Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

czesc dziewczynki maju bede trzymac kciuki za Wasza coreczke by byla silna i niedlugo zaczela jesc i oddychala bez problemow.powiedz mi kochana jesli mozesz oczywiscie,nie bylo to wam wcesniej znane ze mala ma taka wade.lekarze tego nie widzieli czy sie nie dalo? A my dzis swietowalismy pierwsza rocznice slubu,we trojke wybralkismy sie na obiad.Tomaszek czuje sie tu swietnie,lepiej spi jak w domu hihi,nowe lozeczko mu odpowiada,dzis spal od 20 do 7 rano bez zadnego budzenia sie,to ja sie budzilam heh i sprawdzalam czy oki :)a on smacznie spal.Apetyt ma super,co mu nie dam wszystko je,pije,z racji ze za duzo bagazy nie moglam miec,jedzonka mu duzo nie bralam bo tu chcialam kupic i sprobowalam soki to wszytsko mu jedno jakie to oby smakowe heh.takze ciesze sie,jest radosny,zadowolony ze rodzinka w komplecie. Kasiu jak Zuza?pewnie juz urosla i ,a mowi juz cos wiecej? superburku zazdroszcze ci ze lubisz ryby,ja bym chciala umiec je jesc,a tak boje sie osci i praktycznie nie jadam ku bolesci mojego meza. milka co tam u was?jak malutka je nowe dobroci? pozdrowiam Was wszystkie z zimnej Moskwy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburku- a ile masz już kg na plusie, ze mówisz, że tak dużo? Ja mam na pewno ponad 5 ale nie wiem dokładnie ile, bo bateria mi padła w wadze i tylko na wizytach się ważę:) Też zaczynam się obawiać, aby za dużo nie przytyć. Znalazłam w internecie, ze niedaleko mnie są prowadzone ćwiczenia fitness dla kobiet w ciąży. Może się zapiszę, póki dobrze się czuję. Kasiu- dodałam dziś zdjecie na nk. Przepraszam, że tak długo to trwało, ale mój m coś nie jest za chętny do robienia zdjeć. Tydzień temu zrobił mi 4 pierwsze zdjecia w ciąży, ale niestety wyszłam na nim okropnie:) Dziś postanowiłam więc sama sobie zrobić-samowyzwalaczem. Noi dodałam do galerii:) Ściskam Cię mocno! ida- to Ty aż w Moskwie wylądowałaś!:) To super, ze Tomaszek taki grzeczniutki i spokojnie śpi całą noc. Cieszcie się sobą i korzystajcie z każdej chwili. olafasola- super zdjęcia na nk:) Widać, że wesoła z Ciebie dziewczyna. Jak sie czujesz? ale_ola - i co zapisaliscie się do szkoły rodzenia? Jak samopoczucie, w sobotę masz już badanie połówkowe-pewnie poznasz płeć:) pozosłae dziewczynki, napsizcie co u was, jak sie czujecie? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburku-też zazdroszczę Ci tych ryb. Ja mam świeżych takze pod dostatkiem, bo mój tata jest wędkarzem i takze łowi w m,orzu dorsze:) niestety, nie bardzo lubię je przyrządzać, ten zapach mnie odrzuca, a mój m to już w ogóle praktycznie ich nie je. Podobno w ciąży powinno się jeść dużo ryb, bo to bardzo zdrowe dla maluszka. Trzeba się przełamywać:) Moja kicia za to wszystko by oddała za kawałek świeżej rybki. Jak tylko poczuje zapach, to strasznie miauczy, zeby jej dać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:) Maju tak mi sie smutno zrobilo po Twoim wpisie.Trzymam kciuki,napewno bedzie dobrze! Emmi82 ja tak caly czas mysle teraz o skutkach ubocznych lekow stymulujacych owulacje,ale uwierz mi ze nie mam odwagi wyciagnac ulotki i tego czytac.Dzieki za mile slowa o zdjeciu na Nk.Ty masz figure jak ta lala:) superburku jestem ,jestem,wlasnie wybieram sie na dwa tygodnie na wies,mialam troche obawy ale teskonota za Babcia i Matka Chrzestna zwyciezyla:)Takze wale na lubelskie i bede oddychac swiezym powietrzem:) Kasiu super ze czytasz forum i ze piszesz dla nas:)Twoja obecnosc jest bezcenna:) Ines78 ja ostatnio ze spaniem to mam tak,wstaje o 4,jem sniadanie,ide na zakupy itd a pozniej ok 11 padamy z moim psem i spimy do 13,14:)Ale pozniej moge normalnie funkcjonowac,nie chodze ja zombie:) Pozdrowienia dla Was wszystkich i zycze pozytywnej energii i dobrego nastawienia.Nie wiem, jakas sie zrobilam wesola,az sie sama sobie dziwie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi>mam 7kg na plusie!az wstyd sie przyznac ;) u mnie to chyba rodzinne,bo kazda kobieta rodzi wielkie dzieci (5kg nawet i 65cm) i do tego kazda tyje min.20kg! ale