Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Witajcie, Eewa , ja zagladam na forum ale Stasiu nie pozwala zabardzo tylko na raczkach by byl jak go nie uspie to niemoge zrobic nic w domciu. Najlepsze to to ze on nie skonczyl jeszcze 3 m-cy a juz ma widocznie wyzynajace sie 2 zabki :-) Marudny sliniak ;-) pisze i trzymam go na rekach. Zobaczymy kiedy mu wyjda te zabeczki choc moga dopiero za okolo 2 m-ce. Pozdrawiam was goraco uciekam bo trzymam na rekach 5600kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwile bo zasnol i chce isc sie tez zdrzemnac,jestem mega nie wyspana....potem wstanie to pojdziemy na spacerk Lulaby gratulacje kochana,ciesze sie ze wszystko ok i ze masz swoje szczescie przy sobie Daisy moze Cie bolec brzuch jak na @,ja przed cc tak mialam,myslalam ze to maly mnie tak kopie i dlatego brzuch boli a to byly skurcze...obserwuj sytuacje Miska masz racje,moj M zrozumial ze nie bedzie juz karmienia piersia bo ja juz nie mam pokarmu nic zero,nawet laktatorem juz nic nie sciagne...,super ze Jasko tak ladnie bryka po domku:) zuch chlopak Matus potrafi juz 120ml zjesc flachy,na pocieszenie Pysiaczku moj synus tez nie zawsze zasypia ...a skrzeczy ...czasem moge go odlozyc i lezy sobie godz w lozeczku i suituje grzecznie a czasem trzeb apomoc w zasnieciu bo ziewa,denerwuje sie i skrzeczy a jak dojdzie jeszcze czkawka to juz masakra...awantura na calego zajrze moze pozniej musze isc na lozko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lulaby pięknie opisałaś swój poród , zryczałam się jak bóbr..Życzę Ci szczęścia , samych radosnych chwil z Maleństwem i dużo pokarmu :-) Pozdrawiam wszystkie Mamusie 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Ja nadal lezakuje chociaz od soboty niemam jak narazie plamien planuje wizyte w piatek zobaczymy jak to bedzie bo musza dojsc wyniki z toksoplazmozy troszke sie obawiam bo uwielbiam metki i tatarek i troszku skubnelam metki na chlebek ale mam nadzieje ze nic to niezaszkodzilo Lulaby kochana ale mialsa koncert normalnie koncertowy ❤️ Miluchna sliczne oczeta twojego synusia zakochalam sie normalnie Rybka Stachu to juz kawal chlopa niech rosnie na potege MIholichol 👄 Dla dwupaczkow i milusinskichmocne usciski Dla mamusiek i pociech mega calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Ja nadal lezakuje chociaz od soboty niemam jak narazie plamien planuje wizyte w piatek zobaczymy jak to bedzie bo musza dojsc wyniki z toksoplazmozy troszke sie obawiam bo uwielbiam metki i tatarek i troszku skubnelam metki na chlebek ale mam nadzieje ze nic to niezaszkodzilo Lulaby kochana ale mialsa koncert normalnie koncertowy ❤️ Miluchna sliczne oczeta twojego synusia zakochalam sie normalnie Rybka Stachu to juz kawal chlopa niech rosnie na potege MIholichol 👄 Dla dwupaczkow i milusinskichmocne usciski Dla mamusiek i pociech mega calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie kochane. My na szczescie jeszcze w dwupaku,dzis wyszlismy ze szptala lezac od piatku. Jak Wam pisalam w czwartek bolal mnie brzuch jak na @,pojechalismy dopiero w piatek do mojego lekarza,poniewaz po 2 nospach na noc troszke mi przeszlo ale na drugi dzien czulam lekkie drzemanie brzuszka ale i jakbym miala juz rozwarcie. Wiec nie czekalismy tylko w auto i do lekarza. Dobrze sie zlozylo,ze nasz lekarz i jego 5 pracownikow tez lekarzy ma