Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

misiaczkowa

*********Termin SIERPIEŃ 2011*************

Polecane posty

Rybka onkologa nie znam. Tymkowa wszystko będzie dobrze i w pełni rozumiem twoje obawy. Misiaczkowa cieszę się, że humor lepszy i wszystko zaczyna się układać. Bombastyczna dasz radę z tym remontem. Dziadek Jacek ale masz przyjemnie nadgorliwego doktorka. Choć ja odkąd wylądowałam ok 20 tyg na patologii panicznie boję się usg... ?Jeśli chodzi o róż to dzieciom (moim zdaniem) nie gra roli w co się je ubiera...dla maluszka liczy się miłość rodziców. Nelka ty chyba rzeczywiście sił nabrałaś przed porodem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! Teraz ja opowiem coś o sobie... Z racji tego, że jak tylko wieczorem się położę, wszytsko rwie, że aż płaczę, postanowiłam wczoraj ten ból oszukac. Zrobiłam to tak: poczekałam na siedząco( troche tyłek bolał) do północy, potem się położyłam dopiero spać. Udało mi się uniknąć tego strasznego bólu- sama jestem zdziwiona, ale za to usnęłam dopiero koło 4 i rano ledwo żywa wyczołgałam się z łóżka. Teraz oprócz tego, że mam mało siły i chyba krew mi nie krąży, jest ok.Dziś postaram się zrobić tak samo, może wreszcie przestanie boleć. Ja smoka kupiłam NUK, uwielbiam patrzeć jak dzieciaczki ssą smoka, więc nie mogłam się oprzeć. No i dzidzia się uspokaja jak ma dydusiaw dziubku:-). Coraz bardziej kocham moje maleństwo:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja wczoraj załapałam doła i ryczałam 😭 i ryczałam ... A za to dziś od rana też mam przeboje... zarządca budynku nie poinformował mieszkańców o likwidacji gniazda szerszeni, które znajdowało się 2 piętra nad moim mieszkaniem :(. Ludzie to są naprawdę durni, chodzi o to, że ja sobie smacznie spałam z otwartymi oknami i balkonem, na balkonie pranie, rośliny bo M kupił mi piękne surfinie i lobelie z okazji "zdrowej dużej dziewczynki" a dwóch gości pryskało na wszystkie strony TRUCIZNĄ!!!!! I teraz bardzo się boję czy ta dawka dla mnie/dla nas nie była czasem szkodliwa????? Wszystkie okna od "strony szerszeni" mam oblepione trutką a kwiaty są poparzone i z pięknego czerwonego koloru zrobiły się brązowe uschnięte!!! Jestem wkurzona na maxa!!! zły]!!!!!!!!!!!!! Muszę wysmarować pismo do tej debilnej {bo innego łagodniejszego słowa niestety nie mogę użyć} nieodpowiedzialnej spółdzielni. Co wy na to???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aloha baby! Z ogromnym bananem na twarzy czytałam o smoczkach, które zaburzają ssanie, mowę, szczekę itd.... Przy Mikołaju- moim pierworodnym naczytałam się róznych pierdół w gazetach, książce Warto karmić piersią i wbiłam sobie do głowy,że smok to wróg, no i Miki wisiał na cycu kiedy tylko zapłakał, do zasypiania i nikt oprócz mnie nie potrafił tego w miare bezboleśnie zrobić, bo jak , jak nie miał mleczarni:) wiec przy drugim, Franciszku moim bydlaku kochanym, już w szpitalu dałąm smoka i normalnie go użytkował, a jak miał 1,5roku często już o nim zapominał do spania- bo wtedy tylko przy tej czynności używał i przed 2urodzinami bez bólu bez opowiadania bajek po prostu przestaliśmy go używać i nawet się nie zorientował, a mówi pięknie. Takze baby, nie dajmy się zwariować. To samo z wywoływaniem sobie porodu w 37tyg za pomocą magicznych sposobów z lisci malin, olejku rycynowego. PO co? Ja trafiłam w poprzedniej ciąży do szpitala z bolącym brzuchem, ciągnęło mnie, niby skurcze ale na ktg nic nie wychodziło regularnie a był to 36/37tc i