Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ęfa78

Podjelam decyzje-to koniec.Pomozcie mi przetrwac te dni

Polecane posty

Gość efa78
Dziekuje dziewczyny za wsparcie:)fajnie,ze jestescie wczoraj caly dzien przeryczalam,tylko syn trzyma mnie na tym swiecie blueoczka z mama oki ale jest na saksach dzwoni,rozmawiamy,jak byla w moim miescie to sie spotykalysmy ale do mnie nie przychodzi pozdrawim Was serdecznie i sciskam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
Efa trzymaj sie kochana! buziaki :-* słuchajcie dziewczyny mam do Was pytanie ;-) czy myślicie ze związek z młodszym facetem o 5 lat może sie udać .... ????? piszcie z doświadczenia lub z obserwacji znajomych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej .. ja tez mam ostatnio dola nic mi sie nie chce, a uczyc tym bardziej... cale dnie potrafie siedziec i nic nie robic, internet i totalne obijanie sie, spanie itd a czas nagli bo mam zaczac prace trenera w okolicach marca... Anja, mysle ze moze sie udac szczegolnie jak juz jestesmy kolo 30, co innego jak laska ma 20 a chlopak 15, wtedy to raczej zadne szanse, a przyklad? moja mama poznala goscia majac 36 lat 3 dzieci po rozwodzie a jej facet 27 kawaler bezdzietny przystojny fajny, byli razem 16 lat niestety alkohol ich zwiazek zniszczyl, ale ejst to mozliwe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
efa normalnie sie poplakalam jak napisalas o swoich swietach :( Jezu, ja robie wszystko zeby wlasnie moje dzieci tak nie mialy, ale wiesz? niektore kobiety nie powinny miec dzieci.Popatrz,ale tobie sie udalo z twoim synem...to tak jak u mnie..ja nie czulam milosci od moich rodzicow chociaz mielismy wszystko, dlatego chyba tak szybko chcialam miec dziecko,zeby kogos mocno kochac.Moj starszy syn odwzajemnia to cale zycie, mlodszy tez, ale juz inaczej, inny charakter. Widzisz, ja nie jestem taka twarda jak myslisz,ja wogole bym sama sie obila gdybym mogla.nie wiem, czy robie tak dlatego,ze jestem tutaj sama z dziecmi, nie wiem czy ze starchu,nie wiem naprawde............przedwczoraj przyjechal komandos....siedzielismy gadalismy....moje dzieci tez w tym uczestniczyly....zadecydowalismy ze ma u nas zostac.Komandos oczywiscie wniebowziety,ja baaaardzo ostroznie do tego podeszlam, ale mowie dobra, teraz sie naprawde przestarszyl, bedzie uwazac. K****WA MAC....albo ja glupieje,albo mi odbija...bo ja juz nic nie rozumiem.Rozmawialam z synem, mowi ze tez nie rozumie, bo wie ze komandosowi bardzo na mnie zalezy. Dzsiaj rano o 6.05 dostal smsa.Wiecie ze od bardzo dawna nie kukam w jego komorke,ale no mialam przeczucie.Jak poszedl pod prysznic zostawil komorke w kuchni...to ja myk i sprawdzam ta wiadomosc.A tam tylko numer tel, czyli imie osoby nie jest wpisane i tekst: Dzien dobry, miales racje ,on chce mnie obrazic."Niby niewinny tekst, o swicie.Przy okazji zobaczylam ze wczesniejsza wiadomosc dostal od kumpla z pracy,ktorego imie ma zapisane. No to mysle ,podejde go ,kto to napisal...i mowie,oj chyba twoj szef nie moze spac ze tak wczesnie napisal.A komandos, nieee, to nie szef, to ....