Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Kasia-Angel

Starania i probleny z zajściem w ciążę

Polecane posty

Kasiaol ja tez się dlugo o maleństwo starałam ale niestety dlugo nie umialam zajsc w ciąże az koncu się speniło najlepiej nie myslec o tym kochac się bez mysli o dziecku a napewno dzidzi bedzie tez przestalam myslec i wpadłam moj chlopak sie ciesze ja równiez dzisiaj moje malenstwo ma juz 10mm :) życze wam tez z całego serducha dwóch kresek na tescie nie poddwajcie sie laski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień Dobry, Kaszuba ty to masz szczęście, życzę ci z całego serducha powodzenia, zaglądaj do nas pisz co i jak. To że komuś się udało to tylko daje nadzieję ze i nam sie uda, musimy wierzyć kochane!!! Kasiaol ja wiem i rozumiem cie na złość tego świata, ale my nie jestesmy jedne z takimi problemami i to zawsze mnie pociesza, a jeśli chodzi o niedonoszone ciąże to zawsze tłumacze to w ten sposób, jeżeli to dziecko miałoby urodzić sie chore, czy upośledzone to Bog wybrał jemu lżejszą drogę. Ja wiem ze ty cierpisz strasznie ale pomyśl sobie jak bys cierpiałą patrząc na kalectwo swego dziecka każdego dnia i nie mogłabys w żaden sposób mu pomóc! Ja jestem takiego zdania a co do niesprawdiedliwości tego świata to my już nie mamy wpływu. Kazdy z nas ma napisany swój scenariusz, i myślę że my nie jestesmy wstanie na niego wpłynąć! Ja pierwszą ciążę tez przeszłąm spiewająco, byłam gruba jak mops ale czułam się swietnie, potem nie chcielismy mieć dzieci a teraz nagle sie okazało że to chyba nie bedzie takie proste. Jesteśmy z mężem po jego wynikach i nie wiem co dalej, nawet nie umiem ich zinterpretować ale napewno nie są dobre!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wizyta dziś na 13. @ sie nie rozkreciła, wzoraj powinno mieć już zalać, bo zawsze drugi dzień mam najgorszy. Narazie jest takie krwawienie że jednawkładka wystarczy na cały dzień. Jest śluz ale z krwią, nie ma żadnych skrzepów ( jak zawsze miałam) no i jest bardzo skąpy. Zastanawiam sie bo już sama nie wiem czy ewentualane plamienie imptacyjne może być z krwią ( niewileką ilością) ale czystą krwią. Bo to sie zaczeło dokłanie tydzień po owulacji i przytulanku A i zaznaczę iż temoka jest cały czas na poziomie 37,3 stopnia. A zawsze 1 dzień przed @ spadała do podstawowego poziomu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby84 a który to twój dzien cyklu? Mi się wydaje że plamienie imptacyjne to raczej taka żywa krew a nie jak menstruacyjna, ale dziś pójdziesz do lekarza to będziesz wszystko wiedzieć. A może ci się udało zafasolkować, niektóre kobiety mają @ nawet przez kilka miesięcy będąc w ciąży.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anna dziś mój 21 dc. Te krawienie - plamienie zacżeło sie 19 dc. To nie wygląda jak krew mentruacyjna u mnie przynajminej. Kre u mnie podczas @ jest ciemno krwista ze skrzepami. A tu jest właśnie czysta krew ze śluzem, zero skrzepów, ma kolor taki jasno czerwony ( ale jest to krew). Czystalam na wielu forach, jak dziewczyny sie wypowiadały że plamienie to plamienie niewielkie, a krwawienie to już coś innego. U mnie to plamienie byłoby duże , ale krawieniee malutkie, znając swoje @. Dziwi mnie tylko ta podniesiona templka 37,3. Zawsze mi spadała do 36,5-36,6 na jeden dzień przed @.