Świadkowie Jehowy Rozwalają Moją Rodzinę!

ale co jak wyglada u Żielonoświątkowców ? umieranie ?:)) czy w co wierzymy odnoście życia po śmierci ?:)

17:09 [zgłoś do usunięcia] licencja a moze was to bawi ? Iicencja Jestem zielona suka która smiechem adoruje boga tanczymy spiewamy i bełkoczemy - to wszsytko dla boga płacze po katach i te psychotropy i nie umiem poradzic sobie z podszywami :p nie wytrzymam juz dłuzej :p nie wytrzymam :p a w mojej zielonej krwi płynie donosicielstwo :p

podejrzewam, ze sam proces umierania jest podobny :P tak, wierzenia jesli chodzi o mozliwe zycie po smierci itp

umieramy jak każdy :) wierzę jednak ,zę śmierć jest tylko jak drzwi , jak przedpokój - gdzie czeka na mnie mój prawdziwy dom :)

Sama nie umiem niczego załtwic , całe zycie donosze donosze i donosz e... ot całe społeczenstwo zielonych

tutaj na kafie czesto widze wątki odnoszące siedo życia po śmierci - czytam o strachu , o smutku , o niepokoju ... nic bardziej nrmalnego . ale ja wierże ,ze prze woje wyznanie wiary , prze chrzest i życie z Bogiem- umrę tylko na " chwilę " :)

Tak jak co chwile donosze tak umre na chwile . :p jestem wredna suka , egoistka , która nad soba nie panuje ale za to pluje jadem po oczach :p :p :P jestem z tego dumna :p

Icencja Jak na moje oko osobowosc psychotyczna. Czyms ci licencja zawinila? czy po prostu tak naturalnie i od urodzenia jestes wrzodem na d*pie? Jestes przykladem osob, ktorych nienawidze, wrecz ubolewam, ze wiecej osob nie strzela na ulicach, moze by na Ciebie trafilo.

czasmi kiedy życie mi dopiecze tęsknię za swoim domem ,i to nie jest dom na niby . wierzę w życie , ktore będize bieglo tam podobnie do tego co jest tutaj, ale bedize tam o cale niebo lepiej :)

zrobie wyjatek i wyjasnie :P nigdy w zyciu nie spotkałm gorszej wrednej suki i egoistki za krótko ja znasz by to stwierdzic ale czasami niewiele czasu potrzeba by poznac jej fałszywa wredna twarz która wsadziłą by kazdemu nóz w plecy :p nienawidze takich ludzi i tepie ich :P

ona ? ono ? czesto przychodzi za mna na Jezus i piękno Bożego Słowa . podejrzewam ,ze coś o czym pisałam na tamtym topiku musiało ja dotknąc , porazić wręcz bo teraz zachowuje się jak mój pies - gdzie ja , tam i ona :) ale jak mam n nią zlewkę :)

zlewke ? za głupia jestes ! jestes smieciem który juz nie wytzrymuje psychicznie ! skarzyłas sie Kamleii na gg ze bizeresz psychotropy bo nie dajesz sobie ze mna rady :p su ka :p

to moze być też jaska albo ona ma wiekszy zasób słownictwa , wiec stawiam na dostojnego - to taki troll bezmózgi , ktory nawet zdania podrzednie złożonego nie potrafi sklecić a ma sie za " obrońcę wiary " "_ już był zresztą banowany za moją zasługą :)

naprawdę na palcach jednej ręki mogę policzyć ludzi - roznych , ateistów , agnostyków , ŚJ , Katolików - którzy potrafią rozmawiać :) mogą nie mieć argumentów - ale potrafia coś powiedzieć :) najwięcej jest oczywiście takich niedonosków jak mój podszyw :):):)

17:28 [zgłoś do usunięcia] Iicencja najlepszy jest seks podcazs krwawienia , męzus lize mi c*pke a potem ja jemu twarz cała umorysana krwia taka jestem !

Licencja z calym szacunkiem dla Twoich wierzen, dla mnie to jest wlasnie jedno z narzedzi religii aby wytworzyc ten babelek bezpieczenstwa wokol wiernych. Wiekszosc ludzi tego szuka (kto nie chce przestac bac sie smierci?), na przyklad SJ tworza to poczucie bezpieczenstwa przez siec znajomych i przyjaciol, ktorych ludzie nie przystepujac do stowarzyszenia by nie mieli. Dlatego jest tylu samotnych i starszych ludzi bedacych SJ. SJ beda w koncu zyc na ziemi po jakims tam czasie po smierci, nie znam ich wierzen w tym rodzaju dokladnie. Katolicy tworza spoleczenstwo wiernych, takze wierza w zycie po smierci, ze nie ma sie czego bac, zostan z nami, nic ci nie bedzie ale musisz wypelniac to i to tzn dawac kase na tace itp Nie wiem dlaczego tak trudno jest ludziom zaakaceptowac, ze umierasz to konczysz zycie, bo jestes tylko kolejnym biologicznym tworem na ziemi. Straszne ale prawdziwe i logiczne.

psychotropy ? z twojego powodu ?:):):) ne pochlebiaj sobie ptasi móżdżku :)

uwielbiam nabijac sie z twojej nieudolnosci i donosicielstwa :p leje ze smiechu gdy czytam żale do redakcji :p uwielbiam takie suki jak ty :p

Icencja, nie znasz jej osobiscie, tu na kafe kazdy przyjmuje jakas osobowosc, blizej lub dalej powiazana z ich prawdziwa. To jest TYLKO forum, nie Twoje prywatne zycie. Jesli ja ci nic nie zrobilam, to daj chociaz normalnie porozmawiac.