dyzury przez caly czas. Po zbadaniu nas sono,wszystko wygladalo dobrze,szyjka zamknieta i dluga,wody czyste ale te skurcze sa,pojechalismy szybko do szpitala na oddzial. Tam bylam monitorwana 24/h z KTG i na skurcze,ktore pojawialy sie minimalne lub nie. Wczoraj mialam badana szyjke przez palce i lekarz stwierdzi, ze mam minimalnie otwarta szyjke. Dostalam wczoraj 2 dawki zastrzyku na rozwiniecie plucek Kevinkowi i dzis mial byc decydujacy glos co dalej po nastepnym zbadaniu sono. Czy wyjdziemy do domu i bedziemy lezec i czekac na swoj dzien czy czekac do porodu w szpitalu. Po zbadaniu sonogamem ,okazalo sie,ze szyjka jest zamknieta i wszystko gra z malym i wazy 2280g.,wiec do domu ale zrobilam cukier iiiii mialam na czczo 157 a po lunchu 207,tabletki na zbicie dostalam cukru i nie wychodze dzis ze szpitala mozliwe,ze jutro. Ale potem lekarz nas odwiedzil ponownie i wypuscil nas. Mamy uwazac,duzo wypoczywac i nic nie robic aby donosic do 36tc, a mamy jutro juz 34tc tylko te 2 tyg. W domku czuje sie roznie,mam dosc mocne ciagniecie na dole brzuszka i chodze jak babcie przy kuli pochylona do przodu. Nie mialam dostepu z laptopa do internetu w szpitalu z braku zasiegu a w telefonie nie posiadam netu. To tyle dziewczynki,trzymajcie za ans kciuki aby poszlo wszystko pomyslnie i zebym donosila do 9 mies ciaze. Nawet dzis myslalam o Daisy i Madzi,ze mozliwe lub nie,ze o maly krok bym mogla jeszcze je wyprzedzic z rozwiazaniem. xxxxxx Lullaby pieknie opsialas porod,boje sie w sumie okropnie swojego porodu ale po przeczytaniu Twojego postu,stwierdzilam ze sa i bezbolesne porody. wypoczywajcie i cieszcie sie soba. buziaczki xxxxx dziekuje kochane ,ze pamietacie o nas xxxxxx nie pisze do wszystkich z Was kochane,zebym nie minela ,zadnej kolezanki i ide sie polozyc bo zmeczona jestem xxxxx buziaczki dla Was i malych babelkow na swiecie i brzuchatek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam sie i ja dziewczyny:)Witam i dzidziusie:) Gratuluję nowo narodzonym:) lulllaby-aj,wzruszyłam sie,pięknie to opisałaś:)Wróciły wspomnienia...dla mnie to też był najwspanialszy moment...aj,wszystkim Wam dziewczynki życzę szybkich i bezbolesnych porodów(ja też taki miałam)Za kilka dni pojawi się pokarm właściwy i pójdzie już z górki. Kasiu-cudownie,że Bartuś jest już z Wami:)Bardzo się cieszę.Gratulacje dla dzielnych,szczęśliwych rodziców:)Jak sobie radzicie?Jak karmienie?Jesteście już w domku? Rybciu-na rączkach świat wygląda ciekawiej:)radzę jednak nie ustępować za bardzo małemu terroryscie;)choć cudownie jest tulić swe szczęście to Ty się umęczysz z czasem strasznie.Lenka też miała taki czas,że tylko rączki i mama ale byłam twarda i choć nie było łatwo to nauczyła sie z czasem,że fajnie jest też pobawić się łapka nogą czy popatrzeć na karuzelę;)a ja miałam chwilę,żeby coś zrobić czy skoczyć do... toalety.Ząbkimoga być wcześnie znam malca który urodził się z zębami:) Beata-ja bym sobie odmówiła jednak...pewnie nie zaszkodziła odrobinka i wszystko jest ok.ale chyba nie warto ryzykować.Super,że już nie plamisz i niech tak zostanie do porodu:) Emi- już niedługo jeszcze tylko dwa tyg.wytrzymasz:)Sprawdzasz cukier w domu?Czy to jednorazowy skok?Trzymam kciuki za szybki i bezbolesny poród o czasie:)Niech Kevinek posiedzi jeszcze troszkę w brzuszku:) Pozdrawiam pozostałe muszę lecieć do Lenki...czy ja