Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

balbiina

Lipcówki 2011

Polecane posty

Gość freuline
Ela 1974 Powiedz mi orientujesz sie moze w jakiej cenie sa ogolnie papmpersy te dla niemowlakow wlasnie? bo wczoraj patrzylam do gazetki ze sklepu delikatesy centrum- nie wiem czy tez tam u Was takie sklepy są :) i tam wychodzi na to za 78szt place w "promocji" (bo niby 30%gratis ) 35 zlotych z groszami... jest to mozliwe ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freuline
Beatris Mi na poczatku moj gin powiedzial ?(a ciaze mialam zagrozona) ze mam kupic lekarstwa i lezec w domu bo w szpital to rozni sie tylko tym ze lezysz przykuta do luzka masz kroplowke i podaja Ci lekarstwa...to jest wszystko co Ci moga zrobic...ale faktycznie gdyby mi ktos np alergolog zalecil pobyt w szpitalu tzn ze cos w tym jest...no my biedne bez takiej wiedzy nie mozemy decydowac za siebie o zdrowiu dziecka bo nie wiemy tak naprawde co w takiej syt jest dla niego najlepsze...ale przypuszczam ze bez jednego zdania bym poszla do szpitala...dobra ksiazka czy ipod musi wystarczyc :) trzymam kciuki choc i tak nie wiem co to jest "pobyt w szpitalu" ja tam bylam tylko w odiwedzinach ...zatem trzymaj sie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris81- trzymaj się kochana i zdrowiej! Faktycznie kurcze masz Ty jakiegoś pecha,no! ;( anik - Pola...cudne imię.baaardzo mi się podoba...a u mnie Antosia i koniec...niech sobie gada kto chce i jak chce :P kubolinka - nie martw się...Antośka stukała do mnie w 19 t.c. A pierwsze dziecko czułam znacznie szybciej. Też się martwiłam...niepotrzebnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny! Wrocilam od alergologa. Pluca i oskrzela mam czyste! hurrraaa!!! Lekarka odradzila szpital, powiedziala ze tam moge tylko jeszcze zlapac jakies bakterie czy cos. Wiadomo, gdybym miala zapalenie pluc czy oskrzeli to inna sprawa a tak to lepiej siedziec w swoim lozku.. Dostalam drugi inhalator, lekarka zmierzyla mi cisnienie i mam 120/80, nie mam opuchniec wiec zakazenie ciazowe na szczescie mozna wykluczyc. Najbardziej jednak sie ciesze ze nic nie mam na tych plucach, bo to by byl niewatpliwie problem. xAneczQax -nie poddawajcie sie z Dorianem! my pewnie bedziemy miec probrem z Nathanem wiec nikt w rodzinie sie dlugo jeszcze o naszym pomysle nie dowie, wszystkim mowimy ze nie mamy jeszcze pomyslu i ze mamy jeszcze czas na myslenie :-) anusiak1507 - moze sie uda i 22.02. poznasz plec? moj synus np o 8:00 nie spal ale lekarz sobie poradzil i w 12 tyg wszystko pomierzyl nawet plec okreslil.. zas innym razme o 12:20 spal, zwiniety w klebuszek i trudno bylo go obejrzec, twarzyczke tez schowal. Moze warto pomyslec o godzinie badania? Z rana dziecko przewazne nie spi, w ciagu dnia jak sie chodzi to dziecko sie kolysze i sie ulula i czesto w dzien spi. Zatem stad tez wlasnie ruchy czujemy wieczorem w lozku gdy juz lezymy spokojnie czy w nocy lub w wannie.. Z moich obserwacji sadze ze na polowkowe zrobimy wlasnie z rana by nie spal. Lekarz ma super sprzet i jest super fachowcem i sobie poradzi i sadze ze latwiej bedzie mu mierzyc. Co fajne, ten moj lekarz ma taki fajny sprzet ze moze obracac obraz o 360stop jak w jakiejs grze komputeroweh hihi freuline - przykro mi ze Cie spotkalo cos takiego, najwazniejsze ze szybko minelo. Twoj opis skojarzyl mi sie troche z zatruciem pokarmowym. Potem sobie tak pomyslalam ze