poleżałam do 37tyg ze zwiększoną dawko Fenoterolu plus tokoliza dożylnie, zeby włąsnie powstrzymać akcję. Fenoterol brałam do końca (tak bardzo chciałam urodzić u mojego gina wtedy na dyżurze, bo umawialiśmy się na znieczulenie). Przyjął mnie do szpitala w srodę a w sobotę miał dyżur, no ale ja żeby nie przesadzać w czwartek wieczorem wzięłam sobie ostatnią tabletkę i w efekcie w piatek wieczorem urodził się Frank. A tak w ogóle to mam wielkie problemy rodzinne związane z moją siostrą, ale w końcu i mnie się oberwało za współudział, rodzice się mnie prawie wyrzekli, szwagier psychopata zastrasza i w ogóle mi się nie chce pisac o tym bo scenariusz na film się stworzył, wypłakiwałam wczoraj oczy i biedny Nowy, nie ma nic gotowego na swoje przyjście, ciuszki leżą w jednej kupie, nie wiem co potrzeba jeszcze, o sobie nie wspomnę. Dziadek Jacek- ty to ładnie popylasz, a co dzieję się z Bronkiem jak ty tak ganiasz? ja już nie mam siły, zaraz mnie szyjka ciagnie i muszę zalegać. POzdrawiam wszystkie foremki Czekam na lepszy humor.................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wrocilam z mieszkania remontowanego bo kurier zadzwonil ze ma moja prale dla mnie. A przypominam w sklepie internetowym opłaciłam usługe wniesienia, to sobie mysle wszyscy moga byc w pracy, napewno bedzie dwoch panow. A tymczasem jeden chłopaczek, drobniejszy ode mnie dxwigal moja pralke sam na drugie pietro. Totalne przekłamanie. Ja twardo stałam i czekałam jak wniesie skoro zapłąciła, ale sklep nie uniknie w komentarzu tej opinii. Najpierw zrobie pierwsze pranie a potem koment. Pierwszy raz mam pralke Indesit. Ciekawe co to bedzie.... Dzisiaj chyba z 8 razy po schodach na dugie pietro i z powrotem przez te dostawy i remont. Wymiekam juz no. A jak przywiozą kanapy fotele i sypialnie to mężowi bede kazała wziąc wolne zeby stresa nie łapac . Ależ ten bób mi smakuje ..;)) Muszę poczytać o smoczku na necie, który najfajniejszy, wartoby miec jeden wobec tego. Pamietajcie aby nie dac sie polozyc do porodu. Na płasko utrudnienie maxymane bedzie. Ja preferuje pozycje wertykalne, albo na worku z granulatem bym chciala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybka-nie znam onkologów, nie pomogę niestety. mamo8327--no lepszy humorek, bo jakoś tak się ogarnęłam, albo hormony mi stężały ;) Faktycznie spytaj się o tę trutkę, znając nazwę będziesz mogła sprawdzić, czy jest szkodliwa dla ludzi. Podejrzewam, że nie powinna wpływać na człowieka, ale lepiej dmuchać na zimne. Coś nie mogę się dzisiaj wyrobić, miałam odkurzyć podłogi (bo zamiatanie gorzej mi wychodzi) i nie zdążyłam :o Aaa na moje drętwienia rąk pomógł magnez, ręce przestały tak boleć. Idę robić obiadek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O matko, kobiety, ledwo zipię. Właściwie to nagle zabrakło mi tchu i mam problemy ze złapaniem oddechu. Wiem, że na tym etapie to normalne ale panikuję jak nie mogę nabrać powietrza...mój Maluszek na reszcie się rozruszał. Cały ranek się zamartwiałam, że coś kiepsko mi daje w kość ale po kilku szklankach słodkiego soku zaczął być sobą:). Faktycznie stresa się łapie czy to za dużo ruchów czy też za mało, zawsze coś za. Buziaki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak mam problem z oddechem, a zdarza mi sie takze to sobie validol possam i jest lepiej. Nie nic sxkodzi, to zwykle pastylki mietowe, W lodowce je trzymajcie a warto czasem siegnac po jedna i sie uspokoic, Ah... gorąco mi jak leze. Przyznam ze nad