Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Hej kochane!!! Nie odzywałam się w ogóle bo mam straszne problemy z netem. Albo transfer jest taki, że żadnej strony nie da się otworzyć, albo przez ostatnie trzy dni w ogóle nie było netu. Postaram się zaraz wszystko nadrobić :) Widzę, że Kasia się dalej nie odzywa... Rzeczywiście strasznie to jest niepokojące!!! Zwłaszcza to, że nie odpisuje na smsy! Mam nadzieję, że wszystko gra u niej!!! Magia co tam u Was? Mam nadzieję, że już jesteś po porodzie i że niedługo wrócicie do domku z Lenką :) Emmi widzę, że Twoja mała już duża jest :) To mój pisklak pewnie też tak jakoś będzie ważył. Ja idę 1 sierpnia na już chyba ostatnią wizytę (tak mówiła mi pani dr) i dopiero wtedy będziemy się mierzyć i ważyć i chyba pani dr będzie szacować ile to moje maleństwo będzie miało przy urodzeniu :) No ale chyba do wagi urodzeniowej mojego męża to już nie dobije :) Ja też teraz w ogóle nie tyję. W sumie mam chyba 12-13kg na plusie więc najwięcej przybrałam tak 25-30tc. Ale w sumie olewam wagę. Będę się tym martwić po porodzie jak przyjdzie czas zrzucać :) No i współczuję teściowej! Wiem, że czasem bardzo ciężko się dogadać z taką osobą. Mam tylko nadzieję, że za bardzo nie ingeruje w wasze życie. Bo jak tylko lubi sobie pogadać to jest to mniej szkodliwe niż naciski i ciągłe wtrącanie się. Mnie najbardziej denerwuje jak ludzie nie pozwalają żyć innym po swojemu tylko narzucają swoje zdanie! Sabiba bardzo się cieszę, że pani neurolog Cię uspokoiła :) Dobre wieści zawsze w cenie :) Mam nadzieję, że teraz będą tylko takie pozytywne!!! To co piszesz o swoim lekarzu to jest jakaś masakra!!! Straszne po prostu! Bardzo Ci współczuję, że coś tak okropnego Ci się przytrafiło!!! Ona Ty to w ogóle będziesz miała mega wydatki przy dwójeczce maluszków!!! Aż ciężko powiedzieć na czym tu można zaoszczędzić... Jedno co jest pewne to to, że wózek musi być bardzo wygodny (dla maluszków i dla Ciebie) i bezpieczny bo z dwójką dzieciaczków na pokładzie to przecież nie tak łatwo manewrować - pewnie jest ciężej niż przy jednym maluchu. Ja to w sumie chyba bym podzielała zdanie Twojego męża, że wózek ważna sprawa. Mebelki nawet jak będą proste to można super dodatkami ożywić. Ines gratuluję pierwszej czkawki :) Moja mała ma teraz nawet po trzy razy dziennie :) Śmieszne uczucie jak tak pyka rytmicznie w brzuszku (tak przynajmniej podejrzewam, że to czkawka). Podobno to jest bardzo ważne ćwiczenie dla maluszków w brzuszku bo ładnie płucka rozwija. Tylko nie wiem gdzie o tym czytałam... Ja kupiłam taki termometr po rozmowie z koleżanką. Naprawdę bardzo chwaliła takie rozwiązanie i mówiła, że bez tego ani rusz. A jeśli chodzi o IVF to mam wpisane in vitro w karcie ciąży - moja dr wpisała datę transferu na czerwono więc chyba się domyślą... Ale nic mi nie mówiła o specjalnym traktowaniu przy porodzie. Tylko sama traktowała tę ciążę wyjątkowo właśnie przez wzgląd na to IVF. Kamcikos tak to jest z naszym morzem, że zazwyczaj jest strasznie zimne. Ja mam tak zawsze jak wyjeżdżam, że zimny prąd przychodzi... Mi się kilka razy śniły dzieci jeszcze przed ciążą i zawsze był to synek. Mojej mamie też się śniło, że mam chłopca. No i byłam pewna, że będzie chłopak, a tu już trzech lekarzy potwierdziło cipuszkę :) A na kilka dni przed połówkowym to mi się śniło, że znalazłam malutkiego czarnego kotka i go wzięłam do domu i nagle patrzę, a z kotka zrobiła się mała dziewczynka taka chyba 5 letnia z czarnymi włoskami za ucho i grzywką i była taka mega śliczna i ja wiedziałam, że to moja córcia :) I tak sobie myślę, że ją sobie wyśniłam :) Superburek to niezły przystojniak może wyjść z Twojego synka. Łamacz niewieścich serc :) Moja mama ma baaardzo kręcone włosy i mam ogromną nadzieję, że mała odziedziczy je po babci :) Mi niestety nie było dane... Ivetta gratuluję ciąży i witam serdecznie na naszym wątku :) Co do Twoich bóli to niczego takiego nie zaznałam więc nie doradzę... Mama Urwisa też słyszałam o tych termometrach w smoczku, ale dzieci moich znajomych w znacznej większości nie tolerowały smoczków w ogóle więc wolałam się wstrzymać... ale trochę mnie z Mają wystraszyłyście, że te termometry nie za fajne