Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

witam Was wszystkie dziękuję Wam za miłe słowa, jestescie kochane, zawsze mogę na Was liczyć. Pytałyście czy nie było nic widać na usg że jest jakaś wada, otóż nic a nic na 3d lekarz nie zauważył, a wada polega na tym że malutka ma rozszczep podniebienia miękkiego, poza tym żuchwa wraz z jezyczkiem jest cofnięta do tyłu co powoduje ze języczek się zapada do gardła i stąd te trudności z oddechem. Jest troszkę lepiej bo Maja juz troszkę podrosła, w piątek będzie mieć juz miesiąc, no ale to samo nie przejdzie. Musi mieć operację w wieku pół roku. Na tę chwilę żebym mogła ją wziąć do domu muszę się nauczyć ją karmić sondą bo na normalne jedzenie nie ma szans:(. nie wiem jak ja się przemogę i wepcham jej tę rurkę do buzi, poza tym bardzo czasami ulewa buzią i noskiem i może się zachłysnąć tym, nie może leżeć normalnie na plecach bo wtedy się dusi. Bedzie starsznie cieżko w domu ale inną opcję jest przeniesienie jej do innego szpitala na oddział dziecięcy i mieszkanie z nią tam do pół roku a to by mnie psychicznie wykończyło. Lekarz też mówił ze lepiej jak jednak nauczę się wszystkiego i wezme ją do domu. Trzymajcie więc kciuki za moje "nauki" a ja trzymam za Wasze maleństwa. Przepraszam że nie napisze do każdej ale ciągle tylko szpital a jak wracam do domu wieczorem to padam, dodatkowo przyplątało się zapalenie piersi i gorączka przez 3 dni po 39stopni mnie wykańczała. Jak będę mieć chwilkę to dam zdjęcie, tylko niestety wszystkie ma z sondą:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola- więc spełniło się marzenie o córeczce Hani:) super, że z dzidziunią wszystko dobrze. Zdecydowanie dziewczynki przeważają na naszym forum:) a wśród moich znajomych sami chłopcy i wszyscy mi dziewczynki zazdroszczą:) Napisz proszę co z tą szkołą rodzenia, czy już się zapisaliście i na który termin. Maju- bardzo mi przykro, że Twoja córeczka musi tak cierpieć, a Ty razem z nią. To naprawdę zaskakujące, że przy dzisiejszych możliwościach, przy tak dobrym sprzęcie nie da się wykryć wszystkich wad, które może udałoby się zaleczyć już na etapie ciąży. Trzymam kciuki, abyś szybko nauczyła się wszystkiego i oby te pół roku szybko zleciało, już tylko 5 miesięcy...i oby ta operacja sprawiła, że już wszystko będzie dobrze. Bądź dzielna, na pewno z każdym dniem mała będzie coraz silniejsza i coraz lepiej będzie znosiła to wszystko. Iwi- to dobrze, że Twój cukier już w normie, obyś szybciutko wróciła do domu i oby już wszystko do końca było dobrze. Kasiu- Ty pewnie już u przyjaciółki. Mam nadzieję, że ten wyjazd i udane święta sprawią, że nabierzesz nowych sił. Na pewno już wkrótce los wynagrodzi Ci te cierpienia i będziesz najszczęśliwszą mamusią na świecie. Czarnulka- jak się cczujesz? mam nadzieję, że już zdrowa. Ewcia13- jak twoja glukoza? Też chcieliśmy drzwi z litego drewna ale cena ok. 3tyś za sztukę z ościeżnicą nas odstraszyła:) My mamy Polskone z fornirem z naturalnego drwna i są ok. O DRE słyszałam dobre opinie, to jedna z trzech najwiekszych firm więc powinno być ok. Na pewno z wszystkim zdążycie i będzie ok. Superburku-jak tam Twój chłopaczek? olafasola, Ines78, sabiba- co u Was? Magia- naprawdę współczuję wam z Ewcią tych remontów, ale dacie radę. Mam nadzieję, ze już czujesz się lepiej. Uważaj na to łożysko... A my myślimy o imionach - na tapecie mmay Julię, Lenę i Basię:) pozdrawiam was wszystkie, też te o których nie wspomniałam. trzymajcie się i udanego wieczoru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,tak jak pisalam wczesniej mielismy w sobote drugie usg prenatalne.Na 99% Chlopak,M troche zawiedziony,liczyl po cichu na Core.Ale wazne zeby bylo zdrowe.Teraz problem z imieniem ,bo mielismy dla dziewczynki a dla chlopaka wcale.Na dzien dzisiejszy Kajetan(Kajtuś),ale moj M kategorycznie mowi nie, Bartłomiej i Filip. maja331 ,ja wlasnie mowilam lekarzowi na prenatalnych ze u nas z obu stron wystepuje rozszczep podniebienia,bo u mnie ma moj ojciec a u M ma brat.Lekarz pwoiedzial ze jesli to jest w srodku to on nie ma mozliwosci zeby to wychwycic.Na zewnatrz,tj wargi,bylo wszystko ok.Trzymam kciuki za Twoje Malenstwo,badz silna. Iwi.83 na usg lekarz mnie pytal czy czuje ruchy,bo Maly sie tak wierci ze nie mogl go pomierzyc tam gdzie chcial.Ja chyba sie po tym badaniu rozluznilam i dzis czulam jak mnie kopal skubaniec maly:)Zaszalalam tez dzis w Smyku,3 pajacyki z wielorybami,body z krokodylem i skrapetki.Jeszcze dwa dni jest promocja ze jak kupisz za 100 zl to masz 25 zl upustu. Emmi82 no u mnie ok ,szykuje sie powoli na wies:) superburku Chłopaki zaczynaja sie przebijac przez to babskie towarzystwo hehe:):)zart:) CZARNULLA mam nadzieje ze Ci juz przeszlo.Mnie to dopadlo raz w zyciu,i myslalam ze umre.A juz w ciazy to sobie nie wyobrazam!! Ines78 twoje mieszkanie jest poprostu bajeczne!!zazdroszcze.Ja tu mysle jakie tapety kupic do pokoju.U mnie skromnie,nie mamy swojego mieszkania,mieszkamy u mojej Mamy,ktora pracuje za granica.Zastanawiam sie caly czas jak sie pomiescimy:)ale trzeba dac rade!! Pozdrowienia dla Wszystkich:)Ola