( i padlo imie tego kumpla ktory wczesniej napisal, wczoraj wieczorem.Widzialam ze sie przestraszyl...tzn. nie powiedzial mi prawdy....i to musi byc kobieta,bo ma nie zapisane imie. caly dzien do mnie dzwonil, no jakby nic sie nie stalo....TO JA SIE PYTAM :DLACZEGO ZNOWU MNIE OKLAMAL? moj syn mowi, ze komandos boi sie mojej reakcji, bo wie ze wszystkie kobiety dla mnie to lafiryndy( no te z ktorymi on sie konatktuje).Dobrze, ale jezeli to nic nie znaczy,to powinien powiedziec, przeciez ma kolezanki i nie robie cyrku.Ja juz nie wiem,czego ten facet chce ode mnie, z jednej strony widze ze mnie kocha, ale z drugiej no ku***a non stop lapie go na klamstwie.Jeszcze nie wrocil do domu a ja ju masz ochote wypie.....lic mu wszystkie rzeczy na korytarz i raz na zawsze skonczyc ta znajomosc.W obled jakis popadam :( Moj mlody mowi zebym odczekala,pokukala jeszcze kilka dni w komorke, zeby upewnic sie o co chodzi i jak bede juz na 100 procent pewna to on sam go wyrzuci.Takze te kilka nastepnych dni mam fajnych, zobacze czy ta lafirynda wychyli sie w swieta...zapier....go wlasnymi rekami jesli tak. Chyba juz zglupialam do reszty...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nosz kurwa mac, Drach... zagotowalam sie po przeczytaniu Twojej wiadomosci, jezeli ktos wysyla wiadomosc do kogos o 6 rano znaczy ze jest to dosyc bliska osoba. Ja bym nie wysylala smsa do byle jakiego kolegi o 6 rano, to musi byc jakas przyjacioleczka, zagubiona w swoim zwiazku czy huj wie czym kolezaneczka mnie by rozpierdolilo chyba!! nie zapisal nr bo bys zrobila jazde szczwana bestia niby kocha a rani co to ma byc??? !!! ja bym go jeszcze przetrzymala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie przyjechal komandos....a ona ona mam jeszcze inny pomysl, ja znam tego jego kolege z pracy,powiem zeby dal mi jego numer tel i zapytam czy to jest jego jedyna komorka....( numer do tego kolegi mam dawno juz w swojej komorce, nie bedzie mowy o zadnej pomylce :P )nr tel od tej lafiryndy pamietam,i zobacze co zrobi,powiem zeby dal mi swoja komorke...przypre go do muru....i wypie****le , po prostu.Nie bede potrafila udawac ze wszystko jest o.k kilka dni, bo mnie w srodku rozpieprzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
wszystko poj***ne zagotowalabym się i eksplodowała po takiej wiadomości u mnie takie rzeczy nie przechodza choćsama mam przyjaciela któremu mogę dużo powiedzieć a nigdy nic nas nie łączyło więc Drach spokojnie niebądź w gorącej wodzie wykąpana :-) dzięki a ona ona mam fajnego faceta na oku nawet kawę zaproponował tylko że ją wiem ile on ma lat 30 a on nie zdaje sobie sprawy że ją taka stara d***a jestem. .. 6 lat to jednak duża różnica :-) tak to w życiu jest jak nie wykształcenie to wiek i wiecznie musi coś się pierd*****c :-( zrobiłam sobie na mój żal i smutek gliwain mit schuss 50 rumu Filipinskiego :-P leże sobie w lozeczku a obok mnie 3 koty :-D one mnie jednak kochają to moje dzieciaczki kochane :-D Drach a jak tamTwój kocur się miewa ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drach zrob swoje prywatne sledztwo i zobaczysz co dalej... anja ja bym brala i co z tego ze mlodszy? moja kolezanka ma takie powiedzenie "psy na lata sie nie gryza" niewiem dokladnie co znaczy ale zawsze tak mowila jak facet byl mlodszy od laski :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja kocica jest najpiekniejsza :D kochane stworzenie.... 2 lata temu krecil sie kolo mnie 27 letni chlopak, ja mialam 39, normalny, zaden lafiryndziarz, spokoju mi nie dawal, ja mu powiedzialam ze syna mam prawie w jego wieku :D mam kuzyna ktory w wieku 25 lat zakochal sie w kobiecie 45 letniej, to bylo przed 10 laty, jego rodzice szaleli, on sie z nia ozenil i do dzisiaj sa razem, duzo takich zwiazkow znam w niemczech, tutaj to normalne ze facet moze byc mlodszy, ja np. musze miec starszego faceta, tak juz mam.Ale mozesz anja sprobowac, chociaz ja balabym sie zawsze podswiadomie ze zamieni mnie na mlodszy model :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
