Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

-Kasia-

CIĄŻA długo.......wyczekiwana :-)

Polecane posty

Wesoła - to jest bardzo dobre postępowanie i chyba jedyne :-). Bo od kataru naszego dziecka (dzieci :-)) do raka mózgu - wyczytane przez internet jest niedaleko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kulfoniku widze ze Zuzia jednak postanowila poczekac do terminu, super :-) Dobrze, że juz masz pozwolenie na chodzenie :-) Miholicholku wyobrazam sobie co przezywalas widzac, slyszac placzacego Jasia, mam nadzieje ze kolejne szczepienia beda juz spokojniejsze- tego zycze :-) Madzik jak sie czujesz ? Lullaby-li to Ty nadal jestes laska :D ja juz mam widoczny brzuszek, mimo że niewiele przytylam. Rybciu co u Ciebie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie.Ja tak na chwilkę ,czytam Was jak mały śpi a teraz ma dobrze bo przyjeżdża do nas codziennie poza łykęndem o pół roku młodsza siostra Dominika.Jeździmy na wczesne wspomaganie i niewielkie ale postępy są,ja też się uczę bo podglądam zajęcia przez lustro weneckie. Pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia.Przepraszam nie dam rady napisać więcej bo padam na pyszczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy to ile cm przybyło Ci już w pasie? Co ze szkołą rodzenia, decydujesz się czy nie? :-) Lullaby-li zaczęło się już szaleństwo zakupów czy czekasz do czasu poznania płci :-) Drugaszansa zapomniała się zapytać kiedy się przeprowadzacie? :-) Pozdrawiam cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasiu nie wiem, tali juz nie mierze,tylko sie waze :D a tu wynik dobry odzyskalam swoje stracone przez pierwsze 3 mies 2 kg :D Do szkoly rodzenia chyba pojdziemy, bo ja chce rodzic naturalnie. A Ty idziesz do szkoly ? jesli tak to w ktorym tc ? Jak zakupy ?szalejesz ? MY jeszcze nic nie kupilismy i tak chyba zostanie prawie do konca, bo moj M boi sie zeby nie zapeszyc :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daisy z doświadczenia Ci powiem, że najfajniej robi się zakupy pod koniec ciąży. Po pierwsze, żeby nie zapeszyć a po drugie te ostatnie tygodnie, dni wloką się jak nie powiem co :-) Ja do tego magicznego czasu zakupowego zbierałam dane :-). Ale wózek i kołyskę miałam trochę wcześniej bo wygrałam aukcję w necie. Tak więc nie przejmuj się. Zbieraj dane :-) Aha - jak masz okazję to od czasu do czasu warto zajrzeć do H&M Baby - tam są czasami takie przeceny DOBRYCH ubranek dla dzieciuszków, że szok! Ja zakupiłam za całe 5 pln komplet - bluza z kapturkiem i spodenki dla małego i 2 bluzy też za 5 zeta :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello brzuchatki i mamusie :-) ja ciągle w dwupaku :-) postraszyła ta moja mała, narobiła bałaganu i cicho siedzi..:-)muszę chyba przeprowadzić poważną rozmowę wychowawczą z córą, bo już nogami przebieram żeby wyszła :-) nawet wózek już zakupiliśmy licząc ze może już z ciekawości wyjdzie :-P daisy oj chodzę aż się za mną kurzy...:-)staram się włóczyć ile się da, chociaż czasami brzuch pobolewa :-) też prawie nic nie kupowaliśmy dopóki nie wylądowałam w szpitalu :-) w h&m rzeczywiście fajne przeceny sie zdarzają, ale ja większość ubranek kupiłam w ciucholandzie :-) naprawdę klawe modele można trafić, no i ten dreszcz udanego szperania :-) słuchajcie dziewczynki, czy któraś wie co z miki? zamilkla b. dawno temu, miała blizniaki i termin taki sam jak ja.....mam nadzieję, że się nic złego nie stało.... mamusie jak Wasze pociechy? mam nadzieję że zdrowe i radosne :-) brzuchatki rośnijcie zdrowo :-) pozdrawiam serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Emi , Daisy , Kasiu u nas ok :-) Daisy kiedy bedziesz wiedziala jaka płec ? Nie wiem ale ja nie moge sie jakos doczekac jak nam to oznajmisz :-) A my bylismy poraz kolejny w poradni genetycznej ale tym razem na echu serduszka i jest wszystko super :-D Nie ma uwidocznoinych zadnych wad rozwojowych. Bardzo sie cieszymy :-) Oby tak dalej. Oczywiscie nie mamy nadal naszych kariotypow , mialy byc za trzy tyg. a tu juz idzie 7 t. Ale juz mi na tym tak nie zalezy oby mały sie dobrze rozwijal. Pozdrawiam was serdecznie wszystkie i posylam buziaki dla waszych maluszkow 😘!