Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 80Tusia

LIPIEC 2011

Polecane posty

ja uwielbiam, i już nie mogę się doczekać kiedy znów pójdę :) i wszystko ze mnie wylezie, ble :D Mam wampira w domu :D M mnie ugryzł w nogę, i oczywiście mam siniaka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nasza "Panna Joanna" już ma fotkę w suwaczku:D mi brzuch od początku idzie jakoś do góry i wygląda jak jajko :) a w biodrach i na dole nadal wyglądam tak samo (dopinam jeszcze biodrówki) przed ciążą ważyłam przy dobrych wiatrach 58kg, wiecznie ludzie się mnie pytali czy nie jestem anorektyczką :D kiedyś nawet nauczycielka wezwała moją mamę do szkoły, żeby się zapytać czy nie mam anoreksji, moją mamę aż zatkało :D zawołała mnie i kazała otworzyć plecak, a tam 8 bułek :D do tej pory wszyscy są pod wrażeniem w pracy jak wyciągam śniadanie i zaczynam jeść:D a żebyście widziały jak się na mnie ludzie patrzą jak coś jem na ulicy hahha:D często słyszę "smacznego"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam drogie Panie:) Aniu jakbym słyszała własną historie:)ja również miałam 50-kilka kilogramów przed zajściem w pierwszą ciąże...taki chuderlaczek byłam przy wzroście 176 cm:)a nio i mi sie przytyło do 89kg,po ciąży moja stała waga to 70-72 kg i nie szło zrzucic,ale przy moim wzroście wkoncu jak kobietka wygladam... No Aniu fotka się pojawiła,dzięki Tobie-dziękuje:) A co do jedzenia,hmm różne bywa...jeden dzien wiecej jeden mniej:)ale bez obiadku by sie nie obeszło:)codziennie mogłabym wcinac ziemniaczki+sosik+jakies mięcho i suruweczka:)pycha;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny wczoraj okolo godziny 20,50 po kolacji siedze sobie przed tv i oczywiscie trzymam sie za brzuch a tu nagle PUK ! PUK ! CUDOWNIE ! poruszyl sie i wreszcie poczulam. A dzis od rana przywitalo mnie tak milo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masakra:) w liceum ważyłam poniżej 50kg, mam jedno zdjęcie klasowe(schowane głęboko) same kości, widać kości miednicy:) kiedyś moja siostrzenica uderzyła się w moje biodro i miała siniaka na czole :/ tak więc Mamuśki jeszcze troszkę i poczujecie swoje Maluszki:) a z czasem będą baraszkować coraz intensywniej. Każda z Nas jest inna, ma inną budowę ciała, każda dzidzia też inaczej rośnie i przybiera na wadze, ale doskonale wiem, że czeka się na tą chwilę z niecierpliwością:) ja to ciągle się zastanawiam jak czytam te opisy na suwaczku jak ten Groszek się tam mieści :D Asia to Ty wysoka laska jesteś! :D ja mam tylko 168cm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Upsss, Marta mała pomyłka:) macie podobne nicki i wiecznie mi się myli :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no Marta to gratuluje :-) kolejna szczesliwa mamusia ktora poczula dzidzie - SUPER! :-* ja wciaz czekam na to ;) hehe Aniu ja tez nalezalam i wciaz naleze do chudzielcow :-P kazdy mi zawsze mowil "czy Ty w ogole cos jesz?" co mnie wkurzalo bo tak jak Ty potrafilam zjesc wiecej, ale w wygladzie sie to nie odzwierciedlalo... Teraz mierze jakies 167 i waze 51 a przed ciaza mialam 53kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez sobie wgralam zdjecie, ale podobnie jak u Asi zdj. sie wgralo, ale po skopiowaniu linka go nie ma. Bede czekac az sie pojawi :-)) Fajnie tak widac z kim sie pisze :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jak Wy, to i ja! :) Ale moje się też jeszcze nie wczytało :) Dziś taki dzień chyba, ponieważ czuję od rana pukanie i teraz wiem, że to na pewno pukanie dzidziusia! :) Więc razem z Martą świętuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wstaje po 6.oo i razem z mężem jem śniadanie bo inaczej nie mogę, czuję ból brzucha z głodu :) Mały będzie żarłokiem :) I tak co dwie godziny więc nigdy w życiu tak często nie