taaaak właśnie tego się boję. ... że zamieni mnie wcześniej czy później na młodszy model 2-3 lata to jeszcze do przeżycia ale 6 to już sporo :-( moja bratowa mnie już opierd i powiedziała że tylko nie wyjeżdżaj znów z tym wiekiem bo sprawę zdup ***sz jak wykształceniem z vet :-P będę cicho jak przyslowiowa mysz pod miota. ... zobaczymy nie zmienia faktu że podoba mi się gość od bardzo dawna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
taaaak właśnie tego się boję. ... że zamieni mnie wcześniej czy później na młodszy model 2-3 lata to jeszcze do przeżycia ale 6 to już sporo :-( moja bratowa mnie już opierd i powiedziała że tylko nie wyjeżdżaj znów z tym wiekiem bo sprawę zdup ***sz jak wykształceniem z vet :-P będę cicho jak przyslowiowa mysz pod miota. ... zobaczymy nie zmienia faktu że podoba mi się gość od bardzo dawna :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja ja bym brala nie dobieraj sobie "mlodszy model nie mlodszy" tak jak mowie moja mama miala 36 i 3 dzieci rozwodka a miala kawalera takiego ze jak ja podroslam i zaczelam sobie zdawac sprawe nt zycia i zwiazkow sama stwierdzilam ze mama na niezle ciacho ;) bierz i nie zastanawiaj sie hehe moze jednak Sylwka spedzisz w nowym towarzystwie :)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja pewnie ze sprobuj...a nuz sie uda :D...zbieraj doswiadczenia, po prostu korzystaj z zycia :) dziewczyny !!!!!!!!jaki ja przed chwila opieprzylam cyrk w domu....nie da sie opisac :P tak wygarnelam komandosowi...normalnie myslalam ze go pobije...przysiegam ze mialam moment,ze chcialam mu przypi.... tak jak napisalam, powiedzialam mu zeby napisal mi numer do tego kolegi, bez drgniecia napisal, oczywiscie ten ktory ja juz mialam.Wzielam jego komorke i zapytalam co to za numer ( ta wiadomosc z rana byla juz wykasowana oczywiscie), to on calkiem spokojnie,ze to jego kolezanka :O no myslalam ze krew mnie zaleje...wiedzialam ze to jakas lafirynda, takie rzeczy sie wie :P cos tam jej pomagal przy jej ex facecie, no i oczywiscie dlatego ze mnie zna,nie mogl mi powiedziec ze to jakas kobieta bo bylby cyrk juz rano.Dlaczego napisala rano nie potrafil mi odpowiedzic,to ja : dzwon w tej chwili do tej francy i sie zapytaj...no i zadzwonil przy mnie...i dal mi telefon...sluchajcie jak ja zjeb....am ,oj poznala polska krew franca :P kolezanka ku***a, powiedzialam mu albo chcesz miec rodzine albo kolezanki...byl tak przestarszony ze myslalam ze zawalu dostanie :D powiedzialam ze ma zerwac kontakt z ta baba, jak twierdzi,to nie jest zadna wazna znajomosc,dlatego nie ma nawet imienia w komorce. Powiedzial,ze teraz nawet jak bedzie cos strasznego to od razu mi powie.Dziwne ze on nigdy sie nie przypieprza ze kukam w jego komorke, ja bym nie pozwolila.Powiedzialam mu ze go wypier....le na zbity pysk jak jeszcze raz chocby cien zauwaze,ze cos nie gra i ze jestem pewna ze go wypieprze z domu,a on ze on bedzie robic wszystko, ze bedzie walczyc o mnie i nigdy do tego nie dopusci, a ja wiem ze go wypieprze...to juz taki typ.Przegnie z czyms innym.Chu....owa mentalnosc po prostu :P Jutro rano jade do mamy,a wieczorem spotykamy sie z anja , manan,manja,carola,jensem,fritzem na rynku :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