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi mam nadzieje,że już jutro wyjdziesz do domku :)i bedzie ok z Twoim cukrem :) maja strasznie się cieszę,że sie do nas odezwałaś, wierze że dasz radę i już niedługo zabierzesz malutką do domu, a po operacji wrócicie do normalnego życia. tzrymam kciuki kochana bądź silna :) olafasola super, gratuluję chłopaka :) ja nadal w pakiecie :) byliśmy wczoraj w szpitalu,położna mnie zbadała, zrobiła zapis i nic prawie bez skurczy i rozwarcie na 2 cm, więc nadal czekamy, jutro idę połazić po mieście może się coś ruszy :) podrawaim cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabiba- dobry pomysł. pojdź sobie do jakiejś dużej galerii handlowej, tam można się nieźle zmęczyć, może Gabrysia też stwierdzi, że pora w końcu wyjść na świat:) Trzymam kciuki za krótki poród i wracaj do nas opowiadać, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabiba>bidulko! maja>u mojej kolezanki bylo podobnie jak u Ciebie!po operacji wszystko dobrze wyglada,chlopak zdrow jak ryba,nie ma "zajeczej" wargi,mowi poprawnie,wiec badz dobrej mysli!!!na pewno wszystko bedzie dobrze! trzymam kciuki bys sie jednak przemogla co do tego karmienia rurka,bo moim skromnym zdaniem takie zycie w szpitalu Ciebie zdoluje,a i malej nie sluzy... olafasola>fajnie,ze u Was tez chlopak :) u nas marzeniem bylo miec synka,wiec moj maz cieszy sie jak wariat ;) Iwi>kiedy wychodzisz do domu?mam nadzieje,ze szybciuko! imie Lena bardzo mi sie podoba,choc wsrod znajomych mam juz 4 Lenki i osobiscie nie nazwalabym tak swojej corki,ale Martynka tez ladne :) Emmi>moj chlopaczek siedzi jeszcze cicho w "krzakach" ;) magia>powiedz mi,czy to przodujace lozysko mialas od poczatku stwierdzone?bo mi wyszlo na usg w 12tc,ale lekarka nie kazala sie przejmowac i czekac na to drugie polowkowe,bo ponoc czesto ono wraca ono na prawidlowe miejsce... napisz jak to bylo u Ciebie,prosze :) Czarnula>mam nadzieje,ze juz wrocilas do zdrowia i z dzidzia wszystko dobrze?! Ewcia,Kasia,Idea,Nadzieja,Inse,Edysia>piszcie co u Was? pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane! Emka strasznie mi przykro z powodu Twojej koleżanki, mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie! Tylko Ty się kochana nie stresuj bo na 100% wszystko jest w najlepszym porządku!!! Superburek, Olafasola bardzo się cieszę, że z Waszymi maluszkami wszystko OK!!! No i super, że macie chłopców!!! Płci męskiej coś tu u nas jak na lekarstwo. Będą mieli chłopaki w czym wybierać jak dorosną :) Czarnulla jak sią czujesz? Mam nadzieję, że choróbsko już minęło! Iwi gratuluję córeczki :) Uciekaj szybciutko z tego szpitala :) Mam nadzieję, że z cukrem będzie już wszystko OK. Mi się strasznie Lenka podoba, ale widzę, że się zrobiło bardzo popularne to imię. Emmi mój mąż też do wylewnych nie należy (kwestia wychowania....), ale ja go powoli uczę czułości i jest naprawdę fajnie :) Ja to w ogóle straszny pieszczoch jestem i mogłabym się non stop przytulać i kiziać :) I muszę się prosić i łasić do niego. Ale ja wiem jak on mnie strasznie kocha i muszę przyznać, że jest naprawdę wspaniały i robi dla mnie wszystko :) Do szkoły zapisaliśmy się na 19 maja więc się spotkamy na pewno :) Strasznie mnie to cieszy :) A co do tego, że mamy ten sam termin porodu a tydzień ciąży inny to widzę, że lekarze różnie liczą. Ja jestem teraz dokładnie w 21t5d ciąży i moja ginka liczy, że to jest już 22tc. Natomiast doktorek u którego byłam na połówkowym liczy skończone tygodnie i dla niego to jest 21tc. Ja to jakoś wolę ten 22tc :) Tak czy inaczej idziemy łeb w łeb :) Gosiu bardzo się cieszę, że po wizycie wszystko OK :) Ines rzeczywiście masz super chatę! Bardzo mi się podoba choć ja gustuję trochę w starociach. Masz świetne kolory! Bardzo takie lubię! Ale tej pracy jaką wkładasz w podłogę to nie zazdroszczę! Ja mam kota - chyba bym zwariowała ;) Oczywiście cieszę się bardzo, że po badanku wszystko dobrze i że maleństwo dobrze się rozwija :) Ja też mieszkam we Wrocławiu od urodzenia (na Biskupinie więc zaraz koło Grunwaldu) i powiem Ci, że nie wyobrażam sobie życia w innym mieście. Mam tu naprawdę wszystko czego mi trzeba :) Ale to pewnie kwestia przyzwyczajenia bo wiem, że jest masa pięknych miast w Polsce. Ewcia jak tam remont? Widzę, że macie dużo dylematów. Nie dziwię się bo to wybór na długi czas i musi być przemyślany. Ale później jaką będziecie mieć satysfakcję jak będziecie podziwiać swoje mieszkanko :) Magia jak się czujesz? Mam nadzieję, że malutka już Ci tak nie dokazuje! Sabiba tej Twojej Gabrysi to chyba dobrze w brzuszku u mamusi skoro nie spieszy jej się na świat :) Jeszcze maleńka nie wie jak jej będzie dobrze w ramionach i przy cycu mamy :) Trzymam kciuki za udany poród!!! Maju kochana musisz być teraz bardzo dzielna dla swojej córeczki - zresztą na pewno jesteś. Czeka Was ciężkie 5miesięcy. A pewnie po operacji też będzie potrzeba czasu na zagojenie wszystkiego. Strasznie mi przykro, że takie okropieństwa Was spotykają :( Też mi się wydaję, że w domu będzie Wam lepiej. Tobie będzie lżej bez dojazdów a Maja pewnie wyczuje rodzinną atmosferę i też będzie spokojniejsza. Wszystkiego się nauczysz i będziesz pielęgnowała córcię z zamkniętymi oczami. Trzymam za Was kciuki i dawaj czasem cynka jak tam postępy! U nas tak jak pisałam. Hanula rozwija się prawidłowo i jak to stwierdził lekarz jest wyjątkowo śliczna :) Ma malutkie zgrabne stópki, śliczną główkę i przesłodki nosek! Kocham tą moją dziecinkę strasznie mocno :) Dzisiaj kopie cały dzionek, ale na razie zbyt lekko żeby mój mąż mógł wyczuć. A mąż chodzi dumny jak paw, że córa! Strasznie marzył o dziewczynce. Już się boję jak rozpuszczą tą moją Hanie z moim tatą... Pokoik maleńkiej wygląda już coraz lepiej. Co rusz dokupuję jakieś urokliwe dodatki. Albo chodzę na giełdę staroci pod Halę Ludową (można tam cuda znaleźć!) albo allegro albo sami coś robimy :) Jak będzie już wszystko gotowe to cyknę fotki i wrzucę na nk. Też dorzućcie jakieś zdjęcia swoich pokoików, może się zainspirujemy nawzajem :) Emmi ma z tym świetny pomysł. A ja ciągle jestem w biegu i coś robię. Chwili czasu dla siebie nie mam. Dzisiaj przyszłam do pracy z pomalowanymi paznokciami tylko u jednej dłoni bo u drugiej już nie zdążyłam pomalować.. Po prostu energia mnie rozpiera i ciężko mi w miejscu usiedzieć. Myślę szybko, gadam jak nakręcona, a działam jeszcze szybciej, mam milion pomysłów na sekundę... Pewnie za kilka tygodni oklapnę to wtedy będę odpoczywać :) Pozdrawiam Was i Wasze maleństwa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wysyłam kilka linków pokoików z deccorii http://deccoria.pl/galeria,id,48385,1,kacik-poli.html http://deccoria.pl/galeria,id,32728,1,pokoik-mojego-sloneczka.html http://deccoria.pl/galeria,id,32678,1,pokoj-dzieciecy.html http://deccoria.pl/galeria,id,35677,1,w-oczekiwaniu-na-maje-.html http://deccoria.pl/galeria,id,17536,1,niemowlecy-swiat.html http://deccoria.pl/galeria,id,40055,1,pokoik-dzidzi-.html http://deccoria.pl/galeria,id,51672,1,galeria-powitalna-i-pozegnalna-.html http://deccoria.pl/galeria,id,5574,1,pokoj-igorka.html http://deccoria.pl/galeria,id,37696,1,pokoik-natalii-i-nikodema-.html http://deccoria.pl/galeria,id,34115,1,pokoj-dla-synusia.htm http://deccoria.pl/galeria,id,30847,1,pokoj-coreczki-laury.html http://deccoria.pl/galeria,id,51900,1,oliwierkowo-misiowy-pokoj.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj coś nie wchodzą te linki, pokombinuje jakos żeby było ok:) i wkleje na nowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kibicująca
Pozdrawiam ciężaróweczki [tak mawiał mój lekarz].Maju mam takie pytanko bo mnie to zastanawia czy brałaś kwas foliowy? Gdy staraliśmy się o dzidzie to lekarz zalecił brać jeszcze przed zajściem w ciążę.Jak to było u Was dziewczyny czy też w czasie starań czy po zaciążeniu?