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rybciu cieszę sie że u Was wszystko dobrze. No pora już żeby teraz było tylko dobrze :-). W imieniu swoim i reszty dziewczyn z inseminacji zapraszam Cię do nas na nasze alternatywne forum. Jeśli masz ochotę to napisz do mnie - miholichol@gmail.com :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rybeńko cieszę sie ze w koncu mozesz w pelni cieszyć sie ciążą :) Ja tez jestem bardzo ciekawa co nosze pod serduszkiem, marzy nam sie córcia :D ps. bylaly panna dla Twojego Stasia :D Jak tylko sie dowiem to dam znac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Daisy , jasne jak to bedzie corcia to juz mu mowie ze bedzie mial panienke :-) ( a nawet sam bedzie z pod Panny tak jak ja ) Czekam na wiadomosc :-) A my nareszcie dzisiaj dostalismy telefon z poradni genetycznej w sprawie wynikow naszych kariotypow . Tak jak pisalam wczesniej u naszego Stasia stwierdzono inversje w chromosomie 9 . okolo 10 lat temu robilismy z M kariotypy i wyszly ok. Niestety tym razem u mojego M stwierdzono taką samą inversje co u naszego maluszka . A dala bym sobie reke uciac ze kariotyp sie nie zmienia , a tu prosze taka niespodzianka. W poniedzialek po poludniu jedziemy do Genetyka porozmawiac jeszcze o tym. Pani w Laboratorium powiedziala ze jesli mielismy problem z zajsciem w ciaze to wlasnie ta inversja w przypadku M odpowiedziala za płodnosc i nasz maluszek moze tez miec takie same problemy z plodnoscia jak M poniewaz przekazal ja jemu . Ale zobaczymy co nam powie Genetyk. Pozdrawiam !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki mamy dzis senogram o 6 po poludniu,prosimy Was o trzymanie za nas kciukow,zebysmy mogli w koncu uczestniczyc w pelni z tego forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mysiula77
Cześć dziewczyny długo się nie odzywałam i mało się udzielam ale intensywnie podczytuję i ciesze się bardzo z dobrych wiadomości i przeżywam jeśli coś z maluszkami się dzieje. Kasiu dziekuję za pamięć o mnie :) Napisze króciutko co u mnie jestem w 17 tc i wstępnie pan doktor powiedział że może być chłopaczek :) czuję się bardzo dobrze nie mam żadnych zachcianek no i brzusio troszkę podskoczył :) Czasami mam wrażenie że tam w środku już ktoś się ostro wierci ale jeszcze nie jestem pewna czy to już Niunio :) Pozdrawiam Was wszystkie serdecznie i każdą z osobna jesteście wspaniałe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babeczki ciesze sie bardzo,nasze malenstwo ma juz 8tc3d,ma juz 2.29cm i serduszko bijace 170/na minute. Progesteron mam w normie,przez 2 dni mam narazie nie brac a w piatek znowu rano na krew i pozniej po wynikach zobaczymy jak z progesteronem. Troszke mam za wysokie cisnienie 140/80. Tak,ze juz oficjalnie do Was dolaczylam bez podczytywania w krzaczkach. buziolki i dobrej nocki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry Kochane :) EMI cudnie! U nas 13 tc - dziś na 17.30 jedziemy na badania prentalne prosze o kciuki zdam relacje po powrocie :) Ściskam wszystkie mocno!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam laseczki -kasiu-dzieki za pamiec tak czasem podczytuje was jak mam czas a z tym u mnie krucho przy moich ksiezniczkach aczkolwiek wieczory mam wolne jak juz spia ale jestem tak zmeczona ze tylko maze aby wziac kapiel i polozyc sie nawet czasem na przytulanki z M niemam ochoty HIHI a to mi jeszcze zachcialo sie miec ogrodek warzywny ale fajnie jest se isc i wyrwac swieze wazywko ,a wiec u nas jak narazie wszystko ok dziewczynki rosna i bez wiekszych klopotow zdrowotnych Sabina to juz mala panienka i madrala duzo mowi sama juz siusia do