Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

dzieki dziewczyny za zyczenia :D dammar moj tato mnie nie zmusza...po prostu powiedzial ze szkoda komandosa jako czlowieka i jezeli sie uda zeby mu pomoc... wydzwania caly dzien...jak bylam w drodze do domu tez zadzwonil, nie wytrzymalam i tak go zje ***lam,ze az sama sie zdziwilam, wygarnelam mu wszystko i wylaczylam sie( sygnal tez ).Dzwonil non stop ale nie odbieram, powiedzial ze chce sie jutro spotkac...chyba na glowe upadl :D...no nie mam co robic :P nie chce mi sie juz z nim gadac....:P

acha zapomnialam dodac ze po pracy zabralam synow i mlodego dziewczyne na zakupy, i z okazji moich urodzin jej kupilam kilka ciuchow a mlodemu wode Diora :P...niech chociaz oni cos maja z tych urodzin...ja nie potrzebuje juz niczego :)

a ja jestem zdania ze jesli Drach chce sie odciac to niech sie odetnie kompletnie, zadne pomaganie jak mowi ojciec typu po kolezensku nie pomoze, on sie przyczepi i nie odczepi i nie da sie w tym momencie byc tylko znajomymi, za duzo sie wydarzylo miedzy nimi i on ma problem alkoholowy wiec nie latwo bedzie go odciac Drach milo ze dobrze spedzilas dzien ;) ja sobie sprezentowalam ostatnio Chanel mademoiselle :))

Guten Morgen ! aonaona dla mnie w zyciu liczy sie tylko Chanel 5....od nie pamietam jak dawna jestem wierna tym perfumom...:D szykuje sie i jade do pracy...:) milego dnia Laski :D

Dzień dobry kobietki :D jestem juz w pracy ale dzis zle spałam i nic mi sie nie chce ... ale dobrze ze weekend sie zbliza :D Czytajac Was sie usmiałam ...uzywam tylko prefum CHANEL :D inne dla mnie nie istnieja :D MIŁEGO dziewczyny !!! :)

Drach wszystkiego najlepszego z okazji urodzin, szkoda, że tak sie stało. Dlatego właśnie kiedys ci pisałam po co tak szybko go wszystkim pokazywałaś, ale trudno stało się. Co do pomocy - sama wiem najlepiej że nikt nie pomoże alkoholikowi jesli on sam tego nie chce, nikt z zewnątrz tego nie zrobi. Jęsli pije tydzień tzn że jest w ciągu a to juz nie jest zwykłe upicie sie tylko na 99% alkoholizm. Drach mój sym ma 17 lat. Juz mu troche lepiej, ten 1 dzien miał wyjatkowego doła.

Napisałam posta i mi wcieło w kosmos !!!!!!!!! Drach wszystkiego najlepszego z okazji urodzin. Kurcze ale pech !!! Przykro mi że sie tak stało. Dlatego właśnie ci kiedys pisałam, że po co go juz wszystkim pokazujesz. Mój syn ma 17 lat. Juz mu przeszło, ten 1 dzien miał szczególnego doła.

Nie wiem jak to sie stało, że teraz pojawiły sie 2 na raz !!!!!!!!!!!!

Drach - sto lat sto lat i jeszcze doe mnie wszystkiego naj naj naj. życzę Ci spokoju ducha i samych słonecznych dni. pozdrawiam Was wszystkie cieplutko i tak sobie poczytuje co u Was sie dzieje. ;)

Po pierwsze nie ogladaj zadnych zdjec, romansow.Nie sluchaj milosnych poiosenek, nic co by moglo wywolywac wspomienia, łzy.Zajmij sie czyms, spotykaj sie ze znajomymi, czytaj ksiazki, znajdz sobie hobby,, gotowanie, fotografia natury, coś co Cie uspokoi i powoli nie myslec o problemach. To wszystko moze pomoc ale przykra prawda jest to ze i tak czesto bedziesz lapala sie na tym ze znow o nim myslisz, dlatego potrzebujesz czasu,ale mozesz sobie pomoc tym co pisalam wyzej,3maj sie i nie lam.Kazda dobra duszyczka w koncu znajdzie ukojenie:)

reachel nie zartuj...ja nie jestem zalamana :D i daje sobie swietnie rade :D...wiem co mam robic zeby byc szczesliwa ;) jestem w pracy...nara