piłam i nie jadłam :) mam 176cm przed ciążą ważyłam 53 kg teraz już 56 więc zaczynam przybierać :) czy teraz macie dużo takiej przezroczysto-białej wydzieliny? ja mam czasami wrażenie, że takie bagienko we mnie jest :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Ciotki Klotki ;) niedługo wszystkie Was zobaczę :) Eliose, GRATULACJE :D ebudka, raczej białą, lub żółtą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciotka Klotka też wrzuciła zdjęcie :) a co tam zobaczycie moje zmarszczki po 30-ce hihihihhi :) XanulaX taka biaława jeśli jest żółta i mało płynna o dziwnym zapachu to infekcja - wiem coś o tym walczyłam z nią kilka tygodni 3 antybiotykami ale teraz jest idealnie ślisko :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny a co dopiero ja mam mówić:/ja po luteinie mam wodniste upławy,bez wkładki ani róż...ale damy rade:)najważniejsze że cytologia ok i jak to moja gin mówi jak "tam"zagląda..."no tu mamy czyściutko":)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliose no gratuluje! :-) szczesciara z Ciebie :-P moja wydzielina raczej taka bialawa jest.. czasmi zdarza sie taka galaretowata i przezroczysta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam antybiotyk w czopkach (Nystatyna), ale wiecznie zapominam je brać...:( ebudka, a co na to brałaś? Eliose jest lepsza o tydzień ode mnie :) 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
XanulaX już kiedyś przed ciążą miałam infekcję i używałam Clotrimazol i powiem, że to nie działało tym bardziej gdy lekarz nie sprawdzi w badaniu co to za infekcja czy grzyby czy drożdże. Nie jestem zwolenniczką rozwiązywania problemów z lekarzami telefonicznie. Dolegliwości się diagnozuje widząc je, oceniając a nie zalecać coś z przypadku obojętnie czy można kupić samemu w aptece czy na receptę. Kilka tygodni temu miałam infekcje bo badaniu lekarka przepisała Pimafucin (Kasia 508 o nim pisała) globulki dopochwowe i krem do stosowania zewnętrznego. Ale na badaniu kontrolnym za tydzień mimo iż w moczu nie było żadnych niepokojących substancji to infekcja jeszcze była. Okazało się, że jeszcze drożdże powodowały infekcję i dostałam Natamycynę, która fatalnie się aplikuje dopochwowo ale ta rzeczywiście zakończyła żywot infekcji. Więc nie ma co bawić się w samoleczenie, tylko lekarz i badania a nie domysły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziwczyny jak fajnie poczytac topik i same dobre wiadomosci... Ale dzisiaj dzien mialam jak nigdy.... Padam ,padam na maxa.... Zima nie opuszcza nas i mam juz dosyc tego lodu i sniegu.... Isc nie idzie a co dopiero pedziec na metro buheheee... Ale dzisiaj bylam dzielna wszystko ogarnelam i wszedzie zdazylam. Na koniec pracy z kolezanka poszlismy sobie na sklepy i spotkalismy szefowa ,wiec odrazu wielka kafka i semle(eklerka), tak wiec do domu dotarlam dopiero przed 16.00.. Moja psinka nadal chora juz sie martwie bo od niedzielki wymiotuje i robi kupki jak woda... Wet mowi ze to grypa zoladkowa i pilnowac zeby pil wode....ehh tak mi go szkoda....... Sampoczucie ok, dzidzia dalej cichutko siedzi ,ale Wam zazdroszcze ,ze juz maluchy Was dotykaja, ale cierpliwosc poplaca...... Co do uplawow to ja mam bialutki sluz, wiec wszystko ok.... A mam pytanie do Was..... Czy sie zabezpieczacie jak uprawiacie sex??? Bo sa rozne opinie.... Buziaki...... Milego popoludnia i wieczorka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my sie nie zabezpieczamy, ale przyznam, ze tez sie nad tym zastanawialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a powiedzcie mi laski wasze malenstwa to byly planowane czy tez moze "niespodzianki"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to niedługo wszystkie będziemy się "widzieć" ;) Ja też mam białawy śluz - mnóstwo. Dobrze wiedzieć, że to