Życzę zdrowia i spokojnych 9 miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola- jak czytam Twoje wpisy to czasem mnie aż szokuje ile mamy wspólnego. Mój m tez był wychowywany w chłodny sposób - moja teściowa to taki typ babo-chłop i nie pozwalała sobie na zbędne pieszczoty:) Też więc wszystkiego muszę uczyć mojego małego, dużego mężczyznę. Do tego mój m ma duszę artysty- gra na gitarze, basie i pianinie, nagłaśnia koncert, pasjonują go zdalniesterowane helikoptery, a z wykształcenia jest elektronikiem. Także muszę mieć do niego specjalne podejście, i absolotnie nie sprawdzają się tu ogólne zasady, czy dobre rady, które działają na 90% facetów:) Też wiem, że mój m mnie strasznie kocha i cieszę się, że wypracowujemy sobie powoli wspólne kompromisy. Co do Biskupina...to od urodzenia tam mieszkałam, nadal mieszkają tam moi rodzice i moja siostra. Ja jednak przeprowadziłam się do męża na Krzyki. Też ładna dzielnica, ale chyba jednak Biskupin jest fajniejszy:) Poza tym mamy chyba podobny gust - też lubimy starocie, naturalne materiały, drewno, kamień. Mieszkamy w kamiennicy i dlatego mogliśmy zeskrobać tynk ze ściany w salonie, aby uwidocznić prawdziwe cegły. Też chciałabym już meblować pokoik dla małej, ale na razie musimy przenieść z niego wszystkie meble do innego pokoju, który wymaga malowania, a wcześniej wyrzucenia z niego starych mebli i dopiero będę mogła urządzać. Myślę, że może w maju się uda. Dziś chcemy zamówić łóżeczko i przewijak- drewniane pomalowane na biało. Resztę mebli, też białe-komodę, regały dokupimy z serii Hemnes w ikea. No a imię Hania... to wiesz skoro ja się tak nazywam, to nie mogę go obiektywnie ocenić, ale raczej polecam:) Ciężko jest wybrać fajne imię, nie zbyt wyszukane, bo takie trochę są dla mnie dziwne, i też nie za bardzo popularne. Z drugiej strony za moich czasów było pełno Kasi, Ani i Agnieszek a w dorosłym życiu przestaje mieć to znaczenie. Uważam więc,że czasem lepiej dać ładne imię, które powiedzmy miło nam się kojarzy niż na siłę silić się na oryginalność. Nasz pierwszy typ był Julia - tak od 2 lat a teraz w rankingach jest na pierwszym miejscu popularności...i co tu zrobić. Cały czas się wahamy, nie wiem czy dopiero po urodzeniu ostatecznie nie zdecydujemy. Przekonuję się coraz bardziej do Basi. Super, ze spotkamy się w szkole. Ja mam zmianę tygodni w środy, więc dziś jeszcze 21 tc:) pozdrawiam wszystkie ciężaróweczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny ja tylko na chwilke bo mam mało czasu. Jestem po wizycie i wszystko jest bardzo dobrze:) dzidzia zdrowo rosnie i ma juz 600gram:) fajnie rączką machała do mamusi:) lekarz mowi ze jest ułozona miednicowo ale wszystko sie jeszcze wiele razy moze zmienic wiec mam sie nie martwic:) wyniki bardzo dobre wiec jestem spokojna:) za 3 tyg usg 3 d wiec zobaczymy wszystko dokładnie. pozdrawiam i odezwe sie pozniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurde Emmi to może my się nie raz minęłyśmy gdzieś w sklepie czy na ulicy... Ja pierwsze 13 lat mieszkałam na Sępolnie a potem wyemigrowałam na Biskupin. No i chodziłam do Szkoły 45. Mój mąż też gra na gitarze i właśnie mi tu truje, że nawet nie ma kiedy sobie poćwiczyć bo mu kazałam wieszak montować przed chwilą :) Rzeczywiście mamy masę wspólnego ze sobą i bardzo podobny gust :) Naprawdę rewelacyjnie będzie Cie poznać :) Moja teściowa niestety już nie żyje, a nie powinno się źle mówić o zmarłych, ale zawsze powtarzała, że ona synów nie przytulała a jak płakali to zostawiała ich w łóżeczku, żeby się sami uspokoili. No i w sumie prawie w ogóle jej nie było w domu bo studiowała i robiła karierę. Fakt, że była bardzo dobrą kobietą i bardzo pomagała wszystkim dookoła. Może nie była wystarczająco dojrzała na dzieci, albo po prostu taka była i już. Nie wiem. Ale dzięki niej mam mojego wspaniałego męża!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki! Nie zaglądałam przec cały weekend, ale już jestem:) Czarnulla mam nadzieję że u Ciebie już lepiej! Dużo zdrówka życzę!! Iwi gratuluję córeczki:) Mam nadzieję że wyniki Ci się poprawią i szybko wrócisz do domu!! A może już wróciłaś? Odezwij się;) Emmi czekam na te kopniaczki i czekam a tu nic;) Sama nie wiem czy to co czasami czuję to dzidzia, czy tylko mi się wydaje. Jeszcze poczekam, a za tydz w środę do lekarza to zobaczymy co powie. I bardzo się cieszę że z Waszą dzidzią wszystko ok:) Ja jeszcze czekam z zakupami, nawet nie wiem jeszcze co u mnie siedzi w brzuszku;) Superburek to oszczędzaj się teraz jak Ci lekarz każe;) Ja już teraz tak bardzo nie myślę o płci, tzn bardzo chcę wiedzieć, ale jakoś tak chcę żeby gin powiedział, że jest wszystko w porządku, a ostatnio obiecał mi że na kolejnej wizycie już mi powie co mi tam siedzi, więc na to liczę;) A kiedy następna wizyta? Ja chciałabym chodzić trochę częściej, tak co 3tyg, bo cały czas chodzę co 4tyg i ten czas mi się tak dłuży, a potem się martwię czy wszystko jest ok!! Magia współczuję nieprzespanych nocy, ale w sumie to możesz już