ja tez tak czasem mam na "kupe" a jak juz uda mi sie zrobic to szybko poczulam ulge. Co prawda te dreszcze i uczucie ze zaraz sie zemdleje moga napedzic stracha. Wazne! nigdy nie zamykaj drzwi od lazienki na kluczyk czy patent! jesli mozesz kapa sie czy rob siku przy uchylonych drzwiach! jesli nie mozesz krzyczec to pukaj w sciane (my z mezem mamy taki sygnal od tygodni, ja leze w lozku i jak cos chce to pukam w sciane bo nie mam sily krzyczec a mowienie mnie dusi). Dobrym sposobem jest tez zakup zwyklego "dorecznego" dzwoneczka, siedzisz np w wannie czy poczujesz sie slabo, bierzesz do reki i dzwonisz, popors tez meza ze jak siedzisz w wannie by raz, dwa razy zajrzal do Ciebie, moj co pare minut nawoluje i pyta czy wszystko ok. Jesli jestes sama w domu lepiej isc brudnym spac niz isc do wanny.. Mozna tez miec w lazience przy sobie komorke.. Mała_mii:) - mam te ksiazke, jest super! Na zaparcia super zjesc KIWI!!!! to lepsze niz jakiekolwiek jogurty! dziecku starcza 2-3 pasterki! dorosly jak zje jedna sztuke to kupa murowana! sprobujcie i dajcie znac! :-) A kiwi swoja droga ciezarnym nie zaszkodzi.. Ela1974 - zaskoczylas mnie tym 22 tygodniem! zadne z tych rosyjskich imion mi sie nie podoba.. :-( Moze znajdziesz cos ciekawego dla nas tam u siebie??? :-) anik_82 - tez jeszcze nie wrocilam do wagi z przed ciazy.. teraz to pewnie znow schudne a juz zaczynalam przybierac po tym wychudnieciu.. ehh wracam do lozka! buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline- policzmy moze w przeliczeniu na 1 pampers, by mozna bylo porownac. Normalnie pampers 1ka kosztuje 0,34 euro. Dzis udalo mi sie kupic za 0,10 euro. Ja piernicze, zaraz pewnie tam pojde i jeszcze kupie pare paczek. Bo ta paczuszka 27 sztuk, to przeciez na 2 dni, dziecko na poczatku potrafi zuzywac ok 12 pampersow dziennie. Normalnie pampers 4ka kosztuje 0,23 euro, W promocji mozna kupic za 0,15 euro, tyle ze trzeba sie napolowac na te promocje. Tez nie warto robic zapasy naprzod, nawet jak sie trafi super promocje, bo nie wiadomo, jakie bedzie dziecko, czy nie bedzie reagowalo alergia na jakies pampersy, albo czy jego budowa anatomiczna nie wykluczy pewnych pieluch. Mojej kolezanki corka mogla tylko huggisy nosic, bo reszta jej obcierala nogi. Moje dzieci na poczatku nosily firmowe pampersy i huggisy, a im starsze, to mialy coraz bardziej badziewiaste pampersy z Lidla itd, na szczescie nie mialy alergii. A co tam, wlasnie powinny w starszym wieku miec mniej komfortowo i bardziej mokro, by szybciej sie przekonac do nocnika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
beatris81 ciesze sie ze nie musisz isc do szpitala:) napewno wszystko bedzie dobrze:) ja koszyk kiwi mam na maks 3 dni tak mi smakuje no i pomarancze:) byle by kwasne:) a Wy jakie smaki macie? wybralam z tesciowa wózek dla szkraba nie za drogi co mi bardzo odpowiada:) a łóżeczko już dawno wybrane a jak u was z tymi sprawami??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Freuline, wiec w przeliczeniu na euro te pampersy, co widzialas, byly tansze, niz u nas, bo po 0,12 e za sztuke. Tyle ze niewiele, a przeciez srednie zarobki w Polsce wcale nie sa europejskie, szkoda, ze ceny i owszem :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freuline