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno niestety nie pomogę Ci bo w wynikach mojego męża w ogóle nie ma czego interpretować. Najważniejsze, ze są teraz musicie udać się do androloga a on na pewno Wam zleci odpowiednie leczenie. Ja niecierpliwie czekam do poniedziałku. I bardzo się boje i martwię... No ale co ma być to będzie. Trzymajcie kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby naprawdę trudno stwierdzić co to jest na to plamienie imptacyjne w 19 d c moim zdaniem to trochę za wcześnie, ale róznie to bywa kobitki mają owulkę czasami zaraz po skończeniu @, ale takie plamienie jest krótkie i jednorazowe.. A może ty poprostu masz owulację, bo takie w póżniejszych d c też sie zdaża, a cykle masz regularne? Cześć Małgorzata szkoda ze nie możesz mi pomóc no, ja najpierw wezme wyniki i w pon pójdę do mego gina i zapytam go co on o nich sądzi, a potem będę myśleć co dalej. Będę trzymać za ciebie kciuki w pon, daj znać wieczorkiem co wam powiedzą w tej klinice. I masz racje co ma być to będzie, ja w grudniu też sobie odpuściłam ale miałam taka nadzieję cichutką ze może. W tym miesiącu postanowilam regularnie co 2 , 3 dni się prztulać aż do nastę pnej @. Zobaczymy, bo do tej pory to intensywnie tak tylko w dni płodne a przed i po tak normalnie bez nacisku. A może ja mam owulację nie w 14 dniu tak jak myślę tylko np w 10 albo 19 dc. Nie wiem, jak nie myślałąm o ciązy to mogłam owul określić co do dnia i godziny prawie a teraz nagle wszystkie objawy zniknęły, Oj my to się mamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
scooby może zrób BETĘ HCG z krwi to rozwieje twoje wątpliwości, bo lekarz na tym etapie nie bedzie wstanie określić czy to ciąża czy nie. Jeśli to jest plamienie implantacyjne to BETA już na 100% wykaże czy to ciąża. Z tego co piszesz to rzeczywiście podejrzane to plamienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Anno opisze jak to u mnie było w tym cyklu. Brałam podwójne Clo od 3-7 dc. W 10 dc miałam jeden pecherzyk 21 mm. Gin swierdziła że owulka powinna być miedzy 6-7 stycznia i wtedy były staranka. Czułam wtedy ból podbrzusza, który utrzymuje sie do dziś. 13stycznia czyli w moim 19 dc pojawiło sie to małe krawienie które utrzymuje sie do dziś. Ah brałam od 05 stycznia 2 tab Estrofemu na wzrot endometrium, bo było troszkę małe jak na zagnieżdzenie ewentualne. Zawsze miałam cykle ok 30 32 dni, a owulka była 17-18 dc. Z tymże pecherzyki zawsze w 10 dc były mniejsze bo miały ok 14-15 mm. Stąd też moje nadzieje że to może jednak implatacja, w związku z tym iż mam cały czas podwyższaona tepmke 37,3. Skok był 7 stycznia na 37,1. I tak cały czas sie utrzymywało powżej 37. Wiem domniewam że ta owulka była. A mam jeszcze pytanie może jesteście bardzie doświadczone ode mnie. Czy np jakby ten pecherzyk nie pękł i ytworzyła sie torbiel któa teraz pekła i stąd to krawienie, to czy byłby skok tempki wtedy czy nie powinno być - no bo nie było owulki???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
venaa co do bety to do najbliższego labolatrium mam ponad 30 km,i an wyniki czeka sie 2 dni. Wiec kicha. Myślę że zobacze co wyjdzie na wizycie, bo mysle ze gin bedzie wstanie pwoiedzieć czy może być ewentualna ciąza chociażby po wielkości endometrium. Ostatnio jak byłam u niej w drugiej fazie tez po stymulacji to wykluczyła od razu ciąże pownieważ endometrium miało 5 mm. A powinno być w tym dc min 16 mm. no i faktycznie po kilku dniach przyszła @. Boję sie tej wizyty jak nigdyy, boję się że coś tam sie dzieje niedobrego :((( Jejku dlaczego jestesmy tak karane, że nie możemy mieć swojego małego marzenia :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 13, 14 owulke,w 19dc mialam w ostatniej ciazy dosc mocne bole podbrzusza...juz wtedy bylo podejrzenie ze to ciaza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Scooby to może rzeczywiście jest to plamienie, tylko mi się wydaje ze to za długo, myślę że dziś wszystkiego sie dowiesz. No a jeżeli chodzi o tą tempkę to jest dziwne, może naprawdę ci się udało, będę trzymać kciuki. Ja wam powiem szczerze ze ja w swojej pierwszej ciąży nie czułam nic , żadnych objawów. albo poprostu juz nie pamiętam, zrobiłam test w dniu spodziewanej @ i wyszły 2 krechy i tyle. A teraz to szaleje, nie wiem co dalej bedzie. Może juz mi nie jest pisane byc po raz 2 mamą, czas pokaże, musimy być cierpliwe. No włąsnie szkoda ze nie mozesz zrobić sobie tej Bety, bo ona w tym dniu cyklu juz napewno cos by wykazła!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zostaw kotke w spokoju