morzem w koncu pogoda sie zobila;) a ja to odczowam najbardziej, te cholerne korki na półwysep blokuja mi droge dojazdu do szpitala...to mnie martwi, mam zawsze czasny film z tym zwiazany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama- o cholewcia, właśnie doczytałam o tym specyfiku na szerszenie, może faktycznie coś poczytaj czy to nie jest szkodliwe na Was bo jakby co to jest czas żeby zadziałać. Poza tym to wydawało mi się, że takie instytucje, jak zarządcy, spółdzielnie itp mają obowiązek informować lokatorów o wszelkich truciach (dezynfekcja, dezynsekcja, deratyzacja itp. de de de. Uważajcie na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera jedna z opozycji
tymkowa - czy ty normalna jestes jak validol zwykłe tabletki mietowe???????????????? poczytaj o tym leku, i zastosowaniu w ciąży. Normalnie kurwa nóż się w kieszeni otwiera jak czytam te wasze niektóre porady, a inne mądre nie zapytaja lekarza nie przeczytają ulotki tylko jedna idiotka coś napisze a reszta jak barany stosuje. no tak sie wkurzyłam, że masakra. i olinka i jej "język" na temat dzieci, pamietam jej rozpacz, ze trzeci syn a i o swoich synach lepiej sie nie wyraża... ciebie tez ktos powinien pierdolnac w głowe może by cos pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do szczera z opozycji- "ciebie tez ktos powinien pie**olnac w głowe może by cos pomogło." i wzajemnie tępa strzało. Bez odbioru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do - jednej z opozycji - spokojnie, sama tego nie biore od tak, gdyz lekarze mi to zalecili. Mam problemy na tle nerwowym, co prawda juz dawno wyciszone ze wzgledu abym ciaze mogla nosic, i ginekolog i internista i psychiatra tylko mi ten lek w ciazy zalecili. Wiec sama przeczytaj ulotke bo moze jestes w blędzie o jego niby złym działaniu. Sama bym niczego do ust nie wziela bez konsultacji, a hydroxizonum nie mogli mi podac gdyz mam uczulenie. Ponad polowa ciazy przebiega spokojnie bez medykamentow. Wszystko wyciszone póki co.... Takze bez oceniania mnie prosze, krzywdy na własne zyczenie nie robie dziecku, Ale lekarze mowili ze to najlepsze w ciazy, niz relanium i hydro. itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecej na ten temat dyskutoac niezamiierzam,Kazda porada apropo kazdej z nas jest cenna na swój sposob. Bez odbioru. ;) heh uff jak gorąco. Wszamałam super placek po cygańsku . ledwie zipie;)) No i po tej dawce energii to tez czuje sie jakbym miala goraczke. ale juz wiemy ze to nasza podwyzszona temp ciałka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo widać, że A... na forum wrociła:) Validol należy do grupy leków C tak samo jak nospa, jednej zaszkodzi, drugiej pomoże, ale nie ma doniesien na temat szkodliwosci. Szczera to miło, że wpadłaś, masz jakies zaburzenia psychiczne? nerwice? validol jak najbardziej ci sie teraz przyda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak myslicie, w szpitalu mają wkładki laktacyjne>? Czy przez ten krótki pobyt tam zakłąda sie stanik do karmienia? i używa sie wkladki? Wziąc swoje czy daja? I one tak od razu są potrzebne? