CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

kasiu ale miło Cie widzieć:))))) sliczny brzuszek-taka piłeczka cudna;))) poza tym masz wspaniałe pieski ( kuchnie niemalże taka jak ja-bordo na wysoki połysk) poszukam zaraz jakiejś swojej fotki:)A poza brzuszkiem to nie widac tych kg:)))))))))))nic a nic idea a Tomaszkowi włoski wyjaśniały:)śliczniutki jest czekamy na więcej brzuszków

idea dzięki słoneczko :-) no właśnie Tomaszkowi włoski pojaśniały jak porównać z wcześniejszymi fotkami. Rośnie jak na drożdżach i jaki przystojniak z niego - pewnie po tacie ines dziękuję, ale niestety nie tylko w "piłeczkę", sporo weszło też w pupala i celulit hi hi hi :-) Co do psiaków, to będę mało skromna i powiem krótko "TAK". Pamiętam, kiedy robiłam badania na toxo i nawet nie brałam pod uwagę, że coś byłoby nie tak. Są z nami już 12 i 10 lat i bardzo je kocham :-) A kuchnie faktycznie mamy podobne, tylko Twoja bardziej na ostro a moja na okrągło :-) A mąż w lato trzymał Cię tak ładnie za brzusio jak gdyby coś przeczuwał gosia ale ta Wasza Sabinka już duża, tylko patrzeć jak zacznie chodzić. A propos, dostałam dzisiaj filmik, na którym Zuza po raz pierwszy przytrzymując się kanapy wstała - co prawda tylko na chwilkę i zaraz zrobiła klap na pupę. Jeszcze z miesiąc i może postawi na 8 miesiąc pierwszy kroczek :-) Macie już drugą jedyneczkę? :-)

idea upssss, mam nadzieję że mnie źle nie zrozumiałaś. Codziło mi o to, że chłopczyk po mężczyźnie przystojny, a dziewczynka po kobiecie ładna :-)

spoko spoko kasiu,maz sam mowi ze Tomaszek jest grzeczny jak ja a piekny jak on :)haha

dobreeee :-) a mówią, że faceci nie potrafią żartować :-)

hej dziewczyny! przepraszam za dlugą nieobecnosc (Kasiu dziekuje ze o mnie pamiętałas) Nie dam rady wszystkiego nadrobic ale stopniowo postaram sie doczytac.Nie pisałam bo najpierw mialam problem z netem a potem musiałam wyjechac do mamy bo M i tesciowa byli chorzy a ja nie chciałam nic złapac. siedziałam zatem 2tyg u mamy bez dostepu do netu. U mnie wszystko ok. dzidzia rosnie i ma juz 11 cm:) wyniki wszystkie dobre wiec nie mam powodów do narzekań. czuje sie super bo wszystkie przykre dolegliwosci minely i ciesze sie kazdym pięknym dniem:) mam 5 kg wiecej i w sumie nie martwi mnie to wcale. Kasiu - widzialam fotkie na nk, super brzusio:) a ja myslałam ze mam jakis dziwnie duzy brzuszek jak na ten etap ciązy a tu prosze u Ciebie tez pieknie widac:) super. pozdrawiam wszystkie dziewczyny. postaram sie pozniej napisac wiecej do was jak poczytam co tam u was

kasiu masz sliczna kuchnie:) pani domu zreszta tez urocza:)

Witam forumowiczki, chciałabym się do Was dołączyć jeżeli oczywiście mnie przygarniecie;), długi długi czas czytam wszystkie wasze wzloty i upadki na poprzednim forum o inseminacji i pozwoliłam sobie zajrzeć teraz na to bo borykam a dokładnie borykałam się z tym samym problemem jakim jest zajście w ciąże. Napiszę tylko tyle mieszkam w małej wiosce gdzie nie każy mnie rozumie, a dokładnie nawet nie mam z kim o tym pogadać a po drugie nie chcę, żeby w wiosce wiedzieli o "naszych" problemach bo pewnie byśmy byli na językach wsi;( niby nas to nie interesuje ale moi rodzice nie mogę im tego robić.