się zacząć przyzwyczajać;) Ja też ostatnio sapię jak lokomotywa i chodzę jak słonica, tak mi jakoś ciężko;) Takie duszności mnie łapią, ale wiem że to nie dzidzia, bo jest jeszcze za mała i nawet jej nie czuję;) Olafasola gratuluję chłopczyka:) Co do imion to Filip mi się źle kojarzy, bo sąsiadka ma PSA o tym imieniu ;) Ostatnio gdzieś wyczytałam imię Natan, albo Jonatan i nawet mi się spodobały, gorzej z moim M;) ale poczekamy najpierw na płeć;) Ale Ola dziękuję, już u niej lepiej, dzisiaj mnie odwiedziła w pracy. Widzę że tryskasz energią! Oby tak dalej:) Gratuluję córeczki! Ładne imię wybraliście:) Ewcia już taka duża dzidzia! Rośnie jak na drożdżach;) Maja na pewno sobie poradzisz, początki są zawsze trudne, ale zobaczysz jak ten czas szybko przeleci i niedługo malutka będzie zdrowa!! A ja się dzisiaj czuję taka wzdęta!! Cały dzień tak jakoś, nie wiem od czego. Jutro idę na ten test obciążenia glukozą i nie wiem jak ja wytrzymam bez śniadania;) i czy dam radę to wypić, bo podobno bardzo słodkie. Oprócz tego muszę oddać mocz i zrobić morfologię. Ostatnio mi często krew z nosa leci. Słyszałam, że w ciąży to jest normalne, czy Wy też tak miałyście? Teściowa już się o mnie boi, że mogę mieć anemię i mówiła mojemu M że ma mnie pilnować żebym jadła itd;) Pozdrawiam Was wszystkie i dużo zdrówka życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny.No i niestety nie obeszlo sie bez szpitala:( caly weekend(lacznie ze swoimi urodzinami)spedzilam na ginekologii:( Ta jelitowka strasznie mnie wymeczyla i moglo sie to zle skonczyc dla BEJBIKA:/ dlatego przyjeli mnie na oddzial.Na szczescie z malenstwem wszystko w porzadku,tylko ja troche oslabiona,ale to normalne.Powoli wracam do sil ale bylo ciezko.Najdziwniejsze ze ginekolog-poloznik przepisal mi DUPHASTON,nie wiem po co skoro z ciaza wszystko dobrze.Przez 3 m-ce nie bralam nic na podtrzymanie a tu nagle....hmm...musze zadzwonic do swojej Pani Ginekolog i z nia to skonsultowac. To by bylo na tyle dzisiaj:) Dziekuje wam wszystkim za troske.to bardzo bardzo mile.Pozdrawiam was bardzo serdecznie:)!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Dziewczyny ja już w domu, uff nareszcie, przeprawszam, że pisze dopiero teraz ale miałam dzisiaj dużo pracy, jak to przed świetami. zaraz nadrobie zaległości ale jutro do Was napisze coś więcej i zdam relacje. Pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kobietki, ja też szybciutko postaram się nadrobić zaległości i więcej jutro napisać - bo się fajnie rozpisałyście:). Superburek- ja miałam stwierdzone przodujące łożysko około 16 tygodnia i też mówili, że mam się tym nie przejmować bo może się sporo przesunąć. Ale jak na razie jestem w 27 tygodniu i sytuacja niewiele się zmieniła. Troszkę się niby przesunęło, ale nadal jak mówi lekarz w osi się utrzymuje. Zobaczymy, lepiej dmuchać na zimne i sprawdzać czy nic się nie dzieje. Bo podobno takie łożysko może problemów narobić. Oby twoje kochana przesunęło się jak najszybciej:) Iwi- witaj po powrocie:) I co Ci lekarze doradzili? Jakaś dietka? CZarnulla- z tego co wiem wprowadzają czasem duphaston później, szczególnie w szpitalach- ale nie znam zdania mojego lekarza na ten temat. Ważne, że wy się dobrze czujecie i wszystko wraca do normy. emka- cytryna, na test glukozowy jak nic najlepsza wciśnięta do tego paskudztwa cytryna:) No chyba, że lubisz słodkie- dla mnie to było masakryczne i wracało co łyk. Pielęgniarka doradziła następnym razem wcisnąć cytrynę i podobno jest o wiele smaczniejsza. Masz obciążenie 50 gram co 30 min czy 75 gram co 60 min? Ja miałam tą drugą opcję, paskudniejsza i trzeba dużej czekać- ale wszystko do zniesienia.... Ja też na chciałam chodzić częściej, bo te 4 tygodnie to wydawały się masakryczne... ale jakoś Pan doktor nie widział sensu.. heh. Jeżeli chodzi o duszności, to tez miałam szybko- ale nie pocieszę, jest tyko gorzej;) Oczywiście do zniesienia- widać taki objaw, w następnej ciązy będziemy wiedziały... To powodzenia jutro i dobrych wyników- a na anemię soczek z buraczków pamiętaj... maja- kochana jesteś dzielna i na pewno Twoja córcia również. To straszne, że takie maleństwo tak musi cierpieć- ale teraz musicie wszystko zrobić, żeby zabrać ją do domku i jakoś wytrzymać te kilka miesięcy. Jesteśmy z wami myślami, trzymajcie się kochane. ewcia- czadowo że wszystko dobrze, oby tak dalej:) ale-ola - no kochana mała z każdym dniem pokazuję mamusi jakich to nowych kopniaczków się nauczyła... ale nawet te najboleśniejsze