są. A ja byłam małym fetyszem smoczkowym bo podobno musiałam ssać jeden smoczek a drugi wyjęty dopiero co z buźki musiałam mieć pod noskiem i czuć zapach swojej śliny (tak się mojej mamie wydaje, że to o to chodziło)... Dziwne dziecko ze mnie było... A co do wózka, mebelków i wystroju pokoju dzieciaczka to mam identyczne zdanie jak Ty :) Karola kochana gratuluję dwóch zdrowych maluszków :) Rzeczywiście długo "wytrzymałaś" w ciąży! No i szkraby też nie takie malutkie jak to potrafią być bliźniaki! Jeszcze raz gratuluję z całego serca :) Wesoła Tobie również gratuluję z całego serca dwóch maluszków :) Witam serdecznie na forum i mam nadzieję, że zostaniesz z nami dłużej i będziesz dla nas skarbnicą wiedzy :) Ewcia cieszę się, że lepiej się czujesz i rwa już Ci nie dokucza :) Odpoczywaj kochana dużo! Najważniejsze, że ze szkrabem wszystko w porządku! Termin porodu już bliziutko :) Iwi już jestem :) To ten internet mnie wykańcza! Widzę, że duża już Twoja Lenka :) Dobrze, że lekarz chce mieć Was pod kontrolą - lepiej dmuchać na zimne. W szpitalu na pewno nic złego się Wam nie stanie, a będziesz bezpieczna pod stałą opieką. Niunia im nas więcej tym lepiej :) Witamy u nas :) I gratuluję ciąży!!! Widzę, że bardzo dużo przeszłaś, ale los Ci wynagrodził wszystko dwoma skarbami! Dbaj teraz o siebie i o dzieciaczki :) Dziubasek powodzenia Ci życzę!!! Ja też "jestem" z InviMedu z Wrocka. Kto Cię prowadzi? Ja byłam pacjentką dr Żórawskiego i wspaniale go wspominam :) Jakoś nigdy się przy mnie nie pomylił - pełne zaufanie. Miałam 4 IUI nieudane i przy pierwszym IVF sukces :) Trzymam kciuki za Ciebie!!! U mnie wszystko OK. Coraz szybciej się męczę. Coraz gorzej mi się śpi i bolą strasznie pachwiny. Ale ogólnie jest OK :) Nie narzekam :) Buziaki kochane :) Pozdrawiam Was wszystkie gorąco!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej mamuśki kochane! Chyba strzele focha na was, bo zapomniałyście o starych koleżankach. Odezwałybyście się od czasu do biednych starających się co u was, bo my tęsknimy. Jest sporo nowych kolezanek, ale czekamy na niusy jak wasze maleństwa, więc po kolei --- gęsiego --- napiszcie kilka zdań jak tam dzidzia rośnie. A moze u niektórych już wiadomo co :) Buziaczki słodkie dla was i dla waszych pociech w brzuszek od cioci kanapeczki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niezla tu cisza od wczoraj :( ale_ola>dobrze,ze sie w koncu zameldowalas :) tak to jest z tymi wlosami,ten co ma krecone marzy o prostych i na odwrot! emka,Akif,czarnula,olafasola>co u Was?wychodzcie zza krzakow Iwi>jak samopoczucie?nadal w dwupaku jestes? magia>pewnie na dniach napiszesz nam o porodzie!juz nie moge sie doczekac :) czy ktoras z Was kupila wanienke na stojaku?moze mozecie jakas polecic? u nas troche sie dzialo wczoraj... od piatku nie czulam Tymka,wiec wczoraj wyladowalismy na izbie przyjec gdzie ponad godzine lezalam podlaczona pod ktg,potem usg i badanie reczne wykazalo,ze wszystko w porzadku,przeplywy ok,serduszko zdrowe jak dzwon,no ale pani dr konsultowala sie z innym lekarzem,czy nie zostawic mnie na patologii!!! maz zestresowany,bo nawet nie wiedzialby co gdzie w domu znalezc w razie takiej ewentualnosc,tak wiec za rada poloznej od jutra zaczynam pakowanie torby do szpitala,mimo,ze mam jeszcze 7 tygodni do rozwiazania... mam w zaleceniach liczyc ruchy dziecka i we wtorek zglosic sie na kolejne ktg...a moj tancerz od wczorajszych godzin wieczornych tancuje jak wariat :))) co mnie oczywiscie cieszy niezmiernie!!! wazy juz 2100 i ponoc wyglada na kawal dzieciaka! wyobrazcie sobie,ze podczas mojego pobytu na izbie az 5 kobiet przyjechalo rodzic,a ja sie pocilam jak slyszalam jak np jedna mowi"szlismy z mezem do weterynarza z psem,a odeszly mi wody i wyladowalismy tu!" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam,sorry ze nie pisze ale nadal mam zamieszanie w domu.Remont powoli dobiega konca ale najdluzej zajmuja wykonczeniowki.Jak leze to jest ok ,jak dluzej pochodze czy postoje to brzuch bardzo ciagnie w dol i boli jak przy okresie.Wizyte u lekarza mam w srode,wiec bede wiedziec cos wiecej.Najbardziej mnie przeraza ze nastepna wizyte bede miec dopiero 24 sierpnia ,bo moj lekarz wyjezdza na urlop.Boje sie ze to za dlugo tak bez lekarza w tak zaawansowanej ciazy. Zostalo mi jescze jedno pranie pieluszek i kocykow i jedno pranie malych ciuszkow i to by bylo na tyle.Torbe do szpitala juz tez moge spakowac bo prawie wszystko mam.Teraz poluje na wozek na allegro,bo mam zamiar kupic uzywany.Dzis juz bylo blisko ale mnie ktos uprzedzil:( Pozdrawiam Ola.