nocniczka i strasznie lubi rozrabiac ciagle musze miec oczy dookola glowy ostatnio nawet rozpracowala jak sie otwiera bramke zabezpieczajaca na schody no i lubi opiekowac sie siostra czasem ja podkarmi albo napoi czyms jak nie widze a Milenka tez juz pokazuje swoj charakterek i maly kreciolek niedlugo zmienie jej lozechko na lozko bo tak sie wierci ze czasem nogi zwisaja za szczebelkami i ochraniacze nie pomagaja ,ostatnio juz staje na czworaka no i czekamy na pierwszego zabala ktory opornie wychodzi ale moze niedlugo juz bedzie naszczescie mala przechodzi to dzielnie tyle w skrucie co u mnie napewno sie nie nudze.Fajnie Kasienko ze bedziesz miec synusia nas wszyscy dookola sie pytaja to kiedy teraz bedzie synek .Dbaj o siebie i o Bartusia niech zdrowo sie rozwija i rosnie . Drugaszanso-gratuluje w koncu i ty bedziesz mamusia super tak dlugo sie nie odzywalas wczesniej wiele razy z dziewczynami sie zastanawialysmy co u ciebie. Idea-i jak stranka o rodzenstwo dla Tomaszka co u niego pewnie kawal przystojniachy z niego Mamo urwisow-jak twoje pociechy a ty chyba do pracy juz wrocilas sorki ze do kazdej z was nie napisze ale wlasnie konczy mi sie wolny czas bo dziewczynki sie budza . Aha witam nowe przyszle mamusie niech nasze grono sie rozrasta. A z okazji jutrzejszego Dnia Dziecka zycze waszym pociechom tym na swiecie i tym co niedlugo beda aby byly zdrowe ,rozwijaly sie prawidlowo i rosly i dawaly Wam duzo szczescia i usmiechu a jak najmniej trosk busiaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry o poranku. Wczoraj widzieliśmy naszego maluszka w całej okazałości, no prawie w całej, bo tyłek pokazał, więc nadal nie wiemy co będziemy mieli za skarb. Jedno wiem, że będzie tancerzem/tancerką. Tak tam się kręcił, machał łapkami nóżkami nie mogłam się napatrzeć, maleństwo przeszkadzało pani doktor w usg hhiihhi... ma 2 raczki, 2 nóżki, mózg, czaszka, kręgosłup prawidłowy reszta w normie, tylko martwi mnie wynik przezierności karkowej NT wynosi 2,6 pani dr mówiła ze to górna granica, ale jeszcze w normie, martwię sie, bo wszędzie piszą, ze nie powinna przekraczać 2,5 i jestem przerażona, za tydzień wynik testu pappa a 14.06 wizyta u genetyka. Nosek ma prawidłowy, to mnie pociesza, bo ponoć to też jest ważne. Muszę wierzyć, że będzie dobrze. Strasznie boję się amniopunkcji ;(;( . Miłego dnia kochane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć mamusie i brzuchatki:) Widzę, że ostatnio "stare" forumowiczki trochę zaniedbują forum i ja również. Jakoś jak się zrobiło ciepło, to czasu brakuje coraz bardziej. Ciągle siedzimy w ogródku, bo tam zawsze jest coś do zrobienia. Weekendy natomiast zwykle grillujemy - u nas lub w znajomych. Do tego dochodzą codzienne obowiązki, noi Julia już taka ruchliwa się zrobiła, że gdyby nie kojec to już w ogóle bym nie mogłą jej na chwilkę z oka spuścić. Wprawdzie nadal nie opanowania chodzenia na czworakach do przodu, ale potrafi przemieszczać się do tyłu i we wszystkie inne kierunki oraz siedząc przesuwa się po pokoju. Poza tym wszystko ją ciekawi, każdy znaleziony śmieć na dywanie i robi taki bałagan u siebie w pokoju, że wejść się nie da:) Dużo mówi po swojemu, śpiewa, woła kicię i tańczy tzn rusza się do muzyki i mach główką:) Jest bardzo wesoła, choć uwaga w końcu nadeszły ząbki!! Mamy już jedną jedynkę na dole i powoli pojawia się druga. Jest troszkę przy tym marudna, ale co najgorsze nie chce jeść. Przez 3 tygodnie nie zjadła nic oprócz mleka! Normalnie zaciskała buźkę i nie mogłam jej dać ani jednej łyżki zupki! Na szczęście od 3 dni zjadła tak po 5 łyżek zupki jarzynowej dla 4 miesięcznego dziecka, bo inne to nie ruszy. Już sama nie wiem co robić, jak ją zachęcić do jedzenia. Czekam na ząbki, to ugotuję jej warzywa i dam do rączki, żeby sama jadła, może to pomoże. Gastrolog radziła mi dawać jej zupkę po nocy o 7 rano, ale wtedy to ja też jestem nieprzytomna i jakoś nie mam