Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szmaragdowa.

Wspólne odchudzanie!!! Nie dajmy sie zbednym kilogramom!!! ;)

Polecane posty

Zrobiłam na obiad potrawkę z kurczaka z groszkiem, rukolą i pomidorami. Mąż zjadł z makaronem, ja zamiast makaronu zjadłam z kapustą pekińską i muszę przyznać, że świetnie to smakowało... Naturellla robisz dalej A6Weidera? Pewnie dlatego tyle cm uciekło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little white dress o bede musiala sprobować takiej potrawy:):) tak cały czas robie dzisiaj mam 18 dzien ;] Tutaj macie linka : http://arena-sa.pl/ tam jest opisany plan ćwiczeń:) naprawde polecam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zakończyłam jedzenie na dziś 11.00 owsianka na mleku i wodzie (pół na pół) z jabłkiem, cynamonem i kilkoma rodzynkami 14.15 potrawka z kurczaka z kapustą pekińską i ćwikłą 18.00 Zupa marchewkowa z curry zabielona serkiem wiejskim Kusisz tą A6W, ale nie wiem czy dam radę... może zacznę od jutra :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little white dress --->powiem Ci tak, ze no te ćwiczenia do najprostszych nie należą, na początku było ciężko ale teraz idzie w miare;) a efekty sa niesamowite !! :) Zdaje sobie sprawe z tego ze nie wiadomo czy dojde do 42 dnia, ale nawet jak do połowy dojde to i tak będzie dla mnie sukces;) ja juz wiele razy próbowalam wykonywać tą a6w jednak najdluzej wytrzymalam chyba 13 czy 14 dni i pozniej sie poddałam.. a tym razem jest juz lepiej:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malw86
hej Dziewczyny, od wczoraj śledzę Wasz topik i chciałabhym się dołączyć. Od tygodnia stosuję dietę MŻ połączoną z ćwiczeniami na orbitreku. Mam 173 cm i ważę 66 kg, jeszcze 5lat temu ważyłam 10 kg mniej i chciałabym powrócić do tamtej wagi. Mam nadzieje że razem będziemy się motywować do walki o lepszą figurę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malw86 witamy :) pisz jak tam Ci idzie, my trzymamy kciuki:* oj dziewczyny lece spać, padam ze zmeczenia:) milej nocki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kolejny tydzień odchudzania ;) Dziś pierwszy raz od dwóch tygodni zjadłam sobie bułeczkę... mrrrr.. oczywiście ciemną i z ziarnami, ale i tak była pyszna ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) little white dress- jak często sie ważysz? Ja czesto kontroluje wagę,ale wyleczyłam sie już z codziennego ważenia.Właśnie planuje jutro kontrolnie sie zważyć:) Oficjalne ważenie z wpisem do stopki będzie w piątek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuólka oczywiście najchętniej ważyłabym się codziennie, ale to nie ma sensu, ważę się jak czuję, że schudłam (albo przytyłam! :P) Na razie się powstrzymuje, bo mam okres i wynik i tak będzie mało wiarygodny. A poza tym po tym weekendzie krakowsko- warszawianym z alkoholem z tle boję się wejść na wagę :D :classic_cool: Idę dziś na urodziny do bratanicy. Znów trzeba będzie zaciskać zęby przed tortem i innymi pysznościami... :|