co tam,martwic bede sie pozniej;) ja wlasnie ostatnio jadlam dorsze na sniadanie,obiad i kolacje :) pycha.... Idea>fajnie,ze Tomaszek daje Wam spedzic troche czasu tylko "we dwoje" ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ja tylko na chwileczke ;) jutro poczytaam co u Was Maja-kurcze kochana trzymaj sie kobietko dla malutkiej, wiem ze bedzie dobrze i niedlug bedziesz razem w domku! Zdrowka dla corci -Kasiu-napisalam sprostowanie na nk dotyczace Twojego komentarza ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczynki :-) Maju Gratuluję córeczki :-) to strasznie przykre, że córeczka tak cierpi, a Wy nie możecie się nią w pełni nacieszyć. Mam nadzieję, że Maja wróci wkrótce do domku i będziesz mogła ją wreszcie przytulić :-) Czy wiesz może co jest przyczyną takiego stanu i czy wystarczy samo leczenie farmakologiczne - jeśli nie chcesz nie odpowiadaj, zrozumiem. Dużo wiary i siły Wam życzę :-) Nadzieja słońce, to dwa w jednym to było do "śliczna i odważna" :-) Szkoda, że w Polsce mamy takie kiepskie przepisy dotyczące matek, macierzyńskiego i wychowawczego. Ledwo człowiek nacieszy się maleństwem, a tu trzeba wracać do pracy. Dobrze, że babcie mamcie w pobliżu :-) Co do Zuzy, to tak będzie u nas do końca tygodnia, potem odwożę ją do mamy i troszkę z nimi pobędę. Mama Zuzy czuję się ogólnie "dobrze", nie znam niestety wyników ostatnich badań, bo nie było jakoś ostatnio czasu o nich porozmawaiać. Dokładnie wszystkiego dowiem się w przyszłym tygodniu :-) Emmi kochana ciąża Ci służy, wyglądasz rewelacyjnie, brzuszek śliczniutki i chyba wogóle nie przytyłaś, nie widać tych 5 kg :-) Co u maleństwa, przestało już odpoczywać i daje mamie kopniaki :-) Edysia Tak to prawda, pierwsze kroczki to super widok. Teraz czekamy, aż sama zacznie "biegać" po mieszkanku. Motywację ma, bo uwielbia "dokuczać" naszym pieskom, a im to oczywiście odpowiada :-) Fajnie, że Lenka jest takim radosnym bobaskiem. Tylko patrzeć jak Lenka zacznie sama siedzidzieć, w końcu na siedząco więcej widać :-) Ewcia ale masz fajnie, że możesz sobie troszkę poleniuchować i spędzać tyle czasu z mamą :-) Mam nadzieję, że bóle szybko minął, a co do brzuszka, to może pochwalisz się nam :-) Sabiba twardzielu nie pękaj nam na finiszu, szybko "załatwisz sprawę", trzymam kciuki coby cykor Cię opuścił :-) Superburek oj, ale Ci zazdroszczę tych rybek. Ja uwielbiam ryby, a w mieście masz rację różnie to bywa z ich świeżością. Pusty pamiętniczek, zaczniesz pisać jak poczujesz ruchy, one dodają weny twórczej. Kilogramami się nie przejmuj, wyglądasz świetnie, a jeśli nawet troszkę Ci przybędzie, to jeszcze będziesz miał dużo czasu na zrzucanie - zresztą wystarczy popatrzeć na fotkę naszej Idei :-) Idea Gratuluję pierwszej wspólnej rocznicy :-) A Tomaszek jak zawsze grzeczny i dzielny, pewnie "podrywa" wszystkie koleżanki na spacerach :-) Zuza jeszcze nie mówi wyraźni, powtarza kilka słów, mama, baba ( bo -cia zjada :-) ,a najlepiej wychodzi jej tak i nie, no i coś jak "byba" ( chodzi o rybę ) i "...-sek" ( chodzi o piesek ) :-) Olafasola wstałaś już :-) widzę, że czeka Cię relaks na łonie natury. Fajnie odpoczniesz sobie i pooddychasz śiweżym powietrzem :-) Pozdrawiam Was ciepło w ten pochmurny dzień :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinko, Kruszyna napiszcie co u Was :-) Gosiu a wy już spakowani? Kiedy ruszacie :-) Iwi czemu nic nie piszesz? jak samopoczucie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Trochę smutno się u mnie zrobiło. Moja dobra koleżanka też jest w ciąży, była dzisiaj u lekarza i powiedział jej, że płód jest mniejszy niż wynika z ostatniej miesiączki, o 3tyg! Jest teraz w 8t a usg wskazuje 5t! Teraz jest w szpitalu i czekam na wiadomości od niej. Ona już raz poroniła, nie wiem jak drugi raz by to zniosła! Mam nadzieję, że lekarz się pomylił!! Maja mam nadzieję że Wasza córeczka szybko wyzdrowieje i już wkrótce zabierzecie ją do domu!! Superburek no nieźle z tymi kg, ja na razie mam 3kg na plusie, ale na początku 2kg schudłam. Cieszy mnie to, że nie ciągnie