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale u nas dzisiaj upał niezły.Byłam na basenie z moim Wojtkiem, extra sie czuje :D:D Normalnie tak goraco ze poszlabym obie jeszcze raz chetnie :D Niestety teraz jestem w trakcie robienia ogórów bo mój M przyniósł 20 kg ogóreczkow i trzeba zakisic na zime :) mama- brak słów na tych debili ze spółdzielni. Mam nadzieje ze nie jest to szkodliwe dla ludzi ale szkoda tez kwiatów. No wspolczuje naprawde. Rzeczywiscie napisz albo przejdz sie do tej spoldzielni. Olinka- to niezła afera w rodzinie ale na takie sprawy to wydaje mi sie ze najlepiej dziala czas. Wszyscy troche ochłona i im przejdzie, mam taka nadzieje chociaz sa i ludzie ktorzy cale zycie potrafia sie gniewac. ja do takich nie naleze. Nie przejmuj sie, skup sie teraz na sobie i brzuszku :) tymkowa- no to w kulki sobie lecą normalnie z tymi meblami, nie wiem na co licza. Rzeczywiscie jak przywiozą wieksze rzeczy to upewnij sie zeby maz był z Toba. A gdzie nad morzem mieszkasz tymkowa?gdzies na helu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Raczej nie maja tego w szpitalu. Ja na wszelki wypadek biore stanik i wkładki. mam juz nawet spakowane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lady_Ania109 Typowo na półwyspie to nie.ale mam 20min-30min na półwysep. Przez moje miasteczko zawsze mega korek dla urlopowiczow bo wszyscy na prawoskręt na władka uciekaja;) To juz pewnie łątwo odgadnąć;) jesli ktos chociaz raz jechał nad morze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wiem wiem, zawsze mam stresa przed jechaniem na hel jak jestesmy nad morzem bo na bank jest korek ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja zazdroszczę, tym co nad morzem mieszkaja a hel piękny, mogłabym w Juracie mieszkać. Sama mam pół godziny do morza ale to nie to samo Zastanawiam sie z mężem nad przeprowadzką do Southend on sea, mam tam ze 40 km, starszy syn za 3 lata na studia idzie wiec musiałby jeżdzić tam, chyba bedzie lepiej jak przeprowadzimy sie nad morze, będę miała starszego przy sobie, jakoś nie wyobrażam go sobie dac na stancje, w tym czasie 2 syn za 3 lata do średniej idzie wiec i jemu szkołę znajdziemy...jak te dzieci rosną...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jakis miesiac temu byłam tez na basenie rozpływac bole krzyza i fajnaa zabawa tam byłą bo na torach obok byli tatusiowie z bobaskami, Pani prowadziła zajecia. Takei łysolki od 3miesiaca:) Super widok, w ogóle sie nie napływałam tylko gapiłam:) Z chęcia bede chodzic na basenik z rodzinka:) mozed juz od 2 miesiaca no ale..zoabczymy, bo to zima bedzie, łatwo o przewianie i infekcje. Napewno bede w bobaskiem na gimnastyke chodzic;) Fajna sprawa, teraz chodze do szkoly rodzenia w to samo miejsce i sie zgadałam z mamusiami tamtymi sie pochodzimy sobie na gimnastyke. Kazda podobny problem bedzie mialam ,powspieramy sie, przynajmniej do lubu wyjde;) Przyjemne z pozytecznym:) i z dzieciaczkiem sie fajny kontakt złapie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eh... coś mnie dziwnie kłuje na wysokości łona ;/.... no i mały sie wierci bo sie najadłam. Uff uff spokój tylko moze mnie uratowac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Patrycja 1989
W poznaniu na polnej wkladek laktacyjnych nie widzialam tylko duze podpaski poporodowe ...podczas pobytu w szpitalu bardzo ciekla mi siara wiec nosilam stanik i wkladki laktacyjne belli taki rozowy kartonik sa fajne dosc duze i mozna je przykleic do stanika :) Natalijka87 musze sprawdzic gdzie to bo nawet sie nie orientuje ;p w jakim szpitalu planujesz rodzic ja bylam na polnej z powodu skurczy w 31 tyg z powodu ale rodzic chce na lutyckiej bo tam pracuje moja gin :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szczera jedna z opozycji
