MAMY 2009

titit u nas tez przerwy tygodniowe! koszmar! moje dziecko tego pulneo w ogóle nie chce pić. a u ciebie jak z tym jest? z resztą u nas to tak z wszystkimi syropami. kiedys już pisałam, że w naszym przypadku w gre wchodza tylko krople.

Moje to lekomanki, z młodszą jest trochę gorzej, trzeba ją czymś zająś i wsztstko łyknie a starsza tylko z zazdrością patrzy. Choć wczoraj mała miała gorączkę i nie dało się wcisnąć, musiałam podać czopka. Tata ma lepsze zdolności w podawaniu leków niż ja :). Zawsze da jej drugi syrop w pudełku i każe go jej wyjąć, łożyć, zakręcić i ona jest tym tak zajęta, że nawet nie wie kiedy wypije.

No i pojawiła się gorączka! 39 stopni prawie. dałam jej ibum na obniżenie,krople na ten kaszel i zobaczymy co bedzie jutro... pewnie znów będzieemy musiały się udac do pediatry, no chyba, że do poniedziałku coś się poprawi... szczerze mówiąc obawiam się, że może dostać antybiotyk, a przecież dopiero miała miesiąc temu... ręce opadają normalnie...

ja specjalnie się na syropkach nie znam, ale polecam smakowo zwykły klasyczny paracetamol jest naprawdę pycha. ostatnio w aptece dostałam zamiennik, chyba panadol i juz nie jest taki fajny. Współczuję wszystkim choruskom, życzę zdrówka i byle do wiosny, mam nadzejęze choroby się skończą, podobno wiosna już niedługo. nie mam weny do pisania :-(

dziewczyny nie podawajcie pulneo ten lek jest wycofany!!!, on jest szkodliwy nie wiem co ten lek robi w naszych aptekach i dlaczego go lekarze przepisują widać , że niektórzy lekarze nie sledza tego co sie dieje na rynku farmaceutycznym

titit - dawniej pulneo podawało się dzieciom , które mają podejrzenia o zapalenie oskrzeli. U mnie syn dostaje od piatku summamed bo się pojawiła gorączka w środę, a już ponad tydzień temu wykryto bakterię, z która niby miał sobie poradzić, ale ponieważ mąż przynisól jakies choróbsko a wiec zarazamy się w kólko.

A ja wygrałam iPoda !!!! hehe :) Szkoda ze nie moge zagrac drugi raz. Jakby co to konkursik jest na stronie http://ipod.drugieja.pl

mamadwulatka skąd masz takie informacje? U mnie podawany jest bo to już 3 nawrót kaszlu w ciągu miesiąca :(, niby osłuchowo czysto, ale ile mażna kaszleć. Szczególnie, że ten kaszel bardzo ją męczy. Teraz trochę weselej :) Oglądają wasze dzieci bajki? Moja młodsza właśnie zaczęła. Bez końca chce, by jej włączać fragment teletubisiów z lwem i misiem. Jak tylko ktoś siądzie do komputera to już ona jest i chce bajkę i ogląda ją po 5 razy serią. Trzeba ją normalnie gonić, bo nie chce odejść.

informacje takie dostałam od alergologa i pediatry mojego syna.

Proszę o pomoc w wypełnieniu ankiety na temat żywienia niemowląt. Z góry dziękuję. http://www.ankietka.pl/ankieta/53893/zywienie-niemowlat.html

mamadwulatka co ty mówisz! nawet mnie nie strasz! ja co prawda z apteką nie mam nic wspólnego odkąd urodziłam dziecko ale zaniedługo chcę wrócić do pracy i pierwsze słyszę, że pulneo wycofali.ja jeszcze całkiem niedawno ten syrop dostałam od pediatry i wykupiłam w aptece bez problemów. ostatnio również dostałam elofen ale z tego co mi wiadomo to jest odpowiednik pulneo. też chlorowodorek fenspirydu w takiej samej dawce jak pulneo.