mnie do słodyczy, za to ciągle mam smaka na owoce, to może aż tak bardzo nie przytyję. A co do ryb, to ja też bardzo lubię, ale jak ostatnio jadłam to od razu ją zwróciłam i wolę na razie nie jeść... Olafasola fajnie że jesteś wesoła, dzidzia wszystko odczuwa i lepiej się nie smucić. Udanego odpoczynku życzę:) Kasiu cieszę się że pobędziesz jeszcze trochę z Zuzią. To jest takie wzruszające jak dziecko wypowiada pierwsze słowa! Ja do teraz mam łezki w oczach jak odsłuchuję wiadomość od siostry, która przysłała mi mmsem jak moja chrześnica pierwszy raz wypowiada moje imię:) Pozdrawiam serdecznie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Maju-gratuluje corci .Bardzo mi przykro i szkoda ze malutka jest chora ale wierze ze juz niedlugo bedzie z wami tego zycze wam z calego serca takie malenstwo a juz tyle sie wycierpialo a dla ciebie kochana zycze duzo sil w tej trodnej chwili niech malutka wraca do zdrowka. -Kasiu- no juz spakowalismy sie zostaly tylko jakies tam pierdulki a ruszamy najprawdopodobniej we czwartek. A z Zuzy silna dziewczynka i pewnie straszny slodziak fajnie ze przyjaciulka lepiej sie czuje mam nadzieje ze pokona te wstretne chorubsko. Superburek-uwazam uwazam naszczescie juz wszystko spakowane a ty jak sie czujesz malenstwo juz sie rusza Idea-gratuluje rocznicy a Tomaszek to malutki glodomorek z tego co piszesz A ja jutro mam wizytke zobacze jak malenstwo sie rozwija i mosze przyznac ze mam stracha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Maja - kochana gratuluje córeczki zycze duzo zdrowia dla Majeczki i mam nadzieje ze malutka szybko wróci do domku i bedziecie mogli sie cieszyc wspólną bliskością. trzymaj sie dzielnie kochana Kasiu - super ze jestes:) Twoja obecnosc tak wiele nam daje:)ciesze sie ze Zuza nadal z wami i daje wam tyle radosci. duzo zdrówka dla mamy Zuzy. ps co do zdjecia to oczywiscie nadal go nie mam:( moj M całymi dniami pracuje i nie bardzo ma mi je kto zrobic. musze jednak sie za to wziac bo nie bede miala zadnego zdjecia z brzuszkiem Kruszyna, Malinka - napiszcie do nas choc pare słów. trzymajcie sie kochane superburek - zazdroszcze tych rybek:) ja tez bardzo lubie:) i jakie zdrowe!:) ja mam tez sporo kg na plusie ale co tam, przyjdzie czas bedziemy sobie i z tym radzic Emmi - super wygladasz i wogóle nie widac dodatkowych kg:) pozazdrosci figury. jak sie czujesz? emka - rozumiem ze sie martwisz o kolezanke. biedna sie strasuje. zycze jej i malenstwu dużo zdrowia i mam nadzieje ze to tylko pomyłka lekarza. daj znac jak juz bedziesz wiedziala. a jak sie czujesz? goska - widze ze wielkie pakowanie juz za wami. mam nadzieje ze uwazałas na siebie i nie dzwigalas ciezkich rzeczy. Nie martw sie na zapas. zobaczysz jutro wizyta uspokoi Cie i wszystko bedzie ok. czekamy na wiesci:) idea - gratuluje pierwszej rocznicy:) super ze spedziliscie ja razem i Tomaszek taki zadowolony:) tak grunt to rodzinka:) olafasola - widze ze samopoczucie swietnie i planujesz wypad na wies:) napewno świeze wiosenne powietrze dobrze wam zrobi:) Ines - widze ze leczylas ząbki:) i jakie zdanie ma twój dentysta odnosnie leczenia w ciąży? ja spanikowałam i odkladam to na pozniej. ps fajnie ze mozesz tak długo pospac:) sabiba - trzymam kciuki kochana. dasz rade! Akif - ja tez mam problem z celulitem i widze ze teraz jeszcze gorzej sie robi ale stosuje naprzemian zimne i cieple prysznice. niestety chyba to niewiele daje:( Ja dzis wykonczona jestem. pojechalismy z M do innego miasta wybrac wkoncu jakies meble do kuchni. tyle tego ze mam metlik w głowie i juz sama niewiem co chce!!!taka niezdecydowana jestem ze szok. niby podobają mi sie na wysoki połysk ale to pewnie masakra w utzrymaniu? moze podzielicie sie swoimi doswiadczeniami? i trzeba czekac 6 tyg wiec meble beda dopiero w czerwcu a ja juz sie boje ze nie zdazymy przed rozwiązaniem:( ach nie mam juz sił. nienawidze remontów:(:( pozdrawiam wszystkie dziewczyny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia-dziękuję Ci bardzo za komplementy. Na pewno z Zuzą się nie nudzisz. Moja