przypominają jaki skarb mam pod sercem. I bardzo się uspokaja jak tatuś brzuszek dotyka- pewnie czuję jakaś różnicę, nie wiem. Ale wierz mi potrafi "przykopać" Z tym liczeniem tygodni to rożnie, ale czy to ważne ? Mój doktorek mawia- że na początku wszystkie dodajemy tydzień a na końcu odejmujemy bo się porodu obawiamy. heheh. A i Hania to jeden z moich typów- piękne imię. Swoją drogą mam nadzieję, że lakier nie był za ciemny bo musiałaś wyglądać czadowo.... do reszty postaram się jutro odpisac bo padam:) Buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny, ja tylko na chwilkę;) Czarnulla oj to wymęczyła Cię ta jelitówka! Mam nadzieję że już nie wróci!! Wiesz, może ten duphaston Ci dali tak "w razie czego", mój gin jak mi przepisywał, to powiedział, że na pewno nie zaszkodzi, a może pomóc. Pozdrawiam serdecznie:) Iwi cukier już w normie? Wyszłaś ze szpitala i od razu porządki świąteczne, no no;) Pozdrawiam:) Magia ja mam obciążenie 50 gram i muszę czkać 2x po pół godz, a potem godzinę, ale zaraz przy przychodni mieszka moja koleżanka, to wpadnę do niej na pogaduszki:) Ja spróbuję jak to smakuje, może nie będzie dla mnie aż takie mdłe, a jakby co, to następnym razem będę pamiętała o cytrynie;) W pierwszej ciąży wszystko jest takie nowe, ale w następnej to już nic nas nie zdziwi:) Tą anemią to teściowa mnie straszy, zobaczę jaka będzie morfologia, jak na razie to wyniki mam bardzo dobre:) Pozdrawiam! I jeszcze jedno! Mam już 4kg na plusie:) Miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kochane pytała któras czy brałam kwas foliowy, oczywiscie ze brałam jak kazda z nas która sie stara kilka lat, ale ta wada nie ma nic z tym wspólnego nawet gdybym nie brała nas niestety wypisują z oiomu noworodkowego bo moja niunia juz za duza na ten oddział i musimy isc na zwykły oddział dzieciecy a tam juz musze zamieszkac razem z nia, a to nie wiadomo na ile, nie wiem jak wytrzymam to zycie w szpitalu. W zwiazku z tym znikam znów na nie wiadomo ile. życze Wam duzo zdrówka i kopniaczków od maleństw i dziekuje za wszystkie miłe słowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny ja tylko na chwilę, bo jadę po wypis z szpitala. A więc mam trzymać dietę, kontrolować sobie sama cukier ( dostałam ten aparacik za darmo) i co 4 tyg na 4dni do szpitala- jeszcze dokładnie się wszystkiego dowiem. Moja Malutka kopie co raz bardziej, a jak długo nie daje mi znać to zaraz zaczynam się martwić.Już nie mogę się doczekać Jej narodzin!!!! Napiszę wieczorem pozdrawiam pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale_ola- ja chodziłam akurat do szkoły nr 70 bo mieszkałam wówczas 150 m od szkoły, a potem przeprowadziliśmy się na Baccirellego i tam też do dziś mieszkają moji rodzice. Też sie cieszę, ze będziemy mogły sie spotkać "na żywo":) Opowiadałam już nawet mężowi o Was i tez się ucieszył, że twój m gra na gitarze:) Iwi- super że już wyszłaś. Oby już teraz wszystko było dobrze z Wami. emka- ja tez musze zrobić to obciążenie z glukozą - ja mam opcję 75g więc chyba jednak dodam cytrynę. Na badanie idę we wtorek tuż po świętach, ale strasznie się boję, bo kilka razy zemdlałam na pobraniu krwii i nigdy nie jest to dla mnie łatwe, a tym razem dwa razy trzeba się kłóć, oj będzie ciężko. No ale dla mojej małej niuni wszystko zrobię:) Też już sie jej nie mogę doczekać! Ale niech jeszcze siedzi grzecznie w brzuszku te 4 miesiące:) Ja póki nie mogę jeszcze urządzać pokoiku, to szaleję z ubrankami na allegro - bardzo mi sie podobają ubranka firmy Next i ciągle coś tam łądnego wynajduję:) Ines-co taka cisza u Ciebie? Sprzątanie przedświąteczne? trzymajcie się cieplutko!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi -szczęście że już w domku,a jak ta dietka wygląda???? dużo zdrówka życzę, poznałaś pewnie oddział. maja..z ciężkim sercem czytałam Twoją wiadomość, bądź dzielna dla Was, i dla tej niewinnej kruszynki Ja ostatnio jestem na bieżąco z przypadkiem jaki przytrafił się najlepszej koleżance mojej przyjaciółki-jej synek urodził się ze stopkami końsko szpotawymi, bidulek ma od początku całe nóżki w gipsie, do bioderek i raz w tyg mu zmieniają-jest tylko 1 dzień bez i wtedy mogą go wykapać w wanience tylko. Ma 3 msc i z powodu złych wyników krwi nie można zrobić operacji...wciąż jeżdżą po lekarzach.Przy porodzie byli w szoku że mama nie wiedziała że mały ma takie stópki- bo na usg jest to widoczne...ale cóż chodziła do najtańszej gin. w mieście i ta nie dojrzała...wiadomo nic by