kiedys napiszę do Was waszystkich?Mam nadzieję,że mi się to uda:)Kushion,Idea Nadzieja buziaki kochane...narka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiatajcie mamuski Dzis mialam badanie polowkowe, wszystko jest bardzo dobrze i w koncu ujawnil sie bedzie synus ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was najdroższe :-) Emi - trzymaj sie kochana. Dobrze ze pojechaliscie do szpitala. Grzeczna dziewczynka :-). Te 2 tygodnie miną bardzo szybko a kto wie, moze po tych 2 tyg wszystko sie unormuje i Kevinek poczeka do konca? W kazdym razie nie denerwuj sie jestes pod fachowa opieka i w miejscu najlepszym z mozliwych gdy cos sie dzieje. Glowa do gory jestem z Tobą :-) Becia - przepraszam ze nie odpisalam, ale pojawiam sie TAM i znkikam jak meteoryt. MOze jakos keidys uda nam sie zlapac. Trzymam za Ciebie kciuki takze i caluje mocno! Daisy - takie bole jak na meisiaczke to juz jest TO! NIe stresuj sie poki co bo jak naprawde przyjda skurcze to gwarantuje Ci ze nie pomylisz ich z niczym innym :-). Wojtus po prostu czeka na giwazdkę i pierwszy snieg. Mój Jasio czekał na wiosnę - takie te chlopaki uparciuchy. :-) I jak Ci pisały dziewczyny DASZ rade!!! Za czas jakis bedziesz wspominalal wszystko z rozrzewnieniem jak Wojtunio bedzie lezal slodko obok. Andziulka - czyli chlopakowa passa trwa!!! Gratuluję. Wymyslaj imie. Jak nic kiedys wszystkie musimy sie spotkac z naszymi chlopakami i pograc w pilke nozna :-) Buziaki lece do pracy :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Edysia , ja tez staram sie byc nie ugieta :-) ale jak juz nadejdzie placz z zanoszeniem sie to pękam :-( a niestety maly to wykorzystuje i zaciska wtedy piąchy patrzy na mnie i w krzyk!! Mata edukacyjna pomaga na 5 minut cierpliwie poczekam az zacznie juz dostawac nozkami do pysiaczka bo narazie raczki ida w ruch. Dzisiaj jak nigdy dal w nocy popalic zawsze budzi sie tylko raz o 2 a potem o 6 a dzis porazka!! Ale to dziaselka bo cale lapeczki wklada do buzki. Pozdrawiam was serdecznie wszystkie!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Andzia gratuluje synusia Mi sie dzisiaj snilo ze mialam robione usg patrzylismy z mezem i lekarzem w monitor i naszym ocza ukazal sie sisiorek hihihihihi taki sen mial a sie upocilam przy nim z radosci zobaczymy co tams ie chowa u mnie Micholku nic sie niestalo calusy dla was Edysia kochana odmawialm sobie tylko tak patrzylo na mnie i szlak no skublam troszku ale masz racje warto sobie odmowic Emmi kochan to juz niedlugo powitasz Kevinka Madzi co tam u ciebie jak sie masz Dla mamus i milusinskich moc caluskow Dla dwupaczkow i malenstw pod serduchem calusy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula840
Witam Okres miałam dostać 7 lub 8 listopada . Nie dostałam do tej pory. Zrobiłam test i wyszły mi dwie kreski jedna ciemniejsza a druga jaśniejsza. A zrobiłam test 20 listopada dzisiaj . I wychodzi na to że jestem w ciązy w piatek idę zrobić usg umówiłam sie z lekarzem. Powiedział że powinno jużz coś widać w 6 tygodniowej ciązy. Jak myslicie jestem w cciąży , bo ja wierze w to bardzo.:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula840
A do tego bolą mnie piersi.I mam cięższe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paula840