sąsiadka z góry właśnie uczy córcię chodzić, a mi sufit dudni jakby stado koni biegło, bo mamy drewniany strop:) Mam nadzieję, że spędzacie miło czas i że święta mimo wszystko upłyną wam w rodzinnej, miłej atmosferze. Odpoczywaj i ładuj akumulatory pozytywną, wiosenną energią:) Kopniaczki nadal bardzo delikatne, jak dla mnie za bardzo, no ale jakieś tam są. superburku-7kg to nie jest w cale tak dużo. Poza tym tak, jak mówisz biust teżswoje waży;) Ja muszę wagę naprawić, żeby bardziej kontrolować swoją wagę, bo ważenie raz na miesiąc to za mało:) Ostatnio czytałam, że szczupłe dziewczyny więcej tyją i 15kg to prawie standard. olafasola- dzięki za komplement. Ty również wyglądasz kwitnąco:)zazdroszczę Ci tego świeżego powietrza. Korzystaj ile wlezie. Ja się cieszę, że mieszkam w kamienicy i za domem mam ogródek, zawsze choć można posiedzieć. Ale powietrze we Wrocławiu niestety dalekie jest od czystego, wiejskiego powiewu. No ale cóż. Poza tym zawsze jak wyjdę do ogródka, to coś robię i potem źle się czuję. Mam najbardziej zarrośnięty ogródek w okolicy, nie wyrabiam się w tym roku. Gosiu-trzymam kciuki za jutrzejszą wizytę! Ewcia- dziękuję za miłe słowa. dziś właśnie kiepsko się czuję, cały dzień mnie brzuch boli. Współczuję Ci remontu, sam przez to niedawno przechodziłam. Co do mebli kuchennych, to jednak zastanów się, bo koleżanka ma te na wysoki połyski i trochę je przeklina, mówi że każdy odcisk palca widać i musi codziennie myć. Ja mam fronty drewniane, matowe i myję tylko jak mi się zachce-nic na nich nie widać. Zdążycie, od czerwca do sierpnia to jeszcze trochę jest:) nie martw się. Będzie dobrze. A jak Twoja dzidzia? dużo się rusza? czy codziennie czujesz ruchy? ale_ola, magia-co u was? pozdrawiam wszystkie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi - dzieki za podpowiedz. własnie siedze na necie i czytam opinie i róznie to jest. jedni chwalą wysoki połysk inni narzekaja. w sumie w sklepie wybrałam taki cynamonowy kolor frontów (bez połysku) i jak narazie nic nie zmianiłam. ciemne tez fajne ale widze ze wange to tak popularne ze wiekszosc ma takie:( chcialabym cos innego ale równiez ładnego. no i oczywiscie proste w utrzymaniu:) pytałas o ruchy dziecka. tak czuje je czesto i to wiele razy w ciągu dnia. zwłaszcza po posiłkach i jak sie poloze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewcia13- to prawda że gładkie powierzchnie za to łatwo się czyści. Myślę, że cynamonowy to bardzo ładny i oryginalny kolor:) Fajnie Ci, ze maleństwo tak często daje Ci znaki. Moja mała dziś rusza się więcej, ale nadal tak delikatniutko. Super są te ruchy. To takie niesamowite, że jakiś człowieczek w nas rośnie:) dobrej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maju kochana tak długo czekałyśmy na wspaniałe wieści, a tu znów taka tragedia :( Serce pęka na myśl o tym, że taki maluszek musi cierpieć!!! Cały czas myślę o Was i mam ogromną nadzieję, że z dnia na dzień z malutką będzie coraz lepiej!!! Nie wiem na czym polega ta wada i jak się ją leczy, ale wierzę, że będzie dobrze i już niedługo będziesz miała swoją ukochaną córeczkę w domu blisko siebie. Trzymaj się kochana, musisz być teraz bardzo dzielna bo masz o kogo walczyć! Pozdrawiam Was serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabiba jak tam u Was??? Wielki dzień zbliża się wielkimi krokami :) No chyba, że już jesteście razem!!! Jeśli jeszcze nie to życzę Ci lekkiego i w miarę bezbolesnego porodu :) Już niedługo jak my będziemy panikowały to Ty będziesz nas podtrzymywać na duchu :) Czekamy na dobre wieści :) Malinko, Kruszynko jak się trzymacie? Odezwijcie się czasem do nas!!! Gosia 11 lat to szmat czasu - już w ogóle nie wyobrażam sobie pakowania i przewożenia wszystkiego! Sorki za pomyłkę w latkach ;) Powodzonka przy przeprowadzce!!! Czarnulla gratuluję pierwszych ruchów :) Czad :) Kasiu strasznie się cieszę, że jesteś tu z nami!!!!! Nie wiem jak to jest, ale Twoja obecność na forum wprowadza we mnie ogromny spokój... Zawsze po przeczytaniu Twojego wpisu robi mi się lżej na sercu :) Idea wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy :) Emka trzymam kciuki za Twoją koleżankę - oby wszystko skończyło się pomyślnie!!! Superburek 7kg to nie jest wcale tak dużo :) Ja mam na razie 5kg na plusie, ale czuję że niedługo ładnie się rozrosnę bo cały czas szukam wkoło siebie czegoś co mogłabym włożyć do paszczy i przeżuć... Mogłabym non stop jeść! Dramat! A kupiłam sobie w końcu spodnie ciążowe i w przymierzalni płakałam nad swym ciałem. Niestety, ale nie wiem co to będzie w 9 miesiącu... Emmi kochana dzisiaj dzwonię do szkoły rodzenia i się zapiszę w końcu!!! Teraz jak już Cię "poznałam" ze zdjęcia to będzie nam łatwo się odszukać :) Ale Ty to masz figurę dziewczyno, że szok :) Mam nadzieję, że poznam już w sobotę płeć!!!! Ty masz usg w czwartek to koniecznie daj znać jak było!!! Ja idę do Medixu na Grabiszyńską - płacę 300zł za usg z płytką... Szok! Ale podobno naprawdę dobry sprzęt mają i lekarzy też. Trochę się boję, ale musi być wszystko dobrze :) Ja już odczuwam ruchy dość regularnie. Raz mocniej, raz słabiej, ale chyba zaczynam już powoli poznawać rytm dnia maluszka :) Jestem ostatnio strasznie zabiegana - w sobotę malowanie pokoju i szybka decyzja o wymianie szafy, wieczorem znajomi, w niedzielę kupno szafy, wywóz starej, przywóz nowej itp. Maskara!!! Wczoraj myślałam, że skonam taka byłam wykończona. W pracy wypoczywam bardziej niż podczas weekendów bo zawsze jest coś do zrobienia. Mam nadzieję, że takie tempo nie szkodzi maluszkowi... Bo martwię się czasem.... Dziewczyny kochane dziękuję Wam za wszystkie rady odnośnie porodu rodzinnego!!! Teraz to już jestem w 100% pewna, że chcę męża przy sobie i dzięki Wam wierzę, że on to wytrzyma :) Kochane jesteście :) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam :) kochane dziękuję Wam wszystkim za kciukasy i dobre słowo :)ja jeszcze w pakiecie :) nie moge urodzić bo umówiłyśmy się na jutro z Kasią na lody hehe :)dzisiaj jedziemy na wizyte i mam nadzieję,że dowiem się czegoś więcej na temat mojego porodu :)ciekawe czy Gabryśka już sie spakowała czy nadal się gości :) czarnula gratuluję ruchów :)wspanaiłae uczucie gosiu daj znać co na wizycie ?? Maja trzymam kciuki za malutką i wierze, że już niedługo bedzie wszsytko dobrze i zabierzesz ją do domku :) przepraszam,że nie do każdej z osobna, ale wiecie że o każdej myśle i śledze jej losy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kobietki -Kasia-a to wiem o co ci teraz chodzilo hihih widziesz nie zrozumialam :P sabiba-jak po wizytce? Maja-jak sie czuje malutka? ale_ola-kochana przystopuj troszeczke, ok??? :) ciesze sie ze czujesz juz wyraznie ruchy maluszka jak ja Ci zazdroszcze :) milk_a-szkoda ze do Nas juz nie zagladasz :( idea-o ja juz pierwszy rok za Wami ale to zlecialo... Kruszyna, Malinka-jak sie czujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny! No niestety u koleżanki się potwierdziło- płód się nie rozwija od 5tyg i dzisiaj ma mieć zabieg usunięcia. Myślę o niej ciągle i sama się zastanawiam czy u mnie wszystko ok, a wizyta dopiero za 2 tyg! Zwariować można!! Ewcia dziękuję że pytasz, czuję się dobrze, chociaż dokuczają mi bóle głowy, ale nie jest aż tak tragicznie ;) A Ty się nie martw! Do sierpnia daleko, na pewno zdążycie przed rozwiązaniem;) My jeszcze nawet nie zaczęliśmy:) Ale ola no niezłe tempo sobie narzucasz, odpocznij trochę! To super że już maluszek na tyle daje o sobie znać że możesz poznać jego rytm dnia, ja od czasu do czasu coś tam poczuję, ale takiego prawdziwego kopniaka jeszcze nie dostałam:) Superburek co u Ciebie? Kiedy najbliższa wizyta? Pozdrawiam Was wszystkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nio ja po wizycie :)szyjka sie skróciła, ale rozwarcie malutkie :( na 1 cm, przeszłam masakryczny masaż szyjki macicy, ciekawe kto nazwał to masażem, chyba jakiś facet ;) jak nic nie będzie się po nim działo to wizyta we wtorek i w środe do szpitala,zobaczymy, zabieram się za porzadki świateczne może coś pomogą hihi Maja daj znać co u Was??co mówią lekarze?? gosiu jak