siły jej karmić. No nie wiem, mam nadzieję, że kiedyś te problemy z jedzeniem się skończą. Polecam wszystkim kaszki bezmleczne (np. dla tych co jedzą pepti lub nutramigen) firmy Holle lub Alnatura. Są naprawdę świetne, ekologiczne, bez dodatku cukru, z pełnego przemiału, orkiszowa, jest też razowa, kukurydziano- ryżowa. Ostatnio okazało się, że Julia ma silną alergię na żółtko. Wymiotowała 4 razy w 15 minut! po tygodniu znów jej dałam żółtko i było to samo plus wysypka na całych plecach. Na razie więc nie dostaje jajek, a szkoda bo w żółtku jest wiele cennych wartości odżywczych. Ma już prawie rok, a je w zasadzie prawie samo mleko, bo owoców też nadal nie chce:( Koleżanki co mają starsze dzieci mnie pocieszają, że też tak miały i że z czasem to się poprawi. No mam nadzieję. Kasiu- Cieszę się, że Twoja ciąża prawidłowo przebiega, że możesz cieszyć się tym stanem. A więc będzie Bartuś:) Pewnie niedługo zacznie Cię kopać! A dlaczego jednak zrezygnowałaś z cc? A jak tam kontakt z Zuzą? Widujecie się czasem? Madzik- Poczekaj na wyniki Pappa - trzymam kciuki żeby było ok. Póki co staraj się myśleć pozytywnie, dużo z dziewczyn miało wysoką przyzierność, a dzidziuś urodził się zdrowy. Póki co ważne, że na usg wszystko w porządku. Jak tak się zakrywa, to duża szansa na dziewczynkę, bo chłopaki szybciej się pokazują:) mysiula- gratuluję chłopczyka? a masz już imię?? gosia- Fajnie, że napisałaś co u Twoich córeczek:) Ciesze się że wszystko dobrze i powoli Ci zazdroszczę, że masz już dwie prawie odchowane:) Zaglądaj czasem do nas! ale_ola - co tam u Hanusi? Daj znać kiedy się spotkamy, czy wolisz w tygodniu czy w weekend? Jak tam domek? Zaczęliście już remont?? mama urwisa- czy Piotruś miał uczulenie na jajka? jeśli tak, to czy szczepiłaś go tą szczeionką na bazie jajka- na świnkę, ospę i różyczkę?? Co sądzisz o testach skórnych u takich maluszków?? superburek, Ewcia13, Akif, olafasola, jovanka, iwi!!, ona81, niunia, czarnulka - napiszcie co u was?? emi-75- No to witaj u nas:) Czy dostałaś jakieś leki na to nadciśnienie? Dużo odpoczywaj i pisz jak się czujesz. Rybciu- Cieszę się, że kolejne wyniki usg są pozytywne! Zastanowił mnie ten kariotyp - myślałam, że z tym się człowiek rodzi, że to nie ulega zmianom...jak to się stało u Twojego m? czy to wcześniej źle zbadali? czy faktycznie może to się zmienić? miholichol- Jak mały płacze po szczepieniu, to starajcie się odwrócić jakoś jego uwagę np. jakąś grającą zabawkę - u nas to pomaga. Powiem Ci, że u nas zawsze jest płacz po szczepieniu, ale chyba przed jest nawet większy, jak pani ją bada. Niestety, te maluszki też to boli, ale pomyśl, że dzięki szczepieniom będą mniej chorowały. My po 12 miesiącu mamy 3 i już się boję:) Daisy, Lullaby, drugaszanso - jak tam samopoczucie? Kulfoniku - hop hop kończę, bo mała się budzi a ja musze sprzątać!! buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie my też po wizycie-w skrócie wszystko w porząsiu:)ja z leksza panikuję,panie położne powiedziały by szykować już torbę do szpitala -więc dziś uczyniłam pierwszy krok w tym kierunku i wyprałam torbę:P w ogóle mamy mały sajgon bo pokój małego jeszcze w rozsypce wszystko tam znoszę ale jeszcze praktycznie cała wyprawka w "luzie" bo m nie ma czasu skręcić komody bo remontuje łazienkę,w jednym słowie w domu syf-którego nie cierpię a w niedzielę mamy mieć gości no i czeka na mnie cała góra prasowania maleńkich ciuszków wszystkiego naj,naj dla wszystkich forumowych dzieciątek :)zwłaszcza dużo zdrówka,radości i uśmiechu na każdy dzień! kulfoniku hop hop czy Ty już tulisz swoją córeczkę w ramionach czy jeszcze czekacie? gosiu super czyta się o Twoich panienkach :) dziubasku,Kasiu,mamo urwisów,ale ola,emmi,maju,sabibo,superburku a co u Was? daisy,rybciu,emi ,madziku,micholiholu :) serdecznie pozdrawiamy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emmi - dla pocieszenia powiem Ci, ze moje