Ela 1974 Czyli jako tako moge pojsc i kupic :) bo powiedzmy ze faktycznie jest promocja :) Anusiak1507 ja co do smaków to podobnie...np od paru dni codziennie po sniadaniu biore grejfruta im wiekszy tym lepiej :D nie wazne czy zedre z niego jeszcze ta biala gorzka skórke wazne ze sooooooczysty cytrus :D uwielbiam ostatnim czasem wogole owoce...przeobrzydliwie czesto chce mi sie winogron :D jablek juz mniej bo cale 3 miesiace je jadlam ...i tylko je :) bo nic innego akurat babcia mi nie kupowala :D teraz mam wlasnie atak na soczyste owoce...grejfruty pomarancze winogrona kiwi itd.... Przez pierwsze 3 miesiace nie jadlam miesa...awersja i koniec....a od paru dni przyswajam juz drób :) No i co no...i tak naprawde to na nic mnie nie bierze wyjatkowo...mam pizze ale nie mam ochoty...mam chipsy ..tez nie mam na nie ochoty...na zadne danie tez specjalnie nie...jedynie co to ooooowooooce :D:D:D tylko za nie potrafie zrobic wszystko :) Na sniadanie grahamka z pomidoerm -bo musi byc soczyscie nawet w bulce :D potem grejfrut...obiad kolo 14 i potem kolacja...i to wsio...no i herata jest podstawa :) bez niej ani rusz...myslicie ze jak wypije przez caly dzien 1.5l herbaty czyli caly dzbanek to jest to zle dla dzidzi ? A i jesli chodzi o "te sprawy" dla dziecka ...to wozek kupie tuz przed porodem...mysle ze wystarczy czasu...chyba ze sie cos trafi choc powiem ze od dawna juz patrze na allegro za wozkami zeby zobacyzc wogole jakie ceny i za co przede wszystkim...bo jak mam dac 1000zł za gondole i fotelik "idz Pan" :) no ale jak mowie na to daje sobie troszke wiecej czasu...łóżeczko mam od siostry i jak tylko bede u rodzicow zabieram je juz do siebie...ogolnie jest w dobrym stanie jedynie to ta gorna listewka jest zgryziona bo jak ząbkowala to "brusiła" zębami po tym ale sa specjalne nakladki gumowe ktore dostane od tesciowej i je zaloze no i łóżeczko jak nowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris, super, ze zostajesz w domciu, i ze z plucami OK. W domu i sciany lecza, jak to sie mowi. Co do imion, to tyle jest przepieknych, jak tak poczytalam, nie da sie tyle dzieci narobic, by je ponazywac ;D. Mi sie podobaja nadawane w Rosji Albina, Ilona, Marianna, Regina, Renata. Elwira, Wlada (l ma byc kreskowane, bo inaczej lada ze sklapu wychodzi :), Olesia, Zoja, Aldona, Nazar, Nikita... Z tych francuskich to meskie Guillaume (Gijom sie czyta), Albert, Jerome, Etienne, damskie - Elodie, Abigael, Thais, Anais, Genevieve... Tyle tych imion jest, ze na prawde nie warto miec kolejna Julke, Zuzie czy Kubusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Beatris81 nie poddamy się :) ,wy też bardzo fajne imię wybraliście Postawimy na swoim a co, w końcu to nasze dzieci będą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane! Ja oddaję się blogiemu lenistwu. Wczoraj byłam u swojej doktor z wynikami badań z labolatorium, co do krzywej cukrowej to powiedziala mi ze w labolatorium zle mi ja zrobili, bo od 5 lat robi sie 75g mierzac na czczo, po godzinie i po dwoch, a nie tylko po dwoch. Ale ogolnie wyniki dobre, skurcze czasem mnie lapia, ale mowila ze jak juz nie boli to nospe i luteine ( mialam podjezykowo) mozna wybrac do konca i odstawic. Następna wizyte mam za 3 tygodnie. Wczoraj wróciłam padnięta po prostu, nabiegałam się jeszcze za wymianą dokumentów zwiazaną z zawarciem małżenstwa. U mnie to już 20 tydzien, ale obawiam sie ze co do plci dziecka to bede musiala poczekac do marca, jak bede robila usg miedzy 24a25 tygodniem. Wczoraj doktor nie robila mi usg, ale jak to okreslila wszystko