HELLO :) Nareszcie weekend ;) jutro jeszcze muszę isc do pracy ale dla mnie od dziś zaczyna sie luzik pracuję tylko do 15stej ;) ide dzis do kosmetyczki z mama potem do "naszej" ulubionej knajpki na kolacyjkę gdzie sa sami przystojni kelnerzy ;) mamy babski wieczor, uwielbiam go ! ;) zyczę WAM dziewczyny udanego weekendu ! ;)

viel Spa Anja :D ja niestety jutro pracuje do wieczora :(...nici z weekendu :( i tak bede w niedziele spac do 12.00 :P komandos 2 dzien nie pije... byl u lekarza i psychologa...od srody , w kazda srode ma spotkanie z psychologiem i dostal lekarstwa na ustabilizowanie organizmu...no zobaczymy jak dlugo wytrzyma :P o.k...lece bo jestem w pracy...nara Laski

nie wyskakuja niemieckie litery...mialo byc viel Spass ! ;)

Drach spoznione ale szczere zyczenia wszystkiego najlepszego spelnienia marzen wybacz,ze po terminie:(

Nie pisalam bo moj X doczytal(moze i w tym temacie-czasami korzystalam z jego komputera)cala historie z kolega:( odezwe sie pozniej buziaki dla Was

Witajcie :) efa ups to powodzenia mam nadzieje ze afery nie bedzie Buzka pozdrawiam anja drach a ona ona dammar:)

we lbie zeby takie rzeczy od chlopa pisac :-0

jakie rzeczy i od jakiego chlopa?:O a popierdolona to jestem:P

Trzeba miec po...e zeby sie tak wtracac ni z gruszki ni z pietruszki, dlatego to forum jeszcze istnieje bo staramy sie byc tu szczere.Tylko tak mozna nabrac dystansu do wlasnych problemow, a osoby bezstronne obiektywnie patrza na sytuacje.Gdyby u Efy bylo rozowo to by jej tu nie bylo.A ona prawie rok szuka pomocy i wsparcia.A jej romeo tego nie widzi.Bardzo dobrze moze nim to troche wstrzasnie i zacznie sie starac.Pozdrawiam wszystkie kolezanki.

hej trzeba miec po***ne jak juz upuscilas wystarczajaco jadu..to odpusc sobie...szkoda cie tutaj :P grupa jest zwarta...nie masz szans :D :P dzieki efa, ja caly tydzien chyba bede obchodzic te urodziny,jak w rumunii :P wlasnie wrocilam po pracy do domu...zmeczona jestem i zaraz ide spac...dobrej nocki wszystkim zycze i pozdrawiam piekne Panie :D nara

dammar\ chyba nim wstrzasnelo ale czy na dlugo to sie okaze.zobaczymy co teraz bedzie dobrze sie stalo bo takie sprawy predzej czy pozniej i tak wychodza na swiatlo dzienne ja walczylam,prosilam,zakazywalam,obrazalam sie az w koncu olalam bo pojawil sie KTOS moj X doczytal,ze to tamten powoduje moj usmiech na twarzy,ze jestem szczesliwa wewnetrznie,ze rozmawiamy godzinami codzieniie i w koncu czuje sie potrzebna i ktos sie o mnie martwi nie powiem,zeby byl szczesliwy smutne to wszystko ale wesolo dawno nie bylo:( ja mu powiedzialam,ze namawialam do terapii,do konca czekalam az jednak zmieni zdanie i pojdzie ze mna na ta umowiona wizyte jeszcze w ten dzien sie ludzilam ale poszlam sama a on,ze teraz pojdzie na najblizszy moj termin ja-ze juz nie moze jak chce to moze isc sam zrobi jak uwaza za sluszne

powiedzial,ze brakuje mu dziecka,ze przez to tak sie miedzy nami dzieje i on sie tak zachwuje przez to ucieka w prace dziecko to wszystko by zmienilo

Czyli doszliscie do sedna problemu, wiesz jakie sa jego oczekiwania.To dobrze ze wkoncu szczerze porozmawialiscie.U mnie sporo nauki, dobrze ze juz pracowalam wczesniej w ksiegowosci bo mialabym problem.Powolutku jakos jednak daje sobie rade.Chce skonczyc ten college, nie tylko chodzic ale miec cos w glowie.A to wymaga pracy,przy Irlandkach czuje sie slaba, ich atutem jest jezyk, a ja musze 2 razy bardziej pracowac by miec to samo.Ale dzieki temu ja sie ucze a one nie bo zbyt proste rzeczy maja.Wiec mam nadfzieje ze ja egzaminy zdam, bo to jesdnak mobilizuje. Musze dzis troche ogarnac mieszkanie, a rozleniwilam sie przez ten dzien wolnego.Trzymajcie sie.