wizyta??daj znać Ewcia i jak meble wybrane ??tylko proszę nei przemeczaj się i nie biegaj za duzo po sklepach :) kochane nie martwcie sie kilogramami :)później wszystko zrzucimy, a maluszki niech maja u nas jak najlepiej :) Kasiu strasznie się cieszę z naszego spotkania :) pozdrawiam wszsytkie cieplutko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabiba>nie szalej tylko z tymi porzadkami,bo jeszcze do szpitala nie dojedziesz;) emka>dziekuje,ze pytasz :) kurcze,przykra sprawa z Twoja kolezanka :( wspolczuje... najblizsza wizyte mam w piatek,juz sie denerwuje,czy doktorek znow uslyszy tetno,troche sie martwie,bo nie czuje kopniaczkow :( siostra mowi,ze mam sie uspokoic,bo nie naleze do szczuplych dziewczyn i moja brzuszna opona moze opoznic wyczucie ruchow dziecka... do tego piersi znow mi urosly :( chyba oszaleje z tymi cyckami;) nie stac mnie by co miesiac kupowac biustonosz za 200zl (niestety wszystkie w duzych rozmiarach tyle kosztuja :( ) gosia>jak po wizycie?mam nadzieje,ze wszystko w porzadku z malenstwem? pozdrawiam Was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sabiba- zazdroszczę Ci spotkania z Kasią, uściskaj ją mocno ode mnie i koniecznie przekaż jak najwięcej wirusków!! Coś ta Twoja Gabrysia za bardzo się zadomowiła:) Może faktycznie, jak trochę się poruszasz, to jej przestanie się tam podobać i zechce w końcu wyjść do mamusi. Trzymam kciuki, aby było bezboleśnie! ale_ola- nie mart się kilogramami. Jesteś strasznie młoda, więc szybko wrócisz do formy. Teraz najważniejsze, zeby dzidizuś się rozwijał, a potem weźmiemy się za siebie:) Akif- Ja też mam straszny celulit, póki co smaruję go mustelą tym samym co brzuszek i co wiecej można zrobić. Dziewczyny, zazdroszczę Wam tych przygotowań. Mój m niestety, czuję że psychicznie jakoś jeszcze nie zaangażował się w myślenie o dzidziusiu, o przygotowaniu mieszkania na jego przyjście. Ogólnie mało czasu razem spędzamy, choć mieszkamy razem, ale on ma bardzo dużo swoich hobby w które ucieka, a ja już nie mam siły go prosić o każdą minutę, by być razem. Jakoś tak dziwnie jest. Mam wrażenie, że on żyje w swoim świecie i ja w swoim. Raz dziennie mi powie przed wyjściem do pracy, że mnie kocha i tyle. Dziś zamierzam z nim poważnie porozmawiać, bo już się martwię, co będzie z nami po urodzeniu dzidziusia. Wtedy to nawet jak będziemy chcieli, to czasu dla nas będzie mało, więc dlatego chciałbym teraz pobyć z nim. Poza tym brakuje mi wsparcia psychicznego, przytulenia. On nigdy nie był wylewny, ale mógłby chyba teraz się nieco wysilić. Dobrze, że jakieś 1,5 roku temu skończyliśmy poważny remont i teraz trzeba jedynie przemeblować co nieco, moze pomalować, kupić mebelki i będzie ok. No ale kiedyś trzeba to zacząć robić, a mój m zawsze odkłada wszystko na później. Teraz czekam do jutra na potwierdzenie płci dzidziusia, a potem ruszam na zakupy:) Choć ubranka jakieś pokupuję i poprawię sobie humor. A na początku maja moja znajoma ma zabrać takie stare meble od nas, potem pomalujemy i kupimy nowe mebelki, jak się dogadamy jakie:) Mam nadzieję, ze jakoś się ułoży. Ehh z tymi facetami... naprawdę miałam nadzieję, że jak będę w ciąży on trochę dorośnie, ale niestety. No nic kocha się nie za coś, ale mimo wszystko. Coś mam dziś kiepski nastrój. Chyba jadę po sklepach pochodzić. miłego, deszczowego dnia, pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj mialam wizytke no i moja dzidzia juz taka duza a jaka ruchliwa wazy juz 38g sa dwie raczucie i nozki serduszko pieknie bije az lzy ze szczescia mi lecialy przezywalam to tak samo jak za pierwszym razem fakt ze wszystkiego niedalo sie zobaczyc bo to poczatek 11tyg ale dr mowila ze z jej doswiadczenia wyglada ze wszystko jest ok teraz nastepne zrobie juz w polsce tak ok 14tc troszke sie uspokoilam najfajniejsze bylo ze M i Sabinka byli ze mna a jak wlaczyla bicie serduszka to malutka tak sie rozgadala i sie smiala jakby wiedziala o co chodzi i co to jest hihi Sabiba-masarz napewno niebyl przyjemny dlamnie kazde sprawdzanie rozwarcia sprawialo bol, pozadki moga