jest dobrze, ciaza rozwija sie prawidlowo. Co do ślubu to tak jak już pisałam wrazenia byly niezapomniane, ogladam pierwsze zdjęcia, choć od glownego fotografa mamy miec dopiero w weekend. Dzis lenie sie z bolem gardla, plucze szalwia, bo od soli mnie mdli, Mojego zlapalo znow po slubie i kaszle niesamowicie, ale dobrze ze goraczki juz nie ma. Moja kuzynka byla w ciazy, miala termin na Walentynki, kilka dni przed terminem trafila z krwawieniem do szpitala, ale wszystko wyszlo dobrze i odeslali do domu i terminowo 14 lutego wrocila z powrotem i urodzila chlopczyka :) radość w rodzinie :) Oczarowanaaa- ja rowniez mialam rwanie w okolicy pepka-doktor okreslila to jako nerwobole. Rowniez mialam bakterie w moczu,ale byly spowodowane infekcja, dzis na szczescie odpukac nic juz nie piecze nie boli tak jak to bywalo wczesniej, choc ostatnio odczuwam dyskomfort po przytulankach z mężem- strasznie puchną mi wargi sromowe i piecze mnie gdy robię siku, czy ktoras z Was tez tak ma? Smaruję się maścia clotrimazolum i przechodzi, ale po ponownych zblizeniach znow jest to samo i znow smaruje.. Co do imion to plci nie znam, ale ciagle w glowie siedzi mi dla dziewczynki Kasia albo Jadzia ( po Ś.P mamie mojego męża) , na chlopca jeszcze nie wiem bylo tyle pomyslow, ze nie doszlismy jeszcze do tego jakie bedzie imie, jednak jak juz poznamy plec malenstwa to wtedy bedziemy szykowac imie :) Jem ciagle teraz slodkie, choc na poczatku ciazy mnie odrzucalo i Moj ciagle pyta mnie czy to jednak dziewczynka bedzie, choc zwraca sie maly, malenstwo nasze ;) Na razie mam 3,5kg na plusie, brzuch mam jakis taki brzydki jak ja to okreslam pelno krostek mi wyskoczylo jakies niby male pryszczki, ale Moj ciagle mowi ze mam piekny brzuszek i ze denerwuje go takim gadaniem :P Ela1974- co to za przesad, czemu konkretnie ma sluzyc by nie nadawac imienia dziecku po zmarlym przodku?? Mojego Męża mama miala na imię Jadwiga i Jadzia jakoś dla mnie fajnie brzmi i rozwazamy by moze nadac dziecku takie imie, jesli bedzie dziewczynka.. Ja znalazlam cos takiego w internecie na jednej ze stron: Bardzo często nadawano imiona noszone przez dziadków lub bardziej znanych świętych, a przede wszystkim takie, jakie dziecko sobie przyniosło w dniu narodzin (jeśli nie było to imię świętego, wtedy wybierano takie, by dziecko miało swego patrona). W kościele imię podawał ojciec chrzestny, nie mogła tego czynić kobieta. U polskich Żydów nie wolno było nadawać dzieciom imienia żyjących w rodzinie osób, ponieważ osoba, której imię nadano mogłaby umrzeć. Nowonarodzony otrzymuje imię po przodku (zmarłym), a zarazem z imieniem przechodzą na dziecko zalety jego ducha, odradza się w nim duch przodków. Dlatego gdy kto umrze w rodzinie, gorącem życzeniem jest nadać prędko imię po zmarłym nowonarodzonemu, bo duch zmarłego dopiero od tej chwili ma się dobrze (Biegeleisen H., Matka i dziecko w zwyczajach, obrzędach i praktykach ludu polskiego, Lwów 1927, s. 236). Co do pampersow to rozwazam zakup na allegro mozna tam znalesc troche okazji, bo faktycznie na 1ki nie ma zbyt wielu promocji w sklepach. U nas maly szkrab w rodzinie na poczatku mial firmowe pampersy, a teraz ma z biedronki Dada i spisuja sie bardzo dobrze. Wypoczywam dalej :) miłego wieczorku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinówka - trzymam kciuki za Jadwigę, uważam ze to jedno z piękniejszych polskich imion. z tym że nie