Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Emmi82 Ja też pamiętam, jak na tamtym forum miałyśmy lepsze i gorsze dni. Na szczęście wszystko ułożyło się dla nas pomyślnie :) Moje dziewczynki już całkiem spore, a Ty już ponad miesiąc temu zostałaś Mamusią :) Bardzo się cieszę. A jak czytam Twoje wpisy, to aż mi serduszko podskakuje, bo tak pięknie napisałaś, że kochasz Julkę nad życie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Zachęcamy Was bardzo serdecznie do wzięcia udziału w naszym projekcie o nazwie: "Wspólnie tworzymy produkty", którą rozpoczęliśmy na Facebook'u kilka dni temu! Pragniemy, abyście mieli bezpośredni wkład w tworzeniu "BOBASOWEGO DZIENNIKA" - tak, nazwa została wymyślona przez jedną z mam i spodobała się również innym rodzicom (co zostało ustalone w drodze głosowania). Dzisiaj głównym tematem na naszej tablicy jest szata graficzna owego pamiętnika - możecie oddawać głosy na tą, która podoba Wam się najbardziej - mile widziane są też uwagi i propozycje zmian! Udział w akcji może wziąć każdy posiadający konto na Facebook'u, dlatego nie czekajcie i dołączcie do nas jak najszybciej - http://www.facebook.com/BabyOno ! Zapraszamy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines>juz niedlugo i bedzie po bolu!mi akurat w dzien porodu odezwala sie rwa kulszowa i bol trwa do dzis :( czekam az dojde do siebie i jade do rodzicow na masaze,ktore pomogly mi jak bylam w 4mc ps.wspolczuje tesciowej! ONA>ja chyba od polowy ciazy bralam zelazo,jedynym "skutkiem ubocznym" byly regularne wyprozniania nawet po 3 dziennie :) ale o tym informowal mnie lekarz i tak tez sie stalo hehe Iwi>o brzuch sie nie martw z czasem powinien zginac jak zaczniesz sie troszke ruszac,cwiczyc :) Emmi>wczoraj zaliczylismy pediatre i chirurga w zwiazku z naszy m pepuszkiem!kikut odpadl,rana sie juz dobrze goi,a my mamy ja przemywac spirytusem... Kushion>moim nieskromym zdaniem powinnas ulotnic sie z domu na czas malowania by nie wdychac tych farb,wiem,ze wiekszosc jest bezzapachowych,ale jednak uwazaj! magia>kurcze,ale ten czas leci! juz 2 miesiace ma Twoja Lenka :) Mama Urwisa>pakuj torbe,bo jeszcze Was dziecie zaskoczy :D Maja>ja rowniez gratuluje zabka!!! pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUPERBUREK- czy z wyprawki do szpitala która miałaś czy cos ci się nie przydało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif>w sumie to chyba procz landrynow uzylam wszystkiego :) do kapieli maja plyn Nivea oraz masc Alantan,gaziki,wate,sol fizjologiczna,wiec tego nie musisz brac :) dokupilam 2 pary majtek siateczkowych,bo jedna byla za malo oraz podklady poporodowe,ale to wszystko znajdziesz w sklepiku przyszpitalnym,bo jest dobrze zaopatrzony :) jeny!!! to juz niedlugo Twoj wielki dzien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburek - dziękuję za info. Ja w końcu zadzwoniłam do mojego doktora, bo po prostu normalnie funkcjonować nie mogłam i z dnia na dzień było tylko gorzej. Wyobraź sobie, że ja miałam biegunkę 24h/dobę, mdłości i wymioty takie, że mięśnie brzucha mnie już bolały, podwyższoną temperaturę no i ogólnie zwlec z łóżka było mi ciężko (nie wspominając już o ogromnym bólu głowy). No i dr kazał mi od razu odłożyć to żelazo. Przy okazji chyba się odwodniłam, choć starałam się bardzo dużo pić. Ale w większości wszystko zwracałam, nawet wodę. Na szczęście dziś jak ręką odjął. Już wczoraj wieczorem było lepiej. No a teraz czeka mnie dieta bogata w