Dammar to juz wiedzielismy wczesniej ale nic nie robimy w tym kierunku zeby sie zmienilo ja na takim zachwianym gruncie nie portafie niczego zbudowac,powolac nowe zycie nie wiem czy mam jakis paniczny strach i gdzies sie zablokowalam bo chcialabym miec dziecko ale sie boje:( ten strach jest silniejszy ode mnie chce miec dziecko ale w momencie ciazy chyba bym sie zalamala juz widze jego zadowolona mine i mnie zalamana:( jutro mam wizyte u psychologa dammar ciesze sie ,ze podjelas ta walke:)wysoko postawiona poprzeczka ale dasz rade:) i robisz to dla siebie:) a jak w domu?wspieraja Cie? dziewczyny co u Was? Pozdrawiam

dzien dobry :D obiecywalam sobie ze bede spac do 12ej i co ? gotuje juz od godziny rosol :P czlowiek musi codziennie o swicie wstawac to juz organizm tak przyzwyczajony ze w niedziele o swicie tez jestem na nogach... wczoraj caly dzien do wieczora pracowalam, Boze jaka ja umeczona przyjechalam do domu...:( zabralam do pracy mojego mlodszego syna,ale nudzil sie dzieciak...przyjechal komandos zabral malego, zrobili zakupy i czekali na mnie w domu. na razie nie pije, jutro tez ma wizyte u lekarza i psychologa, 30go chyba jak dobrze pamietam ten psycholog chce mnie poznac... mam mieszane uczucia ogolnie...z jednej strony mi zalezy a z drugiej totalnie mi to wszystko lata :P nie mysle juz o tym, powiedzialam mu tylko ze nastepnej szansy mu nie dam i niech lepiej wezmie sobie to do serca.Acha i jeszcze mu powiedzialam,ze to ze bylam w ,,Medyku" to nie znaczy ze bede jego pielegniarka,i ze bede sie skupiac wylacznie na jego problemach i zyciu,bo ja tez mam problemy i swoje potrzeby. zadzwonil rano do swojej mamy ( kobieta ma tak donosny glos,ze w przedpokoju ja slysze jak rozmawiaja przez telefon :D ), pojechal do niej na kawe i wroci na obiad...a ja mam w tym czasie spokoj :P pogoda u nas dzisiaj koszmarna...jezu, a jak byla ogromna burza w nocy:O

witajcie :) pogoda taka sobie dzis ale moze sie wypogodzi ale w sumie zapowiadaja deszcze.... choc caly tydzien zapowiadali deszcz a tu nic .... drach tak mowisz ze nie dajesz szansy komandosowi ale piszesz ze byl u Ciebie i zajmowal sie Twoim synem wiec chyba jakos jednak pozwalasz mu sie do Ciebie zblizyc... moze akurat sie ulozy buziaki

aha udanej niedzieli :)))

na pewno to co robie,znaczy ze daje mu szanse... jezeli od teraz on nie zmieni swojego zycia,to moze juz zapomniec.Ja sie skupiam na innych sprawach...on wie ze przez ten ostatni ciag bardzo duzo zawalil...moze mu sie uda, nie wiem...nie mysle w kategoriach nadzieji, po prostu,albo sie wszystko ulozy albo sie pozegnamy raz na zawsze.Wczoraj powiedzial do mnie, ze wie ze nastepnej szansy mu nie dam, a beze mnie nie bedzie w stanie sobie poradzic i chce to wykorzystac. zobaczymy,mnie juz nic nie zdziwi... milej niedzieli Laski :D

drach szanse dajesz Wam,rodzinie czy ja wykorzystacie dobrze to juz od Was zalezy-od niego ale i od Ciebie rowniez:) ciesze sie,ze podjelas taka decyzje i w duchu trzyamalam kciuki zeby sie udalo alkohol to podstepny wrog ale znam wiele osob ktore z tego wyszly i nie pija przyklad mialam w domu gdzie ciagi byly kilkutygodniowe ja hbylam dzisiaj u psychologa.Powiedzialam mu co sie wydarzylo.Prosil,zebym jako zadanie domowe pokazala Wasze rady odnosnie pisania z kolega Skopiowalam kilka wypowiedzi i wyslalam X na poczte najbardziej uderzyla go wypowiedz Dammar Powiedzial,ze najbardziej trafna i teraz rozumie co potrzebuje kobieta i jak sie czuje gdy jest odstawiana na bok moj problem polega na tym,ze nie potrafie byc sama ciagle szukam potwierdzenia wartosci w oczach innych mezczyzn:( Bez tego nie potrafie zyc Sama ze soba nie czuje sie dobrze:(