cierpię zdrobnienia Jadzia, za to Wisia bardzo mi się podoba. Jeśli będzie córka, to drugie imię będzie miała po praprababci - Helena. w dupie mam przesądy;) dziewczyny, czy macie jakieś domowe sposoby, które można stosować w ciąży na kurzajki? odnowiło mi się cholerstwo na stopie a tych wszystkich mazideł chemicznych w ciąży nie wolno. chciałabym zacząć chodzić na basen, rozważam poród w wodzie i muszę się tego świństwa pozbyć! nadal szukam high treka po dolnośląskich sklepach - bez skutku. szlag mnie trafi, zajmę się chyba poszukiwaniami pomysłów na pokój dla brzdąca. buziaki dla wszystkich mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc, ale nas teraz dużo i szybko przybywa tekstu do czytania, ciężko za wami nadążyć anik_82 z tym stadem ropuch to trafiłaś w samo sedno bo na początku miałam dokładnie to samo, teraz już te dźwięki ucichły i czuć jakby smyranie, a jeśli chodzi o 8h w pracy w pozycji siedzącej to tez tak jak ty muszę się od czasu do czasu przejść bo plecy nie wytrzymują a po przyjściu do domu padam jak mucha nawet bez obiadu a o 8 wieczorem znów mi się spać chce może przez pełnię księżyca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
xAneczQax Dorian - Przepiękne imię, po prostu idealne wszystkie piszecie ze tyle wam przybywa mniej lub więcej na wadze a u mnie na początku spadło 2kg, potem przybyło tyleż samo i teraz od miesiąca waga w miejscu a brzuch i piersi owszem powiększone. podobno norma tak jak dla mnie to 7- 10 kg na plus przez całą ciążę po tyle przytyły moje siorki a po ciąży i tak ważyły mniej jak przed ciążą. moja mama przybrała na wadze 25kg będąc ze mną w ciąży a po ciąży nie został nawet zbędny dekagram nie to kilogram więc uszy do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anik, pojdz do dermatologa z tymi kurzajkami, jakis azot czy inna elektrokoagulacja nie sa metodami chemicznymi i pewnie mozna je stosowac w ciazy. Wlasnie kurzajki ponoc nigdy nie na sie do konca wyeliminowac, papillomavirus siedzi w organizmie i wylazi podczas oslabienia organizmu lub okresu przemeczenia, czym niewatpliwa ciaza jest. Jako babcine remedium skuteczna ponoc jest mieszanina pewnych olejkow eterycznych, ale w ciazy generalnie srednio sa zalecane olejki eteryczne. Do tego to metoda naturalna wymaga bardzo wielkiego zamozaparcia, bo trzeba nanosic mieszanine 2 razy dziennie codziennie przez 8 tygodni, bez zapominania, wtedy kurzajki znikna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinówka376 łączzę się z tobą w bólu sromu, u mnie też było puchnięcie i pieczenie do tego stopnia ze nie mogłam usiąść, jesli przytulacie się z mężulem to niestety zeby pozbyć się tołatajstwa musicie leczyć się oboje bo mąąż będzie cię stale zarazał, u mnie doszło do tego ze w czasie leczenia musze na własnę domową toalete kłaść podkładkę z papieru lub na Małysza żeby się nie zarażać, tak kazała lekarka no i doszło codzienne gruntowne czyszczenie kibelka, a o przytulankach nie ma mowy bo po pierwsze nie chce mi się po drugie on chyba i tak się boi czuć swobodnie po trzecie na chwilę obecną po co miałabym dzielić się tymi drożdżami. Ponadto w miarę możliwości trzeba z diety słodkie rzeczy wyeliminować bo zawarte w pokarmie są rzekomo pożywką dla owych drożdży które nas infekują. polecam globulki CICATRIDINA bez recepty a dobre na te sprawy i dozwolone w ciąży przez moją dr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mała_mii:)