żelazo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GREEN ja też byłam spokojna jak jeszcze do porodu bylo troszkę czasu ale teraz normalnie stres EMMI a juz myslałam, że tylko ja jak na wczasy do porodu sie spakowałam SUPERBUREK- jak sobie radzisz z karmieniem? Lapiej? Maly przybiera na wdza normalnie? Tak nie długo mój WIELKI DZIEN!!! Normalnie mam stresa takiego jak na wystepach w szkole i na dodatek w głowie myśl, że to bez bólu sie nie obedzie... MAMA URWISA- my mamy wesele 100 km od nas więc odpada taka daleka droga no chyba, że z torbą do porodu. Przynajmniej jakbym zaczęła rodzic to bym była odawolna na maxa jesli chodzi o wygląd na porodówce hihi:-) ONA- ja tez miałam problem z marną morfologia i niskim poziomem żelaza. Moja rada. Dużo natki pietruszki gdzie sie da (ja jej nienawidzę ale dla dzidzi wszystko) i gotowalam sobie barszcze czerwony czysty do picia i piłam kilka szklanek dziennie. Poprawa murowana. Niekiedy oczywiście jeszcze brokuły jadałam i tak ogólnie to co normalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GREEN, Akif - Wy faktycznie już na końcówce. Nie wyobrażam sobie co ja będę przeżywać na kilka dni przed porodem, już popadam w jakąś depresję i ja chyba rezygnuję z porodu :). Zostaję tak jak jest :) Superburku - jak się czujecie? Co u Was słychać? Ona_81 - no to nieźle po tym żelazie. Ja włśnie dostała żelazo w tabletkach, bo ponoć mi spadło, ale jescze go nie brałam. Po Twoim opisie aż się boję jak mój organizm zareaguje, no ale cóż - spróbuję. Akif - wypróbuję tę dietę na żelazo, pietruszki też nie lubię, ale barszczyk chętnie :) emka155 - aż mnie zmroził opis Twojego porodu, szczególnie to odklejanie łożyska. Może znieczulenie było za małe? Ale najważniejsze, że wszystko skończyło się dobrze i że synuś zdrowy - gratulacje. U mnie wszystko dobrze, mała waży już 871g. Wyniki glukozy też w normie (a tak się martwiłam), morfologia spadła i pojawiły się jakiś bakterie w moczu - ale to podobno norma i na to nic nie dostałam. A i wesele mam 22 października, więc się wybieram :). Chyba dam jeszcze radę :) Pozdrawiam wszystkie mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia,Akif>dziekujemy mamy sie dobrze :) choc od poczatku tygodnia codziennie gdzies jezdzimy!a to pediatra a to chirurg i tak w kolko... dzis mielismy wizyte w poradni laktacyjnej,maly wazy juz 3600g i przybral na wadze 7krotnie!!!!!!!!!!pani dr mowila,ze bylibysmy szczesliwi jakby przybral 3krotnie hehe mam odstawic sonde i karmic juz tylko piersia na zadanie,nie jak wczesniej wybudzac malego co 2-3h,wiec teraz Tymek rzadzi :) pozdrawiam Was wszystkie 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny.Ja krotko,wybaczcie ze tylko o sobie.Mam zapalenie rany krocza(fatalne szycie) i zwijam sie z bolu.W nocy chodze po scianach jak mam mala karmic na siedzaco..taki bol...na razie naswietlanie choc nic to nie przynosi ukojenia....jesli nic nie da to antybiotyk.... Hania nadal spokojna...spi ladnie i je jak za dwoch:)juz sie faldki robia...przedwczoraj odpadl pepus po dwoch tyg bo Hania miala bardzo gruba pepowine... Na razie to tyle...Pozdrwaiam Was bardzo goraco...buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZARNULA- współczuję tobie. Nacierpisz sie znów. Ehh ci lekarze fachowcy.. SUPERBUREK- taki mały a już rządzi:-). Nie daj sie mamuśka hihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula>polecam Ci do siedzenia male pompowane kolo ratunkowe lub taki specjalny krazek do