Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szmaragdowa.

Wspólne odchudzanie!!! Nie dajmy sie zbednym kilogramom!!! ;)

Polecane posty

Czesc dziewczyny, ja taka zabiegana dzisaij, nawet nie mam czasu przeczytać dokladnie tego co napisalyscie:) normalnie ąz mi glupio-Wy po ciążach(no to rozumiem ze mozna przytyc) A ja dziecka nie mam i tak sie spasłam..no ale nic .. wazylam sie dzisiaj........ ech..myslalam ze waze mniej..no ale trudno:P po to tu jestem zeby sie w koncu odchudzac:):) waze 72,6kg... czyli zanim zaczelam sie odchudzac (czyli począki stycznia)..przypuszczam ze moglam wazyć 75-77 ..takze tragedia ale bedzie lepiej:) :) little white dress ---->trzymamy kciuki:) życze Wam milego dnia i do napisania jutro:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie, nie pytajcie o egzamin bo gorzej być nie mogło. Marzę o trójce z minusem ;) Zjadłam dziś: 9.00 owsianka z ananasem i serkiem homo naturalnym 13.30 jogurt naturalny z ananasem 17.00 surówka z kawałkiem fety i 3 upieczone bez tłuszczu (w piekarniku) ziemniaki. Wychodzę dziś wieczorem na imprezę. Będą tańce (to dobrze) i alkohol (bardzo nie dobrze :P)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) ja wrocilam wlasnie pijana jestem:) ide spac;) tak sie najadlam dzisija;;;/ z 5 kg;/ mi przybylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturellla widzę, że impreza była udana! :) Też wczoraj trochę wypiłam, ale za to nic nie jadłam i tańczyłam, więc może nie będzie tak źle. Strasznego lenia dzisiaj mam. Chyba nie wstanę z łóżka przez calutki dzień... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny super ze sie dobrze bawiłyście:) Ja też spędziłam miły dzień u mamy ale jedzeniowo to była masakra:pomidorowa z makaronem,piers z kurczaka z ziemniakami i duszoną marchewką,ciasto,piwo. Ale rowerka nie odpusciłam,wieczorem godzinkę odbębniłam. A dziś na razie siedzę i pije kawkę.Jedzenia dziś będzie bardzo malutko,za to pedałować planuję dziś dwa razy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuólka czasem trzeba sobie odpuścić ;) Ja dziś mam straszną ochotę na makaron i chyba sobie zjem na obiad z sosem pomidorowym i czosnkiem. Trzy tygodnie bez makaronu dla takiego pasta-maniaka jak ja to zdecydowanie za długo... U Was też tak pięknie świeci słońce? Aż chce się żyć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heee :) widze, dziewczyny, że w ten weekend wszystkie jemy równo :) ja już wczoraj przy gotowaniu sie napchałam i dziś tez planuje pojeść. zrobiłam takie dobre rzeczy. za tydzień przyjeżdza moja siora z koleżanką i też musze coś zrobic do jedzenia. ale mam sposób: tym razem zrobie rzeczy, których niecierpię i nie będą mnie kusić. Więc napewno jedną z nich będzie kasza gryczana, brrrr:) I od jutra już naprawde super dieta będzie. Miłej niedzieli!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkoda, że weekend się kończy... Dziś moje menu wyglądało tak: 9.30 kromka razowca z sałatą i plastrem sera żółtego, jogurt truskawkowy 15.00 makaron pełnoziarnisty z pomidorami z puszki i czosnkiem 18.00 sałata lodowa z fetą i ogórkiem zielonym w między czasie dwie mandarynki i kawa z mlekiem Jeśli chodzi o ruch dziś zdobyłam się tylko na spacer po lesie z psem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) Wczoraj sie nie odzywalam bo odsypialam a wieczorem zakupy:) Impreza bardzo udana była:):):) niestety alkohol i jedzenie no ale trudno:P od wczoraj znowu dietka:):) a za tydzień wesele mam:) i znowu pzrerwa od diety na dzien (dwa-poprawiny:P), no ale pozniej zcisne pasa:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Ja dziś znowu szkolenia, nauki i mnóstwo spraw do załatwienia. Zjadłam: 8.30 owsianka z kiwi i jogurtem naturalnym 11.00 kawa z mlekiem i mandarynka 14.00 brązowy ryż z tuńczykiem Później nie miałam już czasu na jedzenie. Teraz popijam owocową herbatkę, prysznic i spaaaać! ;) A jak u Was?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Rozłożyła mnie jakaś grypka albo coś:( Leżę i zdycham. Z dietą kiepsko.Dużo śpię a jak się budzę to pół lodówki wymiatam:O oczywiście na rower nie mam siły. Może do jutra troche przejdzie. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja z kolei meżowi kolacje zrobiłam , strasznie cięzką i tłustą, i już na takim głodniaku ze prawie mi się w glowie kręciło (cały dzień super dieta) no i nie wytrzymałam i też się najadłam. :( z tego wszystkiego aż mi się odechciało poćwiczyć, a teraz to już za późno :/ ale musze sie zagiąć, chcę w niedzielę mieć 1 cm mniej w biodrach (czyli 1 kilo mniej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuólka kuruj się kochana! Wracaj do zdrowia a dieta sama wróci! samanapustkowiu ja znalazłam sobie taki sposób, że jak przygotowuję mężowi jakiś posiłek i nie mogę mu się oprzeć to robię sobie coś podobnego, ale dietetycznego. Ostatnio mąż jadł chipsy, a ja strasznie mu zazdrościłam tego chrupania, więc zrobiłam sobie kawałki fety zawinięte w sałatę lodową- chrupały i były pyszne ;) Miłego dnia życzę! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny :):) kuólka---> wracaj do zdrowia!!:):) mnie tez cos rozklada ale pilam caly dzien herbaty z sokiem malinowym, nie moge byc chora w koncu w sobote wesele:D:D samanapustkowiu ---> Nie poddawaj sie:P ja czasami jak cos szykuje dla chlopaka to tez mam ochote sie rzucic, ale jakos poowli to przezwyciężam:):) Jemu robie np kanapki a ja sobie odbieram mandarynke:D little white dress---> aj pięknie chudniesz pięknie:):):) ja jeszcze musze troche poćiczyć dzisaij, ale dieta ogólnei ok:):) Milej nocki dziewuszki:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś: 8.30 owsianka z bananem 12.00 3 drobiowe kiełbaski, musztarda, ogórek kiszony 16.00 porcja kaszy gryczanej z potartą mozzarellą oprócz tego 2 mandarynki, kawa z mlekiem i kostką cukru Dziewczyny, walczymy dalej! :classic_cool: Idę kręcić hula-hopem!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny za wsparcie! Tak jak mówicie, jak bedę mężowi szykować kolację to złapię jakiegoś owoca i może sie uda. Dziś był dzień wzorcowy, i ciężkie ćwiczenia :) Gratulacje little white dress za tego kilograma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie ;) Wcisnęłam się dziś w sukienkę, która już mi się lekko nie dopinała :P i zauważyłam, że biust mi jakoś dramatycznie nie chudnie. Ale to oczywiście dobrze! Jeszcze tylko białe dzinsy czekają w szafie. Myślę, że niedługo i one znów będą dobrze na mnie wyglądać. Ale motywacja! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tu cichutko :> Moje sprawozdanie: 7.30 sałatka warzywna z szynką 12.00 grahamka z makrelą 16.30 filet z indyka z duszonymi pieczarkami, ćwikła a teraz popijam kawkę i jem pyszną muffnkę czekoladową Miałabym ochotę na czekoladę... najlepiej taką z dużymi orzechami albo migdałami. Ehhh...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ehtefgdbfx
Witam. Mogę sie dołączyc? :) mam 178 cm wzrostu i jakies 80 kg wagi.. Tragedia. Chce schudnąc jakies 10 kg :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:) Ja mam jakieś problemy z netem;/ dzisiaj np cały dzien mi nie chodził;/ little white dress ---> a widzisz super ze miescisz sie juz w sukienke:D:D ob ytak dalej:D bardzo motywujące jest to, nie?:) :) Ale mi narobilas ochoty na ćwikłe:):) Uwielbiam:):) ehtefgdbfx --> Witamy witamy:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha a u mnie dieta w sumie ok... jeszcze ćwiczyć musze a takiego lednia mam:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) Bardzo się cieszę że tak pięknie leci Wam waga i obwody:) Ja już dziś lepiej ale jeszcze trochę się objadłam:O Rowerka jeszcze dziś nie bedzie. Ale od jutra mobilizuje wszystkie siły! Miłego wieczorku!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ehtefgdbfx-> Witaj:) jakie masz plany?Tylko MŻ? Ja przypominam że w piątek mam oficjalne ważenie,podejrzewam ze przejde załamanie nerwowe:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nick ehtefgdbfx sobie odpuszcze :D a ten zaczerniam :) Tak chce MŻ i ćwiczyc, chociaz bardzo nie lubie :D Albo postaram się jak najbardziej :) Nie chce przekraczac dziennie 1000 kcal, nie jem słodyczy, makaronu, jasnego pieczywa, nie słodze herbaty ani nie pije gazowanych słodkich napojów :) Mam nadzieje ze się uda.. Pozdrawiam i powodzenia!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×