maja troszke ponad rok i ostatnio mamy problemy z jedzeniem. Jadly wszystko w duzych ilosciach. Nigdy nie bylo zadnych problemow. A ostatnio na sile wciskam obiadek i zjadaja polowe z tego, co do tej pory. Chlebek tylko chca czasami, owocow troche zjedza, ale tez na sile. Jedyne co z checia to pija mleko i kaszke. No i szynke i zolty ser:) troche mnie to zaczyna denerwowac, ale mam nadzieje, ze jak wyjda zabki, to bedzie lepiej. Bo chyba u malej czworki bede szly, a u Wojtka ida dwojki. Oj, zlosc mnie lapie, jak musze w nie wciskac jedzenie. Do tego ostatnio wszystko chca robic same- jesc tez. I czasami zjedza kilka lyzek, bo tylko tyle uda sie im doniesc do buzi. Niestety checi w tej kwestii wyprzedzaja umiejetnosci:( A jak im nie dam lyzeczki, to ryk taki, ze sciany sie trzesa:( nawet zeby chca tylko same myc... Juz sie boje buntu dwulatka:) Pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Emmi , Wlasnie sama nie wiem jak jest z tym kariotypem , cos mi sie wydaje ze za pierwszym razem jak robilismy badania to cos musieli zrobic nie tak jak potrzeba. Ale jedziemy w poniedzialek do Genetyka i wszystko zapytam bo jak rozmawialam z nia przez telefon to sama sie zdziwila ze poprzednie badania wyszly dobrze , i powiedziala ze kiedys bylal inna technika. Technika , techniką moim zdaniem tutaj nie powinni sie mylic. Ale zobaczymy . pani w laboratorium powiedziala ze bardzo dobrze ze M ma ta inwersje bo to znaczy ze dziecko odziedziczylo ja od niego i wiedza dlaczego powstala, ale jak rozmawialam po amnio z Genetykiem to z tego co pamietam to powiedziala mi ze lepiej bylo by gdyby zadne z nas nie mialo tej inwersji,nie pamietam za bardzo ale tak mi sie wydaje ze tak mi mowila chyba ze ja wtedy z tych nerwow wszystko pomylilam :-) Nie kazano nam przyjechac teraz na rozmowe ale ja sie uparlam , chce pojechac porozmawiac i rozwiac wszystkie watpliwosci bo jedni mowia tak drudzy inaczej. Pozdrawiam was kochane i spóznione buziaki dla wszystkich waszych pociech!!!!!!!! 😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc dziewczynki:-) melduje się wywolana, ciągle w dwupaku:-) Zuzce się nie spieszy teraz. tydzien do terminu a ona siedzi i siedzi...;-) chyba się przeterminuję..... probuje trochę chałupkę ogarnąć. M mimo, że sprzątał to jednak zapuścił troszku...cieszę się, że mamy małe mieszkanie a np. dom.:-) mała ma dni, że się wierci a czsami to taka nieruchawa jest...i oczywiście wtedy panikuję...miałam liczyć ruchy, ale glizdeczka mi pozmieniała godziny:-P poranne liczenie przesypiam, poźniej mloda szaleje, popoludniowe liczenie taka sobie aktywnosc, za to wieczorem i nad ranem hohohoho...nie wiem co o tym myśleć... Emi cieszę się, że z maleństwem wszystko w porządku, oby tak dalej ;-) wesoła no prosze jakie samosie masz w domu:-) Emmi gratulacje dla Julii z okazji ząbków. może problemy z jedzeniem wynikają wlaśnie z ząbkowania...na pewno się poprawi za jakiś czas...kurcze, musi:-) Eewa moja torba do szpitala juz kurzem porosła...;-) dobrze, że wszystko w porządku :-) pozdrawiam wszystkie forumowiczki i ide dalej sprzątać..może coś ruszy.:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :-) Kulfonik to spokojnego i lekuchnego porodu :-) Eewa jak Ci idzie pakowanie torby ;-) A u nas bez zmian, rośniemy w pasie i czekamy na pierwszego kopniaczka :-) Emmi gratuluję pierwszego ząbka. To pewnie przez to ząbkowanie Julka straciła apetyt, ale jak już wyjdą to dopiero będzie chciała poznawać nowe smakołyki :-) Z Zuzą jesteśmy świeżutko po spotkaniu, widzieliśmy się na rocznicy śmierci jej mamy, no i na Dzień Dziecka. Zuza to mały wulkan energii, wszędzie jest jej pełno i do tego straszny łobuziak. To, co nas zaskoczyło, to postępy w mowie jakie zrobiła od ostatniego spotkania. Zuza składa już proste zdania, a do tego jest dwujęzyczna. Przez te pół roku nie zapomniała o nas, a najbardziej ucieszyła się z prezentu - dostała