nie straszę synowi to przepisała pediatrka poniewaz dziecko jest w stałej kontroli alergologicznej wiec powiedziałam lekarzowi co bierze ,lekarz kazał to natychmiast odstawic i nie podawac. Pozniej jak przyszlam do niego to mi wytłumaczył ze jest to lek wycofany, ale u nas radośnie sie go nadal przepisuje i sprzedaje ponieważ jest dostępny jeszcze w aptekach. Pozniej z synem byłam u jego pediatry i tez powiedziała zebym mu tego leku nie podawała.

ten lek się u nas przepisuje ale ponoć francja już go w 2006 roku wycofała jako szkodliwy dla zdrowia. Mamma09 nie strasze Cie, ja tylko piszę to co mi lekarze mówią. Mój syn wypił 2x to pulneo pozniej jak mi lekarz kazal to odstawic no to wyrzuciłam. Natomiast miałam wrazenie ze dziecko mi wiecej kaszle , kaszlem z flegmą której nie mógl odkrztusic- inna rzecz ze jeszcze nie umie bo jest mały. Natomiast na ten kaszel brał wziewnie berodual i mukosolwan. Pomogło.

Mammo09- tak jeszcze przyszło mi na myśl, że chyba z tym pulneo coś jest nie tak bo co się spotykam z tym , że dziecko kaszle to lekarze zalecają pulneo. Ty i titi pisałyście również a przecież nie chodzimy do tej samej przychodni ani lekarza i pewnie jesteśmy z różnych regionów Polski a jednak wszedzie to lekarze przepisują. Moi lekarze stwierdzili, że to kwestia doczytania i śledzenia nowości co powinno się zapisywać a co nie. Ja jestem po innych studiach nie po medycynie, więc nie śledzę informacji tego żądam od moich lekarzy.

mamadwulatka tu masz rację. lekarz po to studiował medycynę dobrych parę lat, żeby swoją wiedzą pomagać pacjentowi.ale mnie zaskoczyłaś! zastanawiam się jeszcze nad tym elofenem... aż się wybiore zaniedługo do mojej apteki i zapytam dziewczyny... ale ja mam inny problem.... pisałam, ze młoda miała wczoraj prawie 39 stopni goraczki. dzis juz niecałe 38.ale wyskoczyła jej dziwna wysypka. taka pokrzywka jakby w różnych częściach ciała. na brzuchu, rekach, plecach... nie wiem co to. byc może to po tej mandarynce co mój mąż jej dał wczoraj i dziś rano... ale zastanawiam się też czy nie ma to związku z tą goraczką...

a może córka ma 3 dniówkę???? przechodziła już to? klasyczna 3 dniówka oznacza się temperatura która nie chce spadac i na 3 dobę dziecko wysypuje na brzuszku , rączkach

co do twojej apteki, to muszę Ci powiedzieć , że ja nie wiem czy farmaceuci posiadają taka informacje???? wydaje mi się ze gdyby tak to u mnie w aptece by mi tego nie sprzedały. No ale nie wiem. Ja wierzę tym dwóm lekarzom.

mamadwulatka co do trzydniówki to juz raz miała jej objawy.wtedy była tylko gorączka, potem wysypka. bez kataru, kaszlu. lekarka powiedziała, że prawdopodobnie to była trzydniówka. a teraz młoda ma katar, kaszel. mi sie wydaje, że ta wysypka to po tej mandarynce. ona ma alergię na białka mleka, więc dużo innych rzeczy tez może ją uczulać, w tym właśnie owoce egzotyczne. ja tam nie wiem do konca ale mój mąż jej dał mandarynkę wczoraj i po paru godzinach całe policzki czerwone w chrostach. dziś to samo. mówię mu, żeby jej nie dawał, ale on właśnie tak mnie słucha... a jeśli chodzi o farmaceutów to zawsze mają jakieś cynki , że będą coś wycofywać itd. jeśli coś by było z tym syropem nie tak to nawet jesli jeszcze nie jest zakazana sprzedaz i w aptekach on jest sprzedawany to napewno cos bedą wiedzieć. tak zawsze było. zawsze się gada. środowisko farmaceutyczne to bardzo plotkarsie środowisko... niestety. to tak ogólnie hehe. Młoda padła teraz. zobaczymy jak minie noc...

a lek eurespal cos ci mówi? możliwe że to manadrynka. Cytrusy bardzo lubią uczulać.