beatris zapomniałam o kiwi :D zjadłam razem z wieeelkim pomareńczem i dało rade :D oby tak dalej a kiwi zostanie moim przyjacielem :P wielkie dzięki!! caalla mi też sie nie chce przytulać z mężem...a mówią że II trymestr najlepszy i najgorętszy...u mnie cosik ostygło :( mam nadzieje że apetyt z czasem wzrosnie... a macie może tak że przy oddawaniu moczu boli was tak jakby wzgórek?bo ja np.w nocy wstaję do wc albo jak długo siedzę to właśnie mam takie nieprzyjemne uczucie :( ma tak któraś z was? mykam się kąpac a jutro do pracy po 3 tygodniowym L4 buuu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mała mii W Uk przepisują na zaparcia w ciązy lactulose, i nie wiem czy nie dostaniesz jej bez recepty, tak mi się wydaje. Ale najlepiej spytaj połóżnej. Ja jadłam śliwki z puszki, zupełnie dobre, bo suszonych nie lubię. I najważniejsze, że działało, na drugi dzień toaletka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hello :) Także podobają mi się imiona rosyjskie, jak nie znałam płci dziecka, a myślałam że może będzie dziewczynka miałam dwie opcje-Sonia i Zoja. Jednakże jest synuś, imię mam wybrane, ale napiszę jak się urodzi :) Kiedyś jak miałam kurzajkę, to smarowałąm ją kredą (taką do tablicy), w sumie pomagało. Na zaparcia pielęgniarka w szpitalu poleciła mi czopki glicerynowe, mam w apteczce w razie czego :) Syrop lactulosa jest ponoć bardzo słodki i nie wszyscy go tolerują. Na zgagę najlepszy Rennie, a na przeziębienie oscilloccocinum i thandum verde do psikania na gardło. Jak byłam w szpitalu, leżałam na ginekologii, niestety nie ominęło mnie przeziębienie, opryszczka wargowa oraz zatrucie pokarmowe. Więc jeśli nie ma takiej konieczności Beatris, to dobrze że pozostajesz w domku. Szpital w ostateczności, tam można się wykończyć. Miego dnia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocio-rybka Sonia to piękne imię mi też się bardzo podoba, ale zawaliliśmy z mężem sprawe bo nazwaliśmy tak naszą sunię :D więc automatycznie odpada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też zawaliłam sprawę, bo podoba mi się imie Franciszek, a dałam tak na imię mojemu kocurowi, grrrrrrrrr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie Kochane, ja dzis dalej walcze z bolem gardla, nie wiem jak sobie radzic, mowie zsciszonym glosem to sie moj smieje ze nie bede krzyczec na niego ;D Poza tym jeszcze leżę w łóżku ;) Moj pojechal do lekarza. Calla- wczoraj przytulalismy sie z moim i pieczenie i bol jakby odeszlo choc smarowalam sie mascia tak na wszelki wypadek. Ja mialam wczesniej zapalenie, wiec to on mnie zaraza teraz?? Tez mowi ze czasem go swedzi skora, wiec pomysle by przy kolejnej wizycie zabrac go ze soba i powiedziec mojej doktor co i jak. Ja czyszcze toalete bardzo czesto, mam wrazenie ciagle ze jest brudna tzn jest czysta ale jakies takie wyobrazenie mam ze jest tam ciagle pelno zarazkow. Ja bralam nystatyne, juz w pochwie nie odczuwam pieczenia i bolu i doktor nie mowila ze mam dalej kontynuowac wiec zapalenie minelo, ale ten bol i pieczenie sromu bylo potworne. mała mi- co do bolu wzgorka to ja czasem tak mam, ale juz duzo rzadziej. Mysle jak tu rozlozyc dzis sobie dzien, aby minal mi w szybkim tempie, az nie moge uwierzyc ze ten czas i tak szybko leci. Jutro juz tydzien jak jestem zona mojego męża :) Pozdrawiam Was, milego dnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