Anna - podstawowe parametry z których już można coś wywnioskować to..normy: ilość plemników na cały ejakulat > 40mln ilość na mililitr > 20mln ruchliwość jest podzielona na 4 typy: a,b,c,d. Mąż powinien mieć albo przynajmniej 25% plemników typu a albo a+b>50%. Żywotność plemników powinna być >50%. Nie wiem czy robiliście posiew? I tyle... http://www.nasz-bocian.pl/phpbbforum/viewforum.php?f=48 na tym forum możesz poprosić o bezpłatną ocenę ekspertów z dziedziny badania męskich problemów z płodnością i poczytać co można zrobić, żeby poprawić wyniki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i umnie palmienia :( robilam test we wtorek i nic. Biorę duphaston wiec to moze dlatego? ale ciągle boli mnie głowa, piersiwciąż nabrzmiałe, kłucie w okolicach podbrzusza i do tego codzienndie mi niedobrze rano, ale to może ze stresu, pewnie tak... E.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny coś nowego u was u mnie dobrze dzieciątko mi rośnie czuje się świetnie tylko bym spała i nic wiecej Mam pytanie do was kiedy się załatwia papiery o becikowe po porodzie czy teraz ? Która wie niech pisze bo ja sie na tym nie znam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie myśl teraz o becikowym,masz na to mnóstwo czasu. Pierwsze tygodnie ciąży poświeć na relaks,myśl o sobie i o maleństwie,wysypiaj się, odżywiaj dobrze,spaceruj. A co do becikowego to dopiero po porodzie będziesz mogła załatwić,musisz mieć pesel dziecka,a na to też się trochę czeka. Masz rok czasu po porodzie na załatwienie tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zostaw kotkę dzięki za podpowiedzi, u nas one jakieś dziwne, ja nie wiem czy posiew też był, raczej nie. Dostarczone były bardzo szybko gdzieś ok godziny 8,20 a wpis na badaniach wskazuje godzinę 11,12 czyli prawie 3 godziny póżniej, więc nie wiem jak to jest. I czy ma to znaczenie,wyniki wyglądają tak ilość 2,0 pH 8,0 barwa biała ruch po 60 wskazuje 70% plemn. ruch zwolniony ilośc plemników 2750000/ ml plemniki prawidłowe 70 % plemniki ze zm główką 10 % plemniki ze zm. wstawka 10 % plemniki ze zm. witka 10 % Uwagi nabł. 0-1 wpw, leukocyty 1-2 wpw I to wszystko całe badanie, i dlatego za cholerenie wiem jak je zinterpretować, czuję ze zaczynam juz od tego swirować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny mam prośbę :powiedzcie jak dokładnie wygląda oddanie nasienia do badania. Chciałabym móc trochę przybliżyć to mojemu mężowi,bo widzę jak się tym stresuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed samym badaniem zaleca się wstrzemiężliwośc seksualna 3 do 5 dni. nasienie pobiera sie w warunkach domowych, my pobraliśmy do zwykłego pojemniczka na moczy, i musi być ono jak najszybciej i to w cieple dostarczone do laboratorium i to wszystko, my na wynik czekaliśmy parę godzin, badanie kosztowało 40 zł, ale chyba nie było zbyt szczegółowe. Ale sam fakt pobrania nasienia do kubka jest stresujący dla faceta, teraz to chociaż można w domu pobrać, a kiedyś trzeba było w laboratorium!