Odpiszcie co myślicie w tym temacie. Pozderawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Paula840-skoro okresu nie ma na tescie dwie kreski to raczej jestes w ciazy czego ci z calego serducha zycze a w piatek napewno juz bedziesz wiedziec na pewno a jak chcesz to zrob se jeszcze jeden test dla swojego spokoju ja ich chyba ze trzy zrobilam bo to tak fajnie patrzec jak ta druga kreseczka sie pojawia zycze powodzenia i daj znac w piatek jak poszlo Andziulka33-gratuluje synusia to tylko jeszcze druga polowa i bedziesz go tulic w ramionach Lullaby-super ze opisalas swoj porod bo to cos nadzwyczajnego odrazu przypomnialy mi sie moje porody kture byly odsiebie tak rozne ile dzieci tyle roznych porodow ale karzdy jest wspanialy . Emi-75-trzymam kciuki za Was iniech maluszek siedzi se u ciebie przeciesz tam tak cieplutko i fajnie hihi porozmawiaj z nim na ten temat niech sie slucha mamusi. beata-to lez ile dasz rady a wynikami sie niemartw napewno beda dobre Idea-gratuluje magistra fajnie ze planujecie rodzenstwo dla Tomcia juz duzy z niego kawaler fajnie ze tak pieknie sie rozwija dzieci w tym wieku sa chyba najfajniejsze jak zaczynaja mowic i kombinowac.ucaluj go o d nas a u mnie znowu chorubsko zawitalo tym razem Milusia ma kaszelek i co najgorsze w czoraj jak sie rano obudzila to niemogla stanac na nozki tylko siadala oczywiscie panika i do lekaza ten stwierdzil ze to na tle alergicznym ale jakis czas temu tak samo miala Sabina i diagnoza byla inna ze to wiros trzy dniowy potem pojawilo sie zapalenie uszu i zastrzyki jak jedna zdrowieje to druga zaczyna a od wiosny do teraz byl spokoj i cisza ech az sie boje co nastepne bedzie .pozdrawiam papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziś na dłużej, czas nadrobić posty 🌼 Czekajko - gratuluje córeczki, dużo zdrowia życzę :) Nadziejo, Malenka91, Lonisławo GRATULUJE!! :) Mamo urwisów jesteś jak zwykle nie zastąpiona w swoich postach, poczytałam na temat kombinezona, czapeczki i wszystko już wiem Twoja córcia ma już roczek wszystkiego naj naj. :) Lullaby Gratuluje Adasia kolejny skarb na świecie i powodzenia z karmieniem, mam nadz. Że trud się niedługo opłaci i wystarczy CYC piękny poród miałaś szkoda tylko że w moim nie ma znieczulenia buuuu Martucha dziękuje za pamięć 👄 Beata** dbaj kochanie o siebie, proszę ładnie leżeć i dziękuje za pamięc ;) 👄 Kasiu Gratuluje Bartusia mam nadzieje, że karmienie dobrze idzie :) Andziulka gratuluje pierwszych ruchów to niesamowite uczucie, ja teraz nie mogę nacieszyć się każdym kopniakiem chociaż czasem boli he he ale tak bardzo kocham tego mojego karatekę i dziękuje za słowa otuchy 👄 🌼 no i dbaj o siebie i SYNKA ;) chyba już możemy założyć forumową drużynę piłkarską he he Pysiaczku bardzo dobrze z tymi spacerami, u nas Olafek jeszcze się nie urodził, a już rady słyszę he he... nie przejmuj się ludźmi taki naród wie lepie od nas ;) Emmi82 jak tam po usunięciu pieprzyków? kciuki zaciśniete mocno.. Kulfoniku bądźcie obie dzielne z tymi szelkami szybko zleci, tylko jeszcze ten paluch niepotrzebny, uściski dla dzielnej Niuni 🌼 Ideo10 Tomaszki sa super dlatego taki fajny z niego urwis do tego jaki mądry ;) a Mamie gratuluje obrony Magistra i owocnej pracy nad rodzeństwem dla synka ;) Misiaku nic się nie martw, te zęby to potem mogą zacząć isc wszystkie na raz jak u mojej chrześnicy wiec się bój he he he Emi 75 ciesze się ze wszystko juz dobrze, a ten cukier straszny, ja się boje o