pomoc ale z umiarem chodzenie po schodach tez ponoc pomagaja i delikatne przytulanki nam pomoglay hihi zycze ci kochana szybkiego porodu Ewcia-uwazalam na siebie uwazalam.A co do mebelkow to mi tez podobaly sie na wysoki polysk ale juz nie i jest ciezko cos wybrac teraz juz chce debowe w naturalnym kolorze ciekawe jak przyjdzie co do czego i co znowu mi sie spodoba ,a kolorek cynamonowy jest ciekawy Superburek-kochana a o jakiej ty oponce mowisz a dzidzia raz jest aktywniejsza a potem sobie odpoczywa zapokaj w brzuszek ja tak robilam jak niechciala sie ruszac i jakos ja budzilam wszystko bedzie ok a do piatku juz niedaleko.Oj az tymi piercsiami to tez mialam przeboje smialm sie ze jak tak dalej pojdzie to spadochron bede mosiala kupic hihi no i wszystkie z przed ciazy nie pasuja wszystkie juz wyzucilam i mosze skompletowac nowe ale to juz po porodzie Ale_ola-uwazaj na siebie i nie przemeczaj sie tak ja wiem ze kazda z nas mysli sobie ze nikt nie zrobi tego tak dobrze jak my i mosimy miec kontrol nad wszystkim ale uwazaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:))) Maju słoneczko z całego serca życzę by córeczka była już z Wami w domku, daj nam znać co U Was jak znajdziesz chwilkę. A ja dziś mam wizytę i od wczoraj już się boję..nie umiem się pozbyć strachu przed każdym usg, myślę czy brzuszek nie za mały. Mój M żeby jechać ze mną wstał dziś o..2.40 żeby zdążyć! Emmi alez ja Ci zazdroszczę Wrocławia, mam ogromny sentyment do tego miasta;)))) achhhh Plac solny, Ostrów tumski.........!! mieszkałam 5 lat na studiach-na Pl Grunwaldzkim w akademiku XX latka. Co do M to faktycznie musicie porozmawiać, bo teraz potrzeba nam wsparcia!! gosiu super że maleństwo zdrowiutkie :))))))))i ze eomocje jak przy Sabince:) Superburek a może taki uniwersalny sportowym bezuciskowy staniczek by był na dłużej???? Masz traki skarb:))) wiesz ile kobiet marzy o takim biuście-tych oczywiście co mają ...A ;) Ja żeby mieć ładny biuścik wydalam majątek 5 lat temu:) ..właśnie we Wrocławiu i teraz mam nie za duży ale w sam raz:) ciekawe jak zniesie moją całą ciąże??? ale takie miałam ..w młodości marzenie i sobie je spełniłam. Co do dzienniczka to tez trochę lipa u mnie...:)jestem taka leniwa..wczoraj przespałam w sumie 14 godzin!!!!! Ewa ja mam kuchnie na wysoki połysk bordo jak na fotce z nk ...hmmm jeśli już połysk to biała bo na niej nie widać tak śladów, ciemne wymagają trochę pracy, ja do tego mam na podłodze szary gres polerowany ...masakra, każda kropla...każdy ślad, no i całość kończą ciemne panele w mieszkaniu ( myje podłogę co 2 dzień...musowo!!!) i ciemno brązowe kafle na podłodze w łazience, także mam co robić. Dodam link pod moją fotkę z nk na deccorie -tam jest moje M.jak masz ochotę obejrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny Emmi - dzieki za opini o meblach:) tak wysoki połysk juz sobie darowałam. nie chce sie zajechac ze sprzataniem. Niestety na drewniane nas nie stac ale mysle ze te co wybralismy beda w miare dobrej jakosci. cena wyszla 7 tys wiec tyle moge wydac. zastanawiam sie tylko nad kolorem frontów: dab czesany, wanilia, cynamon, cos w tych kolorach. tak dzidzia duzo sie rusza i M nie moze sie nadziwic jak brzuszek podskakuje jak dzidzia fika koziołki:) super. piszesz ze M ma dla ciebie mało czasu. doskonale Cie rozumiem bo moj M ma wlasna firme i całymi dniami go nie ma. zaraz po slubie nie moglam jakos sie z tym pogodzic i wiecznie narzekałam ale od dłuzszego czasu jest juz ok. nadal duzo pracuje ale mimo wszystko zrobił sie bardziej czuly itp. wychowywany był w zimnym domu wiec okazywanie uczuc nie było jego mocno stroną. teraz po kilka razy dziennie pyta jak tam nasz bubolek, dotyka brzuszek i nawet do niego mowi:) to wielki sukces. musisz porozmawiac z M i powiedziec ze potrzebujesz jego wsparcia. Jesli chodzi o remont to moj M zawsze tez odklada wszystko na pozniej i zawsze narzeka ze nie ma kasy. a ja codziennie tak mu truje ze wkoncu ma dosc i jedziemy do sklepu. w przeciwnym razie nigdy bysmy nie zrobili remontu ale_ola - nie szalej