siedzenia wlasnie na krocze :) z doswiadczenia wiem,ze warto miec cos takiego tym bardziej jak w Twoim przypadku ma sie zapalenie!!! trzymaj sie dzielnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ines Fajnie, że dr ma takie podejście do sprawy i rozumie że in vitro jest wskazaniem do cc. Ja Ci życzę porodu takiego jak Ty sobie życzysz. A co do bólu w krzyżu to współczuję, ale masz już niedaleko do końca więc może jakoś wytrwasz. Ona Masakra z tymi skutkami ubocznymi działania żelaza, naprawdę nie wiedziałam, że mogą być aż tak męczące. Dobrze, że możesz je odstawić. Akif Stresik u Ciebie? Nie mam doświadczenia więc nic nie poradzę, ale pomyśl że natura mądrze to wszystko rozplanowała i każda kobieta daje radę. Na pewno bedzie dobrze. A powiedz mi mały dalej taki ruchliwy? I czy obserwujesz swoje ciało i analizujesz każdy sygnał? Superburek No to dobrze, że synio przybiera na wadze, pewnie to bardzo cieszy świeżą mamę. Fajnie Wam , że teraz tylko na żądanie, pewnie już miła rutynka wkroczy do Was. U mnie od wczoraj 38 tc, nie mam żadnego stresu związanego z porodem, wręcz go wyczekuję. Tutaj ustala się plan porodu, i ma to wyglądać mniej więcej tak: na początek jakiś żel do pochwy, przyśpieszający rozwarcie, ewentualnie jakiś środek przeciwbólowy i gaz, mogę też wtedy chodzić po porodówce (tutaj każda rodząca ma swoją salę), korzystać z piłki czy worka, a później jak cała akcja będzie ładnie postępować mogę dostać zzo. No i mąż może być cały czas ze mną. Byłam też na wizycie wczoraj i pani dr powiedziała, że główka małego jeszcze wysoko i poradziła kupić sobie piłkę, bo to ma pomóc mu niby zejść niżej. Więc ja teraz używam tej piłki. Pozdrawiam Was wszystkie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Akif Bardzo Ci dziękuję za rady. Buraczka w tabletkach biorę już od dwóch miesięcy. Ale barszczyk lubię, więc pewnie sobie popiję :) A co do tej natki to wyobraź sobie, że dziś to samo mi moja babcia powiedziała. Na pewno się do niej zmuszę :) No i jeszcze wątróbka mnie czeka dziś na kolację.... Jak ja ją lubię... :( Superburek Rewelacja!!! Rośnie Ci chłopak, że ho ho :) Super! Ucałuj go od cioci :) Czarnulla Bardzo Ci współczuję. Się wycierpisz i to nie potrzebnie. Jak oni Cię tam zszyli bidulko... Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia. Ściskam mocno! Szybciutko Hani odpadł pępuszek! No i fałdki rosną... he he :) Gratulacje :) Widać, że wszystko u niej w porządeczku. Gosia32 Wiesz, chyba nie każdy tak reaguje jak ja na ten preparat. Dr mi przez tel powiedział, że miał już kilka takich przypadków, ale nie za dużo. Mam nadzieję, że u Ciebie będzie ok, bo po co potem się męczyć z dietą i wymyślać, co tu zjeść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
GREEN- tak mój mały nadal ruchliwy . Brzuch mi wygina w chińskie litery:-). Nie wiem czy ma za dużo wód czy nie upasł się wystarczający skoro się wiercijak wiercipięta. Nie analizuje każdego sygnału choć to chyba naprawdę blisko. Mam skurcze jak miesiączkowe a dzisiaj mnie taki ból łapie, że noga mi prawie drętwieje. Mówię mu cały czas, że każdy dzień na wyjście jest dobry ale oby nie niedziela!