakie to uczucie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1991-szczęśliwa
Moje maleństwo ogólnie daje się we znaki na wieczór....tylko myślałam,że mi się to wydaje...ale od woczraj nie mam żadnych wątpliwosci..dziś cały dzień czekam na maleństwo, keidy powie"mamusiu dziś też mnie poczujesz"..no ale zobaczymy.....hehe... co do szpitala- też myślę o państwowym....czytałam też że za poród trzeba płacić nawet w państwowym z 500zł...ale myślę ze to juz raczej niemożliwe chyba..... Witam oczywiście nową koleżankę...17tydzień-wspaniale..ja już się doczekać nie mogę do tak zaawansowanej ciąży..:D:D... ja dziś na wieczór zjadłam maly talerzyk jarzynowej...i nie miałam na nic innego ochoty.. niedawno wysłałam mojego M po lion'a....a przyniósł mi i liona i kitkata, i Mars delight,kinder bueno,Grześka.... w ciągu 10minut zostało mi tylko kiner bueno..... najgorzej...że zwykłych posiłków nie chce zbytnio jesć...parcia na kwaśne tez nie mam... jedynie owoce...więc to to jeszcze ok..ale zauważyłam już dawno..że słodycze mogę jeśc jak nigdy dotąd...... aż strach- mam nadzieję, że później nie bedzie gorzej..xdd;d;d... echh..jak sie czujecie????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja chyba nie chcę, żeby mój M był przy porodzie, jak dla mnie to jest zbyt intymna sprawa. jak sobie pomyślę, że jakiś ginekolog będzie mi tam zaglądał to aż mi głupio :D no chyba, że będzie bardzo chciał, ale nie sądzę bo się chyba boi szpitali:) witam nowe dziewczyny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sobie wczoraj kupiłam 6 ogórków kiszonych, zostawiłam M jednego :) i zrobiłam bigos :) jutro pojadę do rodzicó to sobie jeszcze przytargam korniszonki :) a później tak mnie zgaga piekła, że wychlałam duszkiem 2 szklanki mleka :) a tak w ogóle to ciekawa jestem gdzie się podziewają dziewczyny, które pisały na początku topiku. Ukryteznaczenie co u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasia198777
Ja od początku jadłam kwaśne szczególnie ogórki konserwowe i owoce od słodyczy mnie odrzucało. Od początku mówiłam lekarzowi, że to chłopak i się potwierdziło. Przytyłam kilogram więc oby tak dalej, dzidziuś rozwija się nadzwyczaj dobrze jestem w 17 tyg a dzidziuś rozwinięty na 18 i 3 dni. 14 lutego będę miała usg 4 D już się nie mogę doczekać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam lubię słodkie. ciasta, lizaki, czekoladę staram się omijać, bo mnie wysypuję strasznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny. Super wieści ze już jedna z nas poczuła ruchy maluszka. Ja się przygotowałam na to pożniej i troszke mnie zdziwiło że w 13 tyg już poczułaś ale to dobra nowina choć troszkę mnie przestraszyła bo mi się dziś zaczął 15 tyg i nic nie czuje:/ Co do porodu to ja napewno bede chciała z meżem to przezyc, nie uwazam ze to jest cos wstydliwego. Mój mąż też tego chce okaże się tylko czy wytrzyma to napięcie:) A co do mojego samopoczucia to niestety 2 trymestr się zaczął a moje mdłości wogole nie mijają:/ Zgaga wieczorami dokucza, w nocy nie moge spac wczoraj usnelam okolo 2 w nocy i juz o 7 moglabym wstac ale jakos dotrwałam do 8. We wtorek wizyta nie moge sie doczekac mam nadzieje ze wszystko jest dobrze, bo troche sie boje bo ostatnio cos mnie pobolewa brzuch, kluje mnie jak tylko cos zrobie wiecej. Zobaczymy co bedzie we wtorek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jutro kończę 15 tydzień i też nic nie czuję, a brzuszek mam już widoczny i należę do szczupłych osób:/ no ale już niewiele mi zostało do 1 kopniaczka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×