tak kochana i nie przemeczaj sie! Kasiu - co tam u was? jak Zuza? buziaki dal was Maju - jak tam u was? jak bedziesz miala czas to napisz do nas. Mam nadzieje ze z Majeczką juz coarz lepiej. trzymaj sie kochana emka - przykro mi z powodu kolezanki:( to straszne:( tylko prosze ty nie mysl pesymistycznie bo dzidzius to czuje. zobaczysz wszystko bedzie ok i nie martw sie na zapas sabiba - kurcze masaz szyjki to ponoc masakra wiec wspolczuje ale skoro musiał byc to nic na to nie poradzimy. widac małej dobrze u mamy:) życze lekkiego porodu kochana. jak juz pisalam wyzej ciagle mam dylemat odnosnie koloru frontów moebli:( nie biegam po sklepach tylko szukam w katalogach i w necie:) do soboty musze zdecydowac trzymaj sie superburek - nie martw sie kochana na zapas. napewno wszystko bedzie dobrze:) a tych piersi to niejedna Ci moze pozazdroscic. ja zawsze miałam małe a teraz wkoncu jestem zadowolona:) goska - super ze dzidzia pieknie sie rozwija i wszystko jest dobrze. teraz napewno jestes duzo spokojniejsza:) mysle ze jasny kolor mebli jest praktyczniejszy w użytkowaniu. a ten moj cynamon to wlasnie taki bardziej jasny niz ciemny wiec raczej przy nim zostane:) Ines - daj znac jak juz bedziesz po wizycie i prosze nie martw sie na zapas. trzymam kciuki zeby wszystko bylo super:) dziekuje za opnie o meblach:) tak własnie te paluchy odciskajace sie na połysku mnie odstraszyly od tych mebli. piszesz ze gres polerowany na podlodze to masakra? kurcze ja mam juz połozony taki wlasnie jasny bezowy gres w kochni i wielkim korytarzu! nie mów mi ze to byl blad? narazie tego nie myłam bo i tak ciagle tam balagan wiec poczekam na koniec ale mam nadzieje ze nie bedzie tak zle bo inaczej czeka mnie ciagłe sprzatanie. w pokojach beda panele. juz czekają na założenie i są takie sredni braz, nie jesne i nie ciemne. mam nadzieje ze nie bedzie widacv na nich sladów. długo szukałam własciwych paneli i w sklepach sprawdzalam czy zostają slady po dotyku itp. no okaze sie jak juz położa. chetnie obejrze Twoje mieszkanko wiec czekam na link. Ale sie rozpisałam.... Kolejny dylemat to drzwi wewnetrzne do naszego m:( wstepnie zdecydowalam sie na Classen Tetydy (niewiem czy tak sie to pisze) moze ma któras z was? ponoc nie za drogie a w miare ok. ladnie wygladaja. kurcze ciezko tak zamawiac wszystko naraz bo to teraz najwieksze wydatki:( M mówi ze puszcze firme z torbami:( a ja tylko chce isc na swoje pozdrawiam was wszystkie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
link juz jest pod moja fotką na naszym nk, wolę tal na forum nie pokazywać:) a co do gresu problem w tym ze jak umyje sie na mokro zostają ślady ( na szarym tak mam) nie był to żaden chiński gres a mimo to, tak więć myje i od razu wycieram do sucha lub tez myje a potem pryskam płynem do szyb wycierając do sucha. Moj gres jest tez zaimpregnowany specjalnym preparatem-poczytaj o tym, z uwagi ze może chłonąc plamy np po czerwonym winie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines - wspaniałe masz mieszkanie!!!! obejrzalam wszystkie fotki i jestem pod wielkim wrazeniem. pewnie majatek na nie wydaliscie. Twój gres jest dosc ciemny. moj taki bez, kawa z mlekiem i jest juz zaimpregnowany. mam nadzieje ze nie bedzie tak trudny w utrzymaniu. kurcze kosztował sporo i obym nie załowała wydanej kasy. panele mamy tez troszko jasniejsze ale w sumie podobne. w sypialnie masz lekki fiolet na scianach? ja taki własnie mam w sypialni a na jednej scianie taki ciemny. widze ze w salonie naroznik nachodzi Ci na okno balkonowe tak? nie przeszkadza wam to? ja mam takie okno (fix) i przez nie wlasnie musze chyba zrezygnowac z naroznika i wybrac sofe. widze ze bede miała duzo ptan do Ciebie:) dziekuje za link:) ps swietna lodówka i naprawde gratuluje wspaniałego mieszkania. mieliscie projektanta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines-to dzis masz usg genetyczne zapewne oj wiem ze masz obawy tak to juz jest ale napewno dzidzia pieknie sie rozwinela daj znac po wizycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×