Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość znudzona w domu

NUDZE SIE odkad wyszlam za maz! Jak spedzacie czas z facetami?

Polecane posty

Gość znudzona w domu
bazienka sama jestes tepa! Pisalam ze czasami ja gotuje! Cos sie tak tego czepila, moj maz dzwoni i mowi co kupic na obiad bedzie CHCIAL ugotowac to czy tamto. Tak ciezko ci zrozumiec ze on przewaznie chce gotowac? Jak ma pozniej wrocic to ja cos przyrzadzam i pisalam o tym. Tak cie to boli ze sie przyczepilas tego? Co do pracy to pisze ze mam zlecenia i ze szukam a nie czekam na posadke. Jestes uprzedzona ciekawe tylko dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgrfwergerwgrewg
również chciałabym wiedzieć, kim jesteś z wykształcenia, bazienko ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila XXX
Bazienka za co wyzywasz ja od tepych pizd? Jak pisalam wczesniej moze pogracjcie w wii plejstejszyn, moze jakies gry planszowe (sa i dla doroslych np. monopol), moze idzcie do kina lub teatru, kawiarni czy nawet jakiegos pubu. Jesli maz ma znajmych moze zaproscie ich na wieczor?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie:(999(((
tez si8ę w sumie zaśmiałam jak przeczytałam ze on robi obiad, ale nie rozumiem co się czepiacie , skoro to lubi i im odpowiada taki układ, kurcze zazwyczaj tak jest ze jak i kobieta i facet pracują to mimo to wszystko kobieta zawsze później robi zakupy obiad i jeszcze sprząta i jakoś wtedy nikt sie z tego nie śmieje tylko teoretycznie to jest NORMALNE i jakoś nikt sie nie dziwi, a jak facet ma zrobić ibiad po pracy to już wielkie halo. ale swoją drogą to mnie zastanawia ze on ma czas na te wszystkiue rzeczy i tak;P bo ja pracuje 8 h, raczej nadgodzin nie mam, a jak wracam do domu to najchętniej bym siadła i nic nie robiła i na nic nie mam czasu, a on ma czas na obiad, seksik, granie w karty film itp:P to musze przyznać że ejst nieźle zorganizowany:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona w domu
ludzie czemu tak na nia- dziekuje:) Chyba wiekszosc nie potrafi zrozumiec, ze maz chce gotoac obiady i ze nie zyjemy od 1 do 1 zebym musiala isc koniecznie do biedronki. Mam dosc dobry zawod wiec nie sadze bym jeszcze dlugo nie pracowala. Zreszta przez te zlecenia tez sobie jakas renome wyrabiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość skoro nie musisz pracować
Mój mąż też bardzo lubi gotować, ale jak wraca z pracy to raczej nie pała chęcią stawania przy kuchni... Jak ma wolne to co innego - wtedy zdarza sie że z kuchni nie wychodzi i cały dzień pichci pyszności... No to ja już nie wiem, czego autorka oczekuje. Przecież chyba nikt nie ma tak, że co dzień rozrywkowo... Mamy mnóstwo znajomych, więc dość często wychodzimy, ale są takie tygodnie, że codziennie siedzimy w domu, coś oglądamy, gotujemy, katalogujemy zdjęcia, których mamy mnóstwo i straszny bajzel w nich, albo czytamy i tak sobie razem siedzimy "nudno". A jak już mamy przesyt, to właśnie się z kimś umawiamy i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rerytrytrytyt
Z reszta, nevermind.... Bazienko po raz kolejny udowadniasz, jak chamska, zawistna jesteś. A jeśli jesteś psychologiem, to coś w tym jest, że ci ludzie studiują ten kierunek, którzy sami potrzebują pomocy... Nie chciałaby trafić na terapie do Ciebie. Idź ugotuj obiad, czy posprzątaj, a może wyjdź z psem na spacer , może wyparuje CI ten jad. Jesteś wredna. Do widzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba plec
u mnie jest rownouprawnienie, jak ja pracowalam, a maz nie to on gotowal, jak pracowalismy to gotowalismy wspolnie i to tez byla dla nas forma rozrywki i wspolnie spedzanego czasu, teraz on pracuje a ja nie i to ja glownie gotuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona w domu
maz ma znajomych i czesto nas odwiedzaja, my ich, ale to wlasnie w weekendy. Z tym monopolem to w sumie nie taki zly pomysl:) Pogadam z mezem czy mialby ochote czasami zagrac. Bo wbrew temu co reszta wypisuje to ja go nie zmuszam ani do gotowania ani do gry w cokolwiek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to zależy co się robi w pracy