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona81- ja brałam Biofer, po 2 tyg już była duża poprawa, a skutek uboczny to u mnie wręcz odwrotnie- fatalne zatwardzenie:) nawt teraz to mam bo musze brać żelazo, bo po porodzie 13,1 spadło mi do 8,2. Dieta to na pewno zdrowszy sposób ale niestety znacznie wolniej działa. czarnulka- to naprawde Ci współczuję. Faktycznie wypróbuj to koło, albo spróbuj karmi na leżąco, choć ja też tak nie lubiłam bo jak mała sie zchłyśnie to ciężko ją szybko do pionu ustawić. Ważne że Twója córusia rpzybiera na wadze i jest spokojna, to na pewno dodaje Ci sił. superburku- ale masz maraton! super że z pępuszkiem już ok. Mnie zeka przyszłym tygodniu latanie po lekarzach- mamy pediatrę, ortopedę i szczepieni+ ja mam wizytę u ginekolog. Fajnie że Tymuś przybiera na wadze, ciekawe co ile godz będzie chciał jeść:) Akif- no to już masz końcówkę:) Nastaw się pozytywnie i będzie dobrze:) Dobrze, że Twój mały się rusza, bo pod koniec ciąży to bardzo waże. Mi moja gin mówiła że jak nie poczuję cały dzień ruchów to powinnam pojecha na ktg. ines- fajnie że udało Ci się z tą cc. Zawsze lepiej mieć już zaplanowane niżdwa w jednym tak jak ja:) Poza tymcc ma swoje plusy np to że krwawienie po porodzie ustaje po 2-3 tyg, że nie masz blu krocza itp. Chyba mimo wszystko szybciej wraca się do siebie, jak z rano wszystko jest ok. Jakie mleczko planujesz dawać?? mama urwisa- ja też nosze pas poporodowy PaniTeresy- w nim to praktycznie nie mam brzuszka:) Podobno po cesarce szcególnie się go zaleca, aby brzuch się szybciej skurczył. gosia- fajnie że eszcze na wesele się załapiesz:) my mamy w kwetniu naszych bliskichznajomych i już planuje córcię dac do rodziców 9wesele jest w restauracji koło ich bloku) i troszkę pobalować:) a my mieliśmy problem. Okazało się że moja malutka nie toleruje mleka bebilon HA, chyba ma nawet na nie alergię. Zaczęła robić zielone kupki a co gorsze pojawiła się w nich krew. Na szczęście już wróciliśmy do enfamilu i powoli wszystko wraca do normy. Ale strach był. trzymajcie się ciepło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka Ines-oj dobrze wiem co czujesz mnie tez zaczely bolec plecy i biodra jak spie no i jeszcze jak dlugo pochodze to mala uciska gdzies i boli mnie w pachwinie ale jeszcze troszke i wszelkie bole nam przejda.Aha wiesz ze z ostatniej wizyty wyszlo ze mam termin na 24 pazdziernika tak jak ty bo mala juz wazy 2900 zobaczymy ktora pierwsza z nas hihi.Super ze masz juz za soba wizyte w szpitalu i ze nierobili zadnych trodnosci teraz tylko czekac . Ona-ja biore zelazo Sorbifer i mam brac do konca ciazy bo tez niezadobre byly wyniki ale juz sie poprawily a skutki uboczne to chyba tylko jakis dziwny posmak w ustach ale ty to sie nacierpialas. Superburku-super ze Tymek juz przybiera na wadze niech rosnie ten twoj szkrab. A dzis moja Sabincia mila szczepienie no i nieobeszlo sie bez placzu niestety a co smieszniejsze poszla zemna moja tesciowa i wiedzac co moze byc kazalam jej wyjsc z gabinetu a jak juz bylo po wszystkim i wyszlam z mala na korytarz to moja tesciowka byla zaplakana a mi smiac sie chcialo odrazu powiedzialam ze juz wiecej ze mna nie pojdzie zaoszczedze jej tego stresu hihi Czarnula -wsolczuje ci kochana napewno to nic przyjemnego mi jeden szew poscil i tez bolalo okropnie ani siedziec ani lezec a tu jeszcze trzeba maluszka makarmic z tego co pamietam to Nadzieja tez miala klopoty z szwami zycze abys szybko doszla do siebie i super ze Hanulka jest zdrowa i ladnie przybiera na wadze. Green-to zycze ci szybkiego i bezbolesnego porodu jejku jak ten czas leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie drogie Ciężaróweczki i Mamusie! :) Trochę mnie nie było a tu ruch jak w Rzymie.Postaram się nadrobić te wszystkie info od Was. Superburek Serdecznie gratuluję Ci ślicznego synusia. :) Byłaś bardzo dzielna.Teraz niech Tymuś Ci zdrowo,bezkolkowo rośnie.A Ty,kochana,kuruj się i życzę Ci żeby ta wstrętna rwa kulszowa poszła sobie i już Cię więcej nie męczyła. Emka Ty też zasłużyłaś na wielgachne gratulacje!!! Dużo zdrówka dla Ciebie i Fabianka! Maja331 Super,że w miarę szybko macie kolejny termin operacji. 