od nas szczeniaczka, oczywiście golden retrivera :-) Co do cc, to zrezygnowałam z niego ze względu na nasze plany, tzn. chcemy po porodzie jak najszybciej wrócić po rodzeństwo dla Bartusia :-) Madzik zaciskam mocno piąstki za wyniki testu, musi być dobrze !!!! :-) Gosia kurcze, kope lat .... Czułam, że nas podczytujesz, tylko pewnie czasu brak. Cieszę się, że dziewczynki mają się dobrze, miło słyszeć same pozytywne wieści. A co odpowiadacie znajomym na temat synka ??? to kiedy ;-) Gosiu, mam do Ciebie pytanko, w którym cyklu po porodzie zaszłaś w ciąże? :-) Emi-75 jak Twój progesteron, robiłaś badania :-) Mysiula gratuluje pierwszych kopniaczków - smyraczków, teraz to tylko patrzeć jak maluszek zacznie Cię porządnie kopać ;-) Gratuluję chłopczyka, macie już wybrane imię :-) Rybcia faktycznie to dziwne, też sądziłam, że kariotyp się nie zmienia .... :-) Daisy kiedy masz najbliższą wizytę, może uda się Wam poznać płeć :-) Co do szkoły rodzenia, to ostatecznie zdecydowaliśmy się na nią. Początkowo sądziłam, że skoro już mam za sobą jeden poród i opiekę nad Zuzą, to po co mi szkoła rodzenia, ale po rozmowie z panią położną - instruktorką szkoły, zmieniliśmy zdanie. W najbliższą sobotę mamy spotkanie, na którym poznamy termin pierwszej "lekcji", wstępnie wiemy, że to będzie początek lipca, w zależności od tego, jak się zbierze grupa wakacyjna :-) Co to zakupów, to u nas już sporo tego jest, a mebelki przyjeżdżają w lipcu. A jak Wam idzie, dalej nic nie kupiliście :-) A tak w ogóle , jak się czujesz? :-) Micholihol jak sobie radzisz? Jak się ma Jasio :-) Co do sklepów, to ja dorzucę promocje w C&A, Smyku i 5-10-15 - na likwidowane kolekcje nawet do 70% zniżki. Ostatnio też z okazji dnia dziecka mieli super promocje, a C&A w okresie euro będą rabaty na wszystkie produkty -25% :-) Drugaszansa gratuluję pierwszych kopniaczków !!! :-) Pisz szybciutko co nowego u Was, mebelki rozpakowane czy jednak zmieniacie mieszkanko i czekają na później. Jak pozostałe zakupy. Ty już chyba po połówkowym ... :-) Lullaby-li co u Ciebie, masz już spodnie ciążowe czy dalej rozpinasz guzik ??? Jak się czujesz? :-) Sabiba, Iwi hop hop ..... :-) Pozdrawiam Was cieplutko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie kochane mamuski:) Goska jeeeejkuuu kopa lat:) Fajnie,ze wszystko dobrze u Was! No i juz dwojka jej ale czas leci.pozdrawiam Was serdecznie! Kasiu,my jednak zostajemy,wszystko to na wariackich papierach by bylo i na szybko,a tu trzeba porzadnie sie zastanowic no i jakis kredyt bylby potrzebny,przeprowadzka dopiero kolo wrzesnia,a ja na pazdziernik mam tp. wiec nie ma co szalec,a co sie odwlecze to nie uciecze.No i mebelki stoja juz tym sposobem,szafa prawie cala pelna ubranek,zamowilam firaneczki i brakuje jeszcze materaca a tak to wszystko prawie jest,sliczne to gniazdko :) Dziewczyny kociary mam pytanie co do naszych zwierzakow,ja mam 2 koty i juz sie zastanawiam co zrobic zeby nie wchodzily do pokoiku malego,bo nie bede przeciez drzwi zamykac,a nie chce zeby skakaly po lozeczku np. i niewiadomo co tam wyprawialy,jak zachowuja sie wasze koty przy maluchu? Kasiu wiec zdecydowalas sie na szkole rodzenia,to bedziesz mnie poduczac wirtualnie;) bo ja nie ide,moj M pracuje do wieczora prawie i nie chce go ciagac ze soba,a samej mi sie nie chce,co ma byc to bedzie,podobno to najnaturalniejsza rzecz na swiecie:-) Dlaczego chcialas cc? bo mi tez tak po glowie chodzi... U nas juz 20 tc,w piatek mamy polowkowe,a 13.06 wieksze badanie usg serduszka i organow (no niewiem jak sie nazywa) Maly kopie juz coraz czesciej,ostatnio az brzuszek wypychalo,ale cudowne to bylo:) Kulfoniku no to lekkiego porodu Ci zycze:) Kushion,Micholku jak wasze pociechy?? buziaki dla Was Rybciu ogromnie sie ciesze,ze wszystko jest ok. Pozdrowienia dla wszystkich mamusiek,brzuchatek i dla waszych pociech.❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry!! Meldujemy się i donosimy uprzejmie że Jasio zaczął 8 tydzień życia, czyli zaraz zaczynamy 3 miesiąc życia :-) Naprawdę nasz synek to super facet!!! Usmiecha się, gaworzy, poznaje mnie i męża, babcie i dziadka. Juz niedługo zacznie się śmiać w głos :-) Daisy - kiedyś wydawało mi się, że jestem taka twarda i umiem sobie ze wszystkim poradzić. Jak mały będzie płakał to dam sobie z tym radę i jeszcze go uspokoję :-) no życie weryfikuje nasze zapędy myślowe. :-)Powiem Ci jak dziecko płacze to normalnie aż serce się kraje. Ostatnio złapałam się na tym, że chcę zapobiec temu aby mały płakał a nawet lekko grymasił. Nie jest to dobre, tak myślę, bo wychowam syna maminsyna :-) Więc jak mały zaczyna grymasić to siadam obok i rozmawiamy :-). Eh całe życie się uczymy!!! A Ty jak się czujesz? Kiedy poznacie płeć maluszka? Kulfonik - i jak Zuziadło? nie spieszy się pannica na świat. Zupełnie jak mój Jacho :-). Ja przed porodem umyłam wszystkie okna, sprzątałam, biegałam po schodach a i tak nasz malutki sprytniutki postanowił dać rodzicom luz na święta i następnego dnia a raczej nocy po wielkanocy upomniał się, że już na niego pora :-) Ja swoją torbę woziłam 2 miesiące w bagażniku :-) pamiętaj zaopatrz się w pieluchy tetrowe i flanelowe - pomocne przy układaniu maluszka na przewijaku szpitalnym czy wadze. Jeżeli rodzisz naturalnie to zakup sobie dmuchane koło ratunkowe takie dla dzieci. Bo może się zdarzyć że Cię zszyją a takie koło naprawdę pomaga funkcjonować ;-) tylko takie w rozmiarze dziecięcym!!! Można oczywiście zakupić takie specjalne "koło" poporodowe w sklepie ale ono kosztuje majątek, a dmuchane jakieś 7 zł. rybcia - daj znać co po wizycie u genetyka Mysiula - to na pewno mały się już w brzuchu wierci, ale jeszcze jest malutki na naprawdę wyczuwalne kopniaki. Jak czujesz takie bąbelki, czy motylki to mały :-) Kasiu - ja myślę, że szkoła rodzenia jest pomocna. Jeśli możesz sobie na nią pozwolić (w Wawie jest bezpłatna) to idźcie. Nawet jeśli podane informacje będą wydawały Ci się błahe to tylko się uspokoisz. Z doświadczenia powiem Ci, że i tak podczas porodu położna i lekarz wszystko Ci mówią i instruują co masz aktualnie robić. No no to Bartuś będzie miał rodzeństwo :-) Madzik ale urwis z Waszego maluszka, tak się chować :-) Emmi dzięki za wskazówkę! każda jest bardzo cenna. biorąc pod uwagę plusy dodatnie i plusy ujemne lepiej, żeby maluchy płakały po szczepieniach niż chorowały na te choróbska!!! Eewa - pakuj torbę, pakuj. W trakcie tej czynności zawsze się okazuje, że czegoś brakuje. Lepiej nie zostawiać tego na ostatni moment. Na stronie szpitala powinna być informacja co trzeba zabrać. Pamiętajcie o dokumentach, ubezpieczeniu, dowodzie, wynikach badań! Wesoła - fajnie się czyta Twoje posty, chociaż pewnie Tobie nie do śmiechu jak Zosia i Wojtuś marudzą przy jedzeniu :-) Podziwiam mamusie bliźniaków :-) Iwi ostatnio pisała i pokazywała na FB zdjęcia Lenki, która ma już kolczyki!!! :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane:-) miholu 3 miesiące , jak ten czas leci!!! Dobrze ze Jasio wzbudza u mamy tak pozytywne uczucia, bo przecież różnie z tym bywa ;-) Jaki tam z niego mamninsynek będzie, jak coś to rozpuszczony do granic możliwości:-) dzięki za rady, koła dziś poszukam u chińczyka, nie zmarnuje się, syn kolegi ma 3 lata to skorzysta, a u nas jezior od groma;-) co do Zuziadła to mam dziwne podejrzenia, że czyha na piątek i mecz otwarcia Euro......M. już skwaszony chodzi..;-) Jutro jak mnie dr zobaczy na wizycie to chyba śmiechem wybuchnie, bo już pewnie była przekonana że się rozpadłam.....okien co pwrada nie myłam, ale wszystkie lustra w domu obleciałam i piekarnik. lazienka standard, sprzątam już regularnie.....jak pogoda się poprawi to spróbuje z oknami a co tam. nawet przytulanki jej nie wypedziły...chociaż boimy się żeby jej w trakcie nie zepsuć...:-) cała jestem normalnie oczekiwaniem, chociaż do