Mój syn też zasnał ma katar i myślę , że ta noc będie również nieciekawa jak poprzednia:(( Już się troszkę podkurował to chyba ja z mężem zaraziliśmy go ponownie:((

Moja starsza już śpi a młodza zdrowieje i ciągle trzeba zaganiać ją do łóżka bo wychodzi :) dziś wyjątkowo późno zasypiają (chyba efekt mojego 2 tygodniowego urlopu) bo zwykle śpią o 20.00. Ciekawe jak jutro starsza wstanie do przedszkola. :) Na topiku same chorujące maluszki, oby szybko wyzdrowiały. :)

mamadwulatka eurespal to też fenspiryd. z tego co pamietam jest w syropie i tabletkach.ale wiecej na jego temat nie wiem nic.

no to też ponoć został wycofany z rynku europejskiego. A pytam bo lekarz mi powiedział ze pulneo jest tak szkodliwy jak eurespal. Ja nawet nie wiem na co jest eurespal... tak jak wspomniałam medycyna to nie moja branża. A poniewaz z synem mam różne "przygody" chorobowe więc się często spotykam z brakiem kompetencji.

Kurczę, dziewczyny tak się teraz zastanawiam czy ze mną wszystko w porządku... mam śliczną córeńkę, która kocham najbardziej na świecie. ale siedzę z nią od dwóch lat w domu, nie pracuję póki co i ostatnio przez te jej choróbska jestem wykończona i wieczorami marzę, żeby jak najwcześniej poszła spać.... czasem sobie myślę, że chyba bym sobie nie dała rady z dwójką małych dzieci, np rok po roku...

mamadwulatka to jest to samo. ja w ogóle wypadłam z branży. dwa lata nie pracuję i zaczynam to odczuwać. co chwilę jakieś nowe lekarstwa się pojawiają, albo nowe zastępują stare...

bo ponoć był najpierw eurespal ale go wycofano bo szkodliwy i na to miejsce wprowadzono pulneo o tym samym skladzie.

Mammo09- to normalny objaw. Nie jesteś nienormalna. Ja też tak często miewam. Moje dziecko rozrabia jak pijany zając , niekiedy to już czekam żeby zasnał. Ale teraz ostatnio gdy chory to te noce są bardzo ciężkie.

co do tych leków to tak jak pisałam wczesniej od tego mam lekarzy by wiedzieli co mają podawać a co nie. Na szczęście mam dwóch sprawdzonych i widać , że na prawdę znają się na tym co robią.

mamma09 - ja też marzę by już poszły spać i czekam do tej 20.00. U moich różnica wieku to 2 lata i naprawdę ciążko było przez pierwsze 3 mc a potem już z górki i nie widzę różnicy 1 czy 2 dzieci. Bałagan ten sam, trzeba zrobić jeść o tej samej porze, tylko podać dwa talerze (lub 4 jeżeli jemy wszyscy). Jest trochę głośniej, ale siostrzyczki lubią się razem bawić i często znikają razem w swoim pokoju, a ja mam duuuużo wolnego czasu. Chyba więcej mam wolnego niż jak była tylko jedna i na dodatek starsza często pomoże młodszej, np. wczoraj pomogła jej rozebrać się do kompieli :)

mamadwulatka ja też mam ciężkie noce teraz.juz dzisiaj odkad poszła spać obudziła się dwa razy... nie wiem co bedzie potem. titit- tak mowią, że przy dwójce dzieci lżej. może kiedyś się zdecyduję heh. narazie mam jednak dość siedzenia w domu non stop.