12.X.trzymam za Was kciuki! Mocno!!! :) Zdróweczka życzę! Gratuluję ząbeczka! ;) Akif No,moja droga,szykuj się,szykuj!!! Mam tak wyćwiczone kciukasy,że teraz również za Ciebie będę zaciskać! ;) Ona81 Ja też biorę już jakiś czas żelazo-Sorbifer. Biorę zawsze co najmniej pół godziny przed jedzeniem dwa razy dziennie popijając 0,5szkl wody. Kiedyś popiłam herbatą z cytryną i po paru minutach wszystko zwymiotowałam.Poza tym jednym przypadkiem to nie mam jakichś przykrych skutków. Oczywiście w toalecie jest specyficzny zapach i czarny kolor kału ale nic więcej. Czytałam,że dużo żelaza jest w mięsie najlepiej cielęcym.Wątróbka też ma go sporo ale nie jest dobrze zbyt często ją jeść,chyba ze względu na wit.A (jeśli czegoś nie pomyliłam).Warzywa zielone też są polecane tyle,że żelazo z nich słabo się przyswaja. My w środę byliśmy na badaniu połówkowym i tak na 90% będą dwie dziewczynki! :) :) Są zdrowe i prawidłowo rozwinięte.No i ruchliwe tak bardzo,że za miesiąc idziemy je znowu mierzyć bo tym razem czegoś tam się nie dało uchwycić. A i według pana doktora jeszcze troszkę za małe.Wiem tyle,że jedna waży 307g a druga 366g. Sorrki,że nie do wszystkich ale tyle się tu dzieje,że ciężko to ogarnąć.Ale postaram się nadrobić. :) Teraz muszę poleżeć bo kręgosłup chce mi bokiem wyjść... Pozdrawiam WAS WSZYSTKIE! Buziaki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej hej:) Ja też dziś chyba tak w miarę tylko o sobie, wybaczcie dziewczynki. Ines, super, że załatwiłaś co zamierzałaś, będziesz mieć spokojną głowę. Co do terminów, to ja zostatniegfo usg też mam 24.10:), więc chyba powinnyśmy się we trzy umówić z Ines i z Gośką i brac się do dzieła równocześnie:) Akif, nie wiedziałam, że masz wesele wyjazdowe, wtakim razie to zrozumiałe, że się nie wybierasz:) Czarnulla, bardzo bardzo współczuję i przyznam, że podziwiam Was dziewczyny za wytrwałość. Ja tak wytrwała nie byłam. U mnie jak pojawiło się mega zakażenie ukł. moczowego, ból krocza, cewki i 40 st gorączki to nie miałam wątpliwości. pokarmu było mało, więc nawet się nie zastanawiałam co z tym zrobić, tylko od razu przyjęłam "propozycję" antybiotyku. Cięzko mi było jakoś znosić tę chorobę i chyba za bardzo się bałam jakoś..... Emmi, mój mały robił zielone kupy po Nan HA, z tym, że u niego z czasem rozwinęła się skaza, więc pomogły dopiero mleka "bezmleczne". A tak w ogóle to tez nie wiedziałam, że żelazo może mieć aż takie skutki uboczne. Akurat nigdy nie brałam.... A co do mnie, to mała rozrabia ile wlezie... zaczęłam 36 tc, robię zakupy na allegro, czeka mnie jeszcze sporo prania itp., muszę urządzić kącik małej u nas w sypialni, ale łóżeczko się jeszcze odnawia, jakoś dużo tego mam na głowie. Nie narzekam jakoś, ale śpi mi się coraz gorzej. Biodra mnie też bolą, mała ciśnie gdzie tylko się jej podoba. Aktywności zawodowej też już mam serdecznie dość, ale muszę jeszcze trochę wytrwać, jak już tyle mi się udało. Czuję, że robi się ze mnie taki "słonik" i wszystko zmierza ku jednemu..... Green, podziwiam Cię za spokój, choć ja też staram się nie panikować. Niemniej to, jak reagujemy