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj... jak tu cicho ;> Dziś było u mnie tak: 10.00 ciemna bułka fitness z twarożkiem, szczypiorkiem i rzodkiewką 15.00 warzywa na patelnie, duży kefir 20.00 3/4 szklanki owoców, kawałek sera pleśniowego, kieliszek białego wina oprócz tego dwie mandarynki i jabłko Nie zaczęłam niestety A6W... kurcze :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc, ja padam ze zmecznia, nawet kąpiel mnie nie rozbudzila, a dzisiejsze ćwiczenia to była jakaś udręka, nie dość ze dlugo to jeszcze z zamkniętymi oczami spadam spac dziewczyny - aha dieta ok:) warzyw na obiad a pozniej zupa i mandarynka:) pozdrawiam:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo dziewczyny! musze sie do was dolaczyc! wystartowalam z dieta rowno o 12.00 w nowy rok i te 2 tygodnie szlam jak burza, ostatnio tylko mi siadlo wiec potrzebuje wsparcia. musze po ciązy schudnąć do swojego rozmiaru na wiosne, szafa pelna ciuchów a ja w nic sie nie mieszcze. a tak niewiele mi brakuje - z 67 do 60 kg (169 cm wzrostu) wlasnie dzis powinnam pocwiczyc a zamiast tego najadlam sie frytek i ciastek :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) U mnie na wadze dziś 68,czyli waga stoi ale okres to wiadomo.Licze na duży spadek w przyszłym tygodniu. Muszę kupić sobie nowe spodnie,ale plan mam taki ze dopiero jak bede wazyc 64kg.Musze do 10 lutego zrzucić 4 kilo:) Miłego dnia! samanapustkowiu->Witaj:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skusiłam się dziś na 5 pierogów ruskich:P Ale na rowerze uczciwie godzinę odbębniłam:) Ogólnie nieźle dziś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuolka 5 pierogów to nie tak źle, szczególnie jeśli w ramach normalnego posiłku. Ja dziś jadłam tak: 7.30 owsianka z jogurtem naturalnym i ananasem 12.00 żytnia bułka z twarożkiem z rzodkiewkami i szczypiorkiem 15.30 dosłownie 3 łyżki ogórkowej i kawałek piersi z kurczaka 18.30 sałata z serem Capri i sosem vinegret kieliszek czerwonego wina Byłam dziś w Ikei i nie zjadłam hot-doga. Chyba po raz pierwszy w życiu ;) Wypiłam tylko kawę. Normalnie jestem z siebie dumna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i stało się :( do południa się pilnowałam, a potem sięgnełam po jedno ciastko i poszło! znowu kolejny dzień do tyłu. ale to chyba przez tą zimę. dołuje mnie. tyle śniegu że nawet nie mogę wyjść pobiegać :( dobra strona to ta że już wszystkie ciastka zjadłam i nic jutro mnie nie będzie kusić :) dobrej i głodnej nocy wszystkim życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
samanapustkowiu-> trudno ,wracaj jutro na dietkę:) little white dress-> gratuluje wygranej z hot dogiem:D Ja juz wieczorem bardzo grzeczna,jutro też bedę grzeczna bo pojutrze ważenie:) Dobrej nocki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuólka ważenie rzeczywiście dobrze motywuje... chociaż ja ostatnio mam wrażenie, że waga mi wcale nie spada... samanapustkowiu nie martw się! Dajesz dziś dalej dietę i ok ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej. ja jakis dzien wczoraj niezbyt mialam-nie chcialo mi sie ćwiczyć, ale na szczescie ćwiczylam i chyba troche z jedzeniem przesadzilam... zjadlam 2xzupe raz kalafiorowa raz pomidorowa piers z kurczaka z ogorkami kiszonaymi i talerzyk kalafioru.. w ogole wczoraj mialam takiego dola, mialam dosc tej diety, mialam czarne mysli ze nic nie schudne... ale dzisiaj jest juz lepiej:):) sniadanie-jogurs z platkami owsianymi;] a dalej..nie wiem jeszcze co bede jadla:P kuólka----> 5 pierogów na dzien to nies jest tak zle:) Pomysl ile jadlas wczesniej w ciagu dnia takze jest dobrze:) little white dress ----> he podziwiam ze tego hot doga nie zjadlas:) Trzeba miec silną wolę:) samanapustkowiu------> trudno ale nie mozsez sie poddać na początku diety ;) najlepiej pozbądź się wszystkich zapasów slodyczy z domu zeby nie kusily:) a ćwiczysz cos w domu?? Miłego i udane dnia życzę:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kuuusi mnie dziś jedzenie!!! Już zjadłam trzy wafle kukurydziane ponad normę. A mam jeszcze takie pyszne pierniki w domu i ptasie mleczko... aaaaaa!!!!! Na obiad idę do babci i już wiem, że będą gołąbki z sosem pomidorowym! Oszaleje chyba. Wieczorem musi być basen. Co za dzień ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little white dress-> Trzymaj się! Gołąbka u babci wypada zjeść,choćby po to żeby sprawiC jej przyjemność:) A ptasie mleczko zanieś jej w prezencie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a u mnie w porządku dzisaij zjadlam oprocz tego jogurtu talerz zupy pomidorowej i sałatke z owoców i herbaty zielone :P juz po ćwiczeniach:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little white dress ----> dasz rade:) nawet jak coś zjesz za dużo to więcej poćwicz i będzie ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturellla też opijam się zieloną herbatą, właśnie mam zieloną aromatyzowaną malinką. Mniaaam... ;) Oto mój dzisiejszy żarłoczny dzień: 8.30 owsianka z bananem i serkiem homo naturalnym 11.00 kawa z mlekiem, z 5 wafli kukurydzianych, mandarynka 14.00 3 gołąbki z sosem pomidorowym (były mega pyszne, nie mogłam się powstrzymać :P) 18.00 sałata z serkiem i ogórkiem kiszonym Nie wyszło najgorzej. Mam nadzieje, że jutro apetyt mi przejdzie. Basen niestety odpadł bo zasiedziałam się u kosmetyczki :P Przekładam na jutro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturellla ja dziś idealnie:) rano dwa plasterki sera żółtego.popołudniu 2 serdelki drobiowe(dziś bez obiadu) i koło 19 kostka twarogu i pomidor. Dziś wielkie porzadki,nie miałam czasu na gotowanie obiadu.Na rowerze też jeszcze nie jeździłam ale zaraz siadam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
little white dress-> niexle Ci poszło i co najważniejsze nie skusiłaś się na słodycze:) Super! Odezwe się po rowerku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×