śmierć jest zbyt straszna ,zeby ja znosić w pojedynkę - to prawda :) ale czy nie jest ona końcem dla wszystkich ? moja mama zawsze mówiła tak jak ktoś ze znajomych umierał " kto sie urodzi musi umrzeć " - banał , prawda ? Ale nikt nie myśli o tym ,ze i onim też kiedyś tak powiedzą . nie wierzę w Boga ze strachu przed śmiercia - wierzę ,zę mnie kocha i wierże Jego Słowu . Swojej wiary nie opieram na procesach logicznych - bo jej , wiary - nie da sie logicznie udowodnić. Postanowiłam zufać , uwierzyć , zrobić krok do przodu ... Bóg to widział i sam podał mi swoją rękę :)

nie ty jeden mnie uwielbiasz - weż numerek i stań w kolejce ,żeby mi zlożyć wyrazy uszanowania :):):)

oczywiście nie znazy to ,ze kiedyś , gdy będę umierać - nie ogarnie mnie trwoga . wszystko moze sie zdarzyć , nie jestem tak pewna siebie jakbym chciała . utwierdzam sietylko w przekonaniu , przez lata , które mi pozostały , że z Bogiem wszystko jest możliwe :)i łatwiejsze :)

Alleluja Bracia i Siostry !! Kyrie Elejson !! Co wy tu robicie ludziska ?

Witam was po dłuższej nieobecności.Jestem,tak jak obiecałem,że co jakiś czas będę wam pisał o mojej sytuacji rodzinnej.A więc sytuacja ta wygląda tak,że spędziłem z rodziną święta,zbliżyliśmy się do siebie,moja małżonka jest znowu z nami:) Nawet nie wiecie jak ja się cieszę i strasznie Wam dziękuję za pomoc,bo bez Was chyba nie dałbym rady.Pomogliście mi walczyć,daliście siłę,serdecznie Wam za to dziękuję.Piotr.

Gratuluje panu ze udalo sie na nowo poskladac rodzine:)

ale jestes głupi człowieku !!!! dno !!!!

do piotra marko glupi ? dlaczego ? ja wcale nie uwazam aby ten czlowiek byl glupi,postapil bardzo madrze ze poruszyl swoj problem na kafe.

w ajki sposób ktos tutak akurat swiadkowie Jehowy moga rozbic rodzine ? dwoje kochajacych sie ludzi nie pozwoli by ktos trzeci wkroczył ich progi , po drugie co oni kazali jej robic lub nie robic lub w ajki sposób rozwalaali ta rodzine ? kazdy pisze popieram ale nikt nie tłumaczy na czym to rozwalanie polegało

do piotra marko matole jakbys czytal/a uwaznie,to wszystkiego bys sie dowiedzial,niestety jak widac niczego nie pojales,wiec tym bardziej sie nie wypowiadaj bo za tepy na to jestes.

Byłam Ś.J. od dziecka aż do 18 roku życia, kiedy to zostałam wykluczona z powodu randek z chłopakiem, nie należącym do organizacji. Kilka dni później, podczas spontanicznego wypadu do klubu tanecznego zobaczyłam brata starszego - kogoś w rodzaju księdza, pasterza, przewodnika, osobę o nieposzlakowanej opinii, najczęściej głowę rodziny - jak siedzi przy stoliku z dwiema młodymi kobietami. Było ok. północy, więc nie sądzę, alby przygotowywali sie do zgromadzenia czy studiowali Strażnicę. Żeby było śmieszniej - ten sam starszy brał wcześniej udział w moim wykluczeniu i zabronił kontaktów ze swoją córką, a moją najbliższą przyjaciółką, ponieważ miałam na Nią 'zły wpływ'. Po wykluczeniu faktycznie zerwano ze mną wszelkie kontakty, nawet rodzina mnie unikała. Ścigana wizjami armagedonu (końca świata) wpadłam w depresję (świadkowie pewnie by powiedzieli, że 'diabeł we mnie wstąpił i siedem demonów'...). Dziś mija 16 lat od wykluczenia. Korzystam z psychoterapii, aby normalnie żyć. Choć wierzę w Boga - nie należę do żadnej religii, bo mam silny opór. Syn jest wychowywany w wierze katolickiej przez swojego ojca, bo ja nie potrafię sie przełamać i pójść do kościoła. Straciłam najbliższą przyjaciółkę - 3 lata po moim wykluczeniu popełniła samobójstwo - miała mnóstwo problemów i nikogo, z kim mogłaby otwarcie, bez fałszywej pruderii o nich rozmawiać. Do końca życia będę się rozliczać z religią, która opiewa potęgę miłości, a rozbija rodziny, przyjaźnie i piętnuje człowieczeństwo.