niby już jest po wszystkim bo jestem w ciąży ale...gdzieś ta obawa nadla zostaje czy napewno wszystko będzie dobrze;(

wiem dziewczyny, że tak dziwnie wcinam się w trakcie ciąży a dokładnie prawie w połowie, ale jestem strasznie nieśmiałą osobą i sama nie wiedzialam czy to dobry pomysł aż do dzisiajszego dnia, jeżeli nie będziecie chciały mnie w swoim gronie bo pomyslicie , że jestem intruzem to zrozumiem i dam spokój ale jeżeli nie to będzie mi naprawdę bardzo miło;) aaa i jeszcze jedno jak chcecie zobaczyć moją piłeczkę to czekam;)

kruszyna witaj u nas zapraszamy i rozgosc sie,oczywiscie pokaz brzuszek:)

idea dzięki wielkie;) co do zdjęcia to myslałam o nk ale jakoś nie mogę was znależć coś mi się o uszy obiło że chyba wy macie swoje własne grono;)a inaczej to ja ciemna a dokładnie zielona;) hehe

Ewcia cieszę się, że dolegliwości ciążowe masz już za sobą. Wstaw swoją fotkę na nk :-) maju ślicznie dziękuję :-) kruszyna witaj u Nas :-) podaj jakieś namiary do siebie to podamy Ci login i hasło na nk :-) malinka co u Ciebie, jesteś już kochana w domku, odezwij się :-) A co tu ostatnio tak spokojnie, laseczki gdzie poznikałyście :-)

gosia, nadzieja dziękuję, zobaczymy czy za kilka tygodni dalej będzie tak super i kwitnąco :-)

dzięki Kasiu :) to moje namiary pstasik4@wp.pl

ładna pogoda to poznikały;)

kruszyna witaj u nas, tu same fajne dziewczyny sa to nikt Cie nie przegoni, wrecz odwrotnie:) bardzo nam miło

kruszyna wysłałam :-) wstaw fotkę :-)

dzięki dziewczyny za możliwość poznania Was i zobaczenia:) jedna piękniejsza od drugiej !!! Kasiu dzięki:) gdyby nie brzusio to nie powiedziałabym, że jesteś w ciąży tak kwitnąco wyglądasz;) Tomaszek i Sabinka cudne dzieciaczki;) wielkie gratulacje!!! hmm...mogłabym tak każdą po kolei chwalić, poprostu pięknie Pozdrawiam!!!

ojej zapomniałam o Laurze oczywiście też słodziutka;)

Hejka -Kasiu-oj rosnie a butow to ma zapas juz na dwa lata chyba bo tatus jak jakies widzi co mu sie podobaja to zaraz kupoje hihi a na drugiego zabala nadal czekamy.No to Zuzia bedzie stawiac pierwsze kroczki niedlugo jejku ale ten czas leci.A ty wygladasz pieknie a Dawidek rosnie i wypycha brzuszek mamusi. kruszyna-witaj wsrod nas fajnie ze zdecydowalas sie donas dolaczyc napewno nie bedziesz zalowac bo dziewczyny sa super ,a twoj brzusio tez juz fajniutki a wiesz co bedzie i juz niedlugo bedziesz dostawac kopniaczki jak juz nie dostajesz. Idea-alez ten twoj mezczyzpa przystojniaczek oj niejedno serducho zlamie. Ewcia13-oj rosnie dzidzia rosnie super ze wszystko ok i niech tak zostanie.

maju i gosiu dziękuję za cieplutkie powitanie gosiu co do brzusia to jak tak dalej będzie się powiększał to ja na końcówce będę wyglądała jak te lwy morskie hehe;) natomiast nie wiem jeszcze kto tam mieszka niedługo idziemy na usg połówkowe więc się pewnie dowiemy;) co do kopniaczków to jeszcze nie czuje ale mam takie motylki i bombelki więc nie wiem czy o to chodzi;) o sobie nie będę się rozpisywać bo w takim szybkim streszczeniu starałam się napisać w stopce;( chyba że coś chcecie jeszcze wiedzieć. miłego i słonecznego dzionka Wam kobitki życzę;) fajniutko tu u Was:)!

:( :( :(

dziunia - o matko!brak słów:(:(:(przytul od nas malinke

Dziunia-o Boze nie wirze brak slow sercem jestem z Malinka

wiem (jeszcze )nie mój topik... ale po poście dziuni...jestem w szoku,ryczę -kochana malinko tak bardzo bardzo bardzo mi przykro..........