to chyba tylko i wyłącznie hormony. W pierwszej ciąży też pod koniec nabierałam przekonania, że kto jak nie ja da radę, pomimo, że wczesniej zarzekałam się, że urodzić się nie da i ja rezygnuję:) Zmykam dziewczynki.... Akif, jakby coś, to ściskam kciuki:):):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczynki!!! Pytanie odnosnie zelaza, jakie bralyscie?? Ja ostatnio czuje sie oslabiona i zastanawiam sie nad jakims zelazem "przyjaznym ciezarnym" :) co polecacie?? Ostatnio slyszalam o chelaferr, tylko nie do konca rozumie co to sa te chelaty i czym ono rozni sie od innych suplementow tego typu?? Probowala ktoras ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
krista33 - ja jeszcze nie próbowałam, dopiero mam zapisane i muszę wykupić - ja mam przepisany TARDYFERON. Pozdawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej kobietki...dziekuje za slowa wsparcia i otuchy,bardzo milo bylo czytac,sie lzej robi na sercu:) Bol nadal doskwiera choc mniejszy bo lapy zaczynaja przynosic efekty i cos sie zaczyna saczyc...czyli rana sie czysci.do tego Rivanol ktory wyciaga takie swinstwa!Oj ci lekarze to wszystko na odp*****l robia,nie traktuja pacjenta jak ludzi a jak zwierzyne mam takie wrazenie! Hania wlozyla wczoraj sobie palucha dooka i caly czas jej ropieje...juz ne mam sil na te lapki mojej corci,co ona z nimi wyprawia to szok:Dksiazke mozna napisac! Apropos ksiazek,maz zakupil dzis dla Hani piekne bajki tak wiec zaczynamy czytac!Wczoraj musialm wymyslec,slabo wyszlo ale moja corka tak pieknie sluchala,i patrzyla tymi pieknymi,madrymi oczkami na mnie,az serce rosło:)We wtorek pierwsza wizyta u pediatry,mierzenie,wazenie i wyór szczepionek.Wahalismy sie,ale wybralismy skojarzone 5w1 + Rotawirusy:)A Wy jakie macie zdanie o szczepionkach,podsuncie cos:) po ciazy zostalo tylo 4 kg...czyli juz 14 na minusie:)leci jak niewiem:)az jestem w szoku przy moim obecnym apetycie:) krista33- ja od 4 m0ca brala tardyferon,tylko ze 1 raz dziennie i o posilku bo na czczo mnie mdlilo:) Pozdrwaim mamuski i oczekujace na swe skarby! Buziaki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czarnula>fajnie czytac,ze u Ciebie juz lepiej! u nas oczka tez ropieja,wczoraj pani dr przepisala nam kropelki i dzis juz o niebo lepiej :) mam za to inny problem :( Tymek nie chce ssac cyca...mleko leci mi po brzuchu,a on przetrzymany dzis 7h tak bardzo plakal,ze w koncu nakarmilam go sonda :( juz nie mam sil,kazda mama mowi bym sie nie poddawala,bym go przetrzymala,ze sie nauczy,ale ile mozna sluchac tego placzu siedzac jeszcze samej w domu :( maz niby na zwolnieniu,a dzis wyslalam go na zakupy i nie bylo go az 4h!!!porazka ogolnie jestem zalamana,placze non stop choc wiem,ze nie powinnam,bo wszystko "przechodzi" na Tymka... sorki,ale musialam sie wyzalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek a kto tak Ci kazał karmić Tymka? wiesz ja uważam że sonda to nie jest dobre wyjście, przecież jak Go nakarmisz sondą to też sie rozleniwia bo nic nie musi robić a brzuszek się napełnia, uwierz mi wiem co mówię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Kobietki, Czarnulla, całe szczęście, że coś lepiej. Mam nadzieję, że niedługo zapomnisz o tym zakażeniu i że lepiej się poczujesz. Niunia, gratuluję dwóch pannic, przepraszam, że wczesnej nic nie napisałam.... Superburku, może nie powinnam się wypowiadać, ale popieram Maję, która akurat w karmieniu sondą ma z nas największe doświadczenie, bo i konieczność