drach:) Jakbym czytala o sobie i M te wszystkie akcje z telefonem kolezankami itd. ja Cie tak dobrze rozumiem ja tez takie jazdy m robilam bo on czesto cos krecil albo ukrywal tylko ze ten Twoj komandos jest potulny jak baranek i nawet Cie nie pojechal za to ze mu zaglądasz do komorki masakra... a M odrazu mi akcje zrobil jak sie wydalo ze zagladalam do komorki ale nie umialam juz go nie sprawdzac, po prostu mu nie wierzylam musialam go sprawdzac. A zaufanie w zwiazku jest bardzo wazne ja ciagle go sprawdzalam i tylko czekalam na to kiedy znowu cos wywinie i wpadnie w pulapke.... dlugo nie musialam czekac.... dla mnie nie ma kolegow "bliskich"(dzwoniacych o kazdej porze dnia i nocy) jak mam faceta.... tez nie zycze sobie tego z jego strony i kolezanek chodzych z nim do kina (bo tak milam jak wyjechalam na week do rodzicow on sobie do kina poszedl z kolezanka z pracy)po prostu piszace kolezanki do mojego faceta nie kumam ja tego nie toleruje kropka. Bardzo dobrze cie rozumiem i popieram Cie ze taka akcje robisz... oni ukryja wszystko zebys byla zadowolona z niego klamia w zywe oczy! niestety nic nie moge pozytywnego powiedziec wiadomo jestem troche na "nie" ;P drach nie mozna tak zyc ciagle sie zastanawiajac Czy cos nie wywinie ja musialam to zakonczyc dosyc mialam nerwow sprawdzania i martwienia sie z czym mnie oszuka i oklamie znowu. gdzie ten spokoj gdzie ta radosc bycia ze soba ???? moze jest ale zawsze pojawia sie ten lek co on wywinie... zaden dupek nie bdzie nas oklamywal i oszukiwal. anja ruszaj do boju;P nie macie nascie lat gdzie widac ta roznice;P jestescie po 30tce i myslicie chyba powaznie3 o zyciu i zwiazkach z jego strony pewnie tez tak jest wiec sprobuj nie masz nic do stracenia przciez wiesz ;P dzialaj :) efa :* a ona ona :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczyny nic mi sie nie chce, kijanka wariuje, chce ze mna byc... ja trzymam na dystans, zaprosilam go do nas na swieta a co niech zobaczy polskie tradycje ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drach hehe wyobrazam sobie komandosa ze skulonymi uszami ;-) biedaczek i dobrze trzymaj krotko bo popuscic troche smycz i faceci szaleja Blueoczka cos o tym wiem jak zaufanie zostaje raz zachwiane to czlowiek szuka, po telefonie , kompie itd, paranoja.. zwiazek be zaufania nie istnieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
a ona ona-jak kijanka?odzywa sie? swieta pewnie z mama?:) anja-5lat roznicy w Waszym wieku to naprawde nic strasznego.Ja bym w to weszla.Kochana zaryzykuj:)Nie kalkuluj na chlodno:)Trzymam kciuki,zebys wniosla na forum i zapoczatkowala nowe,pozytywne zmiany Moze i nam sie wtedy uda?Nam czyli mam na mysli inne kobietki:) Blueoczka Ciebie podziwiam.Dajesz rade.Pewnie,ze czasem beda zle chwile ale masz nas:) Drach-ja nigdy nie zagladalam w komorke X,nie kontrolowalam listow,maili ale z innymi babami to on problemu nie mial Jak mnie klamie to z piciem,przychodzi nap*ja-znowu napiles sie jak swinia a on-chyba Ty wtedy wiem,ze pil bo zawsze tam mowi jak pije,poza tym jak nie wraca autem to tez wiem,ze cos pil,no a jak sie wtacza i belkocze jak to mnie nie kocha to nie mam watpliwosci:O Kazdy alkoholik powinien zdychac w jekach na marskosc watroby sorry dziewczyny ale nie daje rady Wczoraj sie nie napil na tym spotkaniu ale iles razy slyszalam,ze chlopacy tam pija jeszcze wiec mowie to idz Mnie wtedy na wigilii nie bedzie Swoja pierwsze.normalne swieta pamietam kilka miesiecy po skonczeniu osiemnastki Przed samymi swietami,w przeddzien wrocilam z miesiecznego pobytu w sanatorium Mysle pewnie bedzie jak zawsze.Matka nap* i wesole towarzystwo.Tani wina.Czasami nawet byla choinka ale krotko bo albo ktos na nia wpadl i wzysto sie potuklo alebo ktorys kochanek rzucal nia w zlosci albo matka nia rzucila jak byla awantura I Ch*bombki strzelil swiat nie bylo I wlasnie jak wrocilam z tego sanatoriu to byly pierwsze normalne swieta z opatkiem,choinka,karpiem,pierozkami no takie zwyczajne i niezwyczajna mama byla wtedy kilka miesiecy po odwyku ale ja i tak do konca nie wierzylam,ze da rade bo zawsze obiecywala ale wtedy bylo inaczej....