swój bo ostatnie 2 tyg podjadałam słodycze tak mi się chciało zła niedobra jestem wiem :( zobaczymy za tydzień się okaze jak zrobię hemoglobine glikowana buuu Paula840 jak dla mnie ciąża!!! Gratuluje. My dziś idziemy na wizyte na 15.30 wcześniej mam być na ktg. Zobaczymy co tam się dzieje, poza tym, że znowu czuje swędzenie wrrrrrrrr mam nadzieję, że wszytko jest dobrze czasem mnie juz podbrzusze pobolewa i po mojej ostatnie przygodzie z koleżanka wiem ze wszystko sie moze zdarzyć w najmniej oczekiwanym momencie:) Miłego dnia kochane ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzik dobrym i tanim sposobem jest robienie okładów z jogurtów naturalnych na jozię,ostatnio tak poradziłam sobie z początkami infekcji i jest ok.Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kibucująca wiem kochana, dziekuje już mnie dziewczyny poinstruowały ale juz ide dzisiaj to pewnie jakies globulki dostane dam znac po wizycie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Eewa przepraszam, nie odpisałam Ci - mop parowy w przypadku poruszających się dzieciaków po podłodze to według mnie HIT! Ja używam takiego środka czyszczącego już od 2 lat zarówno na drewnianej podłodze oraz na kafelkach. Teraz gdy Jasio na czowrakach popyla po całym domu i zaraz pcha sobie łapki do buzi, mam pewność, że chemia dodawana do mycia podłóg mu nie zaszkodzi. Ja mam coś takiego: http://www.topshop.pl/dom_ogrod/mop_parowy_shark.html buźka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rybciu wow już widać ząbki?szybciutko Stasio zaczyna pewnie dlatego taki marudny :) słodziutki ciężarek już nosisz,buziaki zzzzzzzz Daisy czyżby to już?????????trzymamy kciuki :) zzzzzzzzz .gosiu mam nadzieję że mała zdrowa i nie macie epidemii,Pewnie jak jedna zaczyna to druga kończy.Niestety uroki jesieni. zzzzzzzzz micholicholu dzięki za odp muszę sobie sprawić takie cacko :)cmoki dla Jasia zzzzzzzzz Andzialotko super kolejny forumowy chłopiec :) faktycznie będzie komu w piłkę kopać :)jejku masz już połowę ciąży za sobą ale ten czas goni.Buzialki zzzzzzzzz emi Trzymam za Kevinka niech siedzi w brzusiu!2tyg szybko miną dbaj o Was!buziaki zzzzz madziku jak po wizycie?????i jak sie czujecie? zzzzzzzzzzz pozdrawiam pozostałe kobietki i ich dzidzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczynki ten mój Olafek to niezły kawałek chłopa waży juz 3460g!!!! i nie chce wyjść, zdecydowanie kazałam mu wyjść 29.11 bo wtedy mój lekarz ma dyżur w szpitalu, ale znając życie i tych mężczyzn to na pewno nie posłucha :)) ja nie chcę żeby dużo więcej mi urósł aaaaaaa.... :) pozdrawiam Was cieplutko. Ps: Wszystko jest dobrze :) a to najważniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki Ja mam dzisiaj wizyte bo na drugi tydzien maz wyjezdza na 5 dni i chce wiedziec czy wszystko ok wiec doktorek powiedzial ze przyjmie nas dzisaj wiec prosze o trzymanie kciukow za nas a mnie zlapalo przeziebienie gardelko boli i katarek buuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale wsciekla jestem,napisalam duzego posta i brak serveru sie pokazalo o szok. xxx napisze dziewczyneczki krociutko bo wczesniej duzo pracy wlozylam w pisanie he xxx my tez dzis po wizycie,wszystko dobrze jest z syneczkiem,nie mam wagi u swojego doktorka tylko pomiary sa w szpitalu i wielka ameryka. Ale najwazniejsze,ze mamy sie dobrze. Kazal nam lekarz