ją zmusiła.... Przyznam, że jestem w szoku. Może wiele dziewczyn się ze mną nie zgodzi, ale przyznaję, że szokuje mnie obecne podejście niektórych medyków.... Czymże jest ten magiczny odruch ssania, żeby nakazywać matce karmienia sondą zdrowego dziecka?? Zdarzyło mi się spotkać w życiu dzieciątka, którym butla nie przeszkadzała w dobrym ssaniu również z piersi. Poza tym, może z butli łatwiej jeść i dziecko mniej pracuje policzkami, ale jednak przełyk pracuje i jest to bliższe jakimś normom. Superburku, nie wiem co myślisz o karmieniu sondą swojego dziecka i nie mam zamiaru ingerować w Twoje poglądy, ale pamiętaj to TWÓJ SYN, a Ty pomimo, że jesteś młodą mamą i doświadczenia z dzieckiem nie masz, to jednak swój zdrowy rozsądek tak. kieruj się swoim instynktem i rozsądkiem. Warto poddawać refleksji wszystkie rady, również rady połoznych, czy pediatrów. pozdrówki serdeczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niunia No to pięknie! Obie będziemy mieć dwie dziewczynki :) Gratuluję :) Mam nadzieję, że będziemy się wymieniać doświadczeniami. Choć to pewnie ja pierwsza będę Ci pisać, jakie błędy popełniłam, hehe :) Mąż się cieszy, że dwie panny? Mój stwierdził, że to super rozwiązanie, bo jedna będzie sprzątać, a druga gotować ;) Marzyciel.... :) Superburku Ja kompletnie się na tym nie znam, ale myślę podobnie jak dziewczyny. Dla mnie logiczniejsze jest karmienie butlą niż sondą. Tak sobie myślę, że może poradź się jeszcze innego lekarza, byś miała dwie opinie. Może np. neonatologa. Powodzenia Kochana! Mamo Urwisa Jak się czujesz? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
superburek ja też jestem w szoku po przeczytaniu tego co piszesz, a uwierz mi mam też doświadczenie w tej dzieidzinie. Gabrysia jak się urodziła była na godzin podłączona do respiratora, a to zaburza odruch ssannia i dziecko przestaje samo jeść, była karmiona sondą przez trzy dni, a w między czasie próby karmienia butelką, i uwierz po trzech dniach nie bło konieczności używania sondy, może ściągaj pokarm i próbuj dawać z butli, nawet jeśli ni ebedzie chcial to z czasem załapie, tylko wymaga to czasu i cierpliwości, ale tak jak mówie u nas wystarczyły trzy dni,a mały lubi smoczek uspokajający?? trzymaj się kochana i dużo siły i wytrwałości zyczę. maju ciesze się,że termin już znany trzymma mocno kciki :) przepraszam,że nie do każdej z osobna :) ale o każdej pamiętam i ciepło myśle :) u nas jakoś leci ćwiczenia przynoszą spore efekty, Gabrysia już jest mega łobuzem, próbuje siadać ale ma jeszcze za mało siły :) ostatnio mieliśmy przeboje bo nie chciala jeść :( jadla tylko przez sen innaczej nie było mowy, nie wszyscy w to wierzą ale okazało się,że była przesunięta, byliśmy ją nastawić i jak ręką odjął, teraz je jak noworodek co 3 godz hehe a wczesniej potrafila ni ejesc 12 godz :) buziole dla Wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Superburek Wiesz co, ja co prawda bez doświadczenia, ale tez uwazam, że karmienie butelką jest o niebo lepsze niż jakaś sonda, przy której dziecię nic nie musi robić, żeby się najeść. Wiem, też że jest Ci cięzko patrzeć jak Twój synek płacze. Sabiba Gratuluję postępów w rehabilitacji. A jak mała reaguje na ćwiczenia? Współpracuje czy raczej nie podoba jej się to. Czarnulla Jakoś przegapiłam Twój wpis że boli Cię rana, ale cieszę się że już lepiej. Niunia Gratulację dwóch księżniczek, niech rosną zdrowo. Akif Jak tam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×