malinówka376 Przy takich ''swędzących'' sprawach to obydwoje z partnerem musicie sie ''leczyć'' :) Pamiętam jak ja kiedyś miałam stan zapalny, przepisano mi czopki dopochwowe a dla męża maść :D Na szczęście to było dawno i po tym już nie miałam tej ''przyjemności'' :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freuline
hej Macie cos takiego, ze jak lezycie spokojnie to slyszycie jak wam przeokropnie mocno bije serce ? ja je czuje na calym brzzuchu i nawet na rekach czy szyi... ;/ mam tak od paru dni pare razy dziennie tzn moze 2...ze czuje jak klatka piersiowa mi skacze i takie dziwne wrazenie ze bicie serca bylabym w stanie poczuc nawet w małym palcu u nogi...wiem ze naczynia krwionosne sie zwezaja i w 2 trymestrze mozemy miec problemy z oddychaniem...bo faktycznie nie jestem w stanie przez ten czas wziac głebokiego oddechu albo biore głeboki ale działa on jak plytki...dziwna sprawa :) serce mi wtedy tak bije jakbym sie czegos bała i czekala ze strachem na cos w ciszy :D nie slyszysz nic tylko jak Ci wali serce :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
freuline Ja też tak mam :) szczególnie jak się kłade spać i taka cisza zapada, wtedy czuję jakby mi całe ciało pulsowało aż w uszach dudni :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość freuline
aa no to dobrze ze ktos tez tak ma :D przynajmniej wiem ze nie musze z tym dzwonic do mamy :D Ja wczoraj np mialm tak 2 razy i za kazdym razem jak sie kladlam aby obejrzec film :) nie moglam sie skupic bo czulam jakbym lezala na kims i ten ktos mnie walil z calej piesci w plecy :D a ja podskakiwalam prawie :D hehe ale porownanie..moze troche przesadzilam no ale w kazdym razie nie jest to przyjemne...nie mozna sie skupic... Strasznie tego nie lubie...chcialabym miec na to jakis sposob...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też mam dudnienie w uszach, ja z kolei jak się szybko ruszę albo w domu wbiegnę po schodach na górę, od razu tętno skacze i w całej głowie pulsuje. To chyba normalne, ale nieprzyjemne. Ale śpiący dzień dzisiaj i tak jakoś ponuro, znów zamarzyłam o palmach i oceanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki! Ja dziś mam powerka wyjątkowo! Mimo tej wstętnej pogody ! Ja chce wiosne- kocham wiosne...juz jak ciepło jest...mam mnostwo kwiatów przed domem...robi się kolorowo...chyba z 80 tulipanów mam wsadzinych...miniaturki,wielkie,czarne,czerwone,zółte,białe...jakie tylko! Krokuski tez są i wiele ,wiele innych....potem dosieję jeszcze kilkanascie gat. Nakupiłam jak głupia,a ciekawa jetem jak z tym wielkim brzuchem sobie poradzę z sianiem...juz nie mowie o warzywach...tesciowa i mama mi pomogą,obiecały.A ja uwielbiam swoje ogórki,pomidory,fasolkę szparagową,cukinie,rzodkiewkę. Zupkę gulaszowa zrobiłam..pachnie na całego ;D Mniam! Młoda mi smara - siedzi ze mną w domu. Tez mam to dudnienie i bicie serca takie jakby zajmowało wiekszość ciała;) Zmykam do koralikowej robotki. W niedziele jade do kuzynek,pewnie cos zakupią wiec mmusze nadrobixc zaległosci i to,co sprzedane. Miłego dzionka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej lipcówki, ledwo co noc przezylam tak mi rece i nogi dretwialy cala spuchnieta jestem na buzi to wygladam jak burak tylko w wersji xxl raz mi duszno a raz slabo. cisnienie?? moze to przez zmiane pogody ale stracialam caly zapal na weekend...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×