duzo lezec,wypoczywac malo co chodzic a ja od wczoraj na wielkich obrotach jestem. Brzuszek twardawy mi sie robi jak dlugo stoje i wtedy wieksze cisnienie czuje na dole czuje. Cukier znowu nam szaleje i po tabletkach. Jutro mamy swieto i indyka bedziemy jesc xxx Edysia u mnie cukrzyce ciazowa stwierdzili w 28tc jak robilam test na obciazenie glukoza. Do tej pory mialam prowadzic diete i mierzyc cukier 4 razy dziennie glukometrem ale w szpitalu po dostaniu zastrzykow na plucka cukier oszalal. podobno tak moze byc sioe dowiedzialam bo ta sa sterydy i dostalam teraz tabletki juz w szpitalu i dzis poszlam po recepte nastepna. ale jak mam wysoki cukier to czuje to ,chodze zaraz po scianach a spac moglabym nawet na siedzaca w kazdym miejscu tak daje on we znaki. buzka xxx Andzia gratuluje synusia 🌼 xxx Ewcia,trzymaj za nas nadal kciuki,ze wytrwac do konca bo juz coraz gorzej znosze koncowke,chodzic wcale nie moge. [kwiatek xxx Dziewczynki napisze jutro wiecej bo naprawde do kazdejprawie z Was skrobnelam chociaz slowko i nie wyslalo mi sie,a czuje,ze brzuchol znowu napiety i musze szybko sie rozlozyc. sciskam Was bardzo bardzo mocno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja nadal z Wojtusiem w brzuszku :( to juz 1 dzien po terminie :( Wczoraj mialam pierwsze ktg i ostatnia wizyte u mojego dr- z malym wszystko ok, ale ZERO SKURCZY :( Dzis po poludniu jade zarejestrowac sie w moim szpitalu, tam czeka mnie ktg, badanie i decyzja co dalej ? Trzymajcie prosze kciuki, bo teraz boje sie nie tylko porodu ale takze tego zeby synkowi nic sie nie stalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane ja nadal z Wojtusiem w brzuszku :( to juz 1 dzien po terminie :( Wczoraj mialam pierwsze ktg i ostatnia wizyte u mojego dr- z malym wszystko ok, ale ZERO SKURCZY :( Dzis po poludniu jade zarejestrowac sie w moim szpitalu, tam czeka mnie ktg, badanie i decyzja co dalej ? Trzymajcie prosze kciuki, bo teraz boje sie nie tylko porodu ale takze tego zeby synkowi nic sie nie stalo :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy kooochana a ja myslalam,ze Ty juz po wszytkim... no to chyba czas wziasc sie za generalne porzadki,moze jakies okienka pomyjesz;)? Trzymam kciuki , nic sie nie boj,bedzie dobrze. XXX beata no i jak po wizycie? XXX Emi75 no to nic tylko lezec,zeby Kevinek jeszcze troche w brzuszku posiedzial. A tak poza tym to jak Ci sie mieszka w Niujorku???;) XXX Emi 82 jak Twoje pieprzyki,powycinane wszytko? jak sie czujesz? XXX Lullaby i Kasia mamuski chyba na pelnych obrotach,jak tam? XXX madzik 77 wow no to faktycznie kawal chlopa!! bedziesz miala cc? XXX miholichol ja tez chyba sprawie sobie wkrotce takiego mopa,swietny pomysl,tym bardziej,ze koty,no a jak maly zacznie buszowac to musi byc blysk! buziaki dla Jasienka. XXX A moj skarbeczek wazy juz 5080 gr. i ma cudownie zaokraglona buzke i doleczki jak sie smieje,a smieje sie niesamowicie:) on sie smieje,a ja placze,ehh kiedys moze mi to przejdzie.Jest bardzo silniutki,podnosi sie juz calkiem wysoko na raczkach i przewraca z brzuszka na plecki,marudzi przy tym jeszcze,ale daje rade.Nocki sa spokojne,czasami pobudka kolo 3 a czasami spanko do rana,ale za to w dzien sie awanturuje i spi moze wsumie godzinke;). Milego dzionka kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc babeczki My juz po wizycie jestesmy