normalne :) Kiedyś miałam częste infekcje i leczyłam się różnymi specyfikami typu Nystatyna, Gynalgin i... Coś, co mnie bardzo zdziwiło :) Preparat się nazywa Multi-Gyn w żelu, jest bardzo dobry, można go stosować w ciąży i naprawdę jest świetny! Dziś mój kochany bąbel tak wariuje, że normalnie w szoku jestem. Mam problemy z rozwolnieniem ale to chyba przez stres. Dobrze by było, gdyby już była wiosna.. Ja już żyję przyszłym życiem.. :D Ciągle marzę, myślę o tym jak to będzie. Jestem tak zaabsorbowana myśleniem o Maluszku, że całymi dniami rozmyślam i nie mam zamiaru przestać :) Wiem, że to głupie ale ja już nie mogę się doczekać jak kupimy z mężem to łóżeczko, wózek itp.. (A później będę mówić "jak fajnie jak był/była w brzuszku) ;) Pozdrawiam Was cieplutko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ebudka jestem w 19t.c, i 4 dniu a mały jest o tydzień do przodu:) my również się nie zabezpieczamy... co do upławów to ja mam bezbarwny galaretowaty, czasem biały... U mnie brzuch wygląda jakbym piłkę połknęła, jest nisko osadzony, na samym początku poszło mi troszkę w biodra i uda... My z moim zdecydowaliśmy się na dziecko, ale było też troszkę takie niespodziewane ponieważ jak stwierdziliśmy że zaczniemy działać i się starać to okazało się że on już jest :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje było jak najbardziej planowane :) półtora roku się staraliśmy, po ciężkich przejściach typu III cytologii, paskudne torbiele które wyjątkowo przeszkadzały w zajście w ciążę, w końcu się udało! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja niestety mam zakaz współżycia,ale może już we wtorek dostane zielone światło:)juz nie pamiętam jak to się robi:)hehe A co do bobaska:)to był planowany,działaliśmy 4 m-ce,najwyższa pora na rodzeństwo dla Oliwki,rocznikami bedzie różnica 4 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie my też mamy zakaz współżycia no ale trudno się mówi, musimy radzić sobie inaczej ;) póki co nie zapowiada się, żeby lekarz dał zielone światło a szkoda bo też już tyle czasu minęło.. ech :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eliose A co u Ciebie kochana jest przyczyną??? U mnie na początku był krwiak,a teraz nie doklejone łożysko:( Jeżeli nadal się nie dokleiło to nici z bzykania:) Chociaż powiem szczerze że za bardzo to nie mam chęci ale przydałoby sie czasami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasze to ciezko specyzowac bo bylo tak: czesto rozmyslalismy jakby to bylo zostac rodzicami, miec taka mala kruszynke, ale nie zaczynalismy sie starac bo uwazalismy ze jest czas. Zawsze sie zabezpieczalismy i wlasnie teraz tego nie zrobilismy bodajze z dwa razy. Mielismy swiadomosc, ze mozemy ewentualnie zostac rodzicami, ale liczylismy na szczescie :-P no ale jak okres spoznial mi sie dwa dni to ja wiedzialm na 100% ze zostane mama.. po tyg poszlam po test ciazowy i wyszedl pozytywny przy czym sie rozplakalam, ale ze szczescia (moja mama z moim chlopakiem czekali na dole na wiadomosc) jak zeszlam i powiedzialam, ze bedziemy mieli dzidziusia to mama sie rozplakala i ogromnie ucieszyla a moj sie troszke przerazil hihi. Wiec u nas ciezko to sprecyzowac bo planowac nie planowalismy, ale mielismy swiadomosc co robimy i co z tego moze byc :-) heh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mozemy, ale zbyt czesto z tego nie korzystamy heh :-P ja jakos nie mam ochoty, a moj martwi sie, ze to moze zaszkodzic dziecku :-P ale jak juz wczesniej pisalam jak juz sie kochamy to jest cudownie :-) lepiej niz pzred ciaza :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiu mam nadzieje, ze zapali sie u Was to zielone swiatelko u Ciebie Eliose zreszta tez :-)) trzeba byc dobrej mysli :-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×