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! efa:* dzieki:) a ona ona zaufanie musi byc teraz to wiem ja nie umialam juz go nie sprawdzac masakra to mnie tak meczylo czy cos zrobi czy czegos nie wykombinuje itd to bylo okropne uczucie... a Ty dasz szanse kijance ?????czy to ma sens ? drach mam nadzieje ze te swieta w komplecie beda niezapomniane ze sie uda....ze nie bedziesz myslala jak go sprawdzic albo bala sie ze znowu bedzie podpijac ...buzka :* mma tez nadzieje ze w nowym roku zacznie sie dobra passa i zaczniemy moiwc o naszych malych i wkeszych "sukcesach";P ja narzie sie nie odzywam i nie pisze o facetachz ktorymi wchodze w jakas tam znajomosc jak bedzie cos konkretnego tak na prawde to wam zdradze narazie nie zapeszam..;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Blueoczka niewiem.. mam mieszane uczucia, z jednej strony przywyklam ze facet zawali to ja mu kopa i nara i jest nastepny mama mi mowi zebym go przetrzymala i sobie go wychowala. Ze nastepny facet wcale moze nie byc lepszy i idealow nie ma, zobaczymy, wyglada na to ze spedzimy razem swieta, trzymam go na dystans zadnych czulosci itd Chlopak ma napewno wiecej plusow niz minusow ja narazie sie przygladam jego poczynaniom Efa przykro mi ze mialas takie dziecinstwo.. ja swieta zawsze mialam piekne i pelne ciepla chociaz pieniedzy nigdy nie bylo , nie mieszkal z nami ojciec , wiem co to znaczy pijana matka bo moja zawsze lubila wypic a od kilku lat przesadza tez... chwilami nie mam sily, ona wie ze powinna przestac ale widze ze sobie nie radzi my jako rodzina nie mamy na nia wplywu a do zadnej poradni nie chce isc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Laski :D wczoraj bylam u mamusi...jesu,jaka my mielismy pogode...myslalam ze do domu z powrotem nie dojade.mamusia byla zadowolona jak nigdy,najbardziej sprawdzony sposob,perfumy chanel madmuaseile,moj brat mlodszy przyjechal na chwile i byl bardzo zaskoczony ze taki drogi prezent, bo byla jeszcze pizamka i inne rzeczy.najwazniejsze ze sie cieszyla, my dostalismy kasiore :D moja mama czasami wypila malenki kieliszeczek jakiegos likieru, ale nigdy nie widzialam jej nawet wstawionej.Wiecie juz ze moja mama to z tych chodzacych idealow, wypachnionych :D anja ty zaczynasz z mlodym, a ona ona przytula kijanke, blueoczka wyrywa kogos na sylwestra, komandos skacze kolo mnie jak wariat, moj mlody zdradzil mi ze dostane pod choinke od komandosa 100ml chanel 5, w koncu cos konkretnego i trafionego :D a ty efa?ja wiem ze to wszystko jest poj****ne,dlatego zycze tobie zeby X sie opamietal i na lapkach cie nosil i przytulal :* dobra, zabieram sie za bigos :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
hay, ja właśnie wróciłam z pracy umeczona jak fix :-( bardzo chciałabym na forum wnieść coś pozytywnego i dobrze wiecie że Wam wszystkim życzę z całego serca wszystko co najlepsze bo w końcu jesteśmy wirtualną rodzina :-D czasem jestem wykonczona a jak do Was coś napisze coś przeczytam to dla mnie lepsze niż lekarstwo! cieszę sie że na Wastu trafiłam ;-) anja z młodym jest bardzo ostrożna :-D słuchajcie tak wogóle chłopak jest kurierem i bardzo często do nas przychodzi i od dawna sympatycznie patrzymy sobie w oczy :-D a żeby było smieszniej wszystkim dziewczynom się w pracy podoba ;-) a ja nic się nie odzywam a swoje robię :-) dziś napisal mi bardzo miła wiadomość aby wspólnie napić się kawy ;-) ale powiem Wam że troszkę na ludziach się znam i jakoś mam przeczucie że on ma dziewczynę o ile nie mieszka z jakąś kobieta ..wcale bym się nie zdziwiła. ..ja tam masz szczęście same wiecie jakie i do czego :O Drach ja nie mogę się przekonać do channel 5. ..próbowałam wiele razy ale powiem że zawsze wychodzę z channel mademoiselle :-P jak się przekonalas do tego zapachu zdradza ta tajemnice? ?