Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

szmaragdowa.

Wspólne odchudzanie!!! Nie dajmy sie zbednym kilogramom!!! ;)

Polecane posty

bedeszczupla1 ---> beda efekty:) ale niestety trzeba dużo silnej woli i wytrwałości :) trzymamy kciuki:) kuólka ---> będzie dobrze z tym ważeniem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedeszczupla1 witaj ;) kuólka ważne żeby waga nie szła w górę! Naturellla zrób sobie ćwikłę czym prędzej! Jest zdrowa, smaczna i niskokaloryczna Miłego dnia dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
melduje się;) zaraz ide na sniadanko (jogurt z platkami owsianymi) a pozniej to jeszcze nie wiem co bede jadla:-) milego dnia dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny. Jem własnie jajecznice z 2 małych jajek, bez tłuszczu :) Macie moze jakies pomysły na szybkie, smaczne i proste dania? Takie do 200 kcal? :) Bo ja nie mam pomysłu juz co mam jesc :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej bedeszczupła! ja mogę Ci parę podrzucić: 100g makaronu z jogurtem naturalnym i łyżeczką miodu (można dorzucić odrobinę orzechów lub rodzynek, albo kawałek banana) to samo jak wyżej tylko z płatkami owsianymi zamiast makaronu; ryba na parze z paroma ziemniakami; omlet z dwóch jajek z łyżeczką masła (można dodać np. szczypiorek albo pomidora) ; dwie parówki z łyżką keczupu ( to ok 300 kalorii) dokładnej kaloryczności tych dań powyżej juz nie pamiętam, kiedyś liczyłam, teraz już mi się znudziło, szykuję sobie tylko podobne porcje co kiedyś jak mi coś wpadnie jeszcze do głowy to napiszę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bedeszczupła1
Dziękuje ślicznie za prospozycje :) Moje sprawozdanie na dziś: jajecznica z 2 jaj bez tłuszczu-180kcal mała kromka ciemnego chleba+dosłownie troszeczke :D sosu czosnkowego x2 300 kcal? pomarańcza i wafel ryżowy 100 1/2 kiełbaski z surówka 200kcal? Wg moich obliczeń wychodzi jakies 780 kcal, a wam ile sie wydaje? :) Planuje zjesc jeszcze jednego wafla ryżowego z szynka czy czyms:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeszcze mi sie przypomniało: jak trzeba szybko sobie zrobić cos to np. kaszka kuskus albo makaron ryżowy, bo się tylko wodą zalewa. do tego jogurt albo sos unlceben's - słodko-kwaśny ma bardzo mało kalorii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie dziś 68,6:( No trudno mam za swoje. I tak dobrze że nie dobiłam do wagi startowej... Od dzis pełna mobilizacja.10 idę kupić sobie spodnie,muszę zgubić jak najwiecej kilosków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kuólka ja dziś zobaczyłam na wadze prawie 74kg! Ehhh... albo lekkie wahanie (ostatnio mam problem z wc), albo nadrobiłam kilogram. A jeszcze zaczyna się weekend i życie towarzyskie rozkwita... chyba muszę się napić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc dziewczyny:) tylko sie nie przejmujcie ze tak waha Wam sie waga :P nic sie nie martwcie i pnie poddawajcie rzecz jasna:) ja jutro na wesele ide, i na dodatek chyba okresu dostane ;/ ;/ jutro rano sie zważe i zobaczymy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojj wesele to jest najgorsze co moze byc, kiedy jest sie na diecie :D na stole tyle pyszności, a trzeba sie tak w miare ograniczac :) Chyba ze sobie pofolgujesz, a potem spowrotem ostro do odchudzania:). Liczyłam własnie kalorie, ile dzis zjadłam-1050. Chyba niezle? :) Jutro szykuje sie impreza, a alkohol jest taki kaloryczny... A jestem pewna ze skusze sie na jakiegos drinka, albo piwko.. No zobaczymy :D. Pozdrawiam i powodzenia kobietki!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedeszczupla1 ---> wiesz raczej pofolguje sobie, a pozniej ostro do diety:P a Ty na imprezie tez sie skuś na coś, przeciez coś nam sie od życia należy w końcu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bedeszczupla1 ---> wiesz raczej pofolguje sobie, a pozniej ostro do diety:P a Ty na imprezie tez sie skuś na coś, przeciez coś nam sie od życia należy w końcu:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jest, potwierdzam, trzeba sobie raz na jakiś czas pofolgować, bo jak nie, to się człowiek potem rzuci na żarcie i zje 5 razy więcej. Ja dziś zjadłam pół czekolady po obiedzie, za to na kolację prawie nic, tylko kawalątek sera zółtego i dosłownie pół plasterka szyneczki takiego cienkiego, że można patrzeć przez niego. A na weselu trzeba dużo tańczyć zeby wytańczyć to co się zje! Powodzenia w weekend, na wiosnę i tak wszystkie będziemy szczupłe! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej laski:) no pewnie ze na wiosne bedziemy szczuple:) ja sie dzisiaj wazylam i waze 70,9 :D :D uciekam zbierac sie;) milego weekendu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturella super:) Miłego dnia dziewczyny. U mnie jakoś leci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość usamee.