mój facet ma pracę umysłową, jak nie ma projektów do zrobienia to się opierdala 8h ale siedzieć musi więc co w tym dziwnego, że ma siłę po powrocie z pracy i na seks, i na film, i na pójdzie na basen. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka, Pewnie jej tak polecasz tą robotę w biedrze bo sama tam pracujesz, co? i pewnie jeszcze zazdrościsz autorce, ja zawsze chciałam mieć faceta który będzie pracował i jeszcze stał przy garach, sorry ale ie każda musi być jakąś kuchtą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona w domu
a gdzie ja przedstawilam postawe roszczeniowa? Ty bazienka sie uprzedzilas do mnie i to wlasnie chyba z powodu tych obiadow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochanaMalowanaLala
Jaka postawa roszczeniowa? Bazienka, puknij się, za przeproszeniem. Laska napisala,ze facet gotuje obiady, bo lubi, a ona siedzi w domu,bo pracy znalezc nie moze, a Ty siepiesz morda, wez idź stąd!! A z ta praca po znajomosci,ze niby zero ambicji to w jakim ty swiecie zyjesz?? mozna miec ambicje, a czesto i tak znajdzie sie prace po znajomosc,bo takie czasy,ze wiekszosc miejsc obsadzonych kims z rodziny czy znajomych i ambicje nie maja tu nic do rzeczy. Wg twojego rozumowania nalezy nie skorzystac z takiej okazji tylko byc bezrobotnym jeszcze przez wiele lat,bo nie wiadomo czy sie prace znajdzie???? Pani psycholog, a taka glupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaPelasia
no to co że pracę też mąż załatwi? Gdybyś bazienka miała wybór i mogłamieć fajną pracę dzięki znajomościom, to już widzę jak byś z niej rezygnowała :D bazieka, musisz mieć straszne smutne życi e i przewaloną pracę, bo jad aż się sączy z twoich wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KochanaMalowanaLala
Bazienka sa tez odcienie szarosci, wiesz??? nie tylko biel i czerń. Sa rozne tego typu sytuacje, ale autorka w zadnym wypadku nie zasluzyla sobie na wyzwiska jakiejś tam ,anonimowej Bazienki, czy kogokolwiek innego. Najechalas na nia bez powodu i dodalas sobie cala historyjke jej zwiazku. Skad wiesz,ze maz pada na leb po pracy,a ta KAZE mu gotowac i jeszcze rozrywki zapewniac??? skoro tak zrozumialas ten topik to radze jeszcze raz go przeczytac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"i dlaczego nie czepiacie sie innych osob ktore tu pisaly o podobnym zdanu co ja? hm?" Bo ty jesteś wyjątkową idiotką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona w domu
bazienka ja sie w dzien NIE NUDZE! Przeczytaj jakie mam zajecia, pisalam na poprzedniej stronie. Gdzies ty to wytrzasnela ze sie sama nudze? Chcialam tylko znalezc pomysl na wspolne spedzanie czasu bo wieczory zrobily sie nudne i monotonne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaPelasia
no to co że pracę też mąż załatwi? Gdybyś bazienka miała wybór i mogłamieć fajną pracę dzięki znajomościom, to już widzę jak byś z niej rezygnowała bazieka, musisz mieć straszne smutne życi e i przewaloną pracę, bo jad aż się sączy z twoich wypowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjieojfgerrtrtg
Bazienka skoncz juz swoje wywody. Zalosne to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona w domu
i dokladnie, nie kaze mezowi rozrywek zapewniac! To ja szukam pomyslow na rozrywki z nim a nie jemu kaze cos wyszukiwac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie:(999(((
tez uważam ze bazienka jest chamska:/ uczepiła sie tego obiadu jak nie weim, tyak trudno zrozumiec ze każdy ma jakieś hobby i skoro gotuje tzn ze chce? bo chyba autorka go do tego nie zmusza? z reszta ma juz wszystkie składniki do tego potrzebne skoro ona kupi wszystko i nie marnuje czasu na zakupy? weż ty dziewcvzyno sie zastanów i nienajeżdzaj tak bo to jest chamskie strasznie. jak nie jest w desperacji finansowej to ma isc pracowac do biedronki? na takiego psychologa jak ty to w życiu bym nie chciała trafic, który tylko oceniać potrafi a nie zna dopkładnie przebiegu sprawy. ona sie zapytała co robic zeby sie nie nudzic a nie wysłuchiwac pierdół na temat ze powinna zapierdalać byle gdzie jak nie musi i w bioedronce pracować. ja ci autorko polecam jak juz ktos napisał - jakis fitness np....a ttam zawsze tez moze pozansz jakichś ludzi z którymi czasem gdzies będziesz mogła wyskoczyc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ludzie czemu tak na nią