terminu jeszcze trochę czasu....ale się nastawiłam na wcześniej a tu zonk....wszystkich nas ta mała wyprowadziła w pole..:-P czasami mnie pobolui brzuch jak na @ i krzyż, ale tak normalnie, zakładam, że to nie ten ból..... ech co robić....nienawidzę czekać :-P rybcia to się porobiło z tymi waszymi wynikami. nic się nie powinno zmienić a tu niespodzianka...byle żeby maluch był zdrowy:-) drugaszanso zaszalałaś, wszystko już masz dla dzieciątka;-) Kasiu, Emi, wesoła, Iwi, idea, maja, sabiba, Daisy i pozostałe niewymienione pozdrawiam serdecznie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej to i melduję się i ja kasiu rośnij,rośnij :)ja też zaczęłam szkołę rodzenia-fakt że dopiero pierwsze zajęcia za nami ale chodzi o to by się troszkę uspokoić przed porodem bo powoli zaczynam panikować :P micholiholu ja właśnie dostałam listę rzeczy ze szkoły rodzenia praktycznie już wszystko mogę odhaczyć ale np o kółeczku nic nie napisali a mam w planie sn,więc będę musiała popatrzeć kulfoniku czyli twój m bardziej siedzi na szpilach niż ty :) a ja dziś odpoczywam przez week zaszalałam w sobotę miałam wielkie sprzątanie(chociaż bez okien) a wczoraj przyjechali goście ,wieczorem nie było widać moich kostek dziś też jestem nalana więc po śniadanku czym prędzej zdjęłam obrączkę chyba do finału nie będę zakładać-jakoś mi łyso bez niej.Moje stawy mi dokuczają podniesienie czegoś jest dla mnie bolączką więc zawsze czekam az jeszcze coś mi spadnie by dwa razy się nie naginać :P za to Mały pięknie się rusza reaguje na głos co mnie zawsze rozbraja :) pozdrawiam wszystkie kobietki i ich pociechy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamusie :) to ja zamelduję miholicholku że Hanka wczoraj skończyła 2 miechy :) podobnie jak Jasio non stop się uśmiecha a kilka razy to już normalnei w głos się śmiała :) stara maleńka z niej już :) noszę ją na rekach a ona głowę już trzyma jak stara! moja siostra nie może się nadziwić. do tego przesypia już noce- dziś wstała o 7 rano a zasnęła o 22.30. ma wilczy apetyl- na noc zjada już butle 150 ml i domaga się jeszcze, ale lekarka kazała przestrzegać norm i nie przekarmiac więc się pilnujemy. Mała waży już prawie 5 kg. tydzien temu Hania miała chrzest święty i małą imprezę rodzinną. było fajowo, niestety w restauracji gdzie mieliśmy przyjęcie były też inne chrzciny i dziecko z grypą jelitową i prawie wszyscy się zaraziliśmy! na szczęście ominęło to Hankę nie wiem jakim cudem. myślałam że na bank się zarazi bo mąż brzydko mówiąc zarzygał cale mieszkanie! może pomogło to że mała 2 tygodnie wcześniej była szczepiona na rotawirusy. w każdym razie najadłam się strachu bo jelitówka u takiego malca to podobno koszmar. dziewczynki znowu tylko co u mnie bo pędzę prasować! buziaki dla was!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej, To i ja sie melduje :D Czuje sie juz calkiem dobrze, tzn dolegliwosci typu mdlosci ustaly calkowicie :D Kasiu kolejna wizyte mam 13.06 i mam nadzieje ze w koncu poznamy plec kruszynki :-) Zakupow nadal nie robimy i tak pewnie pozostanie jeszcze dluuugooo ;-) A Ty jak sie czujesz ? nadal pracujesz ? Mysiula gratuluje synka :-) masz juz wybrane imiona ? Emi co u Ciebie ? jak sie czujesz ? jestes juz w 8 tc ? ale ten czas leci ;-) Madzik nie martw sie na zapas, poczekaj na wyniki testu Pappa.Bedzie dobrze- MUSI !!!!! Emmi82 moze Julia faktycznie stracila apetyt przez te wychodzace zabki ? Eewa pakuj torbe szczesciaro :D juz niedlugo przytulisz swoje malenstwo :D Kulfoniku no naprawde niezle ziolko z tej Twoje Zuzi :-) napierw chciala wychodzic za wczasu a teraz kiedy mama juz gotowa i czeka to ona ociaga sie :D Drugaszanso czekam na relacje z polowkowego usg :-) Miholicholku Z Jasia wcale nie bedzie mamisynek :-) spokojnie mysle ze reagujesz normalnie, jak kazda kochajaca mama :D Rybciu ❤️ dla Ciebie i 🌼 dla Stasia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×