Cześć ! Jestem tu nowa, i chciałabym się przyłączyć. Widzę, że macie sporo motywacji. Ja ważę koło 67 kg. Było 69.9 [tuż po świętach], ale więcej ruchu i spadło. Jako, że chodzę jeszcze do szkoły nie mam tyle czasu , żeby przygotowywać posiłki.. Poradzicie mi co mogę zabierać ze sobą na przerwę między zajęciami? Bo jednak na jednym jabłku całego dnia nie dam rady. z góry dziękuję, chudnijmy !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
usamee witam, witam :) no ja własnie tez chodze jeszcze do szkoły.. ale odchudzam sie od kilku dni, a mam ferie wiec nawet nie myslalam jeszcze nad tym, co bede tam jesc :D ale mysle, że bede sobie brac jakies kanapeczki z ciemnego chleba albo wafle ryżowe, albo jakis owoc, albo twarożek normalnie w tym kubeczku, albo jogurt naturalny :) Moja koleżanka schudła 10 kg na diecie Dukana, ale jest strasznie blada i taka osłabiona.. :( i na tej diecie nie można sobie raz po raz odpuścic, a to nie dla mnie :D Wczoraj byłam na imprezie, zgrzeszylam i wypilam 2 piwa, planowałam wypić jedno :D ale weszłam na wage iii.. 78,4 kg! :D wiec jestem zadowolona. Pozdrawiam i powodzonka dziewczyny! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Przez parę dni się nie odzywałam bo kompletnie nie miałam na to czasu. Dieta trochę odpuszczona w związku z nadmiarem obowiązków plus alkohol :P Ale nie było najgorzej. W zasadzie oprócz tego, że jadłam pieczywo w nadmiarze niczym innym nie zawiniłam. Idę sobie dziś zrobić peeling kawowy a później poczytam co u Was. Pozdrawiam i wracam już w pełni do naszego wątku ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co to za przestój? Nie opuszczajmy się, bo bez wsparcia nie damy rady :> Po wczorajszym peelingu kawowym, moja skóra jest gładziutka, aż chce się ją dotykać :P Przetestowałam wiele sklepowych peelingów i po żadnym nie miałam taki efektów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:) ja po weselu spoko:) ale niestety jadlam normalnie i pilam ale to nic:P od wczoraj znowu dietka;] dzisiaj troche juz wiecej zjadlam, ale staram sie tzrymać w miare:P little white dress ----> a ja ostatnio kupilam sobie peeling firmy Dairy Fun karmelowo-jablkowy, po prostu świetny!! w Rossmanei go nie wdzialam, ale w Naturze tak:):) taki z krówką na opakowaniu:D wpisz sobie w google Dairy fun peeling i tam zobaczysz jak wyglada:) chcialam wkleic link ale jakis starsznie długi:D Skóra jest świetna po takim peelingu i bardzo nawilzona:)wrazenie tak jakby sie posmarowało oliwką:) i zapach długo się utrzymuje:) z tego co pamietam był tez zapach miodowo-mleczny, cos w tym stylu:P nastepnym razem wlasnie zamierzam go kupic :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny:) Nie piszę ostatnio bo przeginam z jedzeniem.Niby jakoś bardzo dużo nie jem ale sporo chleba... No i nie mogę sie zmobilizować do jazdy na rowerku. Ale dziś pojeźdze,obiecuje to Wam!A jak ja obiecuje to słowa dotrzymuję:) Fajnie że waga wszystkim ładnie spada:) Ja sie nie ważę nawet kontrolnie bo wiem że nie jest dobrze.Dziś się ogarnę i do piątku może coś zrzuce:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Naturellla ten peeling ma takie boskie opakowanie jak pokazują google? Jeśli tak, to muszę go mieć! Jestem gadzeciarą :P Też nie trzymam ostatnio diety. Tzn ograniczam się, ale tu piwko, tam makaronik... Waga nie rośnie, waha się między 73,0 a 73,5 ale też nie maleje. Dziś znów pogrzeszyłam :( Chciałabym jutro zrobić sobie jakiś dzień z restrykcyjną dietą, żeby wrócić na dobre tory, ale nie wiem co wymyślić. Fajnie, że się nie poddajecie. Do wiosny coraz bliżej! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze że nie tylko ja się obijam :) weekend miałam taki, , żel lepiej spuścic na niego zasłonę... milczenia... i do tej pory nie mogę się zmobilizować. coś tam ćwiczę ale nie mogę się powstrzymać od jedzenia... a za 3 tygodnie impreza u siostry, chcialam zaszpanować szortami ale chyba nic z tego nie będzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×