"co mam po glowce poglaskac ksiezniczke ktorej sie rozrywek zachciewa i zjechac meza ktory jej tego nie zapewnia bo jest zmeczony po pracy do ktorej ona nie chodzi, bo sie nie znizy ..." dziewczyno, to że masz jakos gorzej w życiu, nie znaczy ze musisz to wyładowywać na innych! nawet nie czytasz co ona pisze ksieżniczka której zachciewa się rozrywek? a przeczytalas temat? chodzi o pomysły na spedzanie czasu po ślubie. o ile kiedy spotykasz sie z kims co tydzien wszystko jest ekscytujace, to na co dzien oglądanie tv nie załatwi sprawy i nie jest wyrafinowana ROZRYWKA. moim zdaniem bardzo fajny temat, mozna odkryc nowe pomysly na fajnie spedzony czas i nigdzie nie napisała ze nie ma teraz pracy bo sie nie zniży albo bo to hańba i wstyd :D ani że obwinia męża za brak rozrywek :) serio masz jakis poważny problem, życzę rownowagi psychicznej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ja się przeprowadziłam z mężem do innego miasteczka i siedziałam w domu, to na początek robiłam sobie wycieczki, żeby to misateczko poznać, wiedzieć gdzie co jest, jak najkrócej być żółtodziobem. Po rozeznaniu potrafiłam zapindalać 2 km po pomidory bo gdzieś tam były najlepsze.. Jak już stwierdziłam, że mi lekko odbija (codziennie sprzątanie prawie generalne, obiadki, śniadania, zakupy, książki) pomyślałam, że jak tu tak siedzę i mam dużo wolnego czasu to może mogłabym komuś pomóc, poszłam więc do wolontariatu. Tam przydzielili mi jakąś starszą panią, żeby do niej pójść, posiedzieć porozmawiać... Okazało się to strzałem w dziesiątkę, bardzo szybko się zaprzyjaźniłyśmy, ona była wdzięczna że jej pomagam, zakupy, sprzątnie, gotowanie (kobieta 87 lat niewiele juz mogła), a ja byłam wdzięczna za towarzystwo i za to że komuś jesteś potrzebna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slaba plec
ja ci autorko polecam jak juz ktos napisał - jakis fitness np....a ttam zawsze tez moze pozansz jakichś ludzi z którymi czasem gdzies będziesz mogła wyskoczy _____________________________________________________________ Ty za to umiesz czytac ze zrozumieniem 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjieojfgerrtrtg
Tak,tak bazienko. Zaraz pewnie dowalisz tekst 'ale jestescie tepe strzaly'. za duzo topikow czytasz, juz slangiem takim napieprzasz. E, idz sobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sorry ale jesteś żałosna
a nie pomyślałaś, że może skoro on nie proponuje nic, tzn. że wcale nie ma ochoty na żadne rozrywki? A Ty go na siłę uszczęśliwiasz? Obśmiałam się z tych kart :D Ja nie wiem jak Twój facet, ale mój jak ma ochotę coś porobić to mówi o tym, a jak nie ma ochoty bo jest zjebany po pracy, to przynosi jakiś film i razem oglądamy, albo idzie się kąpać, albo dłubie sobie coś w kompie. I wtedy raczej nie proponuję mu partyjki scrabble'a, bo wiem, że jakby miał ochotę na jakąś inną rozrywkę, to by powiedział. A Twój mąż też uważa, że wasze wieczory są nudne i monotonne? Może jemu to pasuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elca
mieć męża dopiero od kilku miesięcy i już się z nim nudzić to co wy na emeryturze będziecie robić jak będziecie mieli cały dzień dla siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znudzona w domu
gdzie ty tam widzisz postawe roszczeniowa? Tak wyglada nasz dzien wlasnie i stalo sie to monotonne wiec szukalam pomyslow by to zmienic! Nigdzie nie napisalam ze maz mnie denerwuje bo nie zapewnia mi rozrywek. Naprawde nie wiem gdzies tam dopatrzyla jakis roszczen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bazienka, weź stąd wypi.rdalaj paskudo, bo i tak nawet nie czytasz postów autorki, tylko sobie dopisujesz swoje historie. Gdzie ty wyczytałaś, że autorka jest bez wykształcenia, że śpi do 15 i nie chce się zniżyć do pracy? przecież ta dziewczyna wszystko już napisała. Bazienko widać że jesteś naprawdę ograniczona i wszystko uogólniasz. Pewnie tą psychologię studiujesz zaocznie na prywatnej uczelni, gdzie liczy się tylko kolejność składanych świadectw maturalnych :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fjieojfgerrtrtg
i że co niby Bazienko ? ten cytan przytoczony swiadczy o roszczniowej postawie ? o zlym traktowaniu meza? O byciu ksiezniczka, ktorej zachcialo sie wyrafinowanych rozrywek,a maz styrany po pracy wraca i jeszcze ma obiad gotowac o zgrozo??? tak sie zapedzilas w tej nienawisci, ktora pałasz na prawie wszystkich topikach,ze juz nie odrozniasz normalnego topiku, od topiku jakichs tępych lalek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×