Boże Dziewczyny co sie stało? Aż się boje zapytać!

Dziunia- o rany! Kochana Malinko ,brak słów żeby wyrazić jak bardzo,bardzo mi przykro...serduchem jestem z Tobą:,(

o matko;( dziunia mam nadzieje, że to nie to o czym myśle, ryczę cały czas kiedy zobaczyłam Twój wpis;( i ciągle zadaje sobiew jedno pytanie dlaczego to życie jest tak niesprawiedliwe!!! mailnko trzymaj się i bardzo bardzo mocno Cię tulimy!!!

dziunia- matko, to znaczy że nie udało się uratować maleństwa? Jejku, nawet nie chcę sobie wyobrażać co malinka czuje. Przytul ją od nas mocno :((( Los czasem jest taki niesprawiedliwy:( Kasiu- ślicznie wyglądasz:) A pieski fantastyczne... Mi się brzuszek bardziej w boki rozwala- ale pan doktor powiedział, że mała widocznie uparcie leży w poprzek;) A czujesz już jakieś kopniaczki? I kiedy Zuzka wraca do was? , pewnie już się stęskniłaś za tym maleństwem. Ale to dobrze, że jej mamie pomagają te lasery i trzeba wierzyć że jeszcze długo będzie się mogła cieszyć z posiadania córeczki. Superburek- i jak po usg? Co powiedział lekarz? Kruszyna- witaj wśród nas, na pewno będzie Ci na tym forum dobrze:)Widzę, że masz termin tylko tydzień po mnie zatem jesteśmy na podobnym etapie. I jak się czujesz? Miałaś mdłości czy tez inne super przyjemności ciążowe? Wiesz wszystkie się cały czas martwimy, takie życie - ale trzeba wierzyć, że będzie dobrze i nasze maleństwa pojawią się na świecie. maja- jaki brzuchol? Kobieto ty masz zaraz rodzić- niesamowite, wcale nie masz wielkiego brzuszka- co oczywiście jest tylko zaletą:) ines- świetny tekst:) Powtórzyłam mężowi też się pośmiał. Nie wiem jeszcze jakie imię - mi się podoba Hania, Lena- ale może coś jeszcze wymyślimy do tego czasu..:) Jutro wizyta- koniecznie napisz co pan doktor powiedział o maleństwie bo ciekawa jestem. Akif- a ty jak się czujesz? Żadnych mdłości? Bo jakoś tak się zaczynają około 7,8 tygodnia:) Mam nadzieję że będziesz szczęściarą bez tych super dodatków. Iwi-leci ten czas niesamowicie, dobrze że wszystko z malenswtem w najlepszym porządku. To ja Ci kochana życzę zdrowej córeczki skoro byś chciała:) Ja też chciałam dziewczynkę i fajnie, że najpewniej będzie. Ale prawda jest taka, że z synka cieszyłabym się równie mocno po takich staraniach. A teraz zdróweczką życzę. nadzieja- i to mnie cieszy, że mamy rodziców i teściów w tym samym mieście. Bo nie oszukujmy się nie ma pewniejszych rąk dla zostawienia swojego szkraba niż babcie. Niestety nasze mamy pracują to i tylko popołudniami będą mogły pomagać ale może uda mi się dogadać co do pracy w domu. Pomyślimy jak będzie na to czas:) W każdym razie jak to u Ciebie zleciało szybko... Idea- rośnie przystojniak, będziesz miała pewnie tyle kandydatek na synowe:) Odebrałam moje wyniki i nic nie wskazuje na jakieś problemy zdrowotne- zatem to był pewnie jakiś błąd w tych poprzednich. Doktor kazał powtórzyć na szczęscie bez tej krzywej cukrowej bo to paskudstwo dla mnie. Następna wizyta za 3 tygodnie to zobaczymy jak łożysko- nadal liczę, że ta paskuda się przesunie. Widok dzieciątka na tym 3d jak rączką smyra się po twarzy- bezcenny...:) No i coraz bardziej czuję jak się wierci, szczególnie wieczorem jak spokojnie leżę.