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
chanel sorry :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość efa78
Dziewczyny zycze Wam spokojnych swiat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anja ja chanel uwielbiam juz tak dlugo,ze nawet nie wiem jak dlugo...20 lat na pewno :D ewentualnie doce vita diora.Jakos te wszystkie inne mi nie podchodza...moja kolezanka pachnie lacome miracle , piekny zapach na niej, a ja jak powacham w sklepie to robie sie chora,tak smierdzi.W kwestii zapachow jestem tradycjonalistka do bolu. bigosik juz zrobiony, schabik z szynka upieczony, jutro rano rybe po grecku jeszcze zrobie bo moje dzieci uwielbiaja, budke baby jagi ogarniemy i mozemy swietowac. anja wiesz,to ze facet zaprasza na kawe to jeszcze nic nie znaczy....ale nie kazdej kobiety facet zaprasza...jeszcze od wypicia kawy nic zlego sie nie stalo, wybadaj sytuacje po prostu :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny ! Zyczymy Wam z moja familia spokojnych i Wesolych Swiat, i takich prezentow wymarzonych,ktorych nie mozna polozyc pod choinka, milosci, ciepla,dobrego slowa od najblizszych i przede wszystkim zdrowia.Urody wam juz nie musze zyczyc bo wszystkie jestescie gwiazdy, moze jeszcze takiej sily wewnetrznej i pewnosci siebie ze zawsze dacie rade :)Bo po zlym dniu zawsze zaswieci slonce , nie zapominajcie nigdy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drach pieknie dziekuje za zyczenia ;-) zycze Wam moje gwiazdy szczescia i pewnosci siebie, duzoo zdrowia i wytrwalosci w dazeniu do celu, ach no i fajnego chlopa ale tym razem traktujmy ich jako dodatek do zycia a nie koniecznosc :) Robie sie na gwiazde, kijanka w drodze, jeszcze polecial po prezent dla mojej bratanicy , ja mam dla niej domek dla lalek , jedziemy do mojej rodziny na wigilie jeszcze dzis lepic pierogi bedziemy, powiedzialam mu ze go to nie ominie haha! a wczoraj zrobilam z mama zurek z grzybami, barszcz czerwony, sernik i keks :) farsz mamy gotowy do uszek i pierogow :) kompot jest bedzie pieknie :))) Wesolych Swiat moje Gwiazdencje :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anja1976
Z okazji Swiat Bozego Narodzenia życzę WAM GWIAZDY odpoczynku od codziennych obowiazkow, milych spotkan w rodzinnym gronie, moc prezentow, zdrowia, radosci i wszelkiej pomyslnosci! !!! buziaki KOCHANE :-*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sorka ze zaciekawiony tematem który ściągnął mnie jak woda burze wypowiem się. Są normalni mężczyźni. Tylko kto ustala skale normalności. Czytając Was jestem normalny, ba w wielu sprawach niemal idealny. A jednak oberwałem po krzyżu. Nie pije. Mam pasje. Po owym bolesnym laniu mojego dupska nawet zainwestowałem w siebie. A tu dalej kicha. Problem w tym ze poznając kobietę to mówi tak jak Wy. Chce tego samego faceta. Lecz po upływie czasu i tak wybieracie tego gorszego. Miało być krótko. Wiecie jaki jest najlepszy sposób aby wyprowadzić kobietę z błędu? Nie zaprzeczyć :-) Pozdrawiam i Wesolych Świat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×