to nie dało, ale mogliby się na to jakoś przygotować. Po operacji będzie musiał nosić takie ciężkie buty do raczkowania.Strasznie przykre Już niemal wszystkie znacie płeć:))) super wiedzieć kto tam pomieszkuje, a jak tam Ewcia nadal nie chcecie wiedzieć :) ??? Magia do lipca już nie daleko..... musiałaś przeżyć bardzo te nocne bóle, a nie że nowy lekarz jest taki do że w każdej chwili-i w niedziele:) czarnula czekamy na Twoją fotkę i życzę zdrówka- a skąd ta jelitówka sie przyplątała, paskudztwo!!!!! emka ja mam znajomych mających Natana - ma już 12 lat chyba, tato jego wynalazł to imię pracując w Holandii, każdy wtedy mówił ze fajne:)Jonatan to rodzaj jabłka- lepiej Natan:)))))))))zresztą jest tyle imion jak kwiaty -znajomi maja Dalię:) Emmi ten zestaw z Ikei jest super, biały:) a mebelki będą w osobnym pokoiku od razu??? czy samo łóżeczko u Was? A z imionami to masz rację:) ja miałam w grupie na studiach na 21 dziewczyn ..7 Agnieszek( w tym ja) a teraz jakoś w ogóle nie mam w swoim kręgu żadnej:) Kurcze...mnie sie podoba tak Hania i Lenka ale tez pewnie odpuszczę , no u mnie w żłobku teraz było kilka dziewczynek- 2 Hanie, Lenka, Kalinka , Karinka. Kasiu jak się masz Kochana?jak wrócisz z Dort. odezwij sie, a właśnie miałam zapytać kto jest z Zuzą jak jej mama jest w szpitalu czy lekarza, jest z Nimi ktoś do pomocy???ściskam mocno:) Sabiba jak po zakupach cosik drgnęło????chyba więcej tych porodów po terminie niż przed...trzymam kciuki :))))) ale ola a Ty nadal pracujesz? w biurze gdzie jest lekko?? może pisałaś na początku ale jakoś mi umknęło..ale póki dobrze się czujesz i masz prace nie stresująca to czemu nie, szybciej czas zleci:) To macie małą damę ślicznotkę:)po mamusi skoro lubisz starocie to wyobrażam sobie te dodatki:) na deccori wiele osób dodaje takie wnętrza- typu lampiony, klatki dla ptaszków -odnowione, odmalowane a w nich świeca, czy konik bujany itp . Mnie się podobają delikatne kolorki dla dziecka-nie sam róż czy błękit: http://deccoria.pl/galeria/foto,id,51672,640485,1,galeria-powitalna-i-pozegnalna-.html superburek nie nudzisz się w domku-ale masz pieska więc nie Jesteś sama, mi troszkę nudno.. dobrze ze jest internet i dużo śpię:)a Właśnie a propos pupilów to jeśli maci kotki, pieski i spia z Wami to musicie oduczyć bo potem jak dzidziuś tam będzie leżał to jest problem... ola fasola -kajtuś fajnie:) pomieścicie sie a mamy pewnie często nie ma też,jesteście młodzi i z czasem na pewno będziecie mieli swoje M:) Ciesze sie że tak piszecie o swoich drugich połówkach- że są kochani i czuli:) mój tez jest cudowny i kochany" nauczyłam "juz go że wciąż chce się miziać i przytulać, całować- a teraz achhhhhhh od 3 msc sie nie kochamy i to nam musi wystarczać, lekarz nie zabronił ale nie....mamy oboje taki uraz, bo jak poroniłam wtedy to wcześniej właśnie cosik było i to dlatego.. Ale sie rozpisałam:)))))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczeta! sabiba>Ty chyba juz rozpakowana,co?? :) Maja>trzymaj sie kochana,na pewno znajdziesz w sobie duzo sily i dasz sobie rade w szpitalu!glowa do gory! Czarnula>dowiedzialas sie co z tym duphastonem?glowa do gory,na pewno wszystko bedzie w porzadku! magia>wielkie dzieki za odpowiedz,zobaczymy co wyjdzie na usg 4.05 Iwi>juz niedlugo i malutka bedzie z Wami,czas szybko zleci :) zobaczysz Ines>czy przyjaciolka nie moze ubiegac sie o jakies odszkodowanie,w koncu to niedopatrzenie lekarki,prawda?hmmm ja jakos sie nie nudze,odpowiada mi to leniuchowanie w domu,chodze z moim "starszym synkiem" (maly chcac nie chcac chodzic musi z nami ;) )na lesne spacery,odwiedzam kolezanki,a dzis nawet zabieram mlodszego syncia na koncert rockowy ;) emka>ja nastepna wizyte mam 13.05,choc 4.05 ide na usg,ja w przeciwienstwie do Ciebie chcialabym chodzic jak najrzadziej,a juz mialam 2 usg extra (jedno po tym jak lekarz nie wyczul tetna,drugie jak bolal mnie brzuch i pojechalam na izbe przyjec) Emmi>Next ma piekne ciuszki szczegolnie dla dziewczynek,sa dobrej jakosci,wiec kupuj smialo :) polecam ale_ola>pomalowalas paznokcie u drugiej reki?hehe Ewcia>jak remont? a mnie zaczelo sadzyc sie mleko z piersi,czas kupic wkladki laktacyjne,maz sie smieje,ze moge obce dzieci dokarmiac :D Kasia>wracasz na swieta do Polski?