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam się i ja:) U nas wszystko ok. Dziękujemy za życzenia pod zdjęciem:) Martwię się bardzo o Kasię....kochana dlaczego się nie odzywasz? O Kushion też się martwiłam ale już odezwała się na inseminacji wszystko u niej ok. rośnie sobie:) Magia co u Ciebie i Lenki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki przepraszam,że nie piszę do każdej z osobna... ale śledzę Wasze losy i powiekszające się brzuszki i rosnące maluszki:)Każdej z osobna życzę samych przyjemności z ciąży i szybkiego porodu.Niech pójdzie jak po maśle;0 Superburek-superbabko buzki dla Ciebie:) Maja-co tam u Was Majeczki? Ale_ola,Emmi,Sabiba,Ona,Ines,Kamcikos,Ivetta,Mamaurwisa,Karola,Wesoła,Ewcia,Iwi,Niunia,Dziubasek,Olafasola(mam nadzieje,że wszystkie wymieniłam,jeśli nie to przepraszam) pozdrawiam Was serdecznie dbajcie o siebie i maleństwa:) Ach Nadzieja- buziaczki dla Laury Duża panna jest juz z niej 10 mieśięcy to nie są zarty to juz poważny wiek:) Gosia a co u Ciebie i Sabinki?Jak sie czuje dzidzia w brzuszku?Dawno sie nie odzywałaś... Buzki dziweczęta uciekam do łóżka :)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, Ja tez zaczynam sie matrwic o Kasia. Kurcze, mam nadzieje, ze wszystko ok i niedlugo sie odezwie. Superburek - ja mam wanienke ze stojakiem. Chcialam kupic bardziej wymysla (np z lezaczkiem), ale ostatecznie kupilam prosta wanienke tega i szczerze mowiac jestem bardzo zadowolona. Jest tania, a stojak jest stabilny. Nagle odejscie wod jest rzeczywiscie dziwnym uczuciem. U mnie tak bylo. Nie spodziewalam sie, ze to jest taki potop:) ale_ola - juz bardzo nieduzo czasu zostalo Ci do porodu:) Wyspij sie na zapas, bo potem bedzie kiepsko ze spaniem:) Niunia0205 - gratuluje blizniakow. Super sprawa, chociaz wysilek tez duzy. Mam nadzieje, ze ciaza przebiegnie spokojnie i urodzisz takie duze blizniaki, jak moje:) Pozdrawiam serdecznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Dziewczyny! Co tutaj za cisza! Wychodzic zza krzaków i to już!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwi>melduje sie :) ja dzis troche od rana zabiegana,pojechalam kupic rzeczy do szpitalnej torby,a po powrocie upralam ubranka,kocyki,posciel :) jak Twoje samopoczucie? duzo sie slyszy o roznych pieluszkach,kazdy poleca co innego,a jak wiadomo najlepiej sprawdzic samemu :) zobaczcie co znalazlam na allegro: http://allegro.pl/zestaw-testowy-pampers-huggies-dada-gaga-baby-dr-i1730577500.html pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej hej Superburek a ja dzisiaj chodze cała nerwowa i mnie wszystko bardzo denerwuje. moja torba już czeka na wyjazd ale na razie nic sie nie dzieje, obym nie wykrakała prowokacji- przeraża mnie ta mysl. Ja narazie kupiłam Pampersy, a potem zobacze i będę testowac. Moje koleżanki bardzo sobie chwalą pieluszki z Biedronki- niby tanie, a dobre jak Pampersy. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Długo mnie nie było, ale w końcu jestem! Miałam ten sam problem co Ale_ola, co chwilę nie ma netu i chociaż się nudzę, to nie mogę zajrzeć do Was!! Superburek to musiałaś się nieźle przestraszyć! Mój mały na szczęście kopie, i to jak! Czsami mam wrażenie, że w ogóle nie przestaje:) Ale bardzo się cieszę z tego, chociaż nieraz tak przyłoży, że aż się zginam:) Wczoraj aż się M przestraszył, że coś się dzieje, bo nagle chwyciłam się za brzuch, a to ten mały rozrabiaka tak szalał:) Wesoła fajnie że do nas wróciłaś, tak długo się nie odzywałaś;) Gratuluję maluszków:) Olafasola ja też tak mam, że jak długo stoję albo chodzę to maluszek tak ciągnie w dół, tak sobie wtedy myślę, że już mnie upomina, żebym trochę odpoczęła;) Ty już prawie wszystko masz i możesz pakować torbę, a ja nawet rzeczy do maluszka jeszcze nie poprałam i brakuje mi kosmetyków itp no i dla siebie mam