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, tylko pamiętaj że nasienie musisz dowieźć do laboratorium w przeciągu 30-40min od wytrysku. musi być przewiezione w temperaturze pokojowej. DLatego najlepiej okryć pojemniczek w jakiś koc lub ręcznik. Inaczej parametry nasienia mogą odbiegać od rzeczywistości lub ją zafałszować. Mój mąż oddawał nasienie dwa razy. Za drugim razem była to klinika LB, gdzie oddaje się nasienie na miejscu, żeby wyniki były jak najbardziej prawidłowe. Jest do tego przeznaczony osobny pokoik z "wyposażeniem" przydatnym Panom do zrelaksowania sie ;) W zwykłym laboratorium robią zazwyczaj tylko podstawowe badania nasienia, ale to bywa mylące bo przy zapłodnieniu wiele zależy od tych drobnych szczegółów np. od budowy plemników ich morfologii itd. My w klinice za cały komplet badań zapłaciliśmy 240zł, ale przynajmniej mieliśmy jasny obraz sytuacji. Ja ze swojej strony polecam szczegółowe badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dziewczyny dzisiaj się zaczeło pierwsze wymioty dzisiaj mój mały ma juz dwa miesiące

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale ci fajnie, wiem że te wymioty to nic fajnego ale masz fasolkę i to sięliczy, ja w pierwszej ciąży nie miałm wymiotów tylko mdłości i strasznie spać mi się chciało!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Mogę się dołączyć? Bo faktycznie w innych tematach dziewczyny już się dobrze znają a u Was stosunkowo nie długo ten temat istnieje :) My z mężem staramy się już 9 cykl o dzidzie. Robiliśmy już różne badania (tak profilaktycznie:p). U mnie wszystkie hormony w normie, nasienie męża rewelacyjne... Teraz @ powinnam dostać koło czwartku. Dzisiaj nie wytrzymałam i zrobiłam test;/ jedna gruba krecha! (pod swiatlo widac bylo cien drugiej:p) ale juz mysle, że w tym miesiącu znowu nic z tego :( chociaż od 3 dni czuje takie bóle w dole brzucha jak na @. Pierwszy raz mam takie cos... I straszny ból piersi. Ale to pewnie tez przez to, ze drugi cykl bralam duphaston. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dotka nie myśl o ciąży nie planuj tego to samo przyjdzie ja wiem po sobie nie planowałam nie myslałam i zaszłam bierz sex na luz i nie stresuj się :D posluchaj mnie a jeszcze mi podziękujesz :) wez kup sobie w aptece Folik - kwas foliwoy ja wzielam dwie tabletki i zaszłam one podobbno mają jakies wzmocnienie :) buzka kochana i 3mam wciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Staramy się nie myśleć. Zresztą męża często nie ma więc się po prostu cieszymy sobą;p Biorę Feminatal zamiast Folika. ponoć ma ten sam skład i właściwości. A brała któraś z Was duphaston? Jak się po nim czułyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, ja również biorę duphaston. Jak na razie to brak efektu ale bralam tylko pierwszy cykl. Problem u mnie był taki że brałam między 16-25 dniem cyklu jednak jesli dobrze pamietam na recepcie mialam zapisany 19-25 a w aptece tylko mi tak zapisali. Tego wlasnie nie wiem. A ile bierzesz TY? Ja nie myślałam o tym ale już 17 cykl przed nami :9 Poważnie Folik pomaga? Bo ja go biorę jak pamiętam, wczesniej brałam cały czas ale pomyślalam ile mozna.... Dziewczyny a jakie badania jeszcze powinnismy zrobic? Na razie mialam tylko progesteron. I troszeczke byl zaniski dlatego biorę duphaston. A i mam jeszcze do Was pytanie ;) Bo powiem wam, że u nas po sltosunku ja lece szybko do kibelka ;) A może nie powinnam? Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja duphaston biorę od 16 do 25 d.c. niby na wywołanie @ co mnie troszkę śmieszy bo mam w miarę regularne. Ale czytałam, że pomaga w zagnieżdzeniu sie jajeczka i nie powinno dojsc do samoistnego poronienia w trakcie @. Ja bralam go teraz drugi cykl ale na razie mi nie pomogl. Za to wlasnie piersi mnie strasznie bola i okropne mdlosci mam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×