spokojni wszystko jest ok z naszym bablem jest taki sliczny patrzylismy obydwoje w ekran jak zaczarowani wymiary prawidlowe lekarz nam przelaczyl na 3D niesamowity widok korcze mam malenswto w sobie do wczoraj ciezko bylo mi w to uwiazyc maz chcial wiedziec co sie chowa umnie w brzuszku ale niestety niechial/a sie ujawnic nozki trzymal/a razem mocno hihihihih na nastepnej wizycie zobaczymy co sie tam chowa ale maz stwierdzil ze widzial dzwonki hahahahhaha szyjka mi sie nieskraca ale mam nadal obnizona kosmowke wiec pozostaje oszczedny tryb zycia prze lezakowanie przybralam na wadze 1,5kg czyli mam do przodu prawie 3kg od poczatku przepraszam ze tylko osobie w nocy spac niemoglam kaszel co chwilke siusiu i tak bolala mnie glowa ze szok chyba musze sie wybrac do okulisty bo czka tez daja znac o sobie Daisy2 trzymamy kciuki kochana za was bedzie dobrze juz niedlugo utulisz Wojtusia Dla dwupaczkoW i milusinskich moc caluskow 👄 Dla mamusiek i szczesliwych pociech sle moc usciskow icaluskow 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kochane :) Emi dobrze ze jest ok, tylko faktycznie ten cukier Ci wariuje dbaj o siebie i leż jak lekarz kazał, posmyraj Kevinka od Cioci ;) zzzzzzzzzzzzzzzz Drugaszanso mój lekarz nie widzi przeciwwskazań do sn, wiec zobaczymy, w sumie to chyba wolałabym naturalnie chociaż coraz bardziej się tego boję, nie wiem co się ze mna dziej, ale jestem cała zestresowana tak panicznie boję sie tego bólu czy dam rade ciągle zadaje sobie te pytania, to jakiś obłęd chyba jak mi wody odejdą, albo dostanę skurczy to oszaleje z przerażenia... nie wiem jak mam sie nastawić bardziej optymistycznie... doradźcie coś... :( zzzzzzzzzzzzz Daisy mam nadzieje, że Wojtuś juz za chwilkę zdecyduje sie na wyjście :) kciuki zaciśnięte. Wszystkie Mamuśki ze skarbami i ciężarówki mocno ściskam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madzik,chyba kazda kobieta boi sie tego bolu.Ja tez prawie od poczatku ciazy sie balam i ciagle myslalam jak to bedzie,a do tego czytalam rozne dramatyczne przezycia...brrr,mojego doktorka prawie zmusilam zeby mi zrobil termin na cesarke. No ale wyszlo inaczej. I tak panikowalam, moj M calkiem na luzie mnie uspokajal,ze to nie takie straszne i nie ja pierwsza i ostatnia bla bla bla i ze nie bedzie zle,dam rade itd. I tak do czasu kiedy odeszly mi wody...nawet sie nie przestraszylam,no tylko tego,ze przeciez za wczesnie,ale bylam baaardzo spokojna,jak chyba nigdy w stresujacych sytuacjach,spokojnie obudzilam meza ubralam sie i pojechalismy do szpitala,moj M byl bardziej zestresowany niz ja,w drodze do szpitala ciagle sie pytal czy wszystko dobrze,patrzyl na mnie panicznym wzrokiem,a ja na luziku:P no i ten tydzien w szpitalu az do porodu tez jakos dziwnie spokojnie,strach minal,glupawka byla jak mnie na porodowke wiezli,a jak juz sie zaczelo to juz zero strachu,totalna koncentracja;) No i musze dodac,ze moj M spisal sie jak bohater,hehe twardziel ani okiem nie mrugnal,ale po wszystkim,jak juz odpoczywalam,poszedl niby kupic sobie cos do picia i nie bylo go z 40 min. W miedzyczasie byla juz tam gdzies moja kochana tesciowa i pozniej powiedziala mi ze poszli do kafejki na kawke i moj kochany pokazywal jej fotki i plakal:) Bedzie dobrze,zobaczysz jak sie zacznie strach minie.Taka natura. buziaki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×