tylko koszule, szlafrok i klapki!!! Ten czas tak szybko leci, a ja nie wiem kiedy zrobię ostatnie zakupy!! Już się zaczynam stresować... Karola serdecznie gratuluję!! Cieszę się że maluszki są już z Wami:) Ewcia cieszę się że rwa już Ci nie dokucza. Nie przemęczaj się teraz, do porodu już blisko więc leż jak najwięcej i nie stresuj się remontem, niedługo będziesz mogła wejść na górę i uporządkować wszystko wg siebie, a fachowców pewnie M przypilnuje;) Iwi to już jesteś na "ostatnich nogach" jak to się mówi;) A Lenka już sporo waży:) Lepiej jak będziesz pod okiem lekarzy, bo nigdy nie wiadomo kiedy się zacznie:) Pozdrawiam serdecznie:) Niunia gratuluję dwóch maluszków:) Uważaj na siebie i na brzuszek, dużo zdrówka życzę:) Magia a Ty już pewnie jesteś szczęśliwą mamusią:) Odezwij się w wolnej chwili:) A u mnie wszystko w porządku, krążka w ogóle nie odczuwam i mogłabym robić prawie wszystko, tylko jak pisałam, malutki tak ciągnie mi brzuszek na dół, że muszę się częściej położyć. Nie wiem jak to tam u mnie wygląda, w środę mam wizytę, to zobaczę co dr powie. I jestem ciekawa ile nasz maluszek już waży:) Ja za bardzo już nie przybieram na wadze, przez ostatnie 3tyg może 0,5kg, a w sumie od początku ciąży mam 11kg na plusie, to chyba jeszcze nie jest tak źle:) Wczoraj byłam na badaniach, jutro odbieram wyniki. Pisałyście coś o wymazie, ja miałam robiony kilka tyg temu i było w porządku. Dziewczyny a myślałyście o kupnie monitora oddechu? Bo ja ostatnio się nad tym zastanawiam... Boję się że dziecko w nocy przestanie oddychać, cociaż nie chcę panikować bo takie rzeczy nie zdarzają się często, ale czy nie lepiej dmuchać na zimne? Co o tym myślicie? Pozdrawiam !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka ja wlasnie w srode mam wizyte i boje sie ze jednak lekarz zalozy mi krazek,a nie chcialabym tego na ostatnie tygodnie.Co do przygotowan to nie jestem jeszcze az tak gotowa jak myslisz:)brakuje paru rzeczy a i do wyprania zostalo troche.Co do wagi to ostatnio mialam 58,3 ,wiec mam 9 kilo od poczatku ciazy,ale i tak czuje sie ciezka. Superburek Twoj Chłopak tez juz duzy,a z tego co piszesz bedzie mial ciekawa urode:) Edysia1978 pozdrowionka dla Ciebie i Lenki. Iwi tylko sie nie stresuj,sama mi mowilas ze mam sie nie denerwowac:) pozdrawiam wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! :) ale_ola,Edysia1978,Wesola81 dzięki za powitanie i przyjęcie mnie do Waszego grona ;) Iwi.83,superburek i olafasola Wy to już prawie na mecie! Życzę Wam spokojnego czekania na szczęśliwe rozwiązania ciąż by w końcu trzymać swoje skarby na rękach. Jejku,przede mną jeszcze dłuuuga droga.Jak tak Was czytam,to jestem pełna podziwu dla każdej z Was. Tyle dobrych rad,cennych uwag i informacji. Dobrze,że jesteście! :) A mnie w środę czeka test podwójny,tzn.usg i krew.Wiecie jak to jest,najpierw czekamy na te dwie kreski na teście,potem czy beta prawidłowo przyrasta,następnie czy pęcherzyk jest pełny,no i czy jest serduszko....a teraz czy małe są zdrowe....Mam małego stresa... Wesola81-Ty już masz to za sobą.I dobrze,bo jakby co,zasypię Cie pytaniami,hihi... :) Serdecznie WAS wszystkie (nie tylko te co wymieniłam) pozdrawiam i życzę dużo zdróweńka dla WAS i Maleństw!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i zapomniałam o Tobie, emka 155! Przepraszam! Ciąża zabiera mi pamięć! Oczywiście,dziękuję i Tobie,za dobre słowo!!! Pozdrawiaczki-ściskaczki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emka155- ja uzywam monitorow oddechu od samego poczatku (teraz glownie w nocy). Dzieki temu czuje sie spokojna i nigdy nie stalam nad lozeczkiem jak czesc moich kolezanek i nie patrzylam, czy klatka piersiowa maluchow sie podnosi:) Wygodna rzecz. Szczegolnie polaczona z niania elektroniczna. Niunia0205 - jasne, pytaj. Jak tylko bede umiala, to chetnie odpowiem:) ciekawe przezycia przed Toba:) Pod koniec ciazy jest juz dosyc ciezko, wiec radze zaczac zakupy wczesniej niz zaczynaja dziewczyny w pojedynczej ciazy:) Pod koniec lepiej sie oszczedzac, bo ryzyko przedwczesnego porodu jest wieksze (okolo 50% blizniakow to wczesniaki). A przeciez kazda z nas chce donosic ciaze. Moje maluchy mialy po okolo 3kg, wiec sie udalo:) Ale dmuchalam na zimne caly czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:))) Niunia0205 :) gratulacje i zapraszamy -pisz jak najwięcej:) juz ma za sobą niemal I trymestr - bądź już spokojna, teraz dbaj o siebie i odpoczywaj:) Z tego co widzę w stopce to majowe podejście było chyba od początku.... stymulacja znów itp? w ciągu pół roku 2 IVF to ogromny wydatek- ale najważniejsze że taki efekt podwójny:))) U nas udało sie za I razem w na przełomie stycznia/lutego:) maja jak u Was z sonda czy w miarę jak Maja więcej juz rozumie jest łatwiej czy nie? ola fasola:) powodzenia na finiszu remontu- jakie zmiany w mieszkanku?:) ale ola- no ciekawe czy hania też tak pokocha smoczki, ja tez uwielbiałam ( potem nosiłam aparacik ale nie na stałe ) i jeszcze pod przedszkolem chwilunie musiałam pociągnąć i oddawałam tacie na 8 godzin ale miałam 3 latka wtedy. superburek okj to musiałaś sie nastresować przed wizyta w szpitalu i samo ktg.. super że się uspokoiłaś się jest dobrze, czyli zmobilizowało Cie to to spakowania torby, he he :) Edysia fajnie, że do Nas zaglądasz -również ściskam Was:)Wesoła a jak to jest z blizniakami- sa w siebie wpatrzeni jak leża koło siebie - jak na siebie reagują?? emka:) no a jak z imieniem dla synka??? cos sie zmieniło? fajnie że tak bryka- moj jest spokojny, a u Ciebie od kiedy tak mocniej kopie? Ja dziś jestem wymęczona po zakupach, kupiliśmy dzis wózek:) Mutsy transportera-fioletowy.Pan dał nam rabat i wyszło jak na bobo wiec wzięliśmy. Spacerówka jest w 1 stronę i to jego wada- poza tym jest jak dla mnie super, fajnie sie rozkłada na leżąco i ze śpiworkiem mutsy i mocno zabudowaną budką jest świetnie, wiec w razie gdyby gondolka nie dała rady jest rozwiązanie, dokupiliśmy tylne kola pompowane też, M trochę początkowo obstawał za 4 riderem z mutsy ale 600 zl więcej za dwustronna spacerówkę która do tego jest mniejsza i nie składa się nie tak latwo jak transporter. .W maxi cosi gondolka i wszystko super, oprócz szerokości spacerówki i malutkiej budki. A x lander ciężki trochę a ja jednak bedę wózek codzien składała do bagażnika. Poza tym kupiłam pościel Nino- erizo blue ta co podawałaś Emmi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie ciekawe co z Kasią???:( Sabiba nadal nic nie wiesz? magia Ty już napewno po, pewnie zajęta jesteś małym skarbem:) iwi, ewcia teraz Wy w kolejce:) trzymam kciuki za Was, dacie radę superburek ale się biedactwo nastraszyłaś, ale tak to jest, ja też tak raz miałam że robiłam cuda żeby mała sie poruszyła a uparciuch nie chciał ale akurat wtedy miałam wizyte u gina wiec jechałam z duszą na ramieniu, dobrze że Tymek fika:) fajny pomysł z tym testowaniem pieluch, ja na początku używałam pampers, potem testowałam huggies a teraz dada z biedronki, jak dla mnie wszystkie są ok ale te z biedronki są najtańsze a jakościowo naprawde dobre, całą noc wytrzymują i nie przeciekają olafasola nie szlej za dużo przy remoncie:) ines fajny wózio:) u nas jakoś leci, może w przyszłym tyg dowiem sie coś na temat operacji, ines to że Maja większa to coraz trudniejsze przy sondzie, ciągle ma na rączkach niedrapki bo sonda nie utrzymałaby sie długo ale nauczyła sie je ściągać, a poza tym nawet już przez niedrapki wyjmie, dziś już 3 dzien po rząd sobie wyjęła spryciara a potem żal zakładać bo strasznie wtedy płacze:( ostatnio zaczęła wymiotować w nocy i martwie sie o to, ładnie przybierała na wadze a teraz coś zwolniła, denerwuje sie ze znów cos sie złego dzieje:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburku co do pieluszek,my przetestowalismy wiekszosc z tych testowych i takie sa moje opinie,pampersy uzywalismy od malego i sa swietne,zwykle jak i sleep&play,happy zakladali w szpitalu jakos mi sie nie podobaja,dada sa spoko lecz dopiero od "3" i to ta linia premium,mniejsze kupilam na sprawdzenie to do dzis mam pol paczki dwojeczek,gaga niedawno przypadkiem wyprobowalam takie sobie jak dla mnie zbyt grube.huggisow nigdy nie uzywalam. a propo mam do oddania ,pol paczki dada "2",wieksze pampersy dla doroslych,mozna po porodzie uzywac jak ktos mocno krwawi,butelki,co prawda uzywane ale mozna wyparzyc i jest oki,kaszki po 4 m-cu,herbatke z kopru wloskiego,jesli ktos zna kogos komu by sie to przydalo,niewiem moze mniej zamozna rodzine to wysle,koszty wysylki tez biore na siebie,to oczywiscie za darmo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
maju nadal nic :( dwoniłam jeszcze kilka rzy i napisałam smska żeby sie odezwała i nic :( zaczynam sie mocno niepokoić, w lipcu miała byc operacja Zuzy wierzę, ze wszystko jest ok :) jeśli idze i pieluchy to my tylko na pampersach, raz kupiłam hagissy były strasznie twarde i sztywne ;/maa miała zaraz czerwone dupsko :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Olafasola nie myśl o najgorszym, a choćby nawet lekarz Ci założył ten krążek, to nie jest tak źle, ja myślałam że będzie gorzej. Jedynie ta cena!! Ale sama widziałam na zdjęciu USG tą szczelinę i wiem, że lepiej jak mam ten krążek, bo jednak w 32tyg bym nie chciała urodzić, a tak to do tej pory jest dobrze, tylko co jakiś czas czuję, że coś ze mnie "wypływa". Ale biorę nystatynę i luteinę i one się tam rozpuszczają. To mnie trochę uspokoiłaś z tymi przygotowaniami, bo już zaczynałam panikować że tylko ja jeszcze nie gotowa!! Aż wczoraj weszłam na allegro i kupiłam trochę kosmetyków, jakieś podkłady, chusteczki i paczkę pieluch:) Trochę mi ulżyło:) Niunia no niestety tak to już jest, że ciągle musimy się o coś martwić, przez całą ciążę, a po porodzie dalej! Ale trzeba wierzyć że wszystko będzie dobrze!! A z tym testem nie jest tak źle, najgorsze te czekanie na wyniki krwi, a na USG widać wszystko od razu, nie przejmuj się, napewno maluszki są zdrowe:) Wesoła ja właśnie się boję tego ciągłego obserwowania maluszka czy oddycha! Też się zastanawiam nad takim monitorem w komplecia z nianią, jak na razie to jestem za firmą Angelcare, ale kupilibyśmy dopiero jak maluszek się urodzi bo to też dość duży wydatek. A zdarzyło się już żeby alarm się włączył? Mam nadzieję, że nie! Ines zostaje Fabianek:) Ma już nawet kocyk z wyszytym imieniem:). Ciężko mi powiedzieć od kiedy tak mocno kopie, bo kopał przez cały czas, ale może tak od kilku tyg rzeczywiście mocno, z lewej strony nagle tak mocno się wypina, a z prawej tak przyłoży, jakby chciał nóżki wyprostować:) Nawet w nocy jak wstaję siku, to on buszuje w brzuszku:) Dzisiaj wstałam o 3, to nie umiałam zasnąć, bo ok 10min miał czkawkę:) Ale cieszę się że tak kopie, teściowa mówi, że potem nikt go nie będzie umiał dogonić:) Fajnie że już macie wózek, my kupiliśmy x landera, bo nie zależało mi żeby był lekki. Nasz też jest szary z fioletem, bardzo mi się podoba. A gdyby druga była dziewczynka to też będzie pasował:) Miłego dnia życzę!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
emka155 - ja mam wlasnie monitory, o ktorych piszesz. na poczatku coreczce wlaczal sie codziennie przynajmniej raz. Ale zawsze oddchychala:) To raczej wynikalo z tego, ze mialam ustawiona za mala czulosc, a mala byla bardzo lekka i pewnie dlatego monitor nie wykrywal nic. Pierwszy raz jak zaczal wyc, to myslalam, ze na zawal zejde. Teraz juz dziala ok, czyli nie wyje. generalnie przydaje mi sie to tez w ciagu dnia, bo maluchy sa wrazliwe na dzwieki i w czasie snu zamykam je w pokoju. Wtedy mam ze soba nianie i wszystko slysze i mam pewnosc, ze jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry,drogie koleżanki! olafasola Kochana,ty sobie rób większe przerwy w sprzątaniu,bo to wcale nie jest dobrze tak się forsować w Twoim stanie! :) Kurz nie zając i tak osiądzie. Poza tym skoro Twój lekarz idzie na urlop,to Ty też odpuść sobie trochę a wtedy na pewno wytrzymasz do jego powrotu w "pakiecie". emka 155 Dziękuję za słowa otuchy. Tak to z nami jest,że nawet jak wszystko jest ok to coś tam zmąci nasz spokój wewnętrzny.Dobrze,że zawsze znajdzie się ktoś,kto ściągnie nas na ziemię. ;) A ten monitor oddechu to chyba fajna sprawa. Nie ma co stawać okoniem przeciwko technologi.Jak można być spokojniejszą,że Maluszek oddycha miarowo,to czemu sobie tego nie zafundować.Ja jestem ZA! Ines78 Już taki ze mnie oporny egzemplarz,że za pierwszym razem miałam 8jajeczek ale przetrwały 2 i w trzeciej dobie mi je podali.A za drugim razem było 11,z tego 7 dobrych i znowu tylko (albo aż) 2 mi podali ale już w piątej dobie. I te ze mną zostały. Na tą okoliczność musieliśmy zaciągnąć kredyt,żeby iść za ciosem. Ale pieniądze to nie wszystko.Poza tym wzięłam sobie za męża jedynaka,więc teściowie zajmą się kupnem wózka a moi rodzice- kupią łóżeczka. A to już duża ulga. Serdecznie pozdrawiam wszystkie ciążaróweczki i mamusie!!! Miłego dzionka! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines- fajnie, że już wózek kupiliście. Obejrzałam go na necie i wygląda na to że super się składa-jest naprawdę niewielki więc zmieści się do każdego auta. My akurat jak kupowaliśmy asz, to porównywaliśmy z mutsy 4 rider (bo miał 4 pompowane koła), a ten się bardzo kiepsko składał noi mimo iż nie dawali do niego pelerynek przeciwdeszczowych i innych dodatków to wychodził najdrożej. Myślę, że jak zmienicie te tylne koła na dmuchane to będzie ok. Jak się okazuje pierwszy wybór zwykle jest najbardziej trafiony:) A fioletowy też na dziewczynkę by pasował w razie jakbyście jednak chcieli mieć drugie:) Z tego co piszesz, to ostatnio Twó m nie tylko weekendy ma wolne, ale też w tygodniu- to fajnie bo możecie razem robić zakupy i wszystko szykować. emka- co do monitorów oddechu, to ja się też nad tym zastanawiam. Z jednej strony fajna rzecz, ale kurcze ja bym też na zawał zeszła jakby w nocy zaczęło wyć bez powodu a wiem że to się zdarza. Męża brat to ma i kilka razy w nocy dzwoniło, bo ponoć mała się z tego nieco zsunęła, albo właśnie była zła czujność noi stres na maksa. Z drugiej strony lepiej dmuchać na zimne...no jeszcze zobaczę. ale_ola- jak tam już wszystko gotowe? ja wczoraj zaczęłam torbę pakować, wczoraj kupiliśmy też w końcu wanienkę oraz pieluszki pampers. Ale_ola powiedz, czy bierzesz do szpitala kosmetyki do mycia bajbuska? bo mi coś się kojarzy że nie trzeba, bo oni sami tam kąpią dzidziusia i przynoszą już ubranego. Na pewno wezmę krem do pupy i do buzi. Ja mam wizytę 3 sierpnia, ale to nie będzie ostatnia za 2 tygodnie chyba kolejna. Też ze względu na L4 bo teraz mi wypisuje tylko na 2 tyg, bo nie wiadomo kiedy urodzę. Poza tym będę jeszcze robiła ostatnie badanie krwi. Czy oprócz paciorkowców miałaś coś jeszcze z takich specjalistycznych- posiew z pochwy albo chlamydię? Co do teściowej, to był czas remontu mieszkania, który trwał ok 1,5 roku i wtedy zaczął się koszmar, wtedy ją naprawdę poznałam. Mimo, że my za wszystko płaciliśmy, ona chciała o wszystkim decydować, łącznie z wyborem kafli, baterii, podłóg, mebli itp. Przyszedł w końcu taki dzień że się zbuntowałam i powiedziałam jej że też bym chciała mieć coś do powiedzenia. Na co usłyszałam, że to ich mieszkanie (formalnie mąż ma akt włąśności, bo dziadek mu rpzekazał je jako darowizna) a my tu jesteśmy gośćmi i jak mi się nie podoba to cyt. "won na wynajętą kawalerkę". Ogólnie to dużo by opowiadać, ale wówczas był to najgorszy czas naszego małżeństwa bo mąż bronił mamusi itp. Teraz jest o niebo lepiej, bo widujemy się raz w miesiącu, mój m myślę, że zrozumiał, że mama już powinna być nieco na drugim planie. Mimo wszystko jednak naprawdę nie spodziewałam się po niej takiego zachowania. Bo podobnych sytuacji było mnóstwo, że aż żal to wspominać. Ważne, że już po wszystkim. Jednakże mieszkać z nią nigdy nie zamierzam. superburku- wygląda na to że my tu najwięcej przybieramy na wadze:) ja już mam +13 ale myślę że do +15 mogę dojść. Trudno, potem się tym będziemy martwić. Ja się cieszę, ze póki co nie widzę nowych rozstępów, więc może nie będzie najgorzej. Ja przeżyłam coś podobnego jak Ty z tym KTG. Na ostatniej wizycie jak gin zobaczyła moją książeczkę ruchó płodu, to się przeraziła, że są dni że np kilka godz nie czuję żadnego ruchu i też na KTG musiałam iść, ale wszystko wyszło ok. Wanienkę planuję stawiać na krześle lub taborecie więc stelaża nie mam. olafasola- ja zawsze mam wizyty co 4 tygodnie, dopiero teraz co 2 tygodnie, więc się nie bój, wszytsko będzie ok. Przecież prawie wszystko masz już gotowe, więc teraz tylko wypoczywaj i licz ruchy maluszak:) Ja mam pytanie dalej o kąpiel. Buzie -to wiem wystraczy przegotowaną wodą, a narządy - najpier przegotowaną, a potem mydłem - jak Wy robicie - Sabiba, maja?? Aha noi czy do szpitala trzeba wziąść jakiś krem na pękanie sutków?? a jak tak to