o i Greys guru - chodząca wszechwiedząca encyklopedia , też Cię witam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gdy nadejdzie dzien skurcy to zastanawiam sie czy nie wezwac karetki pomimo ze porod nie nastepuje od razu i maz zdarzylby dojechac ale powod jest dosc konkretny. otóz oni w kartece od razu wiedza gdzie maja miejsca na położnictwie i tam bezposrednio pojada. Bo gdy np sami pojedziemy do wejherowa do szpitala i nas odesla z powodu braku miejsc bo bedzie do Pucka uderzac a tam tez nie wiadomo itd..? hm.. chyba warto o tym pomyslec, Oczywiscie wciaz sie zastanawiam. bo mozliwe ze zadzwoni najpierw do szpitala zeby mi powiedzieli czy sa miejsca:) ah... numery trzeba skołowac;)))) Bo tu nie chodzi o miejsce na sali porodowej, ale wlaśnie na położnictwie gdzie ulokuja Cie z maluchem. Myslałam o osobnej sali. w której jest łożko dla meza i moglby ze mna tam nocowac;). Zaczełam o tym myslec od momentu gdy moja kolezanka lezac w sali z laskami psikała sobie krocze tamtumrosa zeby sie zagoilo a tu nagle wchodzi wycieczka rodzinna laski obok, mezowie bracia itd... no to sie ta moja qmpela zawstydziła, i straszny dyskomfort był. Tutaj gdzie cyc wypadnie tu sie cipka odsłoni, głupio sie czuła. a rodzinki nie wpadaja na 15min, conajmniej godzinka ;) Rozważam więc rozwAŻAm.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny - jesteście moim wsparciem :* 👄 🌼!!!! Tymkowa, ja jestem z Gda . Moja przyjaciółka (do której się już nie raz na forum odnosiłam) rodziła w styczniu w Wejherowie... Porodówka pękała w szwach i kazali jej rodzić na izbie przyjęć! wśród innych pacjentów czekających z chorobami, urazami itp. Przetrzymywali ją na izbie 4 godziny a od czasu do czasu przychodziła do niej położna z nakazem wzięcia prysznica i sprawdzała co słychać na dole. Moja psiapsiółka jak już dostała się na porodówkę to wystarczyły 4 pchnięcia i dzidzia była na świecie. Ale powiedział mi, że gdyby ją od razu na porodówkę dali to urodziłaby po max 2 godzinach a nie 6! Powiedziała też, że mimo iż szpital ma ponoć taką super porodówkę - wyposażenie i relaksacja - to żadna kobitka z tego okazji nie miała skorzystać.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam z działeczki mojej najulubieńszej i co ja stamtąd przywiozłam :) SWOJE ogóreczki :) SWOJĄ fasolkę, SWOJĄ marchewkę, SWOJĄ cebulkę, SWOJĄ kalarepkę i SWÓJ koperek :) oj ale pyszna zupka będzie :) ogóreczki zaprawię...wszystko zdrowe i bez konserwantów :) POLECAM POLECAM:) po drodze jeszcze kupiłam nektarynki i brzusio się cieszy :) Do Patrycji: To jest koło Junikowa jak się jedzie Grunwaldzką w stronę Plewisk:) Ja planuję rodzić na Polnej bo tam mam najbliżej, choć wiem że Lutycka ma bardzo dobrą opinię - mały spokojny oddział - moja mama tam 13 i 10 lat temu rodziła mojego brata i siostrę i była baardzo baardzo zadowolona także z czystym sumieniem zawsze dobrze mówię o tym szpitalu...od miejsca gdzie mieszkam najbliżej jest na Polną...ale i tak wyjdzie w praniu bo mój gin i tak w tym czasie jest na urlopie i go nie będzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja z doswiadczenia oddzielnych sal nie polecam bo jestes z daleka od wszystkich i tylko sama z dzieckiem zostajesz bo wiadomo ze maz to moze i przyjdzie zanocowac ale w dzien i tak nie moze byc non stop z Tobą bo wiadomo ze praca czy cos tam innego. Ja tak mialam przy pierwszym porodzie, ani sie do kogos odezwac i potrolić o czymkolwiek. Na taka wieksza sale to i czesciej polozne zagladaja. No w ogole jest duzo lepiej. Stanowczo odradzam izolatki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×