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam, dzięki za pamięć kochane jesteście :) ja nadal w domku i nadal w pakiecie, dzisiaj idziemy na wizyte na 19 i najprawdopodobniej jutro do szpitala, jestem zmęczona i zaczynam łapać jakiegoś doła, wiem że to już lada chwila ale jakoś psychicznie wysiadam. boli mnie strasznie kręgosłup i zdrętwiały mi trzy palce u prawej ręki co jest dość uciążliwe, no to Wam posmęciłam, ale tylko Wam mogę się wyżalić, dam znać wieczorkiem po wizycie co i jak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam!! Ja już po pracy;) Rano na badania i potem niestety praca;( Emmi nie będzie tak źle, nie ma się czego bać! Ja też nie lubię pobierania krwi, chociaż jeszcze nie zdarzyło mi się przy tym zemdleć. Ale te ukłucia są w palec i tylko teraz opuszki pobolewają. Była taka miła pani i ten pierwszy raz jak mnie ukłuła na czczo, od razu z tego palca wzięła trochę krwi na morfologię żeby nie musiała mnie kłuć w żyłę:) A ja się w sumie na to przygotowałam i byłam mile zaskoczona:) Trochę słodka ta glukoza, ale da się przeżyć, zobaczysz, nie będzie tak źle:) Ines mnie znowu Jonatan kojarzy się z tą bajką, Alfred Jonatan Kwak czy jakoś tak:) Każdy ma jakieś skojarzenia;) Superburek ja to tylko dlatego wolałabym częstsze wizyty, żeby wiedzieć że z dzidzią wszystko ok. A czujesz już jakieś ruchy? Jak już pisałam, byłam dzisiaj na tych badaniach i na szczęście cukier w normie, na czczo było 81, po 30min 122, po 60min 144 a po 120min 94 i to podobno dobry wynik. A wyniki moczu i morfologii będą w piątek. Powoli zaczyna mi "wyciskać" pępek:), jest jeszcze wklęsły, ale już idzie do przodu:) Ale ten czas leci, dopiero był początek, a już jestem w połowie drogi:) Miłego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na nk dodałam pod fotką nową kilka linków-już sie otwierają, jak obejrzycie, skasujemy . Otworzy się zdjęcie i potem w prawo przesuwajcie każda galerię, miłego oglądania:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja właśnie wróciłam z galerii handlowej. Kupiłam sobie wiosenny płaszczyk, bo niestety w moim dotychczasowym brzuch mi się już nie mieści:) Kupiłam też dla małej taką śliczną, mięciutką, kremową bluzę z uszkami:) I na razie daję sobie zakaz kupowania ubranek. Mama na mnie krzyczy że to jeszcze za wcześnie, więc się trochę przestraszyłam. Kurcze, chciałabym mieć już tą komodę na ubranka dla małej, bo póki co to leżą w reklamówce. emka-Dzięki za opis przynajmniej wiem co mnie czeka:) Ja oprócz morfologii, muszę zrobić jakieś wirusowe więc chyba jednak będzie mi musiała brac z żyły, ble. Wkrótce na pewno już poczujesz pierwsze ruchy, zobaczysz jakie to jest superowe uczucie:) Ines78-przykra ta historia o dzieciątku Twojej koleżanki. Mam nadzieję, że po operacji będzie już wszytsko dobrze. Mi za to podczas porodu wyrwali nóżki z obydwu stawów biodrowych i musiałam przez trzy miesiace być w takich specjalnych metalowych szynach. Podobno też to było okropne, bo nawet obracać się z nimi nie mogłam, tylko cały czas na pleckach. Było też ryzyko, że będę miała krzywe nóżki w przyszłości, ale podobno mam idealne:) Ty też już wkrótce poznasz płeć, pewnie też nie możesz się doczekać. Wiesz, jeśli chodzi o kochanie się z m, to my też jakoś zachowujemy ostrośność, dwa razy może coś tam było:) Jakoś obydwoje mamy obawy i póki co możemy się bez tego obejść. Czytałam, że przy przodujacym łożysku to w ogóle jest zabronione. Jeśli chodzi o pokoik, to dopóki będę karmiła piersią (ok 6 miesięcy), to chcę mieć łóżeczko w sypialni ze zdjętym jednym bokiem i przysunięte do naszego łóżka, żeby co chwilę nie wstawać:) Potam, przestawimy je do pokoju obok, czyli właśnie tego który będzie już dla niej. W tym pokoju początkowo po prostu nie bedzie łóżeczka i przewijaka, a pozostałe meble, dywanik, dodatki już będą czekały:) Tam też będę trzymała wszystkie ubranka, ręczniki, pościele dla niej. Faktycznie te linki się nie otwierają. Zobacze na nk:) A co do kotka, to moja śpi zwykle w moich nogach, ale co kilka dni przychodzi do mnie pod kołdrę. Poza tym pewnie do łóżeczka by się pakowała, żeby zwrócić uwgę na siebie, więc chyba niestety sypialnia będzie na noc zamykana:) sabiba - jak po wizycie?? miłej nocki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co tu taka cisza? Piękna pogoda zachęciła was pewnie do spacerów:) Ines-oglądałam te aranżacje, strasznie dużo zdjeć, super można coś podejrzeć i się zainspirować:) Widzę, że białe meble są całkiem popularne, w sumie są dość uniwersalne, bo nawet dla chcłopca są ok jak da się odpowiednie dodatki. sabiba- mam nadzieję, że już tulisz Gabrysię w swoich ramionach:) idę na ogródek, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×