jaki? Iwi, Ewcia noi Magia- trzymam za was kciuki i dajcie znać jak będzie po wszystkim:)! Przepraszam, że nie do wszystkich, ale kręgosłup już mi wymięka i nie dam rady dłużej siedzieć przy kompie. Pozdrawiam was wszystkie dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noi nie ma kasi :( :( :( ale ola- bardzo dziękuję za miłe słowo- lecze się u dr Gizlera, jestem po pierwszej nieudanej IUI ale nie tracę nadziei :) buziaczki dla was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie po wczorajszych zakupach tez bolały plecy... nic fajnego , i jak tu robić zakupy na chwilę przed porodem... Emmi- tak 4 rider składał sie fatalnie- i wyszło ze kupiłam pierwszy który wpadl mi w oko:) Co do kolorku to miałam chwile w sklepie zwątpienia bo M podobała się czarna spacerówka ale pow. mu że babcie padną na zawał chyba więc jest fioletowa też. A fotelik mam nie z maxi cosi- choć tez byłam 1000% na cabrio zdecydowana- w sklepie namówili nas na inny... firmy cybex W testach 2011 wypadł jak maxi cosi + ma lepszy materiał i jest tańszy, tańsza też baza jakbym sie potem zdecydowała- jest trochę kosmiczny jak się rozłoży daszek ale wygląda na stelażu z fioletowym koszem fajnie. http://www.autofoteliki.pl/cybex-aton,2,60,119.html# Tak M dzis wyjechał dopiero do Chorwacji ale już w piątek będzie więc fajnie sie to układa. Może jakies fotki z brzuszkami dadacie?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines- no fakt, że czarny wózek to babcie mógłby nastraszyć:) FFajny ten fotelik, ale chyba w naszym sklepie nie ma w ogóle tej firmy bo nie widziałam ich nigdy. Nam dzonili, że dziś możemy odbrać pebble grain blonde ten co chcieliśmy, więc pojedziemy zaraz do sklepu i jeszcze inne też pooglądam. Masz rację, że zakupy na sam koniec to żadna przyjemność. Okazuje się jednak że teraz są mega wyprzedaże np na ubranka a ja większość kupiłam wcześniej:) Dziś kupiłam już nawet wodę do szpitala, bo coś czuję się coraz gorzej więc albo wcześniej urodzę albo końcówkę będę leżeć. A zdjęcie postaram się coś niedługo dodać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej kobietki :) ale_ola no ja sie zastanawiam czy wyśniła mi sie dziewuszka czy nie hehe ale musze jeszcze uzbroić sie w cierpliwość do tego 19sierpnia. Powiedzcie mi kochane bo sie zastanawiam i nie wim co myśleć o tym - od kilku dni jak ide np do miasta a do centrum mam około 5-7min drogi i ide raczej zazwyczaj powoli bo boli,kłuje nawet nie wiem jak to opisać mnie z prawej strony podbrzusze, że czasem muszę albo przystanąć albo iść tzw. tiptopkami. Dziś jak szłam do miasta to samo było a jak wracałam to juz podbrzusze mnie pobolewało tak jakby całe. No i nie wiem czy dzwonić do mojej gin wszcząć alarm czy poczekać do wizyty którą mam 5 sierpnia?????? bo tak ogólnie nic innego nie czuje żeby się źle działo czy żebym sie źle czuła tylko właśnie podczas chodzenia czuje taki dziwny ból, ucisk, kłócie. No i sie zastanawiam czy coś może się dziać nie tak czy to wiązadła się rozciągają czy już w sumie brak mi innych koncepcji. Dajcie proszę znać czy tak któraś z Was miała, wspomne ze jestem w 18 tyg ciąży. Superburek Co do wanienki na stojaku, widziałam coś takiego na allegro tylko miała jeszcze taki bajer ze miała korek i można było z niej wode spuścić i stała na takiej jakby szafeczce, poczekaj poszukam linka, o jest: http://allegro.pl/regal-szafka-stojak-do-kapieli-wanienka-i1719125314.html nie wiem na ile to funkcjonalne na ile nie ale wpadła mi w oko jak kiedyś przeglądałam allegro. Ja jak pisałam w 18tyg już chciałabym poczuć jakieś kopniaczki a tu chyba za lokatora mam leniuszka w brzuchu i głodomora hehe bo ciągle głodna jestem. Edysia dzięki za pozdrowionka również odsyłam je do Ciebie, buźki dla Lenki :) Przesyłam Wam wszystkim gooorące buziolki :D i przepraszam jeśli do wszystkich nie odpisałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kamcikos- u mnie koniec 19 tyg pierwsze burczenie i bulgotanie w brzuszku także ma czas dzidzius:) ale tak za 2 tyg